Goto page Previous 1, 2, 3 Next
PAndy
Guest
Tue Mar 27, 2007 9:40 am
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:eu941h$ij2$1@node4.news.atman.pl...
Quote:
I niestety, ku mojej wielkiej konsternacji okazało się, że odbiór jest
w zasadzie identyczny, z nieznaczną przewagą wizualnie ocenianej
jakości po stronie... grilla!
mialem juz grilla, pokojowa itd (nie ja kupowalem) - zawsze cos bylo
skopane (odbicia, szumy, przestery) w koncu sie wkurzylem, zrobilem z
rurki maszt, kupilem logperiod z dipola, zmontowalem, podlaczylem i
domownicy zadziwienie ze tak moze odbierac zwykly telewizor zwykly
analogowy przekaz...
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Tue Mar 27, 2007 12:41 pm
Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eualb5$n7p$1@news.onet.pl...
Quote:
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:eu941h$ij2$1@node4.news.atman.pl...
I niestety, ku mojej wielkiej konsternacji okazało się, że odbiór jest w
zasadzie identyczny, z nieznaczną przewagą wizualnie ocenianej jakości po
stronie... grilla!
mialem juz grilla, pokojowa itd (nie ja kupowalem) - zawsze cos bylo
skopane (odbicia, szumy, przestery) w koncu sie wkurzylem, zrobilem z
rurki maszt, kupilem logperiod z dipola, zmontowalem, podlaczylem i
domownicy zadziwienie ze tak moze odbierac zwykly telewizor zwykly
analogowy przekaz...
Dokładnie tak właśnie jest.
Bardzo dobre efekty daje także paraboliczny
reflektor. Ale to już liczenie, wyginanie, nitowanie
(dzisiaj może klejenie klejem do helikopterów?),
czyli wyższa szkoła jazdy. I w Tychach miałem drugi program z Wiednia...
ale to w stanie wojennym, jak wyłączyli nasz
drugi program...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Tue Mar 27, 2007 1:36 pm
Quote:
Osobiście polecam oddzielne anteny, ponieważ masz możliwość oddzielnego
ustawiania kierunku.
Antena z tego zdjęcia umożliwia odbiór na różnych pasmach TV pod warunkiem,
ze kierunek ustawienia jest ten sam.
Czasami jednak bywa tak, że nawet sygnał, który jest nadawany z tego samego
kierunku wymaga niewielkiej korekcji kierunku choćby po to, zeby
wyeliminować odbicie sygnału.
Guest
Tue Mar 27, 2007 6:41 pm
"Jacek \"Plumpi\"" <plumpixjr@wp.pl> wrote:
Quote:
Czasami jednak bywa tak, że nawet sygnał, który jest nadawany z tego samego
kierunku wymaga niewielkiej korekcji kierunku choćby po to, zeby
wyeliminować odbicie sygnału.
Niewielkiej, hmm
Ja mając widoczność optyczną nadajnika (Ślęża) wysokość 4-go piętra, aby
zlikwidować odbicia miałem do wyboru - antena yagi (chyba jakieś 5el) kanał
12:
- skierować antenę w dół na trawnik (na w prost w odległości 30m był budynek
o jedno piętro niższy)
- skierować 30 stopni w lewo i brać z odbicia z dużego wieżowca odlegległego
o jakieś 300m
Wybrałem drugi wariant - sygnał był mocniejszy
A. Grodecki
Guest
Tue Mar 27, 2007 7:53 pm
Jarek P. napisał(a):
Quote:
To popularna urban legend była, w dodatku za taką antenę zgarniała
bezpieka o ile dobrze pamiętam te legendy
Sam widziałem takie anteny. Żadne legendy.
Quote:
Wymiary "fabryczne", złożona równo, kabel podłączon prawidłowo.
NIe ma możliwości, żeby z siatki był lepszy sygnał, jeśli wszystko
jest jak trzeba a parametry wzmacniaczy prawdziwe, a nie tylko na
papierze.
Zdaję sobie z tego sprawę, stąd moja konsternacja, o której wspominałem.
W ramach prowizorki miałem kiedyś siatkę ze wzmacniaczem. Sygnał dobry,
ale dwójka strasznie wchodziła na inne kanały.
