RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaki mały monitor VGA lub telewizorek do diagnostyki routera do 10 cali?

Maly monitorek VGA

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki mały monitor VGA lub telewizorek do diagnostyki routera do 10 cali?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Adam Wysocki
Guest

Wed Oct 18, 2017 1:46 pm   



Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Dyski padają obecnie od kichania. Mam obecnie w szufladze ze 4 które
padły bez wyraźnych powodów, dwa na gwarancji, pracowały w idealnych
warunkach. Shit happens.

Jakiej firmy?

U mnie Segate'y ani WD nie padają... (odpukać)

Quote:
Nawet raspberry będzie Ci chodziło kilka lat

Te kilka lat bedzie faktycznie wymagane żeby przekopiować dysk 3TB który
tam obecnie mam w moim mało użytecznym i warczącym atomie.

Nie doceniasz rpi3 :)

$ sudo dd if=/dev/sda of=/dev/null bs=1M count=1024 iflag=direct
1024+0 przeczytanych recordów
1024+0 zapisanych recordów
skopiowane 1073741824 bajty (1,1 GB), 31,7588 s, 33,8 MB/s

$ sudo hdparm -Tt /dev/sda

/dev/sda:
Timing cached reads: 1440 MB in 2.00 seconds = 720.07 MB/sec
Timing buffered disk reads: 84 MB in 3.05 seconds = 27.50 MB/sec

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Adam Wysocki
Guest

Wed Oct 18, 2017 4:00 pm   



Mateusz Viste <mateusz@wont.tell> wrote:

Quote:
Ha, też tak kombinowałem, zanim zainwestowałem w J1900 Smile

J1900 to też jest dobra opcja. Szukam czegoś do oglądania filmów, bo raspi
(inne, ale też trójka) nie daje rady na 1080p (a nawet na 720p potrafi się
przyciąć).

Quote:
Trwało to pół roku. Po tym czasie miałem dość błędów I/O przy każdym
poruszeniu kabla USB, i wiążących się z tym wielogodzinnymi sesjami
fsck... Nie mówiąc o transferach dyskowych na poziomie 486SX.
Zlikwidowałem więc pająka z RPi+dwa dyski+trzy zasilacze i wstawiłem
zwartą skrzynkę miniITX.

Być może twoje przejściówki jakieś lepsze, albo RPi stoi w spokojniejszym
miejscu (u mnie był w korytarzu - wystarczyło drzwiami trzasnąć by w dmesg
pojawił się wysyp błędów).

Raspi jest wsadzone w obudowę razem z dyskami i przejściówkami.
Przejściówki rzeczywiście dobre - trzy różne wypróbowałem, zanim znalazłem
takie, które nie miały problemów. Tyle że te przejściówki 5V dla dysku
biorą bezpośrednio z USB (i to ile dysk pociągnie, kto by się tam
ograniczeniem 500mA przejmował), więc jeszcze zrobiłem małą płytkę, która
puszcza 5V osobno, a tylko dane z USB.

Inne przejściówki albo były gówniane i ciągle się rozłączały, albo nie
obsługiwały SMART-a. Zrobiłem o tym swego czasu wątek na pl.comp.pecet.

Quote:
No i był też problem z transferem między dwoma dyskami - USB bardzo
szybko się wysycało (dzielone z Ethernetem... jako NAS daremne - filmy MKV
notorycznie się cięły).

Hmm, ja nie transferuję nic między dyskami, ale mam dyski w RAID-zie i na
zewnątrz (Ethernet -> Accesspoint -> WiFi 5G) spokojnie wysycam Ethernet,
mając transfery na poziomie 10 MB/s.

Quote:
Ale to było RPi 2, może na trójce jakoś inaczej to rozwiązali.

Trójka jest dużo mocniejsza. Sam dwójki nie miałem - jedynie jedynkę (robi
teraz za serwer druku, bo nie chciałem ciągnąć kabla do drukarki),
Beaglebone Black (kupiony, jak jeszcze nie było trójek) i trzy trójki
(każda do czego innego).

