RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakiego mikrokontrolera 8051 lub AVR użyć do projektu robota na uczelni?

Pytanie o programowanie mikroprocesorow

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakiego mikrokontrolera 8051 lub AVR użyć do projektu robota na uczelni?

Goto page Previous  1, 2

Artur Lipowski
Guest

Wed Mar 24, 2004 6:43 pm   



Michal Baszynski wrote:
Quote:
ARM chodzi mi po glowie juz od dluzszego czasu.
Ale w porownaniu z AVR ma tez wady. Przede wszystkim nie lezy w kazdym
sklepie za rogiem i najtansza wersja nie kosztuje kilku zlotych.
No tanie to to raczej nie jest 8-(

http://www.seguro.pl/cgibin/shop?info=1302

Quote:
a mozesz rzucic jakimis gotowymi linkami do narzedzi dla ARM-a?
http://armoid.com/gnuarm/

http://sources.redhat.com/ecos/
Jest też CD Atmela (do ściągnięcia z Internetu) z dokumentacją i
narzędziami dla rodziny AT91 (w tym GNU).

Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski

Sruba
Guest

Wed Mar 24, 2004 9:43 pm   



Użytkownik "Piotr Nabielec" <eloy@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:c3ri50$8uh$1@flis.man.torun.pl...
Quote:
Stary, ale jary Smile
Znacie jakis inny uklad, który przetrwalby tyle lat i nadal by w niego
inwestowali ??

68000 :]

Poddaję się :)

--
Marek

Arek Karas
Guest

Thu Mar 25, 2004 2:33 am   



Quote:
IMHO warto od razu zaczac od ARM'a. Nie nabierze sie przyzwyczajen
ARM chyba jednak za ciezki troche dla poczatkujacego Smile

Sam ostatnio walcze z AT91R40008 i poczatki byly ciezkie.
Ale juz udalo mi sie ECOSa postawic na maja plytke Smile
Quote:
danych, dziwnych ograniczen typu dane max. 64KB (a wewnatrz conajwyzej
4KB) a program tylko w srodku procesora.
Ma to tez swoje zalety - nieco utrudnia skopiwanie zawartosci pamieci.

A z drugiej strony jest sporo aplikacji, w ktorych 4 kB na dane to jest az
nadto.
A jeszcze wracajac do arm-ow, to sa dosc ciekawe kosci philipsa - LPC210x i
pochodne.
Najtansza wersja w tqfp-48 kosztuje 5$ dla 1000 lub 10000 szt, nie pamietam
dokladnie.

pozdr
AK

Michal Baszynski
Guest

Thu Mar 25, 2004 4:25 am   



On Wed, 24 Mar 2004 19:33:38 +0100, "Arek Karas"
<arkkarREMOVE@2com.pl> wrote:

Quote:
A jeszcze wracajac do arm-ow, to sa dosc ciekawe kosci philipsa - LPC210x i
pochodne.
Najtansza wersja w tqfp-48 kosztuje 5$ dla 1000 lub 10000 szt, nie pamietam
dokladnie.

a gdzie kupic w Polsce 1-2 sztuki?

--
Pozdr
Michal

Tomasz Jablonski
Guest

Thu Mar 25, 2004 3:42 pm   



"Jan Dubiec" <jdx@slackware.pl> wrote in message
news:c3qgq7$rgk$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Architektura harwardzka ma też swoje zalety:
- pozwala zwiększyć szybkość wykonynia programu poprzez odczyt danych
z pamięci programu i danych "na zakładkę" (ale to raczej np. w
prockach
DSP, a nie jakichś kulawych implementacjach arch. harwardzkiej jak np.
MCS51),
Nie chce sie wdawac takie bezsensowne dyskusje ale jezeli sie pisze cos to

trzeba byc precyzyjnym
MCS 51 nie kulawa implementacja architektury hardwardzkiej bo jest
implementacja architektury Von Neumana - to dla ustalenia uwagi.
Quote:
- pozwala na użycie różnych szerokości słowa dla pamięci programu i
danych (sztuczka stosowana w różnych DSP i PIC-ach) => mniej dostępów
do pamięci => większa wydajność,
To akurat prawda:-) Chociaz nie wiem dlaczego "sztuczka" Raczej przemyslane

rozwiazanie pozwalajace dobrac dlugosc slowa do projektowanej listy
rozkazow, tak by wszystkie lub zdecydowna wiekszosc z nich miescila sie w
jednym slowie

