RTV forum PL | NewsGroups PL

Lutownice transformatorowe z przetwornicami - czy to możliwe i jak je przerobić?

transformatorowka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Lutownice transformatorowe z przetwornicami - czy to możliwe i jak je przerobić?

Goto page Previous  1, 2

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Jul 03, 2008 9:02 pm   



Hello Piotr,

Thursday, July 3, 2008, 7:14:49 PM, you wrote:

[...]

Quote:
w korpusie lutownicy konwerter DC-DC, wielofazowy, sterowany
mikroprocesorem, z solidnymi mosfetami 70-150A.

Jasssne. Pracujący na rezystancję 0R0025

[...]

Quote:
0.5V przy 100W, to daje zaledwie 200A pradu, zalozmy 50A mosfet zasilany
48V, potrzeba by minimum 4 pary na faze, procesor moglby sterowac 4rema
takimi, co umozliwia rozlozenie mocy na nich ropraszanej na 4.

Jasssne. A dławiki?

[...]




--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Padre
Guest

Thu Jul 03, 2008 11:47 pm   



Quote:

Najbardziej chętnie widział bym taka transformatorówkę o mocy co
najmniej 300W, czasem potrzebuje odlutować jeden naprawdę gruby przewód
i muszę grzać duża lutownicę albo ryzykować użycie palnika. Mam
200Watową transformatorówkę ale waży chyba z półtora kilo :)

Nadal występuje problem zbyt wysokiego napięcia na uzwojeniu wtórnym.


Toteż wcale sie nie dziwię że ich nie produkują Smile
Już nawet pomarzyć nie wolno Razz

TomZor
Guest

Fri Jul 04, 2008 6:35 am   



Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz_usunto_@CERN.CH>
napisał w wiadomości news:g4ing9$niq$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Podobnie jak wyżej przedmówca, używam "transformatora" od zawsze (dla
mnie wygodne) i do elektroniki tylko takiej używam , nawet do lutowania
SMD jakie miałem okazje montować, i nawet polutowałem gniazdo (nie punkty
lutownicze)od wyświetlacza Nokia 6100 gdzie do gniazda dolutowałem
"transformatorem" 70 W ala wąsy z kynaru , zalałem to złącze jakimś
distalem i działa wyświetlacz, mam zdjęcia tego !!. Hmmm grot był
cieniutki. Więc da się elektronike montować, chyba za wyjątkiem BGA.

lutownica do rynien tez da sie SMD lutowac, tylko po co ? Smile
stacje lutownicze ze stabilizacja temp ksoztuje grosze..



Czy to sprzęt do rynien za pare zł czy za tysiące, istotne tylko aby
pożądnie zmontować i wyglądało że polutowane a nie nasmarkane .... to tyle.

lwh
Guest

Fri Jul 04, 2008 10:36 am   



Uzytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski"
<curious@gjv234.internetdsl.tpnet.pl> napisal w wiadomosci
news:g4j1hf$od6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
hmm, mnie to tez zainspirowalo, ale do ciut innej konstrukcji... :
to niestety wizja 'luksusowa'

Hmmm, gdyby to sie dalo tak prosto zrobic, Chinczycy by nas tym zalali.
Klopotów jest mnóstwo
Stara konstrukcja jest na razie optymalna i predzej wyjdzie z uzycia niz
bedzie przerobiona.

Jerry1111
Guest

Fri Jul 04, 2008 9:39 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Piotr,

Thursday, July 3, 2008, 7:14:49 PM, you wrote:

[...]

w korpusie lutownicy konwerter DC-DC, wielofazowy, sterowany
mikroprocesorem, z solidnymi mosfetami 70-150A.

Jasssne. Pracujący na rezystancję 0R0025

[...]

0.5V przy 100W, to daje zaledwie 200A pradu, zalozmy 50A mosfet zasilany
48V, potrzeba by minimum 4 pary na faze, procesor moglby sterowac 4rema
takimi, co umozliwia rozlozenie mocy na nich ropraszanej na 4.

Jasssne. A dławiki?

Aaa tam. Taka mala spawaczka wyjdzie. Tylko w naszych dlawik mial ze
20kg ;-)

Chyba dla Yeti ta lutownica bedzie.

--
Jerry1111

RoMan Mandziejewicz
Guest

Fri Jul 04, 2008 10:05 pm   



Hello Jerry1111,

Friday, July 4, 2008, 10:39:59 PM, you wrote:

[...]

Quote:
Chyba dla Yeti ta lutownica bedzie.

Udało mi się nawet coś policzyć i wychodzą mi nawet dość przyzwoite
rozmiary dla półmostka z dławikiem po stronie pierwotnej. Ale
pozostaje problem naskórkowości w doprowadzeniu prądu do grota - w
przypadku użycia licy brak będzie sztywności, płaskownik się nie
nadaje ze względu na naskórkowość. Zmniejszenie częstotliwości pracy
nie wchodzi w grę, bo rosną do absurdu rozmiary dławika.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack Smile

Piotr Curious Gluszenia S
Guest

Fri Jul 04, 2008 11:51 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:

Quote:
Hello Jerry1111,

Friday, July 4, 2008, 10:39:59 PM, you wrote:

[...]