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Adam Wysocki
Guest

Wed Oct 18, 2017 4:01 pm   



JaNus <bez@adresu> wrote:

Quote:
Idealnie byłoby mieć UPSa podłączonego po USB, który powiedziałby
routerowi "jeszcze parę minut i się wyczerpiemy, więc zamykaj
system i wyłączaj się".

A to tego nie ma? Znaczy się gotowców?

Są. Tylko trzeba kupić Smile Mój UPS tego nie ma, a dusza hobbysty nie
pozwala mi inwestować w nowego bez wyrzeźbienia czegoś samodzielnie.
A że to wyrzeźbienie jest gdzieś daleko na liście priorytetów...

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

JaNus
Guest

Wed Oct 18, 2017 8:29 pm   



W dniu 2017-10-17 o 21:15, Sebastian Biały pisze:
Quote:
Dzięki, to rzeczywiście dość "twórcze" przeszukiwanie przestrzeni
fazowej rozwiązań.

Właśnie mój brat przećwiczył coś, co najwyraźniej stanowić będzie
rozwiązanie Twojego problemu.

Ale, coby Ci nie był za łatwo, to odeślę tu:

http://lmgtfy.com/?q=pulpit+zdalny+android

- przeanalizuj kilka z tamtejszych odsyłaczy, koniecznie!

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

J.F.
Guest

Thu Oct 19, 2017 10:42 am   



Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:os7mrd$vl1$2$gof@news.chmurka.net...
JaNus <bez@adresu> wrote:
Quote:
Idealnie byłoby mieć UPSa podłączonego po USB, który powiedziałby
routerowi "jeszcze parę minut i się wyczerpiemy, więc zamykaj
system i wyłączaj się".

A to tego nie ma? Znaczy się gotowców?

Są. Tylko trzeba kupić Smile Mój UPS tego nie ma, a dusza hobbysty nie
pozwala mi inwestować w nowego bez wyrzeźbienia czegoś samodzielnie.
A że to wyrzeźbienie jest gdzieś daleko na liście priorytetów...

Chyba kazdy UPS, przynajmniej te "komputerowe", maja taki sygnal.
Tylko ze kiedys dawno to byly po prostu dwie linie logiczne
(napieciowe lub wyjscia transoptorow) - ktorych do wspolczesnego
peceta nie bardzo jest gdzie podlaczyc, a teraz czesto wlasnie USB.

Ale to jeszcze nie wszystko - taki UPS powinien miec zaprogramowane,
ze jak juz taki sygnal wystawi, to napiecie wyjsciowe po paru minutach
na pewno zostanie wylaczone, nawet jesli wroci zasilanie sieciowe.
I zostanie ponownie wlaczone - ale dopiero, jak sie baterie naladuja
do pewnego poziomu, ktory pozwoli serwerowi grzecznie sie zastopowac w
razie ponownego wylaczenia pradu Smile
Ewentualnie komplikujemy protokol dalej i rozbudowujemy o kolejne
kroki :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Oct 19, 2017 11:53 am   



Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:osa0vj$sm3$1$gof@news.chmurka.net...
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Chyba kazdy UPS, przynajmniej te "komputerowe", maja taki sygnal.
Tylko ze kiedys dawno to byly po prostu dwie linie logiczne
(napieciowe lub wyjscia transoptorow) - ktorych do wspolczesnego
peceta nie bardzo jest gdzie podlaczyc, a teraz czesto wlasnie USB.

Ten nie ma, przynajmniej nie ma wyprowadzonego.

Byc moze przy tej mocy nie przewidywali "komputerowych" zastosowan.

