Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Guest
Sun Jul 13, 2014 11:19 pm
użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
Zauważ, że jak w końcu "upuścił" ten magnes na dwie deski to
komputer podskoczył na biurku, sądzę że ten wstrząs uszkodził
dysk - to stary komputer, tamte dyski nie miały jeszcze g-sensor.
Kiedys zachlapalem hdd, na szybciora wpadlem na pomysl, ze podepne pompe prozniowa do tej dziurki wyrownujacej cisnienie. Gdzies tak przy 1/3 bar-a glowice zaczely trzec o talerz, nagle przypomnialem sobie ze hdd potrzebuje do pracy powietrza.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jul 14, 2014 12:33 am
Zachariasz Dorożyński napisał:
Quote:
Siedziały przed pełnymi miskami i patrzyły na mnie jak na idiotę
No i niech mi ktoś powie, że koty, to się nie znają i nic nie rozumieją!
Jarek
--
-- Szwejku, Jezus Maria, Himmelherrgott, ja was zastrzelę, bydlę jedno,
ośle, kretynie, gówniarzu jeden! Czy można być takim bałwanem?
-- Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że można.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Mon Jul 14, 2014 2:06 am
W dniu poniedziałek, 14 lipca 2014 00:52:32 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Quote:
(wyciągajac kabelki) a ostatnio psu z mordy wyciągnąłem zmemłany slot
do micro sd, a miałem taki fajny, na przewodach, idealny do płytki
stykowej.
widocznie chciał sobie grać nowe firmware.
I nie narzekam.
a czy ja narzekam ? Ja tylko piszę jak jest.
Frustracja - (kot patrzy z pogardą, kot nie reaguje na polecenia)
Strach - (kot siedzie na drapaku koło drzwi i kogo może tego złapie
pazurami), ew. kot przyjdzie i ugryzie - bo mu się zwróciło uwagę, żeby
nie drapać po laptopie (przypadek z dziś).
Wyrzuty sumienia - (kot nie ma ulubionych kiełbasek i patrzy z wyrzutem)
Wściekłość - (kot o 5 rano napierdala piłeczką pingpongową po panelach)
to normalne uczucia sługi kota.
Plastikowa solniczka jest lepsza od piłeczki bo sól trzeba posprzątać i rozpada się na dwie części. Jak zabawa jedną się znudzi albo wpadnie pod szafkę to jest druga część. Mamy trzy takie potwory w przecudnej urody futerkach. Jeden otwiera dużą szufladę, pakuje się do środka i zasuwa. Dzisiaj udało mi się zamienić dwie miseczki z jedzeniem. Rudy z niebieskiej nie je a biały z czerwonej. Siedziały przed pełnymi miskami i patrzyły na mnie jak na idiotę co kolorów nie rozróżnia. Jak zamieniłem to zjadły. Liczyłem kiedyś ile razy zdejmowałem rudego ze stołu. Tylko 24 razy i powiedziałem dość bo dalej nie chciało mi się go zdejmować, skurwiel wygrał.
sundayman
Guest
Tue Jul 15, 2014 3:06 pm
Quote:
Mój kot ma astmę i miauczy z chrypką, po cichu. Polecam.
no ale jak niby ?? Mój jest zdrowy do obrzydliwości.
Adam Wysocki
Guest
Tue Jul 15, 2014 3:30 pm
sundayman <sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Słowo "darcie mordy" jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ to nie
jest miauczenie. Ten typ tak ma. Wygląda bardzo ładnie, ale głosik tego
pasożyta przypomina... przypuszczam, że zarzynany szczur wydaje coś
podobnego. Taki skrzeczenie raczej.
Mój kot ma astmę i miauczy z chrypką, po cichu. Polecam.
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
Adam Wysocki
Guest
Wed Jul 16, 2014 9:25 am
sundayman <sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Mój kot ma astmę i miauczy z chrypką, po cichu. Polecam.
no ale jak niby ?? Mój jest zdrowy do obrzydliwości.
Rozchoruj go :)
--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
Andrzej
Guest
Wed Jul 16, 2014 3:36 pm
W dniu 2014-07-14 00:34, sundayman pisze:
Quote:
Niestety - z niewiadomych przyczyn, obudzona koleżanka nie jest
uradowana, ani szczęśliwa, ani w ogóle - miła !
I robi się afera !
Zmień koleżankę małżonkę, na taką, która będzie się cieszyła z twojego
powrotu.
sundayman
Guest
Wed Jul 16, 2014 4:34 pm
Quote:
Zmień koleżankę małżonkę, na taką, która będzie się cieszyła z twojego
powrotu.
pomysł dobry, ale wątpię, żeby realny...
Któryś z kolegów posiada taki model, który jest zadowolony, jak się
wraca o 4 nad ranem ?
Bo wątpię, czy taka seria była kiedykolwiek produkowana.
Andrzej
Guest
Wed Jul 16, 2014 4:58 pm
W dniu 2014-07-16 18:34, sundayman pisze:
Quote:
Zmień koleżankę małżonkę, na taką, która będzie się cieszyła z twojego
powrotu.
pomysł dobry, ale wątpię, żeby realny...
Któryś z kolegów posiada taki model, który jest zadowolony, jak się
wraca o 4 nad ranem ?
Bo wątpię, czy taka seria była kiedykolwiek produkowana.
