Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Desoft
Guest
Thu May 30, 2013 7:26 am
Quote:
Właśnie moje podstawowe pytanie dotyczyło w zasadzie tego, ile % radyjek
AM ma coś lepszego niż detektor.
Żadne. Niema takich _radyjek_. Te 200% w tłumaczeniu na ludzki język to DSB
i SSB
(modulacja AM z wytłumioną falą nośną i jednowstęgowa: bez nośnej i bez
jednej wstęgi bocznej)
To co chcesz nadawać to krótkofalowcom. Dostaniesz wtedy odpowiedź 59.
Bez restytucji fali nośnej nie da rady - będą potężne zniekształcenia
dźwięku.
Konstrukcja takiego detektora jest inna - po pierwsze generator do
odtworzenia fali nośnej.
--
Desoft
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu May 30, 2013 11:10 pm
Użytkownik Desoft napisał:
Quote:
Właśnie moje podstawowe pytanie dotyczyło w zasadzie tego, ile % radyjek
AM ma coś lepszego niż detektor.
Żadne. Niema takich _radyjek_. Te 200% w tłumaczeniu na ludzki język to
DSB i SSB
(modulacja AM z wytłumioną falą nośną i jednowstęgowa: bez nośnej i bez
jednej wstęgi bocznej)
To co chcesz nadawać to krótkofalowcom. Dostaniesz wtedy odpowiedź 59.
Bez restytucji fali nośnej nie da rady - będą potężne zniekształcenia
dźwięku.
Konstrukcja takiego detektora jest inna - po pierwsze generator do
odtworzenia fali nośnej.
Toż napisałem - restytucja fali nośnej to pierwsza rzecz jaką zrobić
należy... A emisje z niecałkowicie wytłumioną nośną służą właśnie
synchronicznej restytucji - bo klasyczne A3J z całkowicie (poniżej
poziomu zakłóceń) wytłumiona nośna wymagają BFO ustawianego "na ucho" -
da się ale samo się nie robi, trzeba kombinować a i brzmienia głosu
korespondenta i tak pewnym być nie można...
--
Darek
>
Desoft
Guest
Fri May 31, 2013 7:44 am
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:51a7dc81$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Bez restytucji fali nośnej nie da rady - będą potężne zniekształcenia
dźwięku.
Konstrukcja takiego detektora jest inna - po pierwsze generator do
odtworzenia fali nośnej.
Toż napisałem - restytucja fali nośnej to pierwsza rzecz jaką zrobić
[..]
Toż Cię poparłem :)
--
Desoft
RR
Guest
Fri May 31, 2013 12:01 pm
W dniu 2013-05-31 01:10, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Quote:
Toż napisałem - restytucja fali nośnej to pierwsza rzecz jaką zrobić
należy... A emisje z niecałkowicie wytłumioną nośną służą właśnie
synchronicznej restytucji - bo klasyczne A3J z całkowicie (poniżej
poziomu zakłóceń) wytłumiona nośna wymagają BFO ustawianego "na ucho" -
da się ale samo się nie robi, trzeba kombinować a i brzmienia głosu
korespondenta i tak pewnym być nie można...
Najlepiej pozbyć się BFO.
Chyba kombinowano w tę stronę, jak tu:
http://www.qsl.net/l/lu7did/docs/SDR/Innovative%20Demodulation%20Method%20for%20SSB_getPDF.pdf
--
rry
Dariusz K. Ładziak
Guest
Fri May 31, 2013 7:36 pm
Użytkownik RR napisał:
Quote:
W dniu 2013-05-31 01:10, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Toż napisałem - restytucja fali nośnej to pierwsza rzecz jaką zrobić
należy... A emisje z niecałkowicie wytłumioną nośną służą właśnie
synchronicznej restytucji - bo klasyczne A3J z całkowicie (poniżej
poziomu zakłóceń) wytłumiona nośna wymagają BFO ustawianego "na ucho" -
da się ale samo się nie robi, trzeba kombinować a i brzmienia głosu
korespondenta i tak pewnym być nie można...
Najlepiej pozbyć się BFO.