Kiedyś zebrałem się w sobie, poswięciłem 2 dni, założyłem całą
instalację aluminiową, lekką jak piórko, łącząc antenę logarytmiczną z
satelitarną i jeszcze radiówką (akurat miałem i szkoda było wywalić).
Mimo 2 zwrotnic po drodze mam lepszy sygnał z logarytmicznej niż z
siatkowej, nie mówiąc juz o tym że obraz bez jakichkolwiek produktów
modulacji i odbić.
Antenę logarytmiczna nabyłem w Dipolu. Na początek wyprostowałem na
kolanie bom

Następnie przygotowałem styki aby kontakt przewodu z
anteną był znakomity, bo rozwiązanie fabryczne było żałosnej jakości..
Potem skręciłem wszystko (kabel w bomie) i wyprowadziłem geometrię. Styk
przewodu z anteną zalałem specjalnym silikonem do elektroniki, aby
zabezpieczyć przed jakąkolwiek korozją w przyszłości. Przewód
koncentryczne wkręciłem we wtyki f na neutralny olej silikonowy.
Zwilżyłem tym samym olejem żyły przewodów i wkręciłem w ten sposób w
zwrotnice. Elektronikę zwrotnic spryskałem preparatem do konserwacji
nadwozi samochodowych, przed zamknięciem obudów.
Oczywiście przewód antenowy najwyższej jakości, jaki był do kupienia.
Zero problemów. Jakość odbioru mam nie gorszą niż z satelity, przez
Fergusona. Bardzo słabe stacje zazwyczaj śnieżą (np Puls, TV4) ale i tak
ich nie oglądam. Wszystkie TVP, polsat i TVN wzorcowe. Anteny ustawione
na PKiN na kompas.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Jarek P.
Guest
Tue Mar 27, 2007 8:26 pm
A. Grodecki <brak@adresu.com> wrote:
Quote:
Sam widziałem takie anteny. Żadne legendy.
Też je widziałem. Legenda bya popularna, materiały
ogólnodostępne, więc ludzie robili, święcie wierząc, że
krystaliczny odbiór wszystkich obu kanałów na Rubinie czy
Ametyście dostaną
Inna popularna antenowa urban-legend: rurka wypełniona rtęcią już
była trudniejsza do zrobienia, ale też znałem człowieka, który
toto zrobił. Tylko że był na tyle obiektywny, że uczciwie
przyznał, że cos z tym wynalazkiem chyba nie tak, bo odbiera
dokładnie tak, jak tego można się spodziewać po kawałku rurki :-)
Quote:
Antenę logarytmiczna nabyłem w Dipolu. Na początek
wyprostowałem na
kolanie bom

Następnie przygotowałem styki aby kontakt
przewodu z
anteną był znakomity, bo rozwiązanie fabryczne było żałosnej
jakości..
Potem skręciłem wszystko (kabel w bomie) i wyprowadziłem
geometrię.
Styk przewodu z anteną zalałem specjalnym silikonem do
elektroniki,
aby zabezpieczyć przed jakąkolwiek korozją w przyszłości.
Przewód
koncentryczne wkręciłem we wtyki f na neutralny olej
silikonowy.
Zwilżyłem tym samym olejem żyły przewodów i wkręciłem w ten
sposób w
zwrotnice. Elektronikę zwrotnic spryskałem preparatem do
konserwacji
nadwozi samochodowych, przed zamknięciem obudów.
U mnie (u brata znaczy) zwrotnic brak, boma prostować nie trzeba
było, dipole owszem, ale nieprzesadnie, kabel oczywiście w bomie,
zacisk z wykorzystaniem rozwiązania fabrycznego i bez żadnych
silikonów, ale odbiór nielepszy niż z grilla był od razu, więc o
zaśniedzeniu nie ma mowy. Wzmacniacz po drodze jest sprawny,
kierunek anteny ustalony na najlepszy odbiór. Więc albo brat
trafił na wyjątkowo dobrze zrobionego grilla (ta konstrukcja
teoretycznie przecież ma sens), albo ja na felerną logarytmiczną.
Nie wiem, nie twierdzę bynajmniej, że logarytmiczne są be a grile
cacy, chodziło mi tylko o to, że czasem się można zdziwić.
J.
A. Grodecki
Guest
Tue Mar 27, 2007 9:03 pm
Jarek P. napisał(a):
Wzmacniacz po drodze jest sprawny, kierunek anteny ustalony na
Quote:
najlepszy odbiór. Więc albo brat trafił na wyjątkowo dobrze zrobionego
grilla (ta konstrukcja teoretycznie przecież ma sens), albo ja na
felerną logarytmiczną.
