RTV forum PL | NewsGroups PL

Laminator do termotransferu: Który model sprawdzi się przy domowej produkcji płytek PCB?

Laminator do termotransferu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Laminator do termotransferu: Który model sprawdzi się przy domowej produkcji płytek PCB?

Goto page 1, 2  Next

Atlantis
Guest

Sat Aug 17, 2013 11:04 am   



Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt? Z doświadczenia wiem,
że jeśli coś nie wychodzi jak powinno, to najczęściej podczas
przykładania papieru to płytki - często coś się minimalnie przesunie i
jakaś ścieżka się rozmaże (albo w skrajnym przypadku - zleje z inną).
Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej
zainteresować się metodą fotochemiczną?

Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...

Jakub Rakus
Guest

Sat Aug 17, 2013 8:13 pm   



W dniu 17.08.2013 13:04, Atlantis pisze:
Quote:
Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt? Z doświadczenia wiem,
że jeśli coś nie wychodzi jak powinno, to najczęściej podczas
przykładania papieru to płytki - często coś się minimalnie przesunie i
jakaś ścieżka się rozmaże (albo w skrajnym przypadku - zleje z inną).
Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej
zainteresować się metodą fotochemiczną?

Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...

Osobiście nie próbowałem, ale znajomi z uczelni kombinowali - wiem tyle,

że ostatecznie najlepiej było brać najtańszy laminator z marketu, bo
podobno od takiej pracy szybko się "zużywał". Tym bardziej, że coś
kombinowali żeby podnieść temperaturę grzania ustrojstwa.

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

Przemek
Guest

Sat Aug 17, 2013 8:49 pm   



Quote:
Osobiście nie próbowałem, ale znajomi z uczelni kombinowali - wiem tyle,
że ostatecznie najlepiej było brać najtańszy laminator z marketu, bo
podobno od takiej pracy szybko się "zużywał". Tym bardziej, że coś
kombinowali żeby podnieść temperaturę grzania ustrojstwa.

Kurcze... Czemu kombinujecie z upierdliwym termotransferem, jeśli są
dostępne folie negatywowe, w cenie 3m x 20cm za jakieś 35zł z transportem?
Rozumiem koszty, ale jeśli ktoś robi dużo, ze folia się robi za droga,
to może czas pomyśleć o zlecaniu płytek prototypowych?
Przem

Pawel O'Pajak
Guest

Sat Aug 17, 2013 8:50 pm   



Powitanko,

Quote:
Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...

Najtanszy. Do tego jesli pisza, ze na gruby papier, albo wrecz podaja,
ze do 1,5mm, to super. W najtanszych jest termostat i bezpiecznik
termiczny. Do celow jedynie slusznych musi byc temp. 180 oC, wiec trzeba
wywalic jedno i drugie, zastapic termostatem od prodiza (nie od zelazka
- za maly zakres) i cieszyc sie profesjonalna maszyna za 45zl w moim
przypadku.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Guest

Sun Aug 18, 2013 12:14 am   



W dniu sobota, 17 sierpnia 2013 22:49:33 UTC+2 użytkownik Przemek napisał:
Quote:
Osobiście nie próbowałem, ale znajomi z uczelni kombinowali - wiem tyle,

że ostatecznie najlepiej było brać najtańszy laminator z marketu, bo

podobno od takiej pracy szybko się "zużywał". Tym bardziej, że coś

kombinowali żeby podnieść temperaturę grzania ustrojstwa.



Kurcze... Czemu kombinujecie z upierdliwym termotransferem, jeśli są

dostępne folie negatywowe, w cenie 3m x 20cm za jakieś 35zł z transportem?

Rozumiem koszty, ale jeśli ktoś robi dużo, ze folia się robi za droga,

to może czas pomyśleć o zlecaniu płytek prototypowych?

Przem

Bo pszenice to ojce sierpem żeli to i syny też tak mają robić. Co to by była za atrakcja jak by za pierwszym razem zawsze wychodziło?

Grzegorz Kurczyk
Guest

Mon Aug 19, 2013 8:13 am   



W dniu 17.08.2013 13:04, Atlantis pisze:
Quote:
Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt? Z doświadczenia wiem,
że jeśli coś nie wychodzi jak powinno, to najczęściej podczas
przykładania papieru to płytki - często coś się minimalnie przesunie i
jakaś ścieżka się rozmaże (albo w skrajnym przypadku - zleje z inną).
Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej
zainteresować się metodą fotochemiczną?

Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...