Chyba kombinowano w tę stronę, jak tu:
http://www.qsl.net/l/lu7did/docs/SDR/Innovative%20Demodulation%20Method%20for%20SSB_getPDF.pdf
Tyle że to żadne SSB - ot, ciut niesymetryczne DSB, jednej wstęgi trochę
więcej, drugiej trochę mniej ale obie muszą w odbiorniku zauważalnie
wystawać ponad szumy (dodatkowe zajmowanie widma EM) i obie muszą być
odbierane (zbieranie szumów z większego wycinka widma). A to waśnie
stosunek S/N różni SSB od DSB - energetyczna sprawność modulacji oba
sygnały mają taką samą ale stosunek S/N sygnał DSB ma dwukrotnie gorszy...
Przy prawdziwym sygnale jednowstęgowym nie ma odniesienia do drugiej
wstęgi - nie ma więc wszystkich danych do rozwiązania równania
modulacji. Po prostu odbierając dowolny zestaw tonów nie wiemy jakie one
naprawdę powinny mieć częstotliwości. Tak więc opisywane rozwiązanie
posiada błąd w założeniach - nie da się w prawdziwej transmisji
jednowstęgowej tak zrobić!
--
Darek
Anerys
Guest
Fri May 31, 2013 8:55 pm
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:51a8fbc6$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Przy prawdziwym sygnale jednowstęgowym nie ma odniesienia do drugiej
wstęgi - nie ma więc wszystkich danych do rozwiązania równania
modulacji. Po prostu odbierając dowolny zestaw tonów nie wiemy jakie one
naprawdę powinny mieć częstotliwości. Tak więc opisywane rozwiązanie
posiada błąd w założeniach - nie da się w prawdziwej transmisji
jednowstęgowej tak zrobić!
===========
Czyli słusznie mi się to nie kleiło i wydawało w stylu "i w Paryżu nie
zrobisz z gówna ryżu"? Właśnie, oparcia mi brakowało, czegoś, co by to
pilotowało. Czyli uff... matematyka jest jak była, całe szczęście. Wydaje mi
się jednak (mocno gdybam, na ślepo, więc pewnie odkryję Amerykę... po prostu
nie wiem, czy dobrze myślę, że "tak można"...), że częściowo można by tu
rzecz uprościć, że zamiast całej wstęgi ponad szumy, wystawić tylko
fragmencik, no, dwa... i przez dopasowanie tego fragmentu z odpowiednim
fragmentem w drugiej wstędze wyznaczyć częstotliwość w połowie między nimi,
a DSP już będzie wiedział, jak od niej przeliczyć częstotliwości pełnej
wstęgi...?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
J.F.
Guest
Sat Jun 01, 2013 9:28 am
Dnia Fri, 31 May 2013 22:55:31 +0200, Anerys napisał(a):
Quote:
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
Najlepiej pozbyć się BFO.
Chyba kombinowano w tę stronę, jak tu:
http://www.qsl.net/l/lu7did/docs/SDR/Innovative%20Demodulation%20Method%20for%20SSB_getPDF.pdf
Przy prawdziwym sygnale jednowstęgowym nie ma odniesienia do drugiej
wstęgi - nie ma więc wszystkich danych do rozwiązania równania
modulacji. Po prostu odbierając dowolny zestaw tonów nie wiemy jakie one
naprawdę powinny mieć częstotliwości. Tak więc opisywane rozwiązanie
posiada błąd w założeniach - nie da się w prawdziwej transmisji
jednowstęgowej tak zrobić!
===========
Czyli słusznie mi się to nie kleiło i wydawało w stylu "i w Paryżu nie
zrobisz z gówna ryżu"? Właśnie, oparcia mi brakowało, czegoś, co by to
No nie, po pierwsze nadajnik nadaje na znanej czestotliwosci,
wystarczy na taka sama czestotliwosc odbiornik ustawic.
Dwa zegary atomowe powinny wystarczyc, albo zegar wrozcowy z GPS.
A na falach krotkich to nawet skalibrowane wzorce kwarcowe.
Po drugie - nawet zakladajac iz proponowane przez kolege "200%"
modulacji oznacza calkowity brak nosnej, to ciagle jest DSB, a nie
SSB. A przeciez w SSB mozna zostawic troche nosnej.
Quote:
pilotowało. Czyli uff... matematyka jest jak była, całe szczęście. Wydaje mi
się jednak (mocno gdybam, na ślepo, więc pewnie odkryję Amerykę... po prostu
nie wiem, czy dobrze myślę, że "tak można"...), że częściowo można by tu
rzecz uprościć, że zamiast całej wstęgi ponad szumy, wystawić tylko
fragmencik, no, dwa... i przez dopasowanie tego fragmentu z odpowiednim
fragmentem w drugiej wstędze wyznaczyć częstotliwość w połowie między nimi,
a DSP już będzie wiedział, jak od niej przeliczyć częstotliwości pełnej
wstęgi...?
Nawet nie wiem czy musi byc jakis ambitny DSP, czy wystarczy
tradycyjny dekoder synchroniczny. No dobra, jemu by sie troche nosnej
przydalo.
J.
Anerys
Guest
Sat Jun 01, 2013 11:53 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1d9f5rghkel5e.15pm07wtmayym$.dlg@40tude.net...
Quote:
Czyli słusznie mi się to nie kleiło i wydawało w stylu "i w Paryżu nie
zrobisz z gówna ryżu"? Właśnie, oparcia mi brakowało, czegoś, co by to
No nie, po pierwsze nadajnik nadaje na znanej czestotliwosci,
wystarczy na taka sama czestotliwosc odbiornik ustawic.
Ale to nie należy do matematyki emisji.
Poza tym bardzo często tak nie jest.
Quote:
Dwa zegary atomowe powinny wystarczyc, albo zegar wrozcowy z GPS.
A na falach krotkich to nawet skalibrowane wzorce kwarcowe.
Do emisji profesjonalnych pewnie tak - odliczyć względnie do jakiejś bazy, a
resztę załatwiamy tradycyjnie. Częstotliwości podstawy są jasno określone (a
taka choćby telefonia nośna) i wtedy rzeczywiście, wystarczy po obu
stronach, żeby odpowiednie ustawienia były identyczne. W radiofonii (a na
pewno tam, gdzie leci to po falach radiowych) zapomnij o takim postawieniu
sprawy (no chyba, że lokalnie, na fali przyziemnej), pomijam to, że w
"broadcastingu" SSB i tłumienia nośnej raczej się nie stosuje. Jako mocno
przejaskrawione zobrazowanie dlaczego - pytanie "od dupy strony" - dlaczego
krótkofalowcy nie rozmawiają w FM w trakcie łączności "AURORA", mimo
wystarczającego poziomu sygnału?
Quote:
Nawet nie wiem czy musi byc jakis ambitny DSP, czy wystarczy
tradycyjny dekoder synchroniczny. No dobra, jemu by sie troche nosnej
przydalo.
Jeśli podstawy są po obu stronach takie same, to myślę, że nie trzeba.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sat Jun 01, 2013 2:50 pm
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Dnia Fri, 31 May 2013 22:55:31 +0200, Anerys napisał(a):
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
Najlepiej pozbyć się BFO.
Chyba kombinowano w tę stronę, jak tu:
http://www.qsl.net/l/lu7did/docs/SDR/Innovative%20Demodulation%20Method%20for%20SSB_getPDF.pdf
Przy prawdziwym sygnale jednowstęgowym nie ma odniesienia do drugiej
wstęgi - nie ma więc wszystkich danych do rozwiązania równania
modulacji. Po prostu odbierając dowolny zestaw tonów nie wiemy jakie one
naprawdę powinny mieć częstotliwości. Tak więc opisywane rozwiązanie
posiada błąd w założeniach - nie da się w prawdziwej transmisji
jednowstęgowej tak zrobić!
==========>> Czyli słusznie mi się to nie kleiło i wydawało w stylu "i w Paryżu nie
zrobisz z gówna ryżu"? Właśnie, oparcia mi brakowało, czegoś, co by to
No nie, po pierwsze nadajnik nadaje na znanej czestotliwosci,
wystarczy na taka sama czestotliwosc odbiornik ustawic.
I to jest w miarę właściwa droga - tyle że na krótkich spodziewaj się do
kilkunastu hercw odchylenia. Brzmienia głosu bardzo to nie zmieni
(zauważalne jest wyraźnie dopiero odchylenie rzędu 50 Hz) ale w partiach
basowych melomani moga narzekać na rozstrojone instrumenty...
Profesjonalny nadajnik może się synchronizować z dowolnie dobrymi
wzorcami czasu - ale tani odbiornik nie - bo ma byc tani...
Quote:
Dwa zegary atomowe powinny wystarczyc, albo zegar wrozcowy z GPS.
A na falach krotkich to nawet skalibrowane wzorce kwarcowe.
Po drugie - nawet zakladajac iz proponowane przez kolege "200%"
modulacji oznacza calkowity brak nosnej, to ciagle jest DSB, a nie
SSB. A przeciez w SSB mozna zostawic troche nosnej.
