Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Marek
Guest
Wed Oct 12, 2022 11:36 am
On Wed, 12 Oct 2022 11:14:51 +0200, Mateusz Viste
<mateusz@xyz.invalid> wrote:
Quote:
Nie wykazujesz, tylko dogmatycznie i autorytatywnie stwierdzasz, że
rsync jest najlepszy, bo Ty go używasz. Jeśli Ci odpowiada to spo
ko,
niemniej jest to prymitywne narzędzie w porównaniu do alternatyw i
Lol alternatyw, które i tak używają rsynca... Co za lame..
--
Marek
Marek
Guest
Wed Oct 12, 2022 11:38 am
On Wed, 12 Oct 2022 10:25:15 +0200, Mateusz Viste
<mateusz@xyz.invalid> wrote:
Quote:
Oczywiście, jeśli masz wąskie gardło między ź
I tak ile razy będziesz tego posta wysyłał? Zakładam, że również
czytnik jaki używasz równie nowoczesny jak ten borg?
--
Marek
Marek
Guest
Wed Oct 12, 2022 11:42 am
On Wed, 12 Oct 2022 11:00:05 +0200, jacek pozniak
<jacek.pozniak@flowservice.pl> wrote:
Quote:
Zaszłości historyczne. Chociaż teraz sobie chwalę bo są w miarę
dostępne, w
niewygórowanych cenach; te które wykorzystuję.
O jakich mowa? Pilnie szukam 18f26k22 ostatecznie 18f26k20.
Próbowałem kilka razy na aliex ale po kliknięciu odpisują sorry, nie
ma.
--
Marek
Adam
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:01 pm
Dnia Wed, 12 Oct 2022 09:41:48 +0200, heby napisał(a):
Quote:
On 12/10/2022 08:21, Marek wrote:
Jakiś czas temu robiłem backupy.
Nie rozumiem. Backupy to nie tylko kopie plików "systemowych" dostępnych
powszechnie ale też własne. Często nieporównywalnie większe od OSa. Nie
backupujesz własnych tworów?
Domyślnie: OSa.
Dane, jak wspomniałem, są separowane od systemu. A do "backupowania"
codziennego danych używam systemu kontroli wersji, zaś do sporadycznego,
backupu offline w innej lokalizacji.
Nie zakładaj, że backup OSa to backup prywatych danych przy okazji.
Jeśli trzymasz higienę, to dwie rózne rzeczy, rozwiązywane na różne sposoby.
Kluczowy jest stan os'a obecny jaki się używa (z dodatkami, poprawkami
itp) a nie waniliowy tuż po instalacji. Taki dla mnie jest nieużywalny,
ergo koszt postawienia wszystkiego od nowa + dostosowanie jest zbyt
kosztowny *dlatego* szybciej odtwarza się go z backupu.
Mam odwrotne doświadczenia. Koszt zaktualizowania Win10 ze starego
backupu to 2 doby mielenia dyskiem przez ten gówniany update z MS, kilka
restartów, kopania w dupę update żeby to przyśpieszyć i na końcu jakiś
wesoły konflikt wymagający kernelowania kompili i gmerania w szabie o
nazwie internet na forach, gdzie radzą restartować i sprawdzać czy
wtyczka włożona do gniazdka. Przerabiałem to dostatecznie często i
stwierdziłem, że koszty są wyższe niż stawianie od zera.
Instalacja z nośnika wygenerowanego przed chwilą na innej maszynie nie
robi takich problemów.
Dodatkwoo mogę pracować w trakcie setupu innych tooli. Można częściowo
uznać, że instalacja mniej ważnych tooli robi się w tle.
Podniesienie jednym ruchem wersji kompilacji Win10 z nawet kilkuletniej do
aktualnej, to w zasadzie minuty, nie godziny.
Natomiast (z własnego doświadczenia) - instalacja programów, szukanie
kluczy, w niektórych przypadkach wyrejestrowanie aktywnych licencji, aby je
można było na nowo "przykleić", to droga przez mękę. Czasami proces
awykonalny, bo np. nie wiadomo na kogo i jak były instalowane choćby głupie
Office. A jak masz jedną licencję na pięć stanowisk, zamiast VLM, to już
dupa blada. A to tylko początek problemów. Bo są jeszcze Adobe, bo są inne
programy graficzne, muzyczne czy jakieć CAD-y.
Chyba tylko programy do obsługi firm idą z marszu - np. Comarch Optima,
CDN-XL, Enova. Aczkolwiek i tak przykładowo Symfonia wymaga ręcznego
zrzucenia klucza u producenta.
Podobne kołomyje są np. z AutoStacją - systemem do sprzedaży i serwisów
samochodów.
Miewałem klientów, którzy na jednym stanowisku mieli blisko 50 różnych
liencji komercyjnych.
Teraz już raczej takich nie miewam, jest po kilka czy góra kilkanaście
licencji.
Odtworzenie systemy z backupu to w zasadzie minuty, natomiast stawianie od
nowa to godziny lub dłużej.
Lepiej jest w większych firmach czy szkołach, gdzie wszystko siedzi na
Active Directory - wtedy kładzie się surowy Windows, a cała konfiguracja to
wpisanie danych do logowania. Kilka minut roborty.
--
Pozdrawiam.
Adam
Adam
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:07 pm
Dnia Wed, 12 Oct 2022 13:38:11 +0200, Marek napisał(a):
Quote:
On Wed, 12 Oct 2022 10:25:15 +0200, Mateusz Viste
mateusz@xyz.invalid> wrote:
Oczywiście, jeśli masz wąskie gardło między ź
I tak ile razy będziesz tego posta wysyłał? Zakładam, że również
czytnik jaki używasz równie nowoczesny jak ten borg?
Po co te złośliwości?
--
Pozdrawiam.
Adam
heby
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:17 pm
On 12/10/2022 14:01, Adam wrote:
Quote:
Podniesienie jednym ruchem wersji kompilacji Win10 z nawet kilkuletniej do
aktualnej, to w zasadzie minuty, nie godziny.
Nie zgadzam się. Podniesienie z 1 wersji Win10 do aktualnej
praktykowałem miesiąc temu. Kosztowało mnie to półtora dnia bezustannego
mielenia update i na koniec zakończyło się błedem z wesołymi cyferkami o
których google nie słyszało.
Quote:
Natomiast (z własnego doświadczenia) - instalacja programów, szukanie
kluczy, w niektórych przypadkach wyrejestrowanie aktywnych licencji, aby je
można było na nowo "przykleić", to droga przez mękę. Czasami proces
awykonalny, bo np. nie wiadomo na kogo i jak były instalowane choćby głupie
Office. A jak masz jedną licencję na pięć stanowisk, zamiast VLM, to już
dupa blada. A to tylko początek problemów. Bo są jeszcze Adobe, bo są inne
programy graficzne, muzyczne czy jakieć CAD-y.
Masz inne potrzeby i inny zestaw programów. Ja piszę o mojej
subiektywnej sytuacji, gdzie instalacja narzędzi robina jest
inkrementalnie, w miarę potrzeby. U mnie to narzędzia głównie
programistyczne. Ostatnio to ćwiczyłem kilka miesiący temu i narzędzia
były gotowe w mniej niż 15 minut (kompilator, vcs, IDE).
Quote:
Miewałem klientów, którzy na jednym stanowisku mieli blisko 50 różnych
liencji komercyjnych.
Więc trudno mówić tu o sytuacji z tego wątku, gdzie kluczowy jest jeden
kompilator do PICa i tyle. Wielu programistów będzie miało niewiele
więcej potrzeb. A co bardziej zorientowani zauważą, że wiele programów
przychodzi w wersji portable. A jeszcze bardziej dociekliwi zauważą, że
wiele programów można zrobić portable.
jacek pozniak
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:26 pm
Marek wrote:
Quote:
On Wed, 12 Oct 2022 11:00:05 +0200, jacek pozniak
jacek.pozniak@flowservice.pl> wrote:
Zaszłości historyczne. Chociaż teraz sobie chwalę bo są w miarę
dostępne, w
niewygórowanych cenach; te które wykorzystuję. :-)
O jakich mowa? Pilnie szukam 18f26k22 ostatecznie 18f26k20.
Próbowałem kilka razy na aliex ale po kliknięciu odpisują sorry, nie
ma.
Ja to głównie 16f1936 i 16lf1937.
Ale niedawno kolega mnie pytał o 18f25k22-i/so i "moja" Chinka podała mi
cenę 4,62USD.
jp
--
jp
www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl
Mateusz Viste
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:35 pm
2022-10-12 o 13:38 +0200, Marek napisał:
Quote:
On Wed, 12 Oct 2022 10:25:15 +0200, Mateusz Viste
mateusz@xyz.invalid> wrote:
Oczywiście, jeśli masz wąskie gardło między ź
I tak ile razy będziesz tego posta wysyłał? Zakładam, że również
czytnik jaki używasz równie nowoczesny jak ten borg?
Nie nie, tu zawiodło białko, czyli ja.
Serwer Aioe miał rano jakąś czkawkę i twierdził, że nie udało mu się
przyjąć mojego posta. I faktycznie - post się nie wyświetlał. A ja,
zamiast przezornie sprawdzić na innym serwerze po prostu nalegałem i
klikałem co jakiś czas do skutku... aż się spostrzegłem, że nagle
mój post pojawił się kilka razy.
Czytelników grupy przepraszam za to drobne zamieszanie.
