RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakie termiczne źródła prądu zasilą urządzenie do lokalizacji pożaru?

Termiczne źródła prądu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie termiczne źródła prądu zasilą urządzenie do lokalizacji pożaru?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Marek Dzwonnik
Guest

Thu Dec 09, 2004 5:16 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:00vgr0pd5rjr5g58j2q9lvci57t21mll1m@4ax.com

Quote:
Wystarczy dobra izolacja .. gazobeton ?

Sądze, że nie. Mamy do czynienia z cieplnym filtrem RC (nooo...niech
będzie... o stałych rozłożonych Wink Porównaj pojemność cieplną kawałka masy
"biernej" (metalowej obudowy, cegły, elektroniki....) z pojemnością cieplną
takiej samej masy czegokolwiek co ulega przemianie fazowej (stopieniu,
odparowaniu, rozkładowi termicznemu). To też pojemność cieplna tyle, że
nieliniowa. Nie mam pod ręką, żadnych tablic, ale IMHO są to różnice rzędu
wielkości. Chcąc utrzymać tą samą stałą czasową nagrzewania (np. 24h) bez
wykorzystania przemian fazowych musiałbyś zapewnić o rząd (?) wielkości
wyższą rezystancję termiczną osłony

BTW... Trafiłem na fajne stwierdzenie:
http://www.google.pl/search?q=cache:l5B8pCQlZHwJ:forum.astronet.pl/index.cgi
%3F899+ablacyjne+d%C4%99bowe&hl=pl
<CYTAT>
Quote:
Czy
ktoś coś wie na temat wykorzystania drewna dębowego do lotów
kosmicznych ?

Rosjanie stosowali dębowe drewno jako materiał na osłony ablacyjne.
Chińczycy korzystają z niego, zdaje się, do dziś.
</CYTAT>

Quote:
Robi wrazenie pokaz mozliwosci aerozelu w NASA - kostke rozgrzana do
czerwonosci wyjmuje sie z pieca .. i chwyta reka. W srodku cos wesolo
sie czerwieni, a zewnetrzne warstwy juz ostygly ...

http://eande.lbl.gov/ECS/aerogels/images/FLOWER.JPG
Tiaaa.... tylko gdzie go nabyć w detalu? ;->
Izolacja ze względu na przewodzenie ciepła świetna. Ale co z
promieniowaniem? Aerożel jest prawie przezroczysty.

Quote:
A co z anteną odporną na ogień?
Cienki drucik wolframowy ? Smile

Jak się znajdzie bezpośrednio w płomieniu to antena z niego i tak będzie
mierna. Ale może chociaż wytrzyma i będzie nadawał z pogorzeliska? Tylko jak
wyprowadzić kable z obudowy? Tzn. antenowy i hermetyzowane złącze
zasilania i sterowania?

Quote:
Nie wiem co jest w _tych_ kompresach, ale bardzo przypominają mi
opisywane przez S.Sękowskiego grzałki z tiosiarczanem sodu (tamte
miały t.t.48st.C).

Teraz powszechny jest octan sodu.

Dobrze wiedzieć. Sądzę, że taki bufor cieplny może się przydać nie tylko
przy badaniu pożarów, ale do wszelkiej elektroniki, której zdarza się
_krótkotrwale_ pracować w bardzo niesprzyjającej temperaturze.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Dec 09, 2004 5:49 pm   



Hello Marek,

Thursday, December 9, 2004, 6:16:11 PM, you wrote:

Quote:
Wystarczy dobra izolacja .. gazobeton ?
Sądze, że nie. Mamy do czynienia z cieplnym filtrem RC (nooo...niech
będzie... o stałych rozłożonych Wink Porównaj pojemność cieplną kawałka masy
"biernej" (metalowej obudowy, cegły, elektroniki....) z pojemnością cieplną
takiej samej masy czegokolwiek co ulega przemianie fazowej (stopieniu,
odparowaniu, rozkładowi termicznemu). To też pojemność cieplna tyle, że
nieliniowa. Nie mam pod ręką, żadnych tablic, ale IMHO są to różnice rzędu
wielkości. Chcąc utrzymać tą samą stałą czasową nagrzewania (np. 24h) bez
wykorzystania przemian fazowych musiałbyś zapewnić o rząd (?) wielkości
wyższą rezystancję termiczną osłony

Gazobeton doskonale zasysa wodę i bardzo powoli schnie. Myślę, że w
roli 'aktywnego' izolatora, po nasączeniu wodą nadawałby się idealnie.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Marek Dzwonnik
Guest

Thu Dec 09, 2004 5:52 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w
wiadomości news:5610234743.20041209184903@pik-net.pl

Quote:
Gazobeton doskonale zasysa wodę i bardzo powoli schnie. Myślę, że w
roli 'aktywnego' izolatora, po nasączeniu wodą nadawałby się idealnie.