Quote:
W środku na pewno jest
miejsce, gdzie można się podpiąć żeby wiedzieć chociażby, czy
zasilanie
padło. A skoro piszczy inaczej, jak się rozładowuje, to pewnie jest
też
miejsce, w którym coś się zmienia, gdy zaczyna zmieniać się
piszczenie...

Ale to jeszcze nie wszystko - taki UPS powinien miec
zaprogramowane,
ze jak juz taki sygnal wystawi, to napiecie wyjsciowe po paru
minutach
na pewno zostanie wylaczone, nawet jesli wroci zasilanie sieciowe.

W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.

A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

Az tak dobrze, to nie wszystkie :-)

Quote:
Mój z kolei czasem nie załącza zasilania - zdarzyło się, że
przychodzę do
domu, prąd jest (i nie było, bo zegarek w kuchence zresetowany), UPS
piszczy, a komputery nie mają zasilania. Wyłączenie i włączenie UPS-a
przywraca to zasilanie.

Moze jakies parametry na granicy - na automatyczne wlaczenie nie
starczaja, ale po restarcie rusza.
Albo ... wlaczyli tuz przed przyjsciem, a ups sobie czekal az sie
naladuje choc do 30%.

Quote:
To model EVER ECO 400.
http://ever.eu/download/pl/9717
Wygląda na to, że ECO Pro mają wyjście sygnałowe (raz piszą, że
RS232,
innym razem że USB)

To dawniej zazwyczaj bylo gniazdo DB9 ... ale nie mylic od razu z
RS232.
Komunikacje danych po RS-232 mialy bardziej zaawansowane modele, ale
RS-232 ma tez linie sygnalowe, po ktorych mozna i sygnaly napieciowe
obserowac ... tylko kabelek trzeba miec odpowiedni.

Ale RS232 z pecetow skasowali, to trzeba USB ...

Quote:
, a ECO nie. Ciekawe czy PCB jest ta sama i po prostu
gniazdo nie jest wyprowadzone Smile

Trudno powiedziec - UPS w zasadzie wcale uP nie potrzebuje (choc
czesto ma), a USB wymaga ambitniejszego.
W dodatku chce sie miec wiecej parametrow do monitorowania, wiec moze
jednak zmiany na PCB sa wieksze - lub osobny modul.

Quote:
Niby piszą, że on jest "line interactive", ale podają też czas
przełączania. Dziwne.

Chyba nie - oni twierdza, ze to synchronizacja z siecia .. ale
przeciez to nie znaczy, ze nie moze byc przekaznika przelaczajacego.

Quote:
W sumie jak będę miał chwilę, to go rozbiorę i zerknę, co dałoby się
łatwo
wyprowadzić (raz już go rozbierałem, ale tylko żeby wymienić
akumulator,
nie przyglądałem się płytce). Fajnie byłoby mieć w komputerze nie
tylko
informację, że trzeba zamknąć system, ale np. napięcie akumulatora,
czy
informację, że akumulator właśnie się ładuje.

Ciekawosc drogą do piekła Smile
Kupujesz drozszy model i masz :-)

Quote:
Tyle, że jeśli UPS nie zresetuje zasilania w taki sposób, jak
piszesz, to
wiele z tym sygnałem bez wyrzeźbienia czegoś, co przetrwa shutdown
systemu, nie zrobię...

Jeszcze bywal sygnal w druga strone - komputer mogl wylaczyc UPS, jak
sie juz zamknal.
Ale jak to w calosci dzialalo, to trzeba sprawdzic, albo sie doczytac
przed zakupem :-)

J.

Adam Wysocki
Guest

Thu Oct 19, 2017 12:47 pm   



JaNus <bez@adresu> wrote:

Quote:
Właśnie mój brat przećwiczył coś, co najwyraźniej stanowić będzie
rozwiązanie Twojego problemu.

Ale, coby Ci nie był za łatwo, to odeślę tu:

http://lmgtfy.com/?q=pulpit+zdalny+android

- przeanalizuj kilka z tamtejszych odsyłaczy, koniecznie!

