Latareczka LED z imponującą mocą - jak sprawdzić reflektor i skupienie?

Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

Użytkownik "robot"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ossgg1$l65$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-10-25 o 12:03, J.F. pisze:
Użytkownik "sundayman"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:osoq9d$cir$1@node2.news.atman.pl...
Jak miałem 10 lat, to moim marzeniem była latarka na płaską bateryjkę, która miała 2 suwaki i można było zrobić czerwone i zielone światło.
To była kuśwa technologia a nie te jakieś ledy-sredy !

Jak ja mialem ~14 lat, to mi sie marzyla dobra latarka, a nie taka plaska, bo ona do d* swiecila.
I tak mi zostalo na dlugie lata ... w koncu sie doczekalem dobrych latarek, ale teraz to mi niezbyt potrzebna, ech starosc :-(

Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

1W laser ?
Da sie kupic :-)

Żebyś nie myślał, że nie myślę o takim...

W dniu 2017-10-26 o 13:21, robot pisze:


Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

Rycerze Jedi poszli krok dalej, snop światła z ich latarki był, zawsze widoczny, niestety ograniczonej długości. Za to fajnie buczący i mogący wgryźć się np metalowe drzwi, oczywiście automatycznie rozsuwane ;)

Tu się nic nie zmieniło.

Rycerze Jedi poszli krok dalej, snop światła z ich latarki był, zawsze
widoczny, niestety ograniczonej długości.
I nikt jeszcze nie zrobił w realu, aby świecił tylko na te 100 cm?

W dniu 2017-10-25 o 12:03, J.F. pisze:
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:osoq9d$cir$1@node2.news.atman.pl...
Jak miałem 10 lat, to moim marzeniem była latarka na płaską bateryjkę,
która miała 2 suwaki i można było zrobić czerwone i zielone światło.
To była kuśwa technologia a nie te jakieś ledy-sredy !

Jak ja mialem ~14 lat, to mi sie marzyla dobra latarka, a nie taka
plaska, bo ona do d* swiecila.

I tak mi zostalo na dlugie lata ... w koncu sie doczekalem dobrych
latarek, ale teraz to mi niezbyt potrzebna, ech starosc :-(

Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

a taką kto miał? to był wypas, koledzy zazdrościli... barwa biała,
czerwona, zielona i kogut
https://i.ytimg.com/vi/r58lRtWB34Y/sddefault.jpg

Użytkownik "robot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ossgg1$l65$1@node1.news.atman.pl...
Gdy ja byłem dzieckiem, chciałem latarkę z amerykańskiego filmu.
Ona miała taką właściwość, że miała "promień świetlny" zawsze.
Tak jakby zawsze świeciła przez mgłę, nawet jak mgły nie było.
Ehh... to była latarka...

1W laser ?
Da sie kupic :-)

Żebyś nie myślał, że nie myślę o takim...

a taką kto miał? to był wypas, koledzy zazdrościli... barwa biała,
czerwona, zielona i kogut
https://i.ytimg.com/vi/r58lRtWB34Y/sddefault.jpg

Pamietam, nie zazdroscilem, swiecila tak sobie.

Czadu w tamtych czasach dawała metalowa rura na 5x R20.
https://1.allegroimg.com/s400/013903/1485f05140c69dadbde096344821
http://2.allegroimg.com/s400/01909f/b20f212b40c4bef3fe6dbcf4e802

Tej pięciobateryjnej ta migająca plastikowa do pięt nie dorastała,

Ale oprawa zarowki latała na boki, zaroweczki tez zreszta niedokladnie
zrobione byly, i potem wiazka w bok uciekala.

"J.F."
Ale oprawa zarowki latała na boki, zaroweczki tez zreszta niedokladnie
zrobione byly, i potem wiazka w bok uciekala.

Wykonanie jak to w PRL - kowalskie, dokładność +/-5mm
Człowiek się cieszył, że latarki w ogóle rzucili do sklepu, brał jak leci.

Pierwsze edycje miały ruchomą część reflektorową wykonany z blachy i jak za
dużo bawiłeś się ogniskową skupione-rozproszone światło, to w końcu
przeciniał się od ostrej cienkiej blachy wystający, wciskany dzyndzel o
średnicy ~4mm, który poruszał się w ukośnym owalnym otworze do ustawienia
ogniskowej reflektora - był prowadnicą reflektorowej części. Późniejsze

edycje już miały z miękkiego grubszego tworzywa wykonany cały ruchomy blok
reflektorowy żeby nie piłowało tego dzyndzla.

Plastikowa, bodajże Kora się wabiła. Świeciła wąskim, ale mocnym snopem
światła. Zwłaszcza, jak się założyło małe halogenowe żaróweczki, które
wtedy zaczynały się już pojawiać.

Pierwsze były takie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_naftowa#/media/File:Hurricane_lamp_in_dark.jpg

1W laser ?
Da sie kupic :-)

Żebyś nie myślał, że nie myślę o takim... :)

No to w czym problem ?

http://www.beamq.com/2000mw-2w-handheld-blue-laser-pointer-p-399.html
http://www.beamq.com/blue-laser-pointer-1000mw-1w-p-225.html
http://www.beamq.com/burning-green-laser-pointers-high-powered-300mw-p-220.html
http://www.beamq.com/250mw-red-laser-pointer-smart-p-97.html

Do wyboru, do koloru