Witam
Jako papier "termotransferowy" używam podkładu z naklejek
samoprzylepnych A4 do drukarek laserowych. Podkład ten jest śliski, ale
moja HP1000w drukuje na nim bez problemu. Po przyłożeniu do
odtłuszczonej płytki i jednokrotnym przepuszczeniu przez przerobiony
laminator kartka wychodzi czysta, a cały toner zostaje na miedzi.
Żadnego namaczania i skrobania :-)

Pozdrawiam
Grzegorz

Adam Wysocki
Guest

Mon Aug 19, 2013 8:33 am   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt?

Efekt jest (prawie) dobry. Nie mogę pozbyć się wżerów, wygląda to tak,
jakby toner wżerał się w miedź. Nie sposób tego potem spolerować. Mając
płytkę, na której robię jakieś poprawki flamastrem, po wytrawieniu miedź
pod flamastrem jest gładka, a pod tonerem są wżery. Może ktoś ma na to
patent? Może za wysoka temperatura?

Temperatura i stężenie płynu trawiącego (B327) idealnie książkowe, płytka
jest poruszana podczas trawienia (uważam na tworzące się bąbelki), więc to
nie to...

Quote:
Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej
zainteresować się metodą fotochemiczną?

Metoda fotochemiczna jest na pewno lepsza, ale też droższa.

Quote:
Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...

Najtańszy, i tak musisz wyciągnąć termostat i bezpiecznik. Ja bardzo długo
miałem jakiś za 40zł z Tesco (i marki Tesco), ale w końcu się przepalił,
teraz używam takiego za 80zł firmy Sigma.

--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/

Marek Wodzinski
Guest

Mon Aug 19, 2013 9:17 am   



On Sat, 17 Aug 2013, Atlantis wrote:

Quote:
Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt?

O niebo lepszy niż żelazko. Ścieżki 12 mils wychodzą bez problemów.
ZAWSZE.

Quote:
Z doświadczenia wiem,
że jeśli coś nie wychodzi jak powinno, to najczęściej podczas
przykładania papieru to płytki - często coś się minimalnie przesunie i
jakaś ścieżka się rozmaże (albo w skrajnym przypadku - zleje z inną).

Z żelazkiem miałem głównie problem z równomiernym dogrzaniem całości. W
jednym miejscu miałem przegrzane, że toner się rozpłynął, a w innych
niedogrzane. Generalnie brak pewności i powtarzalności.

Quote:
Laminator faktycznie pozwala na usunięcie tego problemu czy może lepiej
zainteresować się metodą fotochemiczną?

Kiedyś próbowałem fotochemicznie. Laminatorem płytkę zrobisz jednak
o wiele szybciej.

Quote:
Jaki laminator nada się do płytek? Bo na Allegro widzę zarówno modele za
kilkadziesiąt jak i za kilkaset złotych...

Kupiłem kiedyś laminator Lervia KH4410 (na zasadzie: najtańszy) i leżał
przez pół roku czekając na przeróbkę. W międzyczasie znalazłem wątek na
elektrodzie, że on działa bez przeróbki Smile
Podłączyłem, sprawdziłem i tak jest rzeczywiście:-)


Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Marek Wodzinski
Guest

Mon Aug 19, 2013 9:22 am   



On Mon, 19 Aug 2013, Adam Wysocki wrote:

Quote:
Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Ktoś z Was próbował metody z zastosowaniem laminatora podczas produkcji
domowych płytek drukowanych? Jaki daje to efekt?

Efekt jest (prawie) dobry. Nie mogę pozbyć się wżerów, wygląda to tak,
jakby toner wżerał się w miedź. Nie sposób tego potem spolerować. Mając
płytkę, na której robię jakieś poprawki flamastrem, po wytrawieniu miedź
pod flamastrem jest gładka, a pod tonerem są wżery.

Z opisu wynika, że raczej trawi Ci przez toner. Może drukarka za mało
sypie?

Co rozumiesz przez 'Nie sposób tego potem spolerować'? Ja toner usuwam po
prostu acetonem z płytki.


Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Grzegorz Brzęczyszczykiew
Guest

Mon Aug 19, 2013 12:45 pm   



Quote:
Efekt jest (prawie) dobry. Nie mogę pozbyć się wżerów, wygląda to tak,
jakby toner wżerał się w miedź. Nie sposób tego potem spolerować. Mając
płytkę, na której robię jakieś poprawki flamastrem, po wytrawieniu miedź
pod flamastrem jest gładka, a pod tonerem są wżery.

Zdecydowanie kupić dobrze kryjący toner (nowy, niekoniecznie
oryginalny), a w drukarce wyczyścić lustra, laser i soczewkę.