No niekoniecznie. BIOS RDP-a ani VNC nie obsługuje, a jak system chodzi,
to i po ssh można się zalogować.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Adam Wysocki
Guest

Thu Oct 19, 2017 1:06 pm   



J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Są. Tylko trzeba kupić Smile Mój UPS tego nie ma, a dusza hobbysty nie
pozwala mi inwestować w nowego bez wyrzeźbienia czegoś samodzielnie.
A że to wyrzeźbienie jest gdzieś daleko na liście priorytetów...

Chyba kazdy UPS, przynajmniej te "komputerowe", maja taki sygnal.
Tylko ze kiedys dawno to byly po prostu dwie linie logiczne
(napieciowe lub wyjscia transoptorow) - ktorych do wspolczesnego
peceta nie bardzo jest gdzie podlaczyc, a teraz czesto wlasnie USB.

Ten nie ma, przynajmniej nie ma wyprowadzonego. W środku na pewno jest
miejsce, gdzie można się podpiąć żeby wiedzieć chociażby, czy zasilanie
padło. A skoro piszczy inaczej, jak się rozładowuje, to pewnie jest też
miejsce, w którym coś się zmienia, gdy zaczyna zmieniać się piszczenie...

Quote:
Ale to jeszcze nie wszystko - taki UPS powinien miec zaprogramowane,
ze jak juz taki sygnal wystawi, to napiecie wyjsciowe po paru minutach
na pewno zostanie wylaczone, nawet jesli wroci zasilanie sieciowe.

W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.

A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

Mój z kolei czasem nie załącza zasilania - zdarzyło się, że przychodzę do
domu, prąd jest (i nie było, bo zegarek w kuchence zresetowany), UPS
piszczy, a komputery nie mają zasilania. Wyłączenie i włączenie UPS-a
przywraca to zasilanie.

To model EVER ECO 400.

http://ever.eu/download/pl/9717

Wygląda na to, że ECO Pro mają wyjście sygnałowe (raz piszą, że RS232,
innym razem że USB), a ECO nie. Ciekawe czy PCB jest ta sama i po prostu
gniazdo nie jest wyprowadzone :)

Niby piszą, że on jest "line interactive", ale podają też czas
przełączania. Dziwne.

W sumie jak będę miał chwilę, to go rozbiorę i zerknę, co dałoby się łatwo
wyprowadzić (raz już go rozbierałem, ale tylko żeby wymienić akumulator,
nie przyglądałem się płytce). Fajnie byłoby mieć w komputerze nie tylko
informację, że trzeba zamknąć system, ale np. napięcie akumulatora, czy
informację, że akumulator właśnie się ładuje.

Tyle, że jeśli UPS nie zresetuje zasilania w taki sposób, jak piszesz, to
wiele z tym sygnałem bez wyrzeźbienia czegoś, co przetrwa shutdown
systemu, nie zrobię...

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:17 pm   



On 10/18/2017 10:41 AM, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
kol. Marudny uważa, że to "powinno" być na szrocie w Danii, i to dokładnie
takie, jak sobie wyobraził. A jeśli *już po* podaniu wskazówki ktoś okaże
zdziwienie egzotycznymi doświadczeniami (nic mi nie działa jak powinno,
wszystko się wiesza), to zachowuje się niegodnie.

Wecz przeciwnie, przlotka do LVDS zakupiona, nawet jesli nie zadziała w
tym przypadku to mam dla niej inne zastosowanie a nie wiedzialem że
takowe są. Dziekuje więc za informacje. Nie jest to jednak rozwiązanie
którego puszukuje w tym przypadku.

Quote:
Natomiast jeśli bezwentylatorowy atom zajmuje się transkodowaniem video,
to zwróciłbym jeszcze uwagę na jego chłodzenie - może to być przyczyną
połowy zwisów.
A co może być przyczyną drugiej połowy?

Zamiast idiotycznie gdybac mogłeś zapytać. Ponieważ wiem że tego nie
zrobisz więc odpowiema na zaś.

Za zwisami w routerze stoi karta Broadcom, jest to karta b/g/n wifi.
Mniej więcej co kilka miesięcy znajduje na ekranie oopsa kernela z
informacją że wyleciał moduł odpowiedzialny za jej obslugę. Wiem że sa
na to zgloszone bugi i ten model broadcoma tak ma i pewno niewiele
zrobimy z tym.

Zapewne od razu dowiem się że jestem głupi że jej nie zmienilem na
cokolwiek innego typu Atheros. Nie, najzwyczajniej w świecie ta cholera
ma znacznie lepszą stabilnośc łacza na granicy zasięgu niż jakakolwiek z
5 innych jakie testowałem. Ponadto Atheros na ten przyklad w trybie
hostap zaliczał po tygodniu działania ślicznego zwisa. Znowu krasnoludki.

Innymi słowy godzę się na to że dostane kilka razy w roku oopsa ale
zyskuje znacznie większy zasięg (co wazne jest on też wiekszy od
sprawdzanych routerów) co pozwala mi oszczędzić pieniądze na repeater
(który i tak działa kiepsko). Ta karta oporządza budynek piętrowy i
kilkadziesiąt metrow ogródka.

Mam dwa desktopy na C2D i ubuntu. Pierwszy zalicza kilka zwisów raz na
jakiś rok ponieważ sterownik karty grafiki (Ati Radeon) ma bugi. Zapewne
znowu zacznie się dyskutowanie jak mogę ja zmienić na inną. Nie mogę i
nie chcę. To jest lowprofile i posiada prawidłową konsumpcje pradu dla
mojej obudowy Della. Dodatkowo pozwala mi uzywać OpenCL i kosztuje
gorsze. Innymi słowy nie ma kandydatow na zmianę. Dodatkowo Ubuntu badź
Linux coś popsuło ostatnio i dodatkowo po kilku minutach pracy pojawiają
sie artefakty (miganie jak w podwojnym buforowaniu). Dla dociekliwych:
mam takie dwie i obie działają tak samo. To nie wina hardware tylko
sterownika. Raz na jakiś czas robi oopsa, sterownik do ati wylatuje.
Windows działa poprawnie.

Drugi desktop C2D wylatuje z powodu wbudowanego bluetooth *nawet* jeśli
jest nieużywany i nie ma modułu (ale włączony w biosie). Nie znalazłem
przyczyny ponieważ oopsują rózne rzeczy w kernelu, ale przypuszczam że
generuje przerwania w sposób nieskoordynowany ponieważ takie poszlaki
wykazują oopsy. Testowy Windows 7 na nim czasem usuwa z managera
urzadzeń bluetooth, bez wyraźnej przyczyny.

Innymi słowy mam pecha. Na całe szczęscie mam też wystarczajaco duzo
mózgu zeby nie wierzyć w niewieszający się pryszczaty software na
magicznym hardware.

Quote:
Ja już nie pamiętam kiedy
doświadczyłem przypadkowej zwiechy.

Ja też nie. Bo moje nie sa przypadkowe, wynikają z bugow w sofcie.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:24 pm   



On 10/18/2017 12:04 AM, Marek wrote:
Quote:
Nie czytasz uważnie. Czasem muszę zabotować system resuce cd czy inny
live aby móc zrobić dd w backup na martwym systemie plików.
Martwym? W sensie nie uzywany aktualnie? Jeśli  robisz backup dd (też
nie  wiem po co dd, to tylko proszenie się o kolejne problemy) to
wystarczy przemonowac fs ro i można  go kopiować do woli przez dd. Do
backupu o wiele lepiej się nadaje rsync.

Efektem czego zamiast wsadzić pena i klinąc 2x i poczekać przed TV muszę
wpisywać kilka(naście) zaklęć w zdalnej konsoli zakładając że jestem
robotem i nie pomylę się.

To nie jest tak że to jest złe rozwizanie. Mam jednak wątpliwości czy
lepsze. Szczególnie że jest zauważalny kłopot z posiadania backupu w
postaci rsynca kiedy trzeba dysk odzyskać. Większy niż w przypadku ghosta.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:27 pm   



On 10/18/2017 1:31 PM, Adam Wysocki wrote:
Quote:
Za wyjątkiem jak zmienią numer IP albo proto i nagle bezproblemowy
problem się pojawi.
Na zmianę IP też są sposoby - VPN, DynDNS...

Innymi słowy rozwiązujesz kłopot kogoś kto musi naprawić router na
srodku sahary. Ja mam jednak tylko kilka metrów do strychu ,lub kilka
kilometrów jesli jestem poza domem. Po co miałbym rzeźbić? Dostęp do
sieci mam przez vpna. Ale żeby w tym celu backupować zdalnie system
kiedy mogę zrobić kilka kroków na strych. Nie rozumiem gdzie tu zysk.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:35 pm   



On 10/17/2017 11:57 PM, Marek wrote:
Quote:
Nic nie przeszkadza, ale przeciez postulat byl żeby było ro. Skoro coś
A właściwie po co ro?

Ponieważ fsck kilka razy bardzo skutecznie naprawił mi plik poprzez jego
usunięcie. Tak, na ext4.

Quote:
Rootfs może być nawet rw, nie ma prawa się
posypac, bo zmiany jakie są tam wprowadzane są  bardzo rzadko.

W sumie jest mało istotne czy posypie się root czy pesistence. fsck
wstaje i robi swoje. Niekoniecznie to czego się spodziewam.

Quote:
Mam  jeden rootfs chodzący  już 20 lat, jeszcze na 2.2, jeszcze się nie
posypał, i to na ext2 bez kroniki.

No ja też mam taki co chodzi ze 7 lat. Tylko że on nie przerzuca
terabajtów danych z lewa na prawo jak mój "router".

Quote:
wliczając w to również kexec. Ale PO CO?
Nie mam pojęcia. Natomiast  zaczynam się upewniac, że  raczej nie
rozumiesz możliwości systemu i próbujesz  nieudolnie go używać tworząc
sobie problemy absolutnie nie istniejące w odpowiednio skonfigurowanym
systemie.

Zauwazylem że po jakimś czasie przechodzisz w dyskusjach do
diagnozowania czyjejś wiedzy. Nie bardzo rozumiem jakie masz rzeczywiste
ku temu przesłanki, ale robisz to zastanawiajaco często. Mozliwosci
systemu znam doskonale. I wlasnie dlatego, ponieważ juz kilka razy fsck
nie zadziałał tak jak wszyscy myślą, uważam rozwiązanie z rootem ro za
średnio ciekawe.

I na marginesie: ja *mam* roota ro. To OpenWRT. Nijak to mi nie pomaga w
oglądaniu konsoli systemu w momencie oopsa.

Quote:
ZAWSZE jest zdalny dostęp. Jak nie umiesz zapewnić sobie tego ZAWSZE to
sorry, wróć do Windows, szkoda czasu.

Ale po co ja mam mieś ZAWSZE zdalny dostep? W jakim celu? Do sytuacji
katastrofalnej dochodzi raz na kilka miesięcy kiedy mam oopsa w kernelu.
Mam dodatkowo watchdoga ktory robi sliczny reset jak sie popsuje.
Działa. To po co mi ten zdalny dostep ktory tak usilnie starasz się mi
sprzedać?

Quote:
Z mojej strony eot, bo jak zwykle szukasz dziury w całym.

Raczej w moim całym wszyscy wiercą dziury starając sie usilnie wyłozyć
mi jak bardzo się mylę w moich potrzebach i środkach proponując mi
idiotyczne rozwiązania niestniejących problemów jak fs w ro, vpny czy
kloudy.

Jak bym pytał o takie rozwiazania to bym poszedł na inną grupę, co z
resztą zrobilem już wczesniej.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:39 pm   



On 10/18/2017 1:27 PM, Adam Wysocki wrote:
Quote:
No właśnie, zależy co robisz. Jeden router mam właśnie readonly, bo nie
musi być readwrite. Drugi komputer obok niego

Tak mialem przez kilka lat. Mały router na OpenWRT + komputer
"obliczeniowy". Policzylem że opłaca się je scalić:

a) router nie wyrabiał z pewnymi taskami sieciowymi (jak co trudniejsze
iptables) oraz zaliczał zwiechy na duzym obciążeniu (Asus wl500g)

b) oba zjadały więcej prądu niż sam komputer

Przenioslem się na OpenWRT x86 i na razie działa perfekcyjnie jesli
chodzi o potrzeby może poza tym że sam openwrt jest kiepski, ale
wystarczający.

Quote:
Wrzucenie tam '0' sprawi, że fsck nie będzie się odpalał przy starcie.

To najgorsze z możliwych rozwiązań.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:45 pm   



On 10/18/2017 1:29 PM, Adam Wysocki wrote:
Quote:
Ja natomiast straciłem kilkanascie plików bądź fragmentów na przestrzeni
kilku lat.
Ludzie dzielą się na tych, którzy robią backupy i na tych, którzy będą je
robić Smile

Bardzo madre ale bezuzyteczne - stracilem pliki tworzone w czasie
rzeczywistym przez urzadzenie pomiarowe. Konkretnie fsck wesoło odcinał
ostatnie kilkanascie/dziesiąt kB pliku zostawiając mnie z "naprawionym"
ale obciętym. Reszta czasem leżała a czasem nie gdzies obok. Zazwyczaj
jednak zostawała sieczka.

Quote:
Idealnie byłoby mieć UPSa podłączonego po USB, który powiedziałby
routerowi "jeszcze parę minut i się wyczerpiemy, więc zamykaj
system i wyłączaj się".

Tu było inaczej: pstrykał sobie silnik kilka kW. Miałem ze 3 UPSy i ani
jeden z nich nie był w stanie sobie z tym poradzić. Nie wiem jakie sa
przyczyny, ale pewnie jakaś szpilka przepięcia bo na oscyloskopie
podskakiwało dośc ostro. Mogłem oczywiście kupic UPS przemysłowy, ale
ani jeden nie ma opisanego jak sobie radzi z takimi przepięciami w
praktyce więc byłby to zakup w ciemno i nie miał sensu - to miał być
jednorazowy pomiar i akwizycja, tyle że długo. Na przestrzeni kilku dni
miałem spontaniczny reset. Wtedy pomogłow przeniesienie kompa na inną
fazę ale troche sie napociłem będąc pewnym że to wina komputera.

Sebastian Biały
Guest

Thu Oct 19, 2017 5:49 pm   



On 10/19/2017 1:06 PM, Adam Wysocki wrote:
Quote:
W sumie racja - bo skoro kazał się komputerowi wyłączyć, to niech się
komputer wyłączy i znowu włączy, a nie pozostanie wyłączony.
A te UPS-y z wyjściem sygnalizacyjnym tak mają?

Stary fideltronik miał to zrobione na fake RS232 (działała tylko jedna
linia i soft obserwował tą linię). Oczywiście jak tylko pojawialo sie
napięcie asercja na lini znikała. Miałem z tym duzo kłopotu bo komputery
nie wybudzały się same. Nie było wyjścia tylko dorobić dziadowski
watchdog na avr. Innymi słowy: może i powinny być mądre ale wszystkie
nie są. Mam nadzieje że nowsze modele nie mają takich głupot.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki mały monitor VGA lub telewizorek do diagnostyki routera do 10 cali?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map