Mateusz
Mateusz Viste
Guest
Wed Oct 12, 2022 12:53 pm
2022-10-12 o 13:36 +0200, Marek napisał:
Quote:
On Wed, 12 Oct 2022 11:14:51 +0200, Mateusz Viste
mateusz@xyz.invalid> wrote:
Nie wykazujesz, tylko dogmatycznie i autorytatywnie stwierdzasz, że
rsync jest najlepszy, bo Ty go używasz. Jeśli Ci odpowiada to spo
ko,
niemniej jest to prymitywne narzędzie w porównaniu do alternatyw i
Lol alternatyw, które i tak używają rsynca... Co za lame..
Używają rsynca (a śliślej - librsync) do tego, w czym jest dobry, czyli
do zgrabnego wykrywania zmian w plikach.
Muszę tu jednocześnie wprowadzić drobną poprawkę do mojej wcześniejszej
wypowiedzi: otóż z librsync korzystają rdiff-backup i BURP, ale BORG
nie. Ten ostatni najwyraźniej ogarnął temat samodzielnie.
Mateusz
Marek
Guest
Wed Oct 12, 2022 4:42 pm
On Wed, 12 Oct 2022 14:07:11 +0200, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Po co te złośliwości?
Do rozgrzania atmosfery
.
--
Marek
Marek
Guest
Wed Oct 12, 2022 4:46 pm
On Wed, 12 Oct 2022 14:26:09 +0200, jacek pozniak
<jacek.pozniak@flowservice.pl> wrote:
Quote:
Ale niedawno kolega mnie pytał o 18f25k22-i/so i "moja" Chinka
podała mi
cenę 4,62USD.
Daj jakiś kontakt do niej, to ktoś z AliExpress? Pewne źródło? Czy to
te ruskie podrabiane pice?
--
Marek
Mateusz Viste
Guest
Wed Oct 12, 2022 5:15 pm
2022-10-12 o 00:24 GMT, Marcin Debowski napisał:
Quote:
Juz się parę razy przymierzałem, ale problem jest taki, ze musisz
mieć tego borga wszędzie. A takie dd wszędzie już jest. Padnie mi
system, wystaruje z jakiegoś live bez dostepu do Internetu ale czy
tam będzie w podstawowej dystrybucji borg? Chyba nie będzie. No i
będzie kłopot.
BORGa masz na serwerze backupowym, i to wystarczy. Możesz traktować
BORGa w kategorii "sprytnego storage", dzięki czemu Twoje dumpy z dd
będą zabierały znacząco mniej miejsca na serwerze.
A kiedy będziesz potrzebował któregoś z tych obrazów dd, to albo
wyciągasz go BORGiem na serwerze (a dalej tradycyjnie, na dyskietce czy
co tam używasz), albo montujesz BORGa FUSE-em i eksportujesz zasób
NFSem lub inną Sambą.
Mateusz
Marcin Debowski
Guest
Sat Oct 15, 2022 12:31 am
On 2022-10-12, Mateusz Viste <mateusz@xyz.invalid> wrote:
Quote:
2022-10-12 o 00:24 GMT, Marcin Debowski napisał:
Juz się parę razy przymierzałem, ale problem jest taki, ze musisz
mieć tego borga wszędzie. A takie dd wszędzie już jest. Padnie mi
system, wystaruje z jakiegoś live bez dostepu do Internetu ale czy
tam będzie w podstawowej dystrybucji borg? Chyba nie będzie. No i
będzie kłopot.
BORGa masz na serwerze backupowym, i to wystarczy. Możesz traktować
BORGa w kategorii "sprytnego storage", dzięki czemu Twoje dumpy z dd
będą zabierały znacząco mniej miejsca na serwerze.
A kiedy będziesz potrzebował któregoś z tych obrazów dd, to albo
wyciągasz go BORGiem na serwerze (a dalej tradycyjnie, na dyskietce czy
co tam używasz), albo montujesz BORGa FUSE-em i eksportujesz zasób
NFSem lub inną Sambą.
A ta kompresja to jest na poziomie bloków jakiegoś wewnętrznego systemu
plików, skoro, jak napisałeś gdzieindziej, zmiana w dużym pliku nie
oznacza jego nowej, pełnej kopii?
--
Marcin
Mateusz Viste
Guest
Sat Oct 15, 2022 8:59 am
2022-10-15 o 00:31 GMT, Marcin Debowski napisał:
Quote:
A kiedy będziesz potrzebował któregoś z tych obrazów dd, to albo
wyciągasz go BORGiem na serwerze (a dalej tradycyjnie, na dyskietce
czy co tam używasz), albo montujesz BORGa FUSE-em i eksportujesz
zasób NFSem lub inną Sambą.
A ta kompresja to jest na poziomie bloków jakiegoś wewnętrznego
systemu plików, skoro, jak napisałeś gdzieindziej, zmiana w dużym
pliku nie oznacza jego nowej, pełnej kopii?