Chyba dla Yeti ta lutownica bedzie.

Udało mi się nawet coś policzyć i wychodzą mi nawet dość przyzwoite
rozmiary dla półmostka z dławikiem po stronie pierwotnej. Ale
pozostaje problem naskórkowości w doprowadzeniu prądu do grota - w
przypadku użycia licy brak będzie sztywności, płaskownik się nie
nadaje ze względu na naskórkowość. Zmniejszenie częstotliwości pracy
nie wchodzi w grę, bo rosną do absurdu rozmiary dławika.

usun dlawik. mozliwe ze trzeba bedzie wiecej mosfetow dodac .

swego czasu konstruowalem zasilacz DC-DC 3.3V bez elementow indukcyjnych ,
nie bylo to moze 96% wydajne, ale dzialalo (8 mosfetow po 35A sztuka, po
jednym na faze) , potrzeba bylo duzo pojemnosci z obu stron niestety, ale
zeby rozgrzac drucik to akurat nieistotne.

przypominam ze moj projekt jest _bez_ transformatorowy (lutownica zasilana z
12-36V, a w lutownicy przetwornica DC-DC bez transformatora, zwykly
step-down.)

a co do chinczykow to baaardzo czesto kopiuja innowacje, nie prawda ze
potrafia wymyslec wszystko co mozliwe, ba czesto latami klepia wadliwa
podrobke zanim wpadna na to ze mozna inaczej...



--

Mirek
Guest

Sat Jul 05, 2008 3:25 pm   



yorgus wrote:
Quote:
Druga mozliwosc to uzycie o grota o wiekszej rezystywnosci
np z zelaza.



Właśnie - ja też lubię transformatorówki, i akurat ich masa tak bardzo
mi nie przeszkadza (może nawet pomaga), przeszkadza natomiast
konieczność częstej wymiany grota i czyszczenia połączenia grot -
płaskowniki oraz mocne nagrzewanie się całości podczas długiego
lutowania. Grot żelazny mógłby wszystkie te wady mocno ograniczyć.
Idąc inną drogą - mój kolega zbudował transformatorówkę do pracy w
terenie - na 12V. Miało to rdzeń ferrytowy i 1 zwój z kilku warstw
blachy miedzianej. Nie działało to za dobrze - grzało gdzieś jak 45W
przy 7-8A z akumulatora, ale cienkie kabelki można było polutować.

Mirek.

Jerry1111
Guest

Sat Jul 05, 2008 8:08 pm   



RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Jerry1111,

Friday, July 4, 2008, 10:39:59 PM, you wrote:

[...]

Chyba dla Yeti ta lutownica bedzie.

Udało mi się nawet coś policzyć i wychodzą mi nawet dość przyzwoite
rozmiary dla półmostka z dławikiem po stronie pierwotnej. Ale
pozostaje problem naskórkowości w doprowadzeniu prądu do grota - w
przypadku użycia licy brak będzie sztywności, płaskownik się nie
nadaje ze względu na naskórkowość. Zmniejszenie częstotliwości pracy
nie wchodzi w grę, bo rosną do absurdu rozmiary dławika.

Moze masa plaskownika zabezpieczy przed odpaleniem (bo lutownice
wlaczasz na kilka sekund). Nie chce mi sie tylko liczyc czy starczy mocy
na nagrzanie grota jak to przejdzie przez 2x10cm po powierzchni plaskownika.
Z drugiej strony - o bardziej szalonych pomyslach slyszalem ;-)

A tak OT, nie masz Roman jakiegos patentu na uklad do szeregowego
zaplonu zeby sprytny byl? Ja teraz rozladowuje 1u/1000V przez trafo 1:40
i kawalek dlawika szeregowo, cos takiego:

+ minus
| |
+---C---+
| |
+-L--Tr-+

Chodzi o to, zeby byly co najmniej 2 oscylacje po drugiej stronie
transformatora (lampa blyskowa).
Nie da sie tego jakos sprytniej? Powinno byc 25kV mierzone na 100kR i
15kV na 10kR.
W tej chwili (dlawik powietrzny) da rade dobrac rezonans, ale troche to
upierdliwe, a na inny pomysl nie moge wpasc.


--
Jerry1111

krychu
Guest

Tue Jul 08, 2008 8:32 pm   



wowa pisze:
O, przypomnialo mi sie, spróbuj
Quote:
lutowac grzalka na mrozie Smile

pojęcie względne, są też kolby do rynien i parapetów :)

--
pozdr.
krychu

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Lutownice transformatorowe z przetwornicami - czy to możliwe i jak je przerobić?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map