Chyba nie... Moja kiedyś w podobnej sytuacji miała do mnie pretensję, że
zachowuję się za głośno i dlatego obudziłem kota.
AlexY
Guest
Wed Jul 16, 2014 7:14 pm
Użytkownik sundayman napisał:
Quote:
Zmień koleżankę małżonkę, na taką, która będzie się cieszyła z twojego
powrotu.
pomysł dobry, ale wątpię, żeby realny...
Któryś z kolegów posiada taki model, który jest zadowolony, jak się
wraca o 4 nad ranem ?
Bo wątpię, czy taka seria była kiedykolwiek produkowana.
Kurcze... tak se kombinuję... dałoby się zmodyfikować istniejący model,
tylko nie wiem jaki jest koszt utrzymania aparatury do podtrzymania
życia, respirator, dializa nie wiem co tam potrzeba.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Jakub Rakus
Guest
Wed Jul 16, 2014 8:43 pm
On 14.07.2014 00:34, sundayman wrote:
Quote:
Słowo "darcie mordy" jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ to nie
jest miauczenie. Ten typ tak ma. Wygląda bardzo ładnie, ale głosik tego
pasożyta przypomina... przypuszczam, że zarzynany szczur wydaje coś
podobnego. Taki skrzeczenie raczej.
Mój czarny diabeł jak ma "odbicia" to biega od kuchni do balkonu wydając
dźwięki jak z piekła. I pomimo tego, że ma już 5 lat gania swój ogon
kręcąc się w kółko jak małe psy.
Quote:
Albo chociaż zdjąć tą siatkę na balkonie, którą założyłem,
żeby nie spadł na łeb z 9 piętra...
Dwa dni się męczyłem z tą gównianą siatką, bo już raz poszła zaraza do
sąsiada przez balkon.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Mario
Guest
Wed Jul 16, 2014 10:01 pm
W dniu 2014-07-16 22:43, Jakub Rakus pisze:
Quote:
On 14.07.2014 00:34, sundayman wrote:
Słowo "darcie mordy" jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ to nie
jest miauczenie. Ten typ tak ma. Wygląda bardzo ładnie, ale głosik tego
pasożyta przypomina... przypuszczam, że zarzynany szczur wydaje coś
podobnego. Taki skrzeczenie raczej.
Mój czarny diabeł jak ma "odbicia" to biega od kuchni do balkonu wydając
dźwięki jak z piekła. I pomimo tego, że ma już 5 lat gania swój ogon
kręcąc się w kółko jak małe psy.
Albo chociaż zdjąć tą siatkę na balkonie, którą założyłem,
żeby nie spadł na łeb z 9 piętra...
Dwa dni się męczyłem z tą gównianą siatką, bo już raz poszła zaraza do
sąsiada przez balkon.
Już się pogubiłem. W tym wątku piszecie o nieułożonej żonie czy
zwierzaku domowym?
--
pozdrawiam
MD
sundayman
Guest
Wed Jul 16, 2014 10:36 pm
Quote:
Dwa dni się męczyłem z tą gównianą siatką, bo już raz poszła zaraza do
sąsiada przez balkon.
Już się pogubiłem. W tym wątku piszecie o nieułożonej żonie czy
zwierzaku domowym?
W sumie to bardzo podobne tematy są
Zachariasz Dorożyński
Guest
Wed Jul 16, 2014 11:19 pm
W dniu środa, 16 lipca 2014 22:43:13 UTC+2 użytkownik Jakub Rakus napisał:
Quote:
On 14.07.2014 00:34, sundayman wrote:
Słowo "darcie mordy" jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ to nie
jest miauczenie. Ten typ tak ma. Wygląda bardzo ładnie, ale głosik tego
pasożyta przypomina... przypuszczam, że zarzynany szczur wydaje coś
podobnego. Taki skrzeczenie raczej.
Mój czarny diabeł jak ma "odbicia" to biega od kuchni do balkonu wydając
dźwięki jak z piekła. I pomimo tego, że ma już 5 lat gania swój ogon
kręcąc się w kółko jak małe psy.
Albo chociaż zdjąć tą siatkę na balkonie, którą założyłem,
żeby nie spadł na łeb z 9 piętra...
Dwa dni się męczyłem z tą gównianą siatką, bo już raz poszła zaraza do
sąsiada przez balkon.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Jeśli o siatkach to mam w oknach na delikatnych drewnianych ramkach taką siatkę co się przy tynkowaniu daje. Zrobiona jest z ocynkowanego drutu chyba 0,7mm i ma sześciokątne oczka. Praktycznie jej nie widać bo za mala powierzchnia żeby autofokus w oczach zadziałał. Autofokus w aparacie tez jej nie widzi. Za to doskonale widzą ją różne ćmy i muchy bo stanowi dla nich barierę nie do przebycia.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Wed Jul 16, 2014 11:23 pm
W dniu środa, 16 lipca 2014 18:34:13 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Quote:
Zmień koleżankę małżonkę, na taką, która będzie się cieszyła z twojego
powrotu.
pomysł dobry, ale wątpię, żeby realny...
Któryś z kolegów posiada taki model, który jest zadowolony, jak się
wraca o 4 nad ranem ?
Bo wątpię, czy taka seria była kiedykolwiek produkowana.
Ja mam taki model. Dwa dni po takim wypadzie nic nie mówi. Zawsze twierdziłem ze żona niemowa to skarb.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next