Nie tyle w wewnętrznym "systemie plików", co w sposobie, w jaki BORG
trzyma dane (tj. formacie swojej bazy danych). Przy czym sama kompresja
tak naprawdę niewiele daje. Dużo bardziej interesująca jest
deduplikacja. Kiedy masz dwa pliki, których zawartość pokrywa się np. w
90%, to BORG potrafi to wykryć i zapisuje 90% ich zawartości tylko raz.
Masz natomiast rację w tym, że jest to podejście blokowe, poniekąd
podobne zresztą do tego, które znamy z torrentów. Deduplikacja działa
tak, że BORG każdy plik dzieli na bloki. Dla każdego bloku oblicza hash
i taką parę HASH=BLOK sobie zapisuje w swojej bazie. Jeśli widzi, że
hash o takiej wartości już wcześniej wystąpił, to nie zapisuje go
kolejny raz, tylko trzyma odnośnik do niego. Co istotne: nieważne, czy
blok pochodzi z tego samego pliku, czy z dwóch różnych, czy nawet z
różnych źródeł lub różnych okresów backupu: BORG trzyma go tylko raz.
Czyli jeśli mam gigabajtowy plik wideo, który sobie skopiuję na dysk
pod inną nazwą, potem wyślę na laptop żony, i dodatkowo zapiszę na
domowym NASie, to po backupach tych trzech komputerów w bazie BORGa
plik nadal będzie zapisany tylko raz, a nie 4x jak to miałoby miejsce
przy konwencjonalnym podejściu.
Do tego deduplikacja zachodzi już na kliencie, czyli zamiast wysyłać
całość danych do serwera backupowego, klient BORGa wysyła mu listę
znalezionych plików, i dla każdego pliku listę bloków (hashy), z
których się składa. Serwer wówczas pyta tylko o te bloki, których
jeszcze nie zna, dzięki czemu wysyłamy relatywnie mało danych (dużo
mniej, niż wysłałby rsync).
BORG daje też fajny podgląd na to, jak skuteczny jest każdy z etapów.
Tutaj przykład obecnego stanu mojego repo:
------------------------------------------------------------------
Original size Compressed size Deduplicated size
All archives: 2.32 TB 1.87 TB 110.30 GB
Unique chunks Total chunks
Chunk index: 575'596 12'846'752
------------------------------------------------------------------
Takie repo można zamontować (read-only) borgfs-em, wówczas użytkownik
widzi normalną strukturę katalogów, a borgfs zajmuje się w tle
odpowiednim mapowaniem danych.
Mateusz
Marcin Debowski
Guest
Sun Oct 16, 2022 9:15 am
On 2022-10-15, Mateusz Viste <mateusz@xyz.invalid> wrote:
Quote:
Czyli jeśli mam gigabajtowy plik wideo, który sobie skopiuję na dysk
pod inną nazwą, potem wyślę na laptop żony, i dodatkowo zapiszę na
domowym NASie, to po backupach tych trzech komputerów w bazie BORGa
plik nadal będzie zapisany tylko raz, a nie 4x jak to miałoby miejsce
przy konwencjonalnym podejściu.
Do tego deduplikacja zachodzi już na kliencie, czyli zamiast wysyłać
całość danych do serwera backupowego, klient BORGa wysyła mu listę
znalezionych plików, i dla każdego pliku listę bloków (hashy), z
których się składa. Serwer wówczas pyta tylko o te bloki, których
jeszcze nie zna, dzięki czemu wysyłamy relatywnie mało danych (dużo
mniej, niż wysłałby rsync).
BORG daje też fajny podgląd na to, jak skuteczny jest każdy z etapów.
Tutaj przykład obecnego stanu mojego repo:
------------------------------------------------------------------
Original size Compressed size Deduplicated size
All archives: 2.32 TB 1.87 TB 110.30 GB
Unique chunks Total chunks
Chunk index: 575'596 12'846'752
------------------------------------------------------------------
Takie repo można zamontować (read-only) borgfs-em, wówczas użytkownik
widzi normalną strukturę katalogów, a borgfs zajmuje się w tle
odpowiednim mapowaniem danych.
Dzięki za objaśnienia. Chyba się faktycznie skuszę, bo w końcu to może
funkcjonować równolegle do innych rodzajów archiwizacji, a ja mam to de
facto już w tej chwili zorganizowane jako struktura na serwerze typu
klient-serwer.
A sam pomysł kompresji ciekawy. Tak mi się trochę kojarzy z kompresją
międzyramkową wideo, gdzie kolejne bloki pierwotnego (oryginalnego)
pliku, przy jego kolejnych kopiach, byłyby porównywane i kompresowane na
zasadzie I-frame i P-frames.
--
Marcin
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next