RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakie są lokale skupujące złom elektroniczny i ile mogę za niego dostać?

złom elektroniczny

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie są lokale skupujące złom elektroniczny i ile mogę za niego dostać?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 8:06 pm   



Pan Krzysztof napisał:

Quote:
Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 8:08 pm   



Pan Krzysztof napisał:

Quote:
Rozbieraj sobie ale te smieci składuj u siebie,a nie u innych. Albo zapłać
za utylizację.
Ile zarobisz na tym ? 10 , 20 może 30zł? Czy to jest tego warte ? Rozumiem ,
ze resztę po prostu wywalisz na śmietnik. Ciekawe czy wystarczy na mandat
500zł jak ktoś w końcu dopatrzy.

http://lajfmajster.pl/2010/02/27/zlom-elektroniczny-jak-sie-go-pozbyc-zgodnie-z-prawem

Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji z
inną elektroniką w firmie.

A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że utylizacja
prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty, a opłata za
odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?

--
Jarek

entroper
Guest

Tue Aug 31, 2010 8:12 pm   



Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i5jk60$4im$1@inews.gazeta.pl...

Quote:
sam jesteś dezinformator - nawt poszukać sie nie chciało.
Niech stracę - poswieciłem 15 sekund:
http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pdf
strona 38 art. 70,73,74 - tu są kary.

No to muszę Cię zmartwić - art. 3, ust. 1 poz. 17, definicja "zużytego
sprzętu" informuje, że zużyty sprzęt jest odpadem, w rozumieniu ustawy o
odpadach, a w tejże ustawie czytamy, że odpadem jest tylko to, czego
posiadacz się pozbywa, zamierza pozbyć lub musi pozbyć (ten przypadek nas
nie interesuje). Innych sytuacji (które łatwo sobie wyobrazić) ustawa po
prostu nie obejmuje. Demontaż sprzętu nie przeznaczonego do wyrzucenia nie
jest więc demontażem w rozumieniu ustawy. Oczywiście za jakiś czas
użytkownik może zechcieć pozbyć się części urządzenia, które zostało
zdemontowane i nie widzę żadnych przeszkód, by mógł to zrobić legalnie.

Jedynym obowiązkiem użytkownika jest oddanie zużytego sprzętu we właściwe
miejsce. Nigdzie nie ma słowa o tym (i wcale się nie dziwię), że sprzęt
ten musi być kompletny.

e.

Mirek
Guest

Tue Aug 31, 2010 8:22 pm   



Krzysztof wrote:

Quote:
PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
słowem jest KOMPLETNY.


Gdzie to słowo tam jest?

IMHO chodzi o to, żeby nie demontować samemu czegoś, co zawiera
materiały niebezpieczne czyli np. ze zużytego monitora mogę wymontować
tranzystor, ale świetlówkę już nie.

Mirek.

J.F.
Guest

Tue Aug 31, 2010 9:19 pm   



On Tue, 31 Aug 2010 22:12:23 +0200, entroper wrote:
Quote:
Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał w wiadomości
http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pdf
strona 38 art. 70,73,74 - tu są kary.

No to muszę Cię zmartwić - art. 3, ust. 1 poz. 17, definicja "zużytego
sprzętu" informuje, że zużyty sprzęt jest odpadem, w rozumieniu ustawy o
odpadach, a w tejże ustawie czytamy, że odpadem jest tylko to, czego
posiadacz się pozbywa, zamierza pozbyć lub musi pozbyć (ten przypadek nas
nie interesuje). Innych sytuacji (które łatwo sobie wyobrazić) ustawa po
prostu nie obejmuje. Demontaż sprzętu nie przeznaczonego do wyrzucenia nie
jest więc demontażem w rozumieniu ustawy. Oczywiście za jakiś czas
użytkownik może zechcieć pozbyć się części urządzenia, które zostało
zdemontowane i nie widzę żadnych przeszkód, by mógł to zrobić legalnie.

Bardzo naciagane. Jak juz demontujesz ze sprzetu uzyteczne czesci - to
chyba zamierzasz sie pozbyc reszty sprzetu.

Quote:
Jedynym obowiązkiem użytkownika jest oddanie zużytego sprzętu we właściwe
miejsce. Nigdzie nie ma słowa o tym (i wcale się nie dziwię), że sprzęt
ten musi być kompletny.

Ale zakaz demontazu poza wyznaczonymi miejscami jest.
Chyba zeby sie wczytac w art 5
Demontaż zużytego sprzętu, obejmujący usunięcie z tego sprzętu
składników niebezpiecznych, materiałów i części składowych,
określonych w załączniku nr 2 do ustawy, moze być prowadzony wyłącznie
w zakładzie przetwarzania.

i dowodzic ze kara sie nalezy tylko jesli demontaz obejmuje czesci
wymienione w zal 2. Ale ten zalacznik jest szeroki - na dobra sprawe
to juz karty z starego komputera wyciagnac nie mozna :-)

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 9:35 pm   



Pan Krzysztof napisał:

Quote:
Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

Czepiasz sie szczegółów , ile telewizorów spadnie i bedzie rozbitych?
Aż tak dużo ,że trzeba definiować w ustawie ?

Dokładnie tak (jeśli przynajmniej jeden, to ustawa powinna to uwzględnić).

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 9:35 pm   



Pan Krzysztof zeznaje:

Quote:
Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji
z inną elektroniką w firmie.
A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że utylizacja
prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty, a opłata za
odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?
Jakich prywatnych ? Wszystko firmowe.

A to przepraszam. W takim razie 100 000 się należy (art. 5 i 72 ustawy).

--
Jarek

entroper
Guest

Tue Aug 31, 2010 9:49 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b0sq76pmlas6i79ir8463pl67etg2lt9bl@4ax.com...

Quote:
No to muszę Cię zmartwić - art. 3, ust. 1 poz. 17, definicja "zużytego
sprzętu" informuje, że zużyty sprzęt jest odpadem, w rozumieniu ustawy
o
odpadach, a w tejże ustawie czytamy, że odpadem jest tylko to, czego
posiadacz się pozbywa, zamierza pozbyć lub musi pozbyć (ten przypadek
nas
nie interesuje). Innych sytuacji (które łatwo sobie wyobrazić) ustawa
po
prostu nie obejmuje. Demontaż sprzętu nie przeznaczonego do wyrzucenia
nie
jest więc demontażem w rozumieniu ustawy. Oczywiście za jakiś czas
użytkownik może zechcieć pozbyć się części urządzenia, które zostało
zdemontowane i nie widzę żadnych przeszkód, by mógł to zrobić legalnie.

Bardzo naciagane. Jak juz demontujesz ze sprzetu uzyteczne czesci - to
chyba zamierzasz sie pozbyc reszty sprzetu.

Niekoniecznie. A np. naprawa? Wykorzystanie zepsutego sprzętu w innym
celu? Albo prostu zwykłe rozebranie i przechowywanie w takim stanie.
Zauważ, że to pisane na kolanie jest, stąd te wątpliwości. Załącznik
precyzuje nawet kondensatory elektrolityczne jako składnik niebezpieczny,
ale w sklepie, jako osoba fizyczna takie kondensatory możesz kupić, więc i
starych (a w przyszłości i tych kupionych) też się musisz jakoś pozbyć.
Jak? No chyba oddając tak samo jak zużyty sprzęt. Idea kompletności
sprzętu jest nie do utrzymania nawet ze względu na zwykłą logikę - co jest
piękną furtką do demontażu, powiedzmy, amatorskiego.

Quote:
Jedynym obowiązkiem użytkownika jest oddanie zużytego sprzętu we
właściwe
miejsce. Nigdzie nie ma słowa o tym (i wcale się nie dziwię), że sprzęt
ten musi być kompletny.

Ale zakaz demontazu poza wyznaczonymi miejscami jest.

Demontażu w rozumieniu ustawy. Czyli przed wyrzuceniem (a na dobrą sprawę
chodziło pewnie o demontaż po wyrzuceniu). Wszystko pewnie po to, żeby
jakoś uniemożliwić proceder na większą skalę, gdy ktoś wpadnie sobie na
pomysł np. domowego odzyskiwania metali kolorowych, pozostawiając hałdę
rozbabranego sprzętu itp.

Quote:
Chyba zeby sie wczytac w art 5
Demontaż zużytego sprzętu, obejmujący usunięcie z tego sprzętu
składników niebezpiecznych, materiałów i części składowych,
określonych w załączniku nr 2 do ustawy, moze być prowadzony wyłącznie
w zakładzie przetwarzania.

i dowodzic ze kara sie nalezy tylko jesli demontaz obejmuje czesci
wymienione w zal 2. Ale ten zalacznik jest szeroki - na dobra sprawe
to juz karty z starego komputera wyciagnac nie mozna Smile

bo to jest tak napisane właśnie. Załącznik sprowadza się do tego, że z
urządzenia trzeba usunąć wszystko, co jest niebezpieczne, czyli większość
Smile Zostawić można blachę i niektóre plastiki. Ale wskazówki co do
przetwarzania dalej są dosyć skromne, jakby zabrakło siły do pisania, nie
masz takiego wrażenia?

BTW, pozostaje jeszcze praktyka stosowania tej ustawy i tu, jak zwykle w
Polsce, będą kolejne kwiatki.

e.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 10:11 pm   



Pan Krzysztof napisał:

Quote:
Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

Czepiasz sie szczegółów , ile telewizorów spadnie i bedzie rozbitych?
Aż tak dużo ,że trzeba definiować w ustawie ?

Dokładnie tak (jeśli przynajmniej jeden, to ustawa powinna to uwzględnić).

Proszę - http://galeria.elektroeko.pl/index.php/0,957,elem.pdf
To ustawa z 2005 roku o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym -
tylko 56 stron, zapewne znajdziesz tam wszystkie odpowiedzi na
pytania.Jeżeli nie znajdziesz zawsze mozesz zapytać w ministerstwie
środowiska - bedziesz miał odpowiedzi z pierwszej reki.

Odpowiedzi z ministerstwa *NIE* są odpowiedziami "z pierwszej ręki".

Quote:
PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
słowem jest KOMPLETNY.

Lepszym dla kogo? Co ustawa na to? Kto określa kompletność? Trzeba pokazać
fakturę, żeby rzeczoznawca sprawdził czy w złomowanym laptopie jest cały
RAM?

Ta ustawa jest dość marnie napisana. Choćby dlatego, że nie definiuje
co to jest "zużyty" sprzęt. Jedyne co z niej można wywniskować (w tej
materii), to to, że "zużyty to jest taki, który trafił do punktu
gromadzenia zużytego sprzętu". Wcześniej zużyty nie jest, można z nim
robić różnie rzeczy, w szczególności naprawiać. Tego na szczęście jeszcze
ustawą nie zabroniono. A naprawa może polegać na wyjmowaniu części
z urządzenia (w celu zastąpienia ich innymi). Nie jest też ustawowo
nakazane, by naprawa zakończyła się sukcesam. Ani by nie mogła zostać
przerwana przed czasem. Na szczęście marność ustawy jest powszechnie
znana i nikt przesadnie się nie czepia.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 10:12 pm   



Pan Krzysztof napisał:

Quote:
Ps: ja czasem też coś odzyskuję, ale reszta zawsze idzie do utylizacji
z inną elektroniką w firmie.
A oszczędność starczy na domiar, gdy skarbówka sie doczepi, że
utylizacja prywatnych śmieci idzie przez firmę i wchodzi w koszty,
a opłata za odbiór nie wpływa jako opodatkowany przychód?
Jakich prywatnych ? Wszystko firmowe.

A to przepraszam. W takim razie 100 000 się należy (art. 5 i 72 ustawy).

O ustawę przeczytał ? Demontuję z tego co nie zostało oddane w obrót gdyż
nie wyprodukowano z tego urządzeń - więc nie należy się.

....a słowo "też" zostało użyte jedynie w chwili słabości, przez nieuwagę?

--
Jarek

Mirek
Guest

Tue Aug 31, 2010 10:32 pm   



On wto, 31 sie 2010 20:06:52 in article news:<slrni7qh5s.q1e.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Krzysztof napisał:

Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

Nie wiem jak jest z elektroniką, ale w przypadku samochodów musisz dopłacić
za każdy brakujący kilogram.

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 10:43 pm   



Pan Mirek napisał:

Quote:
PS w całosci niekoniecznie dla mnie oznacza, że nieuszkodzony - lepszym
słowem jest KOMPLETNY.

Gdzie to słowo tam jest?
IMHO chodzi o to, żeby nie demontować samemu czegoś, co zawiera
materiały niebezpieczne czyli np. ze zużytego monitora mogę wymontować
tranzystor, ale świetlówkę już nie.

Ze zużytego? Broń Boże! Z zepsutego -- proszę bardzo.

A co jest niebezpieczne, określa załącznik 2. Kable elektrycznie --
niebezpieczne. Kondensatory elektrolitycznie, jeśli nie większe niż
cal -- już nie.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Aug 31, 2010 10:47 pm   



Pan Mirek napisał:

Quote:
Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

Nie wiem jak jest z elektroniką, ale w przypadku samochodów musisz
dopłacić za każdy brakujący kilogram.

....albo dowalić gdzieś betonu (stare akumulatory też mogą być dobre).

Jarek

--
-- Słowem przywozicie do kraju, cztery kilogramy obywatela mniej. A gdyby
tak każdy wracał ze stratą paru kilo, było by nas mniej coraz! Polaków!
-- Sześćdziesiąt za każdy brakujący. A wykształcenie macie jakieś?
-- Wyższe. -- A przepraszam, to po siedemdziesiąt pięć.
KAŻDY KILOGRAM OBYWATELA Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM SZCZEGÓLNYM DOBREM NARODU.

Yakhub
Guest

Wed Sep 01, 2010 6:03 am   



Dnia Tue, 31 Aug 2010 20:47:53 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

Quote:
Pan Mirek napisał:

Znajdź sobie sam - ustawa o gospodarowaniu odpadkami - sprzęt ma być
przekazany w CAŁOŚCI.

A tego, że telewizor może spaść ze stolika i rozsypać się w drebiezgi,
to ustawa nie przewiduje?

Nie wiem jak jest z elektroniką, ale w przypadku samochodów musisz
dopłacić za każdy brakujący kilogram.

...albo dowalić gdzieś betonu (stare akumulatory też mogą być dobre).

No co ty. Akurat stare akumulatory przedstawiają sobą całkiem konkretną
wartość.

--
Yakhub

Papo5murpfs
Guest

Wed Sep 01, 2010 8:34 pm   



Órzytkownik "Krzysztof" napisał:
Quote:
Rozbieraj sobie ale te smieci składuj u siebie,a nie u innych. Albo zapłać
za utylizację.
Ile zarobisz na tym ? 10 , 20 może 30zł? Czy to jest tego warte ? Rozumiem
, ze resztę po prostu wywalisz na śmietnik.

może być i 10 zeta, mnie się nie pszelewa tak jak tobie:O)
poza tym mam tego złomu chyba z tonę, inaczej bym dupy nie zawracał:O)


Quote:
Ciekawe czy wystarczy na mandat 500zł jak ktoś w końcu dopatrzy.
http://lajfmajster.pl/2010/02/27/zlom-elektroniczny-jak-sie-go-pozbyc-zgodnie-z-prawem

e tam mandat, jak nie da się tago opchnąć to spalę to w piecu, a to co
zostanie odam na złom, albo wywalę na śmietnik:O)
kużwa, codzinnie rozpylają w powietszu setki ton ciężkich metali i jakoś
nikt nawet nie jęknie, a kużwa pare deko miedzi na śmietniku komuś
pszeszkadza, to zamo z ołowiem, z cyny wycofali, a chinole tdalwj walą z
ołowiem, a śtuty i amunicja niby z czego?:O)
ostatnio kilka kilo lekką ręką wystszelałem:O)

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie są lokale skupujące złom elektroniczny i ile mogę za niego dostać?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map