RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakie darmowe środowisko C dla Atmegi z gotowymi bibliotekami do peryferiów?

Jakie środowisko do C dla Atmegi?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie darmowe środowisko C dla Atmegi z gotowymi bibliotekami do peryferiów?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Paweł Kasztelan
Guest

Sat Oct 03, 2015 2:31 pm   



W dniu 2015-10-02 o 09:27, Marek pisze:

Polecam środowisko Eclipse.

Blog Mirka zawiera tyle wiedzy że kolega szybko i bezproblemowo
poradzi sobie z instalacją.
http://www.mirekk36.blogspot.com/

http://mirekk36.blogspot.com/2011/11/dlaczego-eclipse-zamiast-avr-studio.html

http://mirekk36.blogspot.com/2011/05/wybor-jezyka-programowania.html




Kanał na Youtube:
https://www.youtube.com/user/mirekk36

Pozdr. PK.

Guest

Sat Oct 03, 2015 2:38 pm   



użytkownik krop...@gmail.com napisał:
Quote:
Wiekszosc osob pada na wskaznikach i z tego
powodu zostaja programistami Javy,



Większość przykładów softu na stronach producentów IC
jest w C zdaje się.



Quote:
zarabiajac 2x tyle co na programowaniu
niskopoziomowym:D


A nie lepiej udzielać pożyczek, abo zostać prezesem
jakiej spółki?

Marek
Guest

Sat Oct 03, 2015 3:46 pm   



On Sat, 3 Oct 2015 14:46:12 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Jasne, że są języki, w których szczególnie łatwo nabałaganić, ale
nigdy bym nie wpadł na to, że "case ins." ktoś może uznać za główny
element sprzyjający.

Ja bym nawet przymknął na to oko i się tego nie czerpał, gdyby nie ta
reszta mankamentów.

--
Marek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Oct 03, 2015 4:54 pm   



Pan Marek napisał:

Quote:
Jasne, że są języki, w których szczególnie łatwo nabałaganić, ale
nigdy bym nie wpadł na to, że "case ins." ktoś może uznać za główny
element sprzyjający.

Ja bym nawet przymknął na to oko i się tego nie czerpał, gdyby nie
ta reszta mankamentów.

"Nie czepiał się"?! Przecież tu się nawet nie na czego czepiać, ani na
co przymykać oka -- bo to "case ins." w kontekscie porządku w kodzie nie
jest mankamentem, a wręcz przeciwnie. O innych wadach różnych języków
można długo, ale są to rzeczy dość powszechnei znane. A w każdym razie
nie tak zaskakujące, jak opinia o dowolności stosowania wielkich liter,
która prowadzi do bałaganu w programie.

Fortran jest językiem zaprojektowanym w czasach, gdy komputery posługiwały
się alfabetem sześciobitowym, w którym były tylko wielkie litery. Więc
nawet trudno go wprost zaliczyć do "case ins." -- po prostu ten problem
tam nie istnieje. Ma on za to osobliwe podejście do spacji -- tego znaku
nie ma w jego alfabecie, jest on całkowicie ignorowany przez kompilator,
spacje można umieszczać w dowolnych miejscach. Nawet we wnętrzu nazw
zmiennych i słów kluczowych. Ta oszczędnośc jest poważnym mankamentem,
jego najbardziej znaną implikacja jest całkowita zmiana sensu instrukcji
gdy przecinek zostanie omyłkowo zamieniony na kopkę. Zapis "DO 10 I=1,32"
oznacza pętlę wykonywaną 32 razy z inkrementacja zmiennej "i". Natomiast
"DO 10 I=1.32" jest równoważnie stworzeniu zmiennej rzeczywistej "do10i"
i przypisaniu do niej wartości "1,32". O tym wszyscy wiedza i się pilnują.
Ale z drugiej strony wiedzą też, że można w tym języku tworzyć czytelne
wielowyrazowe nazwy dla zmiennych i funkcji -- "TABLICA STANOW WEJSCIA"
to w tym języku całkiem dobra nazwa. Po prostu mając "space ins." da się
napisać bardziej czytelny kod (choć nabałaganić też można).

--
Jarek

Jakub Rakus
Guest

Sat Oct 03, 2015 4:55 pm   



W dniu 03.10.2015 o 07:39, slawek pisze:
Quote:
Przy 100 linijkach Basic daje radę. Przy 2000 linijkach jakby mniej.
Przy 10000 zaczynają być problemy z C. C++ teoretycznie nadaje się do
rzeczy mających parę milionów linijek.

Jeżeli chcesz pomrugać LED to Basic jest ok. Jeżeli napisać mały system
operacyjny na Atmegę, to C jest ok. Jeżeli piszesz np. program AI mający
kierować samochodem, to C++ jest jedną z opcji.

Cholera, czyli mylą się wszyscy deweloperzy linuxa pisząc kernel w
czystym C?

--
Pozdrawiam
Jakub Rakus

slawek
Guest

Sat Oct 03, 2015 7:11 pm   



On Sat, 3 Oct 2015 16:31:52 +0200, Paweł
Kasztelan<Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> wrote:
Quote:
Polecam środowisko Eclipse.

Ominęła mnie przyjemność używania Eclipse, ale ma ono tę zaletę że
nie trzeba go instalować, można np. mieć i uruchamiać z pendrive.

re
Guest

Sun Oct 04, 2015 8:51 pm   



Użytkownik "Marek"

Quote:
Czytelność kodu źródłowego zależy od programisty. Widziałem
programy
w Asemblerze napisane strukturalne i czytelnie. A zapewniam cię, że Basic
nie jest jedynym językiem case insensitive.

Otóż to, każdy język dopuszczający case ins. jest bałaganiarski z
natury, szczególnie dla winusera, który jest do tego przyzwyczajony
np. FS. Jeden czy drugi pedant tego nie zmieni.
---
Rozróżnianie wielkości liter jest zasadniczo właściwe. Ograniczyć je może
jedynie notacja w której używa się wielkości liter do oznaczania zasięgu czy
tam co kto sobie wymyśli.

slawek
Guest

Mon Oct 05, 2015 4:51 am   



On Sun, 4 Oct 2015 22:51:20 +0200, "re" <re@re.invalid> wrote:
Quote:
Otóż to, każdy język dopuszczający
case ins. jest bałaganiarski z

Od walki z bałaganem jest standard kodowania, a nie składnia. Jeżeli
masz bałagan w szafie, to nie odpowiada za to ani producent mebla,
ani darwal.

Marek
Guest

Mon Oct 05, 2015 8:22 am   



On Mon, 05 Oct 2015 06:51:22 +0200, slawek <fake@fakeemail.com> wrote:
Quote:
Od walki z bałaganem jest standard kodowania, a nie składnia.
Jeżeli
masz bałagan w szafie, to nie odpowiada za to ani producent mebla,
ani darwal.

Jasne, czego przykładem jest phyton, rotfl.

--
Marek

AlexY
Guest

Mon Oct 05, 2015 9:30 am   



Marek pisze:
Quote:
On Mon, 05 Oct 2015 06:51:22 +0200, slawek <fake@fakeemail.com> wrote:
Od walki z bałaganem jest standard kodowania, a nie składnia.
Jeżeli
masz bałagan w szafie, to nie odpowiada za to ani producent mebla, ani
darwal.

Jasne, czego przykładem jest phyton, rotfl.

Najwyraźniej do składowania skarpetek chcesz użyć szafy na płaszcze.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Adam GĂłrski
Guest

Mon Oct 05, 2015 11:41 am   



On 2015-10-03 21:11, slawek wrote:
Quote:
On Sat, 3 Oct 2015 16:31:52 +0200, Paweł
Kasztelan<Pkasztstop_dla_5spamu@gmail.com> wrote:
Polecam środowisko Eclipse.

Ominęła mnie przyjemność używania Eclipse, ale ma ono tę zaletę że nie
trzeba go instalować, można np. mieć i uruchamiać z pendrive.

Chyba dramat.

- Środowisko napisane bodajże w javie dla programistów javy.
- Wymaga chyba 16 procesorów i 128GB ramu żeby działało swobodnie.
- Każda firma oferująca IDE na eclipsie ma swoje modyfikacje ( niby to
samo ,ale zawsze w innym miejscu )
- Kur...cy można dostać przy odczycie projektu - trzeba go importować do
wrokspejsa w jakiś przedziwny irytujący sposób

w/w bardzo subiektywne.

Adam

Marek
Guest

Mon Oct 05, 2015 1:14 pm   



On Mon, 5 Oct 2015 10:30:05 +0100, AlexY <alexy@irc.pl> wrote:
Quote:
Najwyraźniej do składowania skarpetek chcesz użyć szafy na płaszcze.

Szczególnie takiej bez półek, bo "producent nie narzuca, user niech
sam pilnuje porządku".

--
Marek

Marek
Guest

Mon Oct 05, 2015 1:32 pm   



On Mon, 5 Oct 2015 13:41:04 +0200, Adam
Górski<gorskiamalpawpkropkapeel_@xx> wrote:
Quote:
- Środowisko napisane bodajże w javie dla programistów javy.
- Wymaga chyba 16 procesorów i 128GB ramu żeby działało swobodnie.
- Każda firma oferująca IDE na eclipsie ma swoje modyfikacje ( niby
to
samo ,ale zawsze w innym miejscu )
- Kur...cy można dostać przy odczycie projektu - trzeba go
importować do
wrokspejsa w jakiś przedziwny irytujący sposób

Można jeszcze dodać, że do pracy potrzebuje pierdyliat plików różnych
pluginów, wzajemnie od siebie zależnych. Wystarczy przez nieuwagę
zainstalować jakieś niekompatybilny z resztą środowiska plugin aby
wszystko klękło. Albo crash os/fs/dysku, wylatuje jeden plik i całe
środowisko leży bo nie wiadomo co brakuje/jaki plik i jedynie można
wszystko zaorać i postawić od nowa.
Nie mówię, że eclipse jest be, ale stało się ono tak wielkie i
skomplikowane, że w razie egzotycznego problemu user nie ma szans za
wiele samemu naprawić.

--
Marek

Piotrek
Guest

Mon Oct 05, 2015 1:55 pm   



On 2015-10-05 15:32, Marek wrote:
Quote:
Można jeszcze dodać, że do pracy potrzebuje pierdyliat plików różnych
pluginów, wzajemnie od siebie zależnych. Wystarczy przez nieuwagę
zainstalować jakieś niekompatybilny z resztą środowiska plugin aby
wszystko klękło. Albo crash os/fs/dysku, wylatuje jeden plik i całe
środowisko leży bo nie wiadomo co brakuje/jaki plik i jedynie można
wszystko zaorać i postawić od nowa. Nie mówię, że eclipse jest be, ale
stało się ono tak wielkie i skomplikowane, że w razie egzotycznego
problemu user nie ma szans za wiele samemu naprawić.


Hint: inny target userów ...

Jeśli mówimy o - bez obrazy - "dorosłym" programowaniu to w zasadzie są
dwa standardy IDE: eclipse i netbeans. Dzięki takiej standaryzacji
dostawcy narzędzi/bibliotek skupiają się na merytoryce a nie na
utrzymywaniu pierdylionów własnych IDE.

BTW, podczas wieloletniego używania eclipse (zaczynałem jeszcze od
IBM-owskiego Visual Age z którego wywodzi się eclipse) nie stwierdziłem
żadnego z problemów o których piszesz. Tylko oczywiście trzeba wiedzieć
co się robi, a nie klikać/kopiować bez sensu.

Piotrek

Adam GĂłrski
Guest

Mon Oct 05, 2015 2:44 pm   



On 2015-10-05 15:55, Piotrek wrote:
Quote:
On 2015-10-05 15:32, Marek wrote:
Można jeszcze dodać, że do pracy potrzebuje pierdyliat plików różnych
pluginów, wzajemnie od siebie zależnych. Wystarczy przez nieuwagę
zainstalować jakieś niekompatybilny z resztą środowiska plugin aby
wszystko klękło. Albo crash os/fs/dysku, wylatuje jeden plik i całe
środowisko leży bo nie wiadomo co brakuje/jaki plik i jedynie można
wszystko zaorać i postawić od nowa. Nie mówię, że eclipse jest be, ale
stało się ono tak wielkie i skomplikowane, że w razie egzotycznego
problemu user nie ma szans za wiele samemu naprawić.


Hint: inny target userów ...

Jeśli mówimy o - bez obrazy - "dorosłym" programowaniu to w zasadzie są
dwa standardy IDE: eclipse i netbeans. Dzięki takiej standaryzacji
dostawcy narzędzi/bibliotek skupiają się na merytoryce a nie na
utrzymywaniu pierdylionów własnych IDE.

BTW, podczas wieloletniego używania eclipse (zaczynałem jeszcze od
IBM-owskiego Visual Age z którego wywodzi się eclipse) nie stwierdziłem
żadnego z problemów o których piszesz. Tylko oczywiście trzeba wiedzieć
co się robi, a nie klikać/kopiować bez sensu.

Piotrek

"Dorosłym" oprogramowaniu ?
Jak używam tego dorosłego oprogramowania to mi włosy na głowie stają.
Ale nie ma co nowej wojny zaczynać.

Adam

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie darmowe środowisko C dla Atmegi z gotowymi bibliotekami do peryferiów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map