Quote:
- jeśli szyna adesowa jest dzielona między pamięć programu i danych (np.
w MCS51,
To akurat nie prawda jezeli chodzi o MCS51 bo MCS nie ma nic wpolnego z

Harvardem j/w

N.B. IMO to zaprzeczenie idei dla której wymyślono arch.
Quote:
harwardzką), to można zaadresowć tyle samo pamięci danych i programu
=> istotne w MCU z "wąską" szyną adresową.

Chociaż osobiście uważam że w przypadku MCU "ogólnego rażenia"
architektura harwardzka ma więcej wad niż zalet. Szczególnie jeśli
programuje się w języku wyższego poziomu niż assembler.

A to dlaczego? Jaki jest wg ciebie powod ze pisanie w C jest lepsze na MCS51
niz na PIC18 lub AT Mega? Tylko precyzyjnie, a nie jakies tam bla bla
Smile)))))

Oczywiscie mozna staosowac ARM do wszystkiego, ale do wiekszosci zastosowan
wystarczy cos mniejszego. Ludzie na calym siecie tak robia i dlaczego mamy
stosowac 32 bity do np centralki alarmowej. A jak jedziesz na wakacje to do
przewiezienia 2 rowerow wynajmujesz TIRa czy pakujesz na bagaznik na dachu?

Pozdrawiam wszystkich ortodoksyjnych wyznawcow religii jedynie slusznych uC
Pzdr
T.J.


Quote:


Regards,
/J.D.


Arek Karas
Guest

Fri Mar 26, 2004 1:29 am   



Quote:

a gdzie kupic w Polsce 1-2 sztuki?
W Polsce nie wiem, w niemczech spoerle tym handluje.

Poszukaj dystrybutora Philipsa na Polske i zapytaj ich.

Pozdr
AK

Jan Dubiec
Guest

Fri Mar 26, 2004 2:32 am   



Tomasz Jablonski wrote:
[.....]
Quote:
Nie chce sie wdawac takie bezsensowne dyskusje ale jezeli sie pisze cos to
trzeba byc precyzyjnym
MCS 51 nie kulawa implementacja architektury hardwardzkiej bo jest
implementacja architektury Von Neumana - to dla ustalenia uwagi.
Von Neumanna mówisz? Więc dlaczego w '51 istnieje wyraźne rozdzielenie na

pamięć programu i pamięć danych? Albo inaczej - dlaczego te pamięci leżą w
(logicznie) różnych przestrzeniach adresowych. Albo jescze inaczej -
dlaczego używane są różne instrukcje do odczytu (i ewentualnie zapisu)
danych do/z tych pamięci? No i dlaczego są wykorzystywane różne linie
sterujące dla każdej z nich? Sugeruję lekturę strony 9 tego dokumentu:
ftp://download.intel.com/design/MCS51/applnots/01502a01.pdf. Jest tam
wyraźnie napisane że '51 *nie* jest architekturą von Neumanna. Prawdziwą
harwardzką zresztą też nie jest. Być może projektanci chcieli połączyć w
'51 dore cechy obu tych architektur, a wyszło wprost przeciwnie. Smile))
To tak aby tą uwagę ustalić naprawdę do końca.