Oczywiscie ze ma. To bardzo udana konstrukcjia Philipsa. Tylko
nieudolnie powielana, bez zachowania precyzji. Dlatego są to najczęściej
wyroby antenopodobne.
Quote:
Nie wiem, nie twierdzę bynajmniej, że logarytmiczne są be a grile cacy,
chodziło mi tylko o to, że czasem się można zdziwić.
Owszem. Jakies wytłumaczenie istnieje. Dałoby się je odkrys puszczając
to wszystko przez aparaturę pomiarową.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Robert T
Guest
Tue Mar 27, 2007 9:58 pm
Quote:
Yyyy.... kupiłem tą drugą bratu. Miała być, super, hiper, sam mniód i
wszytkie "grille" miały przy niej być o takie malutkie. Warunki
odbioru podobne jak u autora wątku, czyli nadajnik jakieś 40-50km, po
drodze teren raczej płaski, ale zalesiony w cześci. I żeby nie
przedłużać, wyszło z pewnych względów, że na jednym maszcie znalazły
się dwie anteny: ta logarytmiczna + porządny przelotowy wzmacniacz
29dB z oferty dipola (B4013), oraz zwyczajna antena typu grill,
kupiona w sklepie "za rogiem" ze wzmacniaczem noname, wg sprzedawcy
"tym mocniejszym"

, obie wyposażone w nowy kabel z tego samego
bębna sprzedany.
I niestety, ku mojej wielkiej konsternacji okazało się, że odbiór jest
w zasadzie identyczny, z nieznaczną przewagą wizualnie ocenianej
jakości po stronie... grilla!
Po co taki silny wzmacniacz tak blisko nadajnika?? W dodatku płaski
teren ? 29 dB... ile to smieci wprowadza i napewno sygnał jest
przesterowany.
Wg. mnie w tym przypadku wzmacniacz zbędny jeśli sygnał TV nadawany jest
z dużego centrum nadawczego ( a Chorągwica takim jest).
Pozdr.
R.
--
Archiwum grupy:
http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Jarek P.
Guest
Tue Mar 27, 2007 10:26 pm
Robert T <robert003@o2.pl> wrote:
Quote:
Po co taki silny wzmacniacz tak blisko nadajnika??
Bo z samą anteną bez wzmacniacza odbiór był w silnych szumach.
Chciałem tenklasę słabszy, ale w dipolu akurat nie mieli, wziąłem
ten.
Quote:
teren ? 29 dB... ile to smieci wprowadza i napewno sygnał jest
przesterowany.
Objawów przesterowania nie ma, ze śmieci faktycznie na którymś
kanale wchodzi niewielkie odbicie, ale w temacie poziomu sygnału
użytecznego ocenianego na oko (a raczej jego odstępu od szumu) i
tak było kiepsko.
Quote:
Wg. mnie w tym przypadku wzmacniacz zbędny jeśli sygnał TV
nadawany
jest z dużego centrum nadawczego ( a Chorągwica takim jest).
w tym konkretnym przypadku sygnał nadawany był z Łodzi, odbierany
zaś w Tomaszowie Maz., tuż za scianą lasu (odległą od posesji o
jakieś 500m), bez wzmacniacza odbiór był tragiczny.
J.
Maksymilian Dutka
Guest
Wed Mar 28, 2007 6:37 am
A. Grodecki napisał(a):
Quote:
Jarek P. napisał(a):
Wzmacniacz po drodze jest sprawny, kierunek anteny ustalony na
najlepszy odbiór. Więc albo brat trafił na wyjątkowo dobrze zrobionego
grilla (ta konstrukcja teoretycznie przecież ma sens), albo ja na
felerną logarytmiczną.
Oczywiscie ze ma. To bardzo udana konstrukcjia Philipsa. Tylko
nieudolnie powielana, bez zachowania precyzji. Dlatego są to najczęściej
wyroby antenopodobne.
Tak przy okazji: po co przy grillu są takie małe antenki w stylu yagi?
Wydaje się że są na tyle krótkie iż nic nie wnoszą...