Może ktoś ma na to
Quote:
patent? Może za wysoka temperatura?

Szybciej - zbyt niska. Przy za wysokiej - toner rozpływa się na brzegach
ścieżek.

G.B.

Adam Wysocki
Guest

Mon Aug 19, 2013 1:11 pm   



Marek Wodzinski <majek@odspamiacz.mamy.to> wrote:

Quote:
Z opisu wynika, że raczej trawi Ci przez toner. Może drukarka za mało
sypie?

O tym nie myślałem, może tak być. Teraz pytanie, jak jej kazać sypać więcej...
ale poszukam, coś w necie musi być (to LaserJet 6P podpięty przez CUPS-a).

Quote:
Co rozumiesz przez 'Nie sposób tego potem spolerować'? Ja toner usuwam po
prostu acetonem z płytki.

Toner usuwam, ale wżery zostają i polerowanie papierem ściernym nie pomaga.
No ale może rzeczywiście trawi przez toner.

--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/

Marek Wodzinski
Guest

Mon Aug 19, 2013 8:19 pm   



On Mon, 19 Aug 2013, Adam Wysocki wrote:

Quote:
Marek Wodzinski <majek@odspamiacz.mamy.to> wrote:

Z opisu wynika, że raczej trawi Ci przez toner. Może drukarka za mało
sypie?

O tym nie myślałem, może tak być. Teraz pytanie, jak jej kazać sypać więcej...
ale poszukam, coś w necie musi być (to LaserJet 6P podpięty przez CUPS-a).

Ja mam po prostu na półce nowy toner używany tylko do płytek. Sypie
więcej.
W mojej (HP4050) cienkie ścieżki i krawędzie mam idealne, ale na większych
powierzchniach sypie słabiej i te zamalowuję dodatkowo pisakiem.
Zważywszy na to, że krawędzie są ok, to malowanie nie jest upierdliwe, bo
tylko środek przeleci się jako-tako.
Jak nie podmaluję, to mam właśnie taki efekt jak opisujesz.


Pozdrawiam

Marek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Pawel O'Pajak
Guest

Mon Aug 19, 2013 9:08 pm   



Powitanko,

Quote:
Teraz pytanie, jak jej kazać sypać więcej...
ale poszukam, coś w necie musi być (to LaserJet 6P

Moze jest econo mode wlaczony? Trzeba dac drukowanie wszystkiego w
czerni 100%, czyli wylaczyc symulowanie kolorow odcieniami szarosci, ale
to juz sie robi w programie, w ktorym robisz plytki. Wiele tez zalezy od
sterownika, w mojej HP 2100, czyli taka troche ulepszona 6p, np. w
sterowniku postscriptowym jest znacznie wiecej opcji, niz w zwyklym.
Jakosc toneru tez oczywiscie ma znaczenie, jesli wydruk tekstu na
zwyklej kartce jest czarny (a nie jakis szary) i lekko sie blyszczy, to
musi byc OK. Czasem mozna poprawic wieksze pola - tu rzeczywiscie toner
moze byc "nieszczelny", ale normalne sciezki 8 milsow, to nie zaden
wyczyn, to norma:-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

ACMM-033
Guest

Tue Aug 20, 2013 6:17 pm   



Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl> napisał w
wiadomości news:5211d394$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
....
Quote:
Witam
Jako papier "termotransferowy" używam podkładu z naklejek samoprzylepnych
A4 do drukarek laserowych. Podkład ten jest śliski, ale
....


Yyy... Ile razy można go użyć? Dobrze myślę, że tyle, aż się "rozpadnie"? :)

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Grzegorz Kurczyk
Guest

Tue Aug 20, 2013 8:18 pm   



W dniu 20.08.2013 20:17, ACMM-033 pisze:
Quote:

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <grzegorz.usun.to@control.slupsk.pl
napisał w wiadomości news:5211d394$0$1265$65785112@news.neostrada.pl...
...
Witam
Jako papier "termotransferowy" używam podkładu z naklejek
samoprzylepnych A4 do drukarek laserowych. Podkład ten jest śliski, ale
...

Yyy... Ile razy można go użyć? Dobrze myślę, że tyle, aż się
"rozpadnie"? :)


Nie robię jakiejś masówki żeby móc określić trwalość tego papieru.
Zazwyczaj prędzej kartkę zapodziałem niż zużyłem ;-)

Pozdrawiam
Grzegorz

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Laminator do termotransferu: Który model sprawdzi się przy domowej produkcji płytek PCB?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map