Quote:
- pozwala na użycie różnych szerokości słowa dla pamięci programu i
danych (sztuczka stosowana w różnych DSP i PIC-ach) => mniej dostępów
do pamięci => większa wydajność,

To akurat prawda:-) Chociaz nie wiem dlaczego "sztuczka" Raczej przemyslane
rozwiazanie pozwalajace dobrac dlugosc slowa do projektowanej listy
rozkazow, tak by wszystkie lub zdecydowna wiekszosc z nich miescila sie w
jednym slowie
Och, nie miałem nic złego na myśli. Mi ta sztuczka się podoba.


Quote:
- jeśli szyna adesowa jest dzielona między pamięć programu i danych (np.
w MCS51,

To akurat nie prawda jezeli chodzi o MCS51 bo MCS nie ma nic wpolnego z
Harvardem j/w
Well, zdaje się że co nieco napisałem na ten temat trochę wyżej. Dodam

tylko jeszcze że '51 ma więcej wspólnego z Harvardem niż von Neumannem. Smile))

[.....]
Quote:
Chociaż osobiście uważam że w przypadku MCU "ogólnego rażenia"
architektura harwardzka ma więcej wad niż zalet. Szczególnie jeśli
programuje się w języku wyższego poziomu niż assembler.


A to dlaczego? Jaki jest wg ciebie powod ze pisanie w C jest lepsze na MCS51
niz na PIC18 lub AT Mega? Tylko precyzyjnie, a nie jakies tam bla bla
Smile)))))
W sam raz '51 programuje się w C podobnie jak AVR-y. I pewnie podobnie jak

PIC-e (chociaż nie napisałem nic w C na PIC-e). A problem polega na tym że
musisz zapewnić dla nich dwie wersje funcji mem*(), str*(), strn*(),
*printf() i *scanf() w zależności od tego czy dana funkcja korzysta z
pamięci danych czy też programu. I musisz stale pamietać której funcji
użyć, ponieważ w przeciwnym wypadku soft będzie działał "inaczej".

Quote:
Oczywiscie mozna staosowac ARM do wszystkiego, ale do wiekszosci zastosowan
wystarczy cos mniejszego. Ludzie na calym siecie tak robia i dlaczego mamy
stosowac 32 bity do np centralki alarmowej.
Żeby podczas tworzenia softu wyrywać sobie z głowy mniej włosów niż by to

miało miejsce w przypadku "mniejszego" MCU? Smile Albo nie pieprzyć się
niepotrzebnie z małą przestrzenią adresową gdy chcesz użyć większej pamięć
zdarzeń? Mieć więcej pamięci programu? Bo chcesz zaimplementować jakiegoś
VPN (czyli w zasadzie kryptografię) i w związku z tym przydałaby się
większa moc obliczeniowa?

Quote:
A jak jedziesz na wakacje to do
przewiezienia 2 rowerow wynajmujesz TIRa czy pakujesz na bagaznik na dachu?
Nie stać mnie na wynajęcie TIR-a, ale gdybym posiadaczem to może bym

spróbwał? W końcu w kabinie takiej maszyny jest wygodniej niż w większości
osobówek jezdżących po naszych drogach. Frasyniuk (to taki były poseł UW)
kiedyś przyjeżdżał TIR-em do Sejmu. Smile Samym ciągnikiem, bez naczepy. :-)

Quote:
Pozdrawiam wszystkich ortodoksyjnych wyznawcow religii jedynie slusznych uC
A które to są jedynie słuszne? '51 w wersji "atmelek"? Smile))


P.S. Jescze raz powtórzę że lubię PIC12. Naprawdę :-)

Regards,
/J.D.

