Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 3:39 pm
Witam,
Nie raz słyszałem, że miejsca klejone są mocniejsze od tych
oryginalnych. Nie pamiętam czy kiedykolwiek udało mi się skleić
cokolwiek plastikowego tak, aby się nie rozleciało niedługo po tym. W
elektronice często mam taką potrzebę. Ostatnio banalna rzecz: kabel USB
z końcówką obudowaną + konieczność przymocowania go do płaskiej i
gładkiej powierzchni lampki biurkowej (celem jest wygodne czytanie kart
z aparatu foto). Obie powierzchnie odtłuszczone za pomocą Nitro, różne
taśmy w użyciu - po kilku dniach zawsze odpada (niewielkie naprężenie
wnoszone przez wiszący przewód). Za pomocą "kropelki" niczego nigdy
trwale nie skleiłem. Najlepiej żywica epoksydowa zachowywała się, ale
przy większych obciążeniach i ona poległa. Są kleje na twarde i miękkie
plastiki, z aktywatorami i bez. Plastiki były testowane czy matowieją
przy Nitro by ustalić właściwy klej, itd. Nic nie daje rezultatów. Macie
jakieś metody wypracowane?
--
Pozdrawiam,
Marek
WĹodzimierz Wojtiuk
Guest
Sun Aug 05, 2018 3:46 pm
On 2018-08-05 17:39, Marek S wrote:
(ciach)
Quote:
Macie
jakieś metody wypracowane?
Z tańszych (małe ilości: tj świezo zuzyty kartusz [zawierajacy dośc
kleju aby upaprać siebie i otoczenie] dostepne u "panów szybowców" za
dziekuję) i łatwodostepnych metod:
- klej do szyb samochodowych
Włodek
P.S.
"na świerzo" da sie usunać acetonem
WW
WĹodzimierz Wojtiuk
Guest
Sun Aug 05, 2018 3:52 pm
On 2018-08-05 17:46, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
Quote:
On 2018-08-05 17:39, Marek S wrote:
(ciach)
P.S.
"na świerzo" da sie usunać acetonem
WW
Ortografia mi całkiem wysiadła, to przez internet!
Włodek
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Aug 05, 2018 4:26 pm
Dnia Sun, 5 Aug 2018 17:39:22 +0200, Marek S napisał(a):
Quote:
Macie
jakieś metody wypracowane?
Nie wszystko daje się kleić. Żeby to było trwałe potrzeba spełnić szereg
warunków:
1. Dobrać klej do klejonego materiału, co nie zawsze jest możliwe ze
względu na brak adhezji, różne współczynniki rozszerzalności, brak
odporności termicznej kleju, brak możliwości odparowania rozpuszczalnika
itd.
2. Zapewnić zwiększenie adhezji przez przygotowanie powierzchni
klejonych, typowo to odtłuszczenie i uszorstnienie.
3. Połączenie klejone musi mieć konstrukcję zapewniającą duże relatywnie
powierzchnie styku a obciążenia skleiny nie powinny być rozciągające. To
wyklucza większość "domowych" problemów kiedy musimy skleić coś długiego
a złamanego.
--
Jacek
I hate haters.
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 4:35 pm
W dniu 2018-08-05 o 17:46, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
Quote:
Z tańszych (małe ilości: tj świezo zuzyty kartusz [zawierajacy dośc
kleju aby upaprać siebie i otoczenie] dostepne u "panów szybowców" za
dziekuję)
Hmmm... cenna rada. Rozejrzę się.
Quote:
i łatwodostepnych metod:
- klej do szyb samochodowych
Czy to nie jest UV? Mam klej UV do szyb i faktycznie jest rewelacyjny
ale plastiki czasem nie są przejrzyste i wtedy kiszka.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 4:37 pm
W dniu 2018-08-05 o 18:23, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Rozne tasmy nie znaczy ze wlasciwe. W samochodach listwy plastikowe sa klejone do lakierowanej karoserii tasmami dwustronnymi i trzymaja sie przez cale zycie samochodu. Dasz wiare ze okladziny cierne w klockach i szczekach hamulcowych do blach sa klejone? W samolotach pasazerskich jest sporo polaczen klejonych i sie w powietrzu nie rozpadaja. Samochod tesla ma czesciowo klejone nadwozie.
Jasne, ale dla mnie z tego żaden pożytek. Nadal nie wiem czym kleić.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 4:52 pm
W dniu 2018-08-05 o 18:26, Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Nie wszystko daje się kleić. Żeby to było trwałe potrzeba spełnić szereg
warunków:
1. Dobrać klej do klejonego materiału, co nie zawsze jest możliwe ze
względu na brak adhezji, różne współczynniki rozszerzalności, brak
odporności termicznej kleju, brak możliwości odparowania rozpuszczalnika
itd.
2. Zapewnić zwiększenie adhezji przez przygotowanie powierzchni
klejonych, typowo to odtłuszczenie i uszorstnienie.
3. Połączenie klejone musi mieć konstrukcję zapewniającą duże relatywnie
powierzchnie styku a obciążenia skleiny nie powinny być rozciągające. To
wyklucza większość "domowych" problemów kiedy musimy skleić coś długiego
a złamanego.
No to pech. Sądziłem, że zadanie będzie do ogarnięcia. Zazwyczaj właśnie
małe powierzchnie większych materiałów potrzebuję kleić. Coś pękło, etc.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 5:14 pm
W dniu 2018-08-05 o 19:07, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Czekam az ktos zada pytanie czy papier toaletowy mozna prac, doczekam sie. Jakiej oczekujesz pomocy jak sam nie wiesz co z czym chcesz skleic? Zadales pytanie tej samej klasy co pranie papieru toaletowego.
Nie szkoda Ci czasu na głupie odpowiedzi?
Dałem przykład konkretny tego co chcę przykleić plus zadałem ogólne
pytanie. Jeśli coś wymaga dodatkowych czynności pozwalających ustalić co
z czym kleję, to opisz zwyczajnie te metody sprawdzania materiałów.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 5:22 pm
W dniu 2018-08-05 o 19:11, sczygiel@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 5 sierpnia 2018 10:39:30 UTC-5 użytkownik Marek S napisał:
Witam,
Nie raz słyszałem, że miejsca klejone są mocniejsze od tych
oryginalnych.
Nie zawsze. Dla drewna to prawda. Przynajmniej klejonego poprawnie.
Dla plastiku chyba nie. I chyba nigdy nie.
Pamiętam z dzieciństwa, kiedy lepiło się domki dla kolejki TT, to klej
tworzył bardzo silną spoinę, nawet przy prostopadle klejonych
powierzchniach. Robił się przy tym gorący.
Quote:
Kupic nowe.
Wymienic na wydrukowane 3d (takie se rozwiazanie).
Całkiem dobre to rozwiązanie może być bo nawet pistolet strzelający (do
kilku razy) udaje się wydrukować w końcu. Jednakże kosztowo blado to
wygląda.
Quote:
Wymienic na metalowe.
Wywalic i kupic cos solidnego.
Czasem się nie da jeśli nie jest się bogaczem. Trzeba czasem skleić
drobny element, który samodzielnie nie jest dostępny więc kupić trzeba
drogą całość.
--
Pozdrawiam,
Marek
RadoslawF
Guest
Sun Aug 05, 2018 6:00 pm
W dniu 2018-08-05 o 17:39, Marek S pisze:
Quote:
Nie raz słyszałem, że miejsca klejone są mocniejsze od tych
oryginalnych. Nie pamiętam czy kiedykolwiek udało mi się skleić
cokolwiek plastikowego tak, aby się nie rozleciało niedługo po tym. W
elektronice często mam taką potrzebę. Ostatnio banalna rzecz: kabel USB
z końcówką obudowaną + konieczność przymocowania go do płaskiej i
gładkiej powierzchni lampki biurkowej (celem jest wygodne czytanie kart
z aparatu foto). Obie powierzchnie odtłuszczone za pomocą Nitro, różne
taśmy w użyciu - po kilku dniach zawsze odpada (niewielkie naprężenie
wnoszone przez wiszący przewód). Za pomocą "kropelki" niczego nigdy
trwale nie skleiłem. Najlepiej żywica epoksydowa zachowywała się, ale
przy większych obciążeniach i ona poległa. Są kleje na twarde i miękkie
plastiki, z aktywatorami i bez. Plastiki były testowane czy matowieją
przy Nitro by ustalić właściwy klej, itd. Nic nie daje rezultatów. Macie
jakieś metody wypracowane?
Różne materiały wymagają różnych klei.
W przypadku wyprowadzenia kabelka przedłużającego USB wpinam jego
końcówkę w małe imadełko przykręcone do blatu biurka.
Kolega zaoszczędził i przypina kabelek do blatu dużym klipsem
biurowym.
Pozdrawiam
Zenek Kapelinder
Guest
Sun Aug 05, 2018 6:23 pm
Rozne tasmy nie znaczy ze wlasciwe. W samochodach listwy plastikowe sa klejone do lakierowanej karoserii tasmami dwustronnymi i trzymaja sie przez cale zycie samochodu. Dasz wiare ze okladziny cierne w klockach i szczekach hamulcowych do blach sa klejone? W samolotach pasazerskich jest sporo polaczen klejonych i sie w powietrzu nie rozpadaja. Samochod tesla ma czesciowo klejone nadwozie.
Zenek Kapelinder
Guest
Sun Aug 05, 2018 6:23 pm
Naogladasz sie Stokrotki to tak potem jest.
Zenek Kapelinder
Guest
Sun Aug 05, 2018 7:07 pm
Czekam az ktos zada pytanie czy papier toaletowy mozna prac, doczekam sie. Jakiej oczekujesz pomocy jak sam nie wiesz co z czym chcesz skleic? Zadales pytanie tej samej klasy co pranie papieru toaletowego.
Guest
Sun Aug 05, 2018 7:11 pm
W dniu niedziela, 5 sierpnia 2018 10:39:30 UTC-5 użytkownik Marek S napisał:
Quote:
Witam,
Nie raz słyszałem, że miejsca klejone są mocniejsze od tych
oryginalnych.
Nie zawsze. Dla drewna to prawda. Przynajmniej klejonego poprawnie.
Dla plastiku chyba nie. I chyba nigdy nie.
Quote:
Nie pamiętam czy kiedykolwiek udało mi się skleić
cokolwiek plastikowego tak, aby się nie rozleciało niedługo po tym. W
elektronice często mam taką potrzebę. Ostatnio banalna rzecz: kabel USB
z końcówką obudowaną + konieczność przymocowania go do płaskiej i
gładkiej powierzchni lampki biurkowej (celem jest wygodne czytanie kart
z aparatu foto). Obie powierzchnie odtłuszczone za pomocą Nitro, różne
taśmy w użyciu - po kilku dniach zawsze odpada (niewielkie naprężenie
wnoszone przez wiszący przewód). Za pomocą "kropelki" niczego nigdy
trwale nie skleiłem. Najlepiej żywica epoksydowa zachowywała się, ale
przy większych obciążeniach i ona poległa. Są kleje na twarde i miękkie
plastiki, z aktywatorami i bez. Plastiki były testowane czy matowieją
przy Nitro by ustalić właściwy klej, itd. Nic nie daje rezultatów. Macie
jakieś metody wypracowane?
Kupic nowe.
Wymienic na wydrukowane 3d (takie se rozwiazanie).
Wymienic na metalowe.
Wywalic i kupic cos solidnego.
Marek S
Guest
Sun Aug 05, 2018 7:25 pm
W dniu 2018-08-05 o 19:47, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Wiele razy opisywalem jak odroznic polietylen i polipropylen od pcv. Poszukaj.
Ok, poszukam.
Ale odnosząc się do wcześniejszej Twojej uwagi, to w zasadzie po co o
tym pisałeś skoro to dla Ciebie jest "praniem papieru toaletowego"?
--
Pozdrawiam,
Marek
Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next