Goto page Previous 1, 2
Tomek
Guest
Sun Nov 05, 2006 2:31 pm
Quote:
Dnia Sun, 05 Nov 2006 11:30:00 +0000, Lukasz Sokol łaskawie napisał(a):
Ale jeśli nie jest choćby napisane 'bezobsługowy' a korki są dostępne to
NALEŻY je odkręcać. Inaczej ciśnienie może zdjąć wieczko i rozchlapać
kwas naokoło. Korki rzadko są dostępne bez powodu.
100% popieram. To podstawy logiki.
To na logikę jak jedziesz na wakacje samochodem to odkręcasz korki żeby gazy
mogły swobodnie się wydostawać. No bo przecież akumulatror jest wtedy cały czas
ladowany i w czasie ladowania korki trzeba wykręcać. Ogólnie korki według Twojej
logiki to są chyba tylko po to żeby w czasie transportu akumulatora do sklepu
elektrolit się nie wylał i jeszcze do tego zeby je przy ladowaniu wykręcać.
Wiesz ile się naoglądalem rozwalonych akumulatorów bo ktoś sobie korki w czasie
ładowania wykrecił. Albo coś wpadło, albo się czegoś nalało. Ale nigdy nie
widziałem rozwalonego akumulatora bo w czasie ladowania korki były zakręcone.
Nie widzialem rownież korka w którym by się zapchala dziurka do odprowadzania
gazów. Korki kiedyś się wykręcało w czasie ładowania akumulatorow do wozków
widlowych. I to mialo jakieś tam uzasadnienie. W samochodzie nie widzę zadnego
logicznego uzasadnienia żeby tak robić. A to ze ktoś napisał zeby wykręcać. Nie
wiem czym się kierował. Jakby napisal że trzeba wykręcić i sprawdzić czy drożne
a potem zakręcić to bym zrozumiał. Tlenu i wodoru w akumulatorze wydziela się
tyle że człowiek po grochówce narobi więcej gazów. Taka dziurka co jest w korku
wystarczy żeby je odprowadzić. No chyba że ktoś ma zejściowy akumulator i laduje
go go na silę. Tylko że teraz nie ma zejściowych akumulatorów. Nowe są tanie o
ogolno dostępne. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
yogi009
Guest
Sun Nov 05, 2006 2:41 pm
Dnia Sun, 05 Nov 2006 13:16:50 +0100, J.F łaskawie napisał(a):
Quote:
90%.
Korki sa po to zeby dolewac.
Malutkie otworki w korkach zeby odprowadzac gazy.
No ale one czasem zawodza
I właśnie dlatego napisałem 100%, mała dziurka albo się zxapcha
błotem pośniegowym, albo nie, a jak odkręcisz korek, zawsze masz
pewność, że nic nie buchnie w nocy znienacka
Tomek
Guest
Sun Nov 05, 2006 2:53 pm
Quote:
On 5 Nov 2006 14:14:30 +0100, Tomek wrote:
Korki sa po to zeby dolewac.
Malutkie otworki w korkach zeby odprowadzac gazy.
No ale one czasem zawodza :-(
Zawiodły Cie kiedyś czy tylko slyszaleś że jakiś czas temu brat szwagra mowil ze
znajomy jego siostry slyszał że się komuś z rodziny wujka Gienka zatkały. Tomek
Co zawiodlo to nie wiem, ale tacie akumulator pekl w czasie ladowania.
I calkiem niedawno to bylo.
J.
A korki miał odkrecone czy zakrecone? Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Sun Nov 05, 2006 3:47 pm
On 5 Nov 2006 14:53:22 +0100, Tomek wrote:
Quote:
Zawiodły Cie kiedyś czy tylko slyszaleś że jakiś czas temu brat szwagra mowil ze
znajomy jego siostry slyszał że się komuś z rodziny wujka Gienka zatkały. Tomek
Co zawiodlo to nie wiem, ale tacie akumulator pekl w czasie ladowania.
I calkiem niedawno to bylo.
A korki miał odkrecone czy zakrecone? Tomek
Nie wiem, wynosilem juz tylko pekniety akumulator.
IMHO - wybuch wodoru musial byc.
J.
wrr
Guest
Sun Nov 05, 2006 6:37 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:o2mrk2toms4enssirc50eb9utqv3cb57hs@4ax.com...
Quote:
Hm, gdzie sa klemy olowiane ? Lub choc olowiowane ?
A jakie były (są) w polskich samochodach marki pf126, polonez ?
Ołowiane , choć dziś wyszły z użycia w nowych wyrobach. ROHS?
http://www.sr.otwock.com.pl/kategorie/motoryz/klemy.html
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=klema+olowiana&btnG=Szukaj+w+Google&lr=
Złote dla audiofilow ?
http://www.allegro.pl/item139108434_klema_gold_na_akumulator_plastikowy_ochraniacz.html
Dariusz K. Ladziak
Guest
Sun Nov 05, 2006 9:52 pm
On 5 Nov 2006 14:31:52 +0100, "Tomek" <kogutek4@op.pl> wrote:
[...]
Quote:
Ale nigdy nie
widziałem rozwalonego akumulatora bo w czasie ladowania korki były zakręcone.
Nie widzialem rownież korka w którym by się zapchala dziurka do odprowadzania
gazów.
POwiedzmy inaczej - wszystko co ma realna szanse zatkac te dziurke w
korku ma znacznie mniejsza wytrzymalosc od materialu korka i obudowy
akumulatora - czyli przytkanie brudem nie jest raczej w stanie
spowodowac niebezpiecznego wzrostu cisnienia gazow w akumulatorze -
jak ciut wzrosnie to nie problem, jak jeszcze ciut - to w pierwszej
kolejnosci ten brud wypchnie... W koncu akumulatory zelowe nie maja
nijakiej dziurki tylko dosyc mocno docisniety kapturek gumowy w
charakterze zaworu nadcisnieniowego i jakos nie wybuchaja nawet przy
przeladowaniu (tylko po prostu szybko wowczas zdychaja).
--
Darek
Artur M. Piwko
Guest
Mon Nov 06, 2006 8:40 am
In the darkest hour on Sun, 05 Nov 2006 00:27:59 +0100,
yogi009 <yogi009@o2.pl> screamed:
Quote:
Dziś wytargałem z auta akumulator celem doprowadzenia go do
lepszej kondycji. Onegdaj, w zamierzchłych czasach programów z Adamem
[...]
Jeśli już chcesz używać tego typu zwrotów to *ongiś* nie *onegdaj*.
Onegdaj znaczy przedwczoraj...
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:222B ]
[ 08:01:31 user up 11152 days, 19:56, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
If a program is useful, it must be changed.
yogi009
Guest
Mon Nov 06, 2006 8:49 am
Dnia Mon, 06 Nov 2006 06:59:47 +0000, Artur M. Piwko łaskawie
napisał(a):
Quote:
Jeśli już chcesz używać tego typu zwrotów to *ongiś* nie *onegdaj*.
Onegdaj znaczy przedwczoraj...
A to bardzo ciekawe... Pierwsze słyszę, żeby onegdaj oznaczało
przedwczoraj
KeiCi
Guest
Mon Nov 06, 2006 9:01 am
Artur M. Piwko napisał(a):
Quote:
In the darkest hour on Sun, 05 Nov 2006 00:27:59 +0100,
yogi009 <yogi009@o2.pl> screamed:
Dziś wytargałem z auta akumulator celem doprowadzenia go do
lepszej kondycji. Onegdaj, w zamierzchłych czasach programów z Adamem
[...]
Jeśli już chcesz używać tego typu zwrotów to *ongiś* nie *onegdaj*.
Onegdaj znaczy przedwczoraj...
Za Słownikiem Języka Polskiego, PWN,
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2495300
onegdaj daw. dawniej, kiedyś
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2495305
ongi, ongiś daw. kiedyś
pozdrawiam
--
KeiCi :: tel: <priv> :: gg: 3365539
"taka prawda.. więc lepiej naucz się
w zgodzie z nią żyć. i zapamiętaj
jest jak jest, a nie jak powinno być"
Indios Bravos "PomPom"
BLE_Maciek
Guest
Mon Nov 06, 2006 9:58 am
Mon, 6 Nov 2006 06:59:47 +0000 (UTC) jednostka biologiczna o nazwie
"Artur M. Piwko" <pipene-news@pu.kielce.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Jeśli już chcesz używać tego typu zwrotów to *ongiś* nie *onegdaj*.
Albo "drzewiej"
yogi009
Guest
Mon Nov 06, 2006 11:18 am
Dnia Mon, 06 Nov 2006 09:01:51 +0100, KeiCi łaskawie napisał(a):
Quote:
No właśnie, jakoś tak mi się ten wyraz kojarzył w podświadomości na
dnie
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Nov 06, 2006 11:36 am
Hello yogi009,
Monday, November 6, 2006, 8:49:31 AM, you wrote:
Quote:
Jeśli już chcesz używać tego typu zwrotów to *ongiś* nie *onegdaj*.
Onegdaj znaczy przedwczoraj...
A to bardzo ciekawe... Pierwsze słyszę, żeby onegdaj oznaczało
przedwczoraj
U Doroszewskiego jest "przedwczoraj" ale w SJP PWN już jest "dawniej,
kiedyś":
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=onegdaj
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Artur M. Piwko
Guest
Mon Nov 06, 2006 11:41 am
In the darkest hour on Mon, 06 Nov 2006 09:01:51 +0100,
KeiCi <keici@orange.domyslsie.pl> screamed:
Quote:
Jeśli byś sprawdził tenże słownik miesiąc temu jeszcze - mocno byś się
zdziwił podczas lektury
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2495300
Jeszcze miesiąc temu SJP wskazywał jednoznacznie na przedwczoraj.
Tak na szybko, bez słownika offline, mogę podać to:
http://sabak.neostrada.pl/rozmaitosci.htm
Artur
ps. tak, wiem, że to nie słownik.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 11:41:10 user up 11152 days, 23:36, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
The problem with the world is that everyone is a few drinks behind.
Artur M. Piwko
Guest
Mon Nov 06, 2006 12:40 pm
In the darkest hour on Mon, 06 Nov 2006 09:01:51 +0100,
KeiCi <keici@orange.domyslsie.pl> screamed:
Quote:
Jeśli byś sprawdził tenże słownik miesiąc temu jeszcze - mocno byś się
zdziwił podczas lektury
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2495300
Jeszcze miesiąc temu SJP wskazywał jednoznacznie na przedwczoraj.
Tak na szybko, bez słownika offline, mogę podać to (*):
http://sabak.neostrada.pl/rozmaitosci.htm
Nowy słownik poprawnej polszczyzny pod red. Markowskiego i Słownik
współczesnego języka polskiego pod red. Dunaja podają, że
onegdaj jako przedwczoraj to forma dawniejsza, a onegdaj jako niegdyś
to forma rzadsza lub ksiazkowa (Markowski).
Artur
[*] tak, wiem, że to nie słownik.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ]
[ 11:41:10 user up 11152 days, 23:36, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
The problem with the world is that everyone is a few drinks behind.
Goto page Previous 1, 2