Michal Baszynski
Guest

Fri Mar 26, 2004 4:18 am   



On Thu, 25 Mar 2004 18:29:27 +0100, "Arek Karas"
<arkkarREMOVE@2com.pl> wrote:

Quote:

a gdzie kupic w Polsce 1-2 sztuki?
W Polsce nie wiem, w niemczech spoerle tym handluje.
Poszukaj dystrybutora Philipsa na Polske i zapytaj ich.

to bylo pytanie z gatunku retorycznych - kazdy zachwala taki
CPLD/FPGA/uP/uC/.. (wlasciwe skreslic/pokreslic/zakreslic/dopisac)
jaki lubi, a jak zapytac gdzie w Polsce tanio 1..2 sztuki prywatnie
kupic to kazdy nabiera wody w usta :-(

--
Pozdr
Michal

Artur Lipowski
Guest

Fri Mar 26, 2004 4:10 pm   



Michal Baszynski wrote:
....
Quote:
to bylo pytanie z gatunku retorycznych - kazdy zachwala taki
CPLD/FPGA/uP/uC/.. (wlasciwe skreslic/pokreslic/zakreslic/dopisac)
jaki lubi, a jak zapytac gdzie w Polsce tanio 1..2 sztuki prywatnie
kupic to kazdy nabiera wody w usta Sad
Chyba nie jest tak źle...


Kuknij np. do http://www.jm.pl/ i wpisz at91 w wyszukiwarce stanów
magazynowych.

Programowanie ARM-ów po pracy na 8-bitowcach to "miodzio" (przynajmniej
dopóki nie zabłądzisz w niektóre rejony "dużych" ARM-ów i MMU ;-)

Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski

Michal Baszynski
Guest

Fri Mar 26, 2004 6:02 pm   



On Fri, 26 Mar 2004 09:10:52 +0100, Artur Lipowski <LAL@pro.onet.pl>
wrote:

Quote:
Chyba nie jest tak źle...

Kuknij np. do http://www.jm.pl/ i wpisz at91 w wyszukiwarce stanów
magazynowych.

swiat nie konczy sie na Atmelu - przynajmiej tak dlugo, dopoki nie
beda mieli ARMa z flashem w obudowie nie-BGA Wink
A ani Philipsow ani OKI nie maja :-(

--
Pozdr
Michal

J.F.
Guest

Fri Mar 26, 2004 9:03 pm   



On Fri, 26 Mar 2004 09:10:52 +0100, Artur Lipowski wrote:
Quote:
Michal Baszynski wrote:
...
to bylo pytanie z gatunku retorycznych - kazdy zachwala taki
CPLD/FPGA/uP/uC/.. (wlasciwe skreslic/pokreslic/zakreslic/dopisac)
jaki lubi, a jak zapytac gdzie w Polsce tanio 1..2 sztuki prywatnie
kupic to kazdy nabiera wody w usta Sad

Tez jakies takie dziwne wrazenie odnosze Smile)))

Quote:
Chyba nie jest tak źle...
Kuknij np. do http://www.jm.pl/ i wpisz at91 w wyszukiwarce stanów
magazynowych.

1 szt, 3 szt, ceny nie podano .. jestes pewien ze ktos to kupuje ?

Quote:
Programowanie ARM-ów po pracy na 8-bitowcach to "miodzio" (przynajmniej
dopóki nie zabłądzisz w niektóre rejony "dużych" ARM-ów i MMU Wink

A gdzie kupiles i po ile ? Smile
I jak robiles plytke i jak lutowales ?

J.

Arek Karas
Guest

Sat Mar 27, 2004 4:24 am   



Quote:
A gdzie kupiles i po ile ? Smile
I jak robiles plytke i jak lutowales ?

Ja kupowalem AT91R40008 w digikey, troche drogo za wysylke licza, ale na

kilka osob wychodzi calkiem OK.
Co do lutowania, to tqfp-100 lutuje sie dosc znosnie, trzab kolbe z ostrym
grotem i troche cierpliwosci.
Albo zalac wszystkie nogi cyna i zdjac pozniej plecionka.
Co do plytki to byla robiona "fabrycznie", z soldedrmaska, zreszta ciezko
wykonac samemu plytke dwuwarstwowa , z rastrem 12 milsow i kilkuset
przelotkami pod proce + pamieci flash i ram.

Pozdr
AK

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakiego mikrokontrolera 8051 lub AVR użyć do projektu robota na uczelni?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map