Goto page 1, 2 Next
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 8:36 pm
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
modułu GSM).
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Plumpi
Guest
Mon Apr 19, 2010 9:01 pm
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości
news:hqierg$mtc$1@news.onet.pl...
Quote:
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu rzadko
kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania). Idealnym byłby
akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele mniejszego. Wystarczą mi
ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana wydajność prądowa średnio 500mA
ale w pikach może być i 2A (zasilanie modułu GSM).
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
Mały żelowy 1,2Ah 12V + podwójne buforowanie tzn. główne zasilanie
podtrzymywane z centrali, a dodatkowo sam moduł GSM buforowany małym
akumulatorkiem żelowym. Sprawdza się to idealnie.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 9:41 pm
W dniu 2010-04-19 23:01, Plumpi pisze:
Quote:
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
modułu GSM).
Mały żelowy 1,2Ah 12V + podwójne buforowanie tzn. główne zasilanie
podtrzymywane z centrali, a dodatkowo sam moduł GSM buforowany małym
akumulatorkiem żelowym. Sprawdza się to idealnie.
Miałem wcześniej nadzieję, że da się uniknąć "podwójnego buforowania". W
normalnych rozwiązaniach do pracy cyklicznej bardzo dobrze sprawdza się
pojedynczy akumulator Li-Ion (a przy niepotrzebnym akumulatorze piki
prądowe zje skutecznie superkondensator Cap-X).
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład 1,2Ah
6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia (LiFe?) ?
Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a podobno żelowym
szkodzi praca do góry nogami.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 9:52 pm
W dniu 2010-04-19 23:01, Plumpi pisze:
Quote:
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
modułu GSM).
Mały żelowy 1,2Ah 12V + podwójne buforowanie tzn. główne zasilanie
podtrzymywane z centrali, a dodatkowo sam moduł GSM buforowany małym
akumulatorkiem żelowym. Sprawdza się to idealnie.
Jeszcze jedno mi przyszło na myśl - a może by po prostu zasilać
urządzenie normalnie (przez większość czasu będzie dostępne zasilanie
zewnętrzne), a tylko w momencie padu przełączać się na rezerwowe?
Chociażby "wybór" zwykłym sumatorem diodowym, wystarczyłoby odpowiednio
dobrać napięcia aby nie zjadać akumulatora. A wtedy akumulatorem mogłoby
być właściwie dowolne ogniwo, o możliwie niskim samorozładowaniu.
Eneloopy?

Zgrzane np. w pakiet 4 ogniw.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Jerry1111
Guest
Mon Apr 19, 2010 9:53 pm
On 19/04/2010 22:41, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład 1,2Ah
6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia (LiFe?) ?
Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a podobno żelowym
szkodzi praca do góry nogami.
4 Eneloopy?
--
Jerry1111
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:07 pm
Hello Adam,
Monday, April 19, 2010, 10:36:00 PM, you wrote:
Quote:
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
modułu GSM).
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
Pierwszy raz słyszę, żeby LiIon nie nadawały się do pracy buforowej.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Tom
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:12 pm
Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład 1,2Ah
6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia (LiFe?) ?
Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a podobno żelowym
szkodzi praca do góry nogami.
Moze cos takiego -
http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pdf
Tomek
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:17 pm
W dniu 2010-04-20 00:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
Pierwszy raz słyszę, żeby LiIon nie nadawały się do pracy buforowej.
A jakim algorytmem chciałbyś takie ogniwo doładowywać?
Normalnie LiIon-y ładuje się z ograniczeniem napięcia (do 4V2/4V3) i
prądu (np. 1C) a potem ładowanie przerywa po spadku prądu poniżej
określonego progu (50-100mA). Kiedy ponownie go doładować?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:18 pm
W dniu 2010-04-20 00:12, Tom pisze:
Quote:
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład
1,2Ah 6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia
(LiFe?) ? Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a
podobno żelowym szkodzi praca do góry nogami.
Moze cos takiego -
http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pdf
Czyli jednak normalny żelowy 6V. Wielki i ciężki (w porównaniu do paczki
4xAA Eneloop). Zalet nie widzę.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:29 pm
Hello Adam,
Tuesday, April 20, 2010, 12:17:19 AM, you wrote:
Quote:
W dniu 2010-04-20 00:07, RoMan Mandziejewicz pisze:
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
Pierwszy raz słyszę, żeby LiIon nie nadawały się do pracy buforowej.
A jakim algorytmem chciałbyś takie ogniwo doładowywać?
Normalnie LiIon-y ładuje się z ograniczeniem napięcia (do 4V2/4V3) i
prądu (np. 1C) a potem ładowanie przerywa po spadku prądu poniżej
określonego progu (50-100mA). Kiedy ponownie go doładować?
LTC4054 ma wbudowaną histerezę 150mV, czyli włącza ponownie ładowanie
po spadku do 4.05V. Akumulatory w laptopach też sobie radzą.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:30 pm
Hello Adam,
Tuesday, April 20, 2010, 12:18:35 AM, you wrote:
Quote:
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład
1,2Ah 6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia
(LiFe?) ? Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a
podobno żelowym szkodzi praca do góry nogami.
Moze cos takiego -
http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pdf
Czyli jednak normalny żelowy 6V. Wielki i ciężki (w porównaniu do paczki
4xAA Eneloop). Zalet nie widzę.
Ja widzę - tańszy od NiMH, łatwo zrealizaować zasilanie buforowe,
lepiej znosi niskie temperatury, w razie czego nie będzie żal
wyrzucić.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Konop
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:36 pm
Adam Dybkowski pisze:
Quote:
Szukam pomysłu na podtrzymanie zasilania małego urządzenia (któremu
rzadko kiedy będzie zanikać główne zewnętrzne źródło zasilania).
Idealnym byłby akumulator żelowy, ale potrzebuję czegoś o wiele
mniejszego. Wystarczą mi ze 2Ah @ 6V, może być nawet 3V6. Wymagana
wydajność prądowa średnio 500mA ale w pikach może być i 2A (zasilanie
modułu GSM).
No i tu klops, bo zwykłe NiMHy ani LiIony nie nadają się raczej do pracy
buforowej. Jakieś pomysły?
Ja bym tam też dał Li-Ion