Co jest znacznie prostsze i daje w sumie większe korzyści - kilkanaście
procent nośnej wystarczy do łatwej synchronizacji, pozwoli zawęzić pasmo
do jednej wstęgi w odbiorze (dwa razy mniej szumów zebranych) i w
nadawaniu (w miejscu wyciętej wstęgi można postawić inna stację...) Nie
ma się co bic o dokładne wytłumienie nośnej.
--
Darek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sat Jun 01, 2013 2:53 pm
Użytkownik Anerys napisał:
Quote:
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał
w wiadomości news:51a8fbc6$0$1223$65785112@news.neostrada.pl...
Najlepiej pozbyć się BFO.
Chyba kombinowano w tę stronę, jak tu:
http://www.qsl.net/l/lu7did/docs/SDR/Innovative%20Demodulation%20Method%20for%20SSB_getPDF.pdf
Przy prawdziwym sygnale jednowstęgowym nie ma odniesienia do drugiej
wstęgi - nie ma więc wszystkich danych do rozwiązania równania
modulacji. Po prostu odbierając dowolny zestaw tonów nie wiemy jakie one
naprawdę powinny mieć częstotliwości. Tak więc opisywane rozwiązanie
posiada błąd w założeniach - nie da się w prawdziwej transmisji
jednowstęgowej tak zrobić!
==========
Czyli słusznie mi się to nie kleiło i wydawało w stylu "i w Paryżu nie
zrobisz z gówna ryżu"? Właśnie, oparcia mi brakowało, czegoś, co by to
pilotowało. Czyli uff... matematyka jest jak była, całe szczęście.
Wydaje mi się jednak (mocno gdybam, na ślepo, więc pewnie odkryję
Amerykę... po prostu nie wiem, czy dobrze myślę, że "tak można"...), że
częściowo można by tu rzecz uprościć, że zamiast całej wstęgi ponad
szumy, wystawić tylko fragmencik, no, dwa... i przez dopasowanie tego
fragmentu z odpowiednim fragmentem w drugiej wstędze wyznaczyć
częstotliwość w połowie między nimi, a DSP już będzie wiedział, jak od
niej przeliczyć częstotliwości pełnej wstęgi...?
Ale najprostszym i najtańszym "fragmencikiem do wystawienia" jest
właśnie kawałek nośnej - przejście na emisję jednowstęgową nie ma za
zadanie oszczędzania energii po stronie nadajnika a lepsze wykorzystanie
pasma - w miejscu wstęgi wytłumionej będzie przecież emisja innej stacji!
Cały ten artykuł stworzył "biurkowy elektronik" - czyli gość który z
sygnałami poza druty na stole nigdy nie wylazł i nie rozumie celu
stosowania pewnych rozwiązań!
>
J.F.
Guest
Sat Jun 01, 2013 6:01 pm
Dnia Sat, 01 Jun 2013 16:50:39 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
Quote:
Użytkownik J.F. napisał:
No nie, po pierwsze nadajnik nadaje na znanej czestotliwosci,
wystarczy na taka sama czestotliwosc odbiornik ustawic.
I to jest w miarę właściwa droga - tyle że na krótkich spodziewaj się do
kilkunastu hercw odchylenia.
Tak mi sie wydaje ze generator 1ppm to dzis nic nadzwyczajnego, a i o
0.1ppm mozna sie latwo postarac.
Zegary atomowe z demobilu tez juz trafiaja pod strzechy.
J..
Anerys
Guest
Sat Jun 01, 2013 7:26 pm
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:51aa0b09$0$26707$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Ale najprostszym i najtańszym "fragmencikiem do wystawienia" jest właśnie
kawałek nośnej - przejście na emisję jednowstęgową nie ma za zadanie
oszczędzania energii po stronie nadajnika a lepsze wykorzystanie pasma - w
miejscu wstęgi wytłumionej będzie przecież emisja innej stacji!