--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka
Jacek Maciejewski
Guest
Wed Mar 28, 2007 8:21 am
Dnia Wed, 28 Mar 2007 07:37:34 +0200, Maksymilian Dutka napisał(a):
Quote:
Tak przy okazji: po co przy grillu są takie małe antenki w stylu yagi?
Wydaje się że są na tyle krótkie iż nic nie wnoszą...
Dla ucieszenia oka laika

Mądrzej wygląda.
--
Jacek
Guest
Wed Mar 28, 2007 8:23 am
dwa lata temu instalowałem na zyczenie "grilla" gosciowi 2 km od
nadajnika i to tylko po to by mial mozliwość dobrego odbioru na
granicy zasiegu nadajnika oddalonego 50 km...i nie zyczył sobie
żadnej innej anteny, bo jego sąsiad miał identyczną...wzmacniacz z
mosfetem do tego i byłem wręcz zdziwiony brakiem przesterowań i
osiągnietym efektem...dwa kilometry dalej żadne próby nie pomogły z
uzyskaniem dobrego sygnalu tego nadajnika w poblizu, jak ciężarówka
była w pobliżu sygnal był, jak odjechała to znikal, jedno miejsce na
dachu ( na szczęście plaski) gdzie sygnał byl znosny...stracony
tydzień czasu i moja reputacja...o kosztach nie wspomnę...i jeszcze
inne miejsce- ok 10 km od nadajnika- antena minimum 12 el yagi,
inaczej nie dalo sie oglądać...jako uzupełnienie polecam Amaterske
Radio pro konstrukteru (niebieskie)6/81 szczególnie uwagi o
likwidacji odbić w trudnych warunkach...wada to taka, że czasy jednego
kanalu minęły bezpowrotnie
karlos
Guest
Wed Mar 28, 2007 9:02 am
witam
mam podobna sytuacje i chce zamontowac antene logarytmiczna
przy okazji chcialbym spytac: czy kupowales moze w dipolu ta wieksza?
http://www.dipol.com.pl/sklep/a4015.php?sid=e9e780b7ccb7a8f
jak z jakoscia tej anteny? wspominales o prostowaniu na kolanie niektorych
elementow?
w moim przypadku do nadajnika PKiN w linii prostej mam ok 10km, widocznosci
optycznej brak, gdyz zaslaniaja budynki 2-3 pietrowe. Musze sie wstrzelic w
szpare miedzy nimi;)
Moje pytanie jest takie: czy kupowac taka antene ze wzmacniaczem? bo wg mnie
powinno to ladnie chodzic bez niego (zysk anteny ok. 12dB). Dodam, ze na
zwyklych patykach wiekszosc kanalow ladnie chodzi (raz lepiej, raz gorzej),
za wyjatkiem TV4, PULS itp. Boje sie tylko o ten brak widocznosci optycznej
i ewentualne odbicia sygnalu, gdyz antena bedzie zamontowana blisko nad
ziemia (stad moje pytanie i jakis maly wzmacniacz)
A siatki nie chce bo juz raz przerabialem ten temat;)
pozdrawiam
Maksymilian Dutka
Guest
Wed Mar 28, 2007 9:19 am
Znalazłem jeszcze coś takiego:
http://www.telmor.pl/WK/Karta?gr=25&deal=Telmor
Co o tym sądzicie?
--
Pozdrawiam
Maksymilian Dutka
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Wed Mar 28, 2007 10:50 am
Quote:
http://www.telmor.pl/WK/Karta?gr=25&deal=Telmor
Co o tym sądzicie?
Żadne wynalazki nie są w stanie "pobić" anten typu Yagi-Uda. Wszelkie
odmiany Yagi-Uda tak jak ta antena tylko zyskują jedne parametry dzięki
drugim. W tym przypadku chodzi i uzyskanie szerszego pasma odbioru oraz
szerszego kąta. Dzieje się to kosztem zmniejszenia zysku anteny,
zmniejszenia selektywności, zmniejszenia kierunkowości, a tym samym
zwiększenia podatności na zakłócenia, zwiększenia szumów.
Anteny tego typu mają rację bytu tylko tam, gdzie do nadajnkika jest bardzo
blisko. W przypadku małego sygnału, stosowanie dodatkowych wzmacniaczy jest
bezsensowne, ponieważ wzmacniacz taki wzmacnia zarówno sygnał użyteczny jak
i zakłócenia i szumy.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next