Goto page Previous 1, 2, 3
J.F.
Guest
Mon Jul 03, 2006 11:44 am
On Sun, 2 Jul 2006 23:14:29 +0200, RW wrote:
Quote:
Nie. Silnik elektryczny nie jest "sztywny" i sam skompensuje - moze
sie obracac nieco wolniej lub szybciej.
A ja nie jestem tego pewny...hm....Załóżmy że sterujemy dwoma silnikami DC
przez PWM...
Wez jakis mniejszy silnik i sprobuj przyhamowac.
Daje sie ? Daje.
Quote:
Czy myslisz, ze jeden mocniejszy sterownik PWM do dwóch silników
załatwi sprawę?..a co z ostrymi zakretami? Cos nie za bardzo jestem
przekonany...czy nie będzie drzec opon;)...Może jakies rozważania
teoretyczne, abym miał jakieś punkty zaczepienia do zastanowienia....
Lepsze bylyby jednak dwa sterowniki stabilizujace zadany prad.
Albo jeden i dwa silniki DC polaczone szeregowo.
Ale jeden tez da rade - roznice momentow napedowychj beda, ale znow
nie takie duze jak na sztywnej osi.
J.
Karolek
Guest
Mon Jul 03, 2006 12:04 pm
Quote:
Ale nie bierz jako punkt odniesienia jakiegos upadajacego
przedsiebiorstwa rodem z komuny z 20 letnim taborem :-)
W Gdyni tabor maja calkiem mlody.....
Karolek
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Jul 03, 2006 12:05 pm
Quote:
A moze poszukaj czegos na amerykanskim rynku ? Tam chyba beda na 120V.
wiekszosc zwyklych silnikow da sie przelaczyc na 110V - wystarczy inaczej
polacyc cewki na stojanie..
podobnoc dziala
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Jul 03, 2006 12:11 pm
Quote:
Czy silnik będzie miał większą moc przy 100Hz?
Rzeczywiście - falownik przy pracy U/f zwiększa jednocześnie
napięcie i częstotliwość. Ale przy 50Hz falownik osiągnie
maksymalne napięcie międzyszczytowe które wynika z napięcia
szyny DC falownika Jeżeli jest to falownik jednofazowy
to napięcie szyny DC wynosi 330V. Natomiast międzyszczytowe
sinusa wynosi 660V , wartość skuteczna 230V. Tego napięcia
nie da się już zwiększyć. Falownik może bez problemu "dojechać"
nawet do kilkaset Hz (gdy go tak zaprogramujesz), ale maksymalne
napięcie w przypadku zasilania jednofazowego wyniesie 230V przy
częstotliwości maksymalnej. Więc z silnika nie wydusisz więcej mocy.
a gdyby mu przelaczyc cewki na stojanie laczac rownolegle parami?
powinno dac sie osiagnac 110V lub nawet 55V, zlaezy od liczby biegunow
oczywiscie
przy 12 byloby to osiagalne
a wtedy przy 110V, dajac 100Hz i 230V powinno sie te 2x wieksza moc
osiagnac, tzn moment pozostanie staly, a predksoc wzrosnie 2x. Prad takze
pozostanie staly, zelazo nie wejdzie w nasycenie...najwyzej straty wzrosna..
o ile izolacja wytrzyma - na cewkach byloby 2x wieksze napiecie
jesli sie mysle, prosze mnie poprawic.
AlexY
Guest
Mon Jul 03, 2006 5:28 pm
Użytkownik RW napisał:
[..]
Quote:
przekonany...czy nie będzie drzec opon;)...Może jakies rozważania
teoretyczne, abym miał jakieś punkty zaczepienia do zastanowienia....
Do lba mi strzelil szalony pomysl rodem z modelarstwa , tam przerabia
sie silniki z CD-ROM (ten krecacy plyta) przewija sie grubszym drutem,
magnes zamienia sie na neodymy... i to co dawalo klika W bez problemu
daje 50W. Idac tym tropem kusi zrobienie napedu calkowicie niezaleznego
w bebnach hamulcowych, wkleic magnesy, zrobic stojan, nawinac drut i
wzorujac sie na sterownikach modelarskich wykonac 4 sterowniki. Tylko
czym hamowac bo silnik tak do 0 to sie nie zatrzyma :)
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Tue Jul 04, 2006 7:19 am
-- >
Quote:
Do lba mi strzelil szalony pomysl rodem z modelarstwa , tam przerabia sie
silniki z CD-ROM (ten krecacy plyta) przewija sie grubszym drutem, magnes
zamienia sie na neodymy... i to co dawalo klika W bez problemu daje 50W.
Idac tym tropem kusi zrobienie napedu calkowicie niezaleznