RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak naprawdę działa elektrownia wiatrowa? Ciekawe porównania z silnikiem!

Luźny cytat z oglądanego właśnie "Jak to jest zrobione?"

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak naprawdę działa elektrownia wiatrowa? Ciekawe porównania z silnikiem!

Goto page 1, 2, 3  Next

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:50 am   



Własnymi słowami, z oddaniem istoty rzeczy...
Pokazują jak montuje się elektrownię wiatrową.

<cytat>
Tak, jak w samochodzie przekładnia zamienia energię silnika na obroty kół,
tak tutaj obroty wiatraka zamienia na energię elektryczną.
</cytat>

A ja głupi zawsze myślałem, że do tego służy prądnica...
A silnik z przykładu to co, dyma kolektor w rurę wydechową? Bo mnie się
zawsze wydawało, że czy to tradycyjny tłokowy, dwusuw, czterosuw, diesel,
półdiesel, niskoprężny, turbo, atmosferyczny, itd. po prostu się obraca, czy
to niemal wprost, czy przez układ mechaniczny tłoków, kijów (korbowodów) i
łożysk zamienia ruch posuwisto-zwrotny na ruch obrotowy wału...
Ale co tam, nienowoczesny jestem :P

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

Czarek
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:54 am   



W dniu 18.07.2015 o 11:50, ACMM-033 pisze:
Quote:
Własnymi słowami, z oddaniem istoty rzeczy...
Pokazują jak montuje się elektrownię wiatrową.

cytat
Tak, jak w samochodzie przekładnia zamienia energię silnika na obroty
kół, tak tutaj obroty wiatraka zamienia na energię elektryczną.
/cytat

A ja głupi zawsze myślałem, że do tego służy prądnica...
A silnik z przykładu to co, dyma kolektor w rurę wydechową? Bo mnie się
zawsze wydawało, że czy to tradycyjny tłokowy, dwusuw, czterosuw,
diesel, półdiesel, niskoprężny, turbo, atmosferyczny, itd. po prostu się
obraca, czy to niemal wprost, czy przez układ mechaniczny tłoków, kijów
(korbowodów) i łożysk zamienia ruch posuwisto-zwrotny na ruch obrotowy
wału...
Ale co tam, nienowoczesny jestem :P

W tych programach teksty pisane (tłumaczone) dla lektora są przez

typowego humanistę, pełno w nich przeróżnych wpadek. Brak jakiejkolwiek
konsultacji merytorycznej z osobą mającą trochę większe pojęcie w danej
dziedzinie, o której jest program.


--
Czarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 18, 2015 10:29 am   



Pan Czarek napisał:

Quote:
Własnymi słowami, z oddaniem istoty rzeczy...
Pokazują jak montuje się elektrownię wiatrową.

cytat
Tak, jak w samochodzie przekładnia zamienia energię silnika na obroty
kół, tak tutaj obroty wiatraka zamienia na energię elektryczną.
/cytat

A ja głupi zawsze myślałem, że do tego służy prądnica...
A silnik z przykładu to co, dyma kolektor w rurę wydechową? Bo mnie się
zawsze wydawało, że czy to tradycyjny tłokowy, dwusuw, czterosuw,
diesel, półdiesel, niskoprężny, turbo, atmosferyczny, itd. po prostu się
obraca, czy to niemal wprost, czy przez układ mechaniczny tłoków, kijów
(korbowodów) i łożysk zamienia ruch posuwisto-zwrotny na ruch obrotowy
wału...
Ale co tam, nienowoczesny jestem :P

W tych programach teksty pisane (tłumaczone) dla lektora są przez
typowego humanistę, pełno w nich przeróżnych wpadek. Brak jakiejkolwiek
konsultacji merytorycznej z osobą mającą trochę większe pojęcie w danej
dziedzinie, o której jest program.

Tłumaczone tak, choć pisane już niekoniecznie. Próbuję dociec, jak w tym
przypadku mógł wyglądać oryginał. Goły konduktor biegnący wzdłuż pociągu
(uncovered conductor run along the train) jest przykładem dobrze znanym
od bardzo dawna.

Jarek

PS
Google wciąż daje się na to nabrać i też tłumaczy podobnie, z tym że
zamiast kolejarza jest dyrygent.

--
Spiritus mocny, ale mięso zepsute.

Włodzimierz Wojtiuk
Guest

Sat Jul 18, 2015 11:24 am   



On 2015-07-18 11:50, ACMM-033 wrote:
Quote:
Własnymi słowami, z oddaniem istoty rzeczy...
Pokazują jak montuje się elektrownię wiatrową.

cytat
Tak, jak w samochodzie przekładnia zamienia energię silnika na obroty
kół, tak tutaj obroty wiatraka zamienia na energię elektryczną.
/cytat

A ja głupi zawsze myślałem, że do tego służy prądnica...

A ja głupi myślałem, że ich ostatnia inicjatywa
pl.discoverythinktank.com da mi jakieś możliwości konstruktywnej krytyki
w podobnym względzie...

Nie chcę publicznie kląć, a "żałosne" to za słabe słowo...

Włodek

Andrzej P. Wozniak
Guest

Sat Jul 18, 2015 11:36 am   



Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> w artykule
<news:slrnmqkakh.he4.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:

Quote:
Tłumaczone tak, choć pisane już niekoniecznie. Próbuję dociec, jak w tym
przypadku mógł wyglądać oryginał. Goły konduktor biegnący wzdłuż pociągu
(uncovered conductor run along the train) jest przykładem dobrze znanym
od bardzo dawna.
Google wciąż daje się na to nabrać i też tłumaczy podobnie, z tym że
zamiast kolejarza jest dyrygent.

Bo to przykład znany z przekręcania

platformowe głupki
Guest

Sat Jul 18, 2015 12:53 pm   



ale jak po/eu dojedzie do władzy...
a może to już...

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 18, 2015 1:07 pm   



Pan Andrzej P. Wozniak napisał:

Quote:
Tłumaczone tak, choć pisane już niekoniecznie. Próbuję dociec, jak w tym
przypadku mógł wyglądać oryginał. Goły konduktor biegnący wzdłuż pociągu
(uncovered conductor run along the train) jest przykładem dobrze znanym
od bardzo dawna.
Google wciąż daje się na to nabrać i też tłumaczy podobnie, z tym że
zamiast kolejarza jest dyrygent.

Bo to przykład znany z przekręcania???

Jak wszystkie przekłady dostatecznie długo przekazywane z ręki do ręki,
z ust do ucha.

Quote:
Dziś jest "odkryte prowadzony wzdłuż pociągu konduktor", ale tekst bardziej
poprawny "uncovered conductor _runs_ along the train" tłumaczony jest na
"odkryte przewód biegnie wzdłuż pociągu".

Aby było jeszcze ciekawiej, wyszukiwanie w tekstach polskich podpowiada
"naked conductor", nie "uncovered", a w angielskich tekstach branżowych
jest regularnie "bare conductor".

Z angielszczyzną, osobliwie techniczną, jest tak, że nie należy tylko
do Anglików -- kształtują ją różne nacje, a każdy stosuje wedle swoich
umiejętności i upodobań. Podobnie było przez wieki z łaciną.

Quote:
Zdanie "bare conductor runs along the train" jest tłumaczone poprawnie
na "goły przewód biegnie wzdłuż pociągu".

To jak było w oryginale?

Przykład pamiętam z książki wydanej w połowie lat siedemdziesiątych.
Nie mam pojęcia, czy można to uznać za oryginał, czy też skądś wzięte,
ani nie pamiętam dokładnie jak tam było.

Jarek

--
Disce puer latine, ego faciam te mości panie.

Andrzej P. Wozniak
Guest

Sat Jul 18, 2015 7:51 pm   



Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> w artykule
<news:slrnmqkjrm.mrd.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:

Quote:
Pan Andrzej P. Wozniak napisał:
Aby było jeszcze ciekawiej, wyszukiwanie w tekstach polskich podpowiada
"naked conductor", nie "uncovered", a w angielskich tekstach branżowych
jest regularnie "bare conductor".
Z angielszczyzną, osobliwie techniczną, jest tak, że nie należy tylko
do Anglików -- kształtują ją różne nacje, a każdy stosuje wedle swoich
umiejętności i upodobań. Podobnie było przez wieki z łaciną.

Ale to dotyczy bardziej nowej terminologii niż uzusu, który ze względu
na wymaganą w stylu (popularno-)naukowym precyzję wypowiedzi jest raczej
konserwatywny.

W epoce internetu na szybkiego można sobie radzić na dwa sposoby:
* Stosować prosty

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:13 pm   



Pan Andrzej P. Wozniak napisał:

Quote:
Zdanie "bare conductor runs along the train" jest tłumaczone poprawnie
na "goły przewód biegnie wzdłuż pociągu".
To jak było w oryginale?
Przykład pamiętam z książki wydanej w połowie lat siedemdziesiątych.
Nie mam pojęcia, czy można to uznać za oryginał, czy też skądś wzięte,
ani nie pamiętam dokładnie jak tam było.

Chodzi o cenioną przez tłumaczy książkę Andrzeja Voellnagela "Jak nie
tłumaczyć tekstów technicznych"? (właściwie umiejscowiłeś pierwsze
wydanie, WNT 1973, okładka czarno-biała):

Oczywiście, że o nią. To wydanie jest mi znane, co do istnienia późniejszych
nie miałem nawet świadomości. Ale, jak widać, zapamiętałem przykład, a nie
przekład.

Quote:
więc znowu Google w ruch i proszę bardzo - bare conductor:
https://books.google.pl/books?hl=pl&id=LfK3AAAAIAAJ&focus=searchwithinvolume&q=conductor
Niestety, wredne Google Books nie chcą pokazać całej strony z przypisem
wskazującym źródło błędu.

I tu mamy niespodziankę -- to co wredny gugiel przed nami skrywa, nie jest
wcale wskazaniem źródła. Treść przypisu ma brzmienie "W słusznej trosce
o powagę dzieła Wydawnictwo odrzuciło zaproponowaną do tego przykładu
ilustrację (przyp. aut.)".

https://books.google.pl/books?hl=pl&id=LfK3AAAAIAAJ&focus=searchwithinvolume&q=powag%C4%99

Jak to dobrze, że my tutaj o nijaką powagę dbać nie musimy!

Jarek

PS
Może bym pokusił się o dorobienie brakującej ilustracji, ale grupy
pl.rec.ascii-art nikt już chyba nie czyta. Ani nawet nie ogląda.

--
Jedzie pociąg z daleka,
nikt na stacjach nie czeka
A konduktor pijany
obija się o ściany (o ściany)

Akond ze Skwak
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:51 pm   



[quote]Bo to przykład znany z przekręcania

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 9:56 pm   



Użytkownik "platformowe głupki" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:modi8b$4pb$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
ale jak po/eu dojedzie do władzy...
a może to już...

Gdy ci życie doskwiera
I stało się piekłem,
Wsadź głowę do kibla
I jebnij się deklem.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

ACMM-033
Guest

Sat Jul 18, 2015 10:04 pm   



Użytkownik "Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> napisał w wiadomości
news:mod7p6$pel$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
W tych programach teksty pisane (tłumaczone) dla lektora są przez typowego
humanistę, pełno w nich przeróżnych wpadek. Brak jakiejkolwiek konsultacji
merytorycznej z osobą mającą trochę większe pojęcie w danej dziedzinie, o
której jest program.

W 2 kolejnych odcinkach programu jednej serii wymowa nazwisk potrafi być
zupełnie różna. Żeby angielskich, to jeszcze może zrozumieć, że pan lektor,
czy tłumacz, często też kobieta, to może ledwo polski znają, nie wiem... Nie
mnie oceniać osoby, której nie znam. Ale, nazwiska polskie, czy polskiego
pochodzenia, jak Gorczynski, czy Wisniewski. Raz lektor(ka) poprawnie, po
naszemu czyta Gorczyński, Wiśniewski (zgadujta, z którego to programu?) Smile),
a raz robi z tego jakiegoś Gizińskiego, czy Łyznieskyego (trudno w piśmie
oddać wymowę). Hmm... co o tym sądzić?

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100

Ghost
Guest

Sun Jul 19, 2015 5:59 am   



Użytkownik "Akond ze Skwak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:moehoo$ak0$1@news.vectranet.pl...



[quote]Bo to przykład znany z przekręcania

Ghost
Guest

Sun Jul 19, 2015 6:02 am   



Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55aa375f$0$27511$65785112@news.neostrada.pl...

On 2015-07-18 11:50, ACMM-033 wrote:
Quote:
Własnymi słowami, z oddaniem istoty rzeczy...
Pokazują jak montuje się elektrownię wiatrową.

cytat
Tak, jak w samochodzie przekładnia zamienia energię silnika na obroty
kół, tak tutaj obroty wiatraka zamienia na energię elektryczną.
/cytat

A ja głupi zawsze myślałem, że do tego służy prądnica...

A ja głupi myślałem, że ich ostatnia inicjatywa pl.discoverythinktank.com
da mi jakieś możliwości konstruktywnej krytyki w podobnym względzie...

Nie chcę publicznie kląć, a "żałosne" to za słabe słowo...

Cytat jest wyjęty z kontekstu. Nie wiadomo jakie było zdanie przed.

Maciek
Guest

Sun Jul 19, 2015 8:29 am   



Użytkownik ACMM-033 napisał:
Quote:

Użytkownik "Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> napisał w wiadomości
news:mod7p6$pel$1@node2.news.atman.pl...

W tych programach teksty pisane (tłumaczone) dla lektora są przez
typowego humanistę, pełno w nich przeróżnych wpadek. Brak
jakiejkolwiek konsultacji merytorycznej z osobą mającą trochę większe
pojęcie w danej dziedzinie, o której jest program.


W 2 kolejnych odcinkach programu jednej serii wymowa nazwisk potrafi być
zupełnie różna. Żeby angielskich, to jeszcze może zrozumieć, że pan
lektor, czy tłumacz, często też kobieta, to może ledwo polski znają, nie
wiem... Nie mnie oceniać osoby, której nie znam. Ale, nazwiska polskie,
czy polskiego pochodzenia, jak Gorczynski, czy Wisniewski. Raz
lektor(ka) poprawnie, po naszemu czyta Gorczyński, Wiśniewski (zgadujta,
z którego to programu?) Smile), a raz robi z tego jakiegoś Gizińskiego, czy
Łyznieskyego (trudno w piśmie oddać wymowę). Hmm... co o tym sądzić?


Architekt Hitlera, o nazwisku Speer (Niemiec jakby ktoś nie wiedział)
był wymawiany przez lektora "spir" Smile
Czekałem na "hajtlera" albo coś w tym stylu ale tu błędu nie popełnili.

W tekstach pisanych, z maniakalnym uporem nazwiska rosyjskie,
ukraińskie, czy inne z tych okolic, pisane są po angielsku. Mimo iż mamy
jako słowianie całkiem dobre zestawy znaków, pozwalające na prawidłowy
zapis tych nazwisk. Dlaczego np. nie pisze się Szewczenko, tylko
Shevchenko albo coś w tym stylu?

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak naprawdę działa elektrownia wiatrowa? Ciekawe porównania z silnikiem!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map