Jest jeszcze jeden szkopuł. Ta skrzyneczka ma grzmotnąć z samolotu o glebę.
Po takiej operacji to gazobeton będzie można wymieść na szufelkę, _zanim_
spełni jakąkowiek rolę izolacyjną :-(


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Dec 09, 2004 5:55 pm   



Hello Marek,

Thursday, December 9, 2004, 6:52:43 PM, you wrote:

Quote:
Gazobeton doskonale zasysa wodę i bardzo powoli schnie. Myślę, że w
roli 'aktywnego' izolatora, po nasączeniu wodą nadawałby się idealnie.
Jest jeszcze jeden szkopuł. Ta skrzyneczka ma grzmotnąć z samolotu o glebę.
Po takiej operacji to gazobeton będzie można wymieść na szufelkę, _zanim_
spełni jakąkowiek rolę izolacyjną Sad

Bez spadochronu?

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

J.F.
Guest

Thu Dec 09, 2004 5:55 pm   



On Thu, 9 Dec 2004 18:16:11 +0100, Marek Dzwonnik wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Teraz powszechny jest octan sodu.

Dobrze wiedzieć. Sądzę, że taki bufor cieplny może się przydać nie tylko
przy badaniu pożarów, ale do wszelkiej elektroniki, której zdarza się
_krótkotrwale_ pracować w bardzo niesprzyjającej temperaturze.

Jesli elektronika wytrzyma 100C, albo to faktycznie ma byc do pozaru -
to woda bedzie niezastapiona - "pojemnosc" cieplna ma olbrzymia,
a prosty zaworek zapewni trwalosc na lata ..

J.

Marek Dzwonnik
Guest

Thu Dec 09, 2004 6:11 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w
wiadomości news:646745092.20041209185523@pik-net.pl

Quote:
Jest jeszcze jeden szkopuł. Ta skrzyneczka ma grzmotnąć z samolotu o
glebę.

Bez spadochronu?

Tego autor jeszcze nie zdradził. Z drugiej strony prądy wznoszące nad
pożarem mogą być tak silne, że spadochron wyląduje zgoła nie tam gdzie go
zrzucono.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Paweł
Guest

Thu Dec 09, 2004 7:58 pm   



Quote:
... (to ma
wspomagać lokalizowanie pożarów na przestrzeni otwartej, z dala od
cywilizacji).

Najlepiej jakby dało
się jeszcze zlokalizować w pogorzelisku... ale to już może być trudne.

Mam pytanie z czystej ciekawości. Jak można zlokalizować pożar jeśli nie
można określić położenia czujnika ?

Paweł

Marek Dzwonnik
Guest

Thu Dec 09, 2004 8:07 pm   



Użytkownik "Paweł" <pawel.neo@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:cpaar5$kc5$1@atlantis.news.tpi.pl

Quote:
Mam pytanie z czystej ciekawości. Jak można zlokalizować pożar jeśli
nie można określić położenia czujnika ?

Może być tak, że pilot zna swoją pozycję i wie gdzie _rzucał_, ale na skutek
zadymienia nie wie w co _trafił_. A to właśnie ma mu podpowiedzieć sonda.

Ale to tylko moje wymysły. Poczekajmy na wersję autorską.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

yorgus
Guest

Thu Dec 09, 2004 9:09 pm   



wolfram sie utlenia powyzej tysiaca stopni, wiec sie na antene nie nadaje,
moim zdaniem na antene wystarczy zwykla stal żarowytzrymala.
Prądu nie możesz generowac termoparą bo bardzo mocno zepsuje
ci ona izolacje cieplną, tak więc potrzebujesz akumaulatora.
Co do wypelnienia to jakis żel na bazie wody bedzie pewnie najlepszy,
elektronika od biedy w 100 C tez moze dzialac, tak jak i niektore akumulatory
(zdaje sie energizera). Poza tym oslona z jakiejsc waty ceramicznej
(np glinokrzemanowej) na zmiane z folia aluminiowa (im wyzsza temperatura
tym wiecej ciepla wchodzi do srodka przez promienowanie ).
Co do komunikacji, na zewnatrz musisz miec pt100 i jezeli temperatura wzrosnie
np powyzej 100 stopni to transmitujesz sygnał alarmu (tzn nie czekasz az sie
powietrze zjonizuje). Sam sensor dobrze pomalowac na czarno, reszta odblaskowa
(tez polecam stal zarowytrzymalą, lub ewentualnie tantal).

Mozna sobie tez wyobrazic inna koncepje jezeli calosc jest zrzucana z samolotu,
cala sonda moglaby miec kształt bardzo duzego gwozdiza z elektronika na samym dole
(w czubku).
Po zrzuceniu wbijalaby sie w ziemie na okolo 1 - 1.5m, calosc wykonanana ze stali
zarowytrzymalej.





--
pozdrawia
yorgus

Paweł
Guest

Thu Dec 09, 2004 10:40 pm   



Quote:
Po zrzuceniu wbijalaby sie w ziemie na okolo 1 - 1.5m ...

Ewentualnie w jakiegoś strażaka lub inną osobę przypadkowo się tam
znajdującą.

Paweł

Dariusz K. Ladziak
Guest

Fri Dec 10, 2004 12:46 am   



On Thu, 09 Dec 2004 16:37:58 +0100, J.F. <jfox_nospam@poczta.onet.pl>
wrote:

Quote:
Szansa jest - w sprzedazy sa sejfy ogniotrwale w ktorych dyskietki
wytrzymuja np 24h pozaru.

Jarku - raczej szafy ogniotrwale. SEjf ogniotrwaly musialby sie
skladac z dwoch warstw osobno zamukanych - ogniotrwalej i pancernej
poniewaz zaklada sie wstepnie ze zamki maja prawo nie przetrzymac
pozaru i nie dac sie pozniej otworzyc. I dlatego typowe szafy
ogniotrwale maja zawiasy na zewnatrz zeby latwo dawalo sie je odciac
bez dalszego narazania zawartosci. Sejf natomiast powinien byc
maksymalnie odporny na rozprucie - i niestety obu tych cech w jednej
powloce nie da sie polaczyc.

--
Darek

Dariusz K. Ladziak
Guest

Fri Dec 10, 2004 12:46 am   



On Thu, 9 Dec 2004 18:16:11 +0100, "Marek Dzwonnik"
<mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> wrote:

[...]
Quote:
Jak się znajdzie bezpośrednio w płomieniu to antena z niego i tak będzie
mierna. Ale może chociaż wytrzyma i będzie nadawał z pogorzeliska? Tylko jak
wyprowadzić kable z obudowy? Tzn. antenowy i hermetyzowane złącze
zasilania i sterowania?

Przepust ceramiczny. Na troche nizsze temperatury - labiryntowo
uszczelniany przepust teflonowy. Ale latwy do zrobienia nie bedzie.

--
Darek

J.F.
Guest

Fri Dec 10, 2004 9:21 am   



On Fri, 10 Dec 2004 00:46:55 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
Quote:
On Thu, 09 Dec 2004 16:37:58 +0100, J.F. <jfox_nospam@poczta.onet.pl
Szansa jest - w sprzedazy sa sejfy ogniotrwale w ktorych dyskietki
wytrzymuja np 24h pozaru.

Jarku - raczej szafy ogniotrwale. SEjf ogniotrwaly musialby sie
skladac z dwoch warstw osobno zamukanych [..]

Nazywalo sie "sejf".

W koncu czemu "safe" ma byc od zlodzieja a nie od ognia ? :-)

J.

Plumpi
Guest

Fri Dec 10, 2004 12:41 pm   



Quote:
Firma PHYWE robiaca pomoce naukowe prezentuje takie oto doswiadczenie:
Termopara z drurow o srednicy 5 mm (na oko) zasila cewke (kilka zwojow
drutu o podobnej srednicy. Jedno zlacze do termosu z woda i lodem,
drugie zlacze pod palnik, cewka trzyma kilogramowy odwaznik.

Tylko ciekawe czy aby cewka nie trzyma tylko i wyłacznie jakiegoś mechanizmu
zapadkowego ?

Jacek "Plumpi"

Marek Dzwonnik
Guest

Fri Dec 10, 2004 1:30 pm   



Użytkownik "Plumpi" <plumpixjr@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cpc60j$5ek$1@nemesis.news.tpi.pl
Quote:
Firma PHYWE robiaca pomoce naukowe prezentuje takie oto
doswiadczenie: Termopara z drurow o srednicy 5 mm (na oko) zasila
cewke (kilka zwojow drutu o podobnej srednicy. Jedno zlacze do
termosu z woda i lodem, drugie zlacze pod palnik,
cewka trzyma kilogramowy odwaznik.

Tylko ciekawe czy aby cewka nie trzyma tylko i wyłacznie jakiegoś
mechanizmu zapadkowego ?

Nie. Widziałem kiedyś to samo na wykładzie z fizyki. Palnik Bunsena. W roli
przewodów płaskowniki o przekroju palca. Elektromagnes w kształcie podkowy i
sztaba jak pół cegły. Sprzęt stał sobie w Auli w Gmachu Fizyki PW i wyglądał
na oko mocno przedwojennnie ;-)

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie termiczne źródła prądu zasilą urządzenie do lokalizacji pożaru?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map