... Wiadomo, w laptopach padały, gdy się ja
ładowało co chwilę, bez rozładowywania, ale przed tym się można
zabezpieczyć

...
Przede wszystkim spełnia on Twoje oczekiwania co do wielkości i masy...
a do zasilania modułów GSM raczej się nadaje (choć nie wiem, czy i jakie
"sztuczki" są stosowane w telefonach w obwodach zasilania...).
--
Pozdrawiam
Konop
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:42 pm
W dniu 2010-04-20 00:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Ale ad rem - czy istnieją mniejsze akumulatory żelowe? Na przykład
1,2Ah 6V? Nawet taki by mi wystarczył. A może w ogóle inna chemia
(LiFe?) ? Dobrze też gdyby ogniwa były niewrażliwe na położenie a
podobno żelowym szkodzi praca do góry nogami.
Moze cos takiego -
http://www.jaycar.com.au/products_uploaded/SB2495.pdf
Czyli jednak normalny żelowy 6V. Wielki i ciężki (w porównaniu do paczki
4xAA Eneloop). Zalet nie widzę.
Ja widzę - tańszy od NiMH, łatwo zrealizaować zasilanie buforowe,
lepiej znosi niskie temperatury, w razie czego nie będzie żal
wyrzucić.
Widzę, że chyba jednak muszę doprecyzować zadanie.

Urządzenie ma być
wielkości paczki papierosów, na pokładzie moduły GSM i GPS a to wszystko
zasilane z instalacji samochodowej. Oczywiście masę takich gotowych
rozwiązań już istnieje - jakie tam się stosuje rozwiązania podtrzymania
zasilania? Nie chcę poprzez użycie akumulatora żelowego otrzymać
wielkiego i ciężkiego klocka. 1-2Ah @ 3V6 wystarczą mi w zupełności.
Może po prostu zastosować jedno ogniwo 18650 protected?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:46 pm
W dniu 2010-04-20 00:36, Konop pisze:
Quote:
Ja bym tam też dał Li-Ion

... Wiadomo, w laptopach padały, gdy się ja
ładowało co chwilę, bez rozładowywania, ale przed tym się można
zabezpieczyć

...
Przede wszystkim spełnia on Twoje oczekiwania co do wielkości i masy...
a do zasilania modułów GSM raczej się nadaje (choć nie wiem, czy i jakie
"sztuczki" są stosowane w telefonach w obwodach zasilania...).
Specjalnych sztuczek nie ma - pooglądaj sobie schemat chociażby
pierwszej z brzegu Nokii (z instrukcji serwisowej). Najważniejsze to
zapewnić małą rezystancję na drodze od akumulatora do wzmacniacza
radiowego - piki przy nadawaniu w EDGE mogą dochodzić do 2A i w tym
czasie napięcie nie może za bardzo spaść.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Adam Dybkowski
Guest
Mon Apr 19, 2010 10:51 pm
W dniu 2010-04-20 00:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Normalnie LiIon-y ładuje się z ograniczeniem napięcia (do 4V2/4V3) i
prądu (np. 1C) a potem ładowanie przerywa po spadku prądu poniżej
określonego progu (50-100mA). Kiedy ponownie go doładować?
LTC4054 ma wbudowaną histerezę 150mV, czyli włącza ponownie ładowanie
po spadku do 4.05V. Akumulatory w laptopach też sobie radzą.
OK, a gdzie to maleństwo kupić w PL?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Goto page 1, 2 Next