Tak, to wiem! Mnie chodzi o to, aby po prostu nie szczypać się z ciągłą
emisją nośnej, tylko oszczędzić trochę energii, aby móc dać więcej do
wstęgi, a też, żeby zanadto nie piszczało, gdy ktoś się odstroi... Chyba, że
nośną załączać się będzie tylko na krótkie chwile, które umożliwią
zsynchronizowanie się generatora. Rozwiązanie pośrednie - przypomniało mi
się właśnie, że może mniejszą oszczędność przyniesie, gdy... śjakieś 15 lat
temu, pracując na WSLR (Węzłowa Stacja Linii Radiowych, miałem też obsługę
łączy TV, u nas też stał odbiornik TV1 rosyjskiego, ze względu na specyfikę
pracy satelity, były przyciski do wizowania zdalnego (ja wymyśliłem metodę
co zrobić, gdy się rozwizuje, a nie ma kogo na dach posłać, aby filował, czy
dobre lipuje). Jak to montowano, był probem z dźwiękiem - na fonię nakładał
się pisk, o amplitudzie mniej-więcej równej chwilowej głośności tej fonii.
Trzeba było odfiltrować, a może coś przełączyli, nie pamiętam. Pomyślałem
sobie, że taka nośna mogła by pilotować jakoś emisję, a dzięki jej niższemu
poziomowi oszczędziło by się energii.
Quote:
Cały ten artykuł stworzył "biurkowy elektronik" - czyli gość który z
sygnałami poza druty na stole nigdy nie wylazł i nie rozumie celu
stosowania pewnych rozwiązań!
Obawiam się, że coraz cęściej takie rzeczy będą się pojawiać. Jak zobaczyłem
coś o (de)modulacji FM w tym całym procesie, to wątpliwości moje urosły...
Może to źle zobaczyłem i wyrwałem z kontekstu... Ale jednak coś mi tam za
dużo obliczeń było... Czyżby matmę zmienili...? wiedziałbym raczej... A może
np. do obliczania układu 2 równań z tylomaż niewiadomymi, zastosowano nagle
jakieś tam iloczyny skalarne liczb urojonych w zastosowaniu do mnożenia
odwróconych macierzy? (sam to wymyśliłem na potrzeby pytania, jeśli to ma
choćby część pokrycia w faktach, to przypadkowo)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Anerys
Guest
Sat Jun 01, 2013 7:28 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:k7ofl939y18q$.8fjzsk4r5rls.dlg@40tude.net...
Quote:
Tak mi sie wydaje ze generator 1ppm to dzis nic nadzwyczajnego, a i o
0.1ppm mozna sie latwo postarac.
Zegary atomowe z demobilu tez juz trafiaja pod strzechy.
Podpowiem - na falach krótkich taki zegar to sobie można... Tak, zgadza się,
zjawisko Dopplera... Do tego dochodzą jeszcze inne zjawiska...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Mon Jun 03, 2013 9:26 pm
Użytkownik Anerys napisał:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:k7ofl939y18q$.8fjzsk4r5rls.dlg@40tude.net...
Tak mi sie wydaje ze generator 1ppm to dzis nic nadzwyczajnego, a i o
0.1ppm mozna sie latwo postarac.
Zegary atomowe z demobilu tez juz trafiaja pod strzechy.
Podpowiem - na falach krótkich taki zegar to sobie można... Tak, zgadza
się, zjawisko Dopplera... Do tego dochodzą jeszcze inne zjawiska...
Zaraz będziesz musiał tłumaczyć skąd efekt Dopplera między nieruchomym
nadajnikiem a nieruchomym odbiornikiem... Bo "biurkowi elektronicy"
którzy w życiu rzeczywistej transmisji sygnału radiowego nie
zrealizowali przecież nie wiedzą.
--
Darek
Anerys
Guest
Mon Jun 03, 2013 9:37 pm
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:51ad09f0$0$1250$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Podpowiem - na falach krótkich taki zegar to sobie można... Tak, zgadza
się, zjawisko Dopplera... Do tego dochodzą jeszcze inne zjawiska...
Zaraz będziesz musiał tłumaczyć skąd efekt Dopplera między nieruchomym
nadajnikiem a nieruchomym odbiornikiem... Bo "biurkowi elektronicy" którzy
w życiu rzeczywistej transmisji sygnału radiowego nie zrealizowali
przecież nie wiedzą.
Efekt efektem, ale wytłumacz takiemu pochodne tego efektu... (np. propagacja
wielodrożna) to dopiero zzielenieje, a to podstawa komunikacji przy
propagacji jonosferycznej przecież, A weź takiego spytaj, dlaczego w górach,
przy bardzo mocnym sygnale, korespondent może być zupełnie nieczytelny...
Magik pan będziesz, zaprawdę ci powiadam

) Albo zostaniesz oskarżony o
herezję, bo przecież ziemia po pierwsze jest płaska, po drugie prócz
Księżyca, wokół niej krąży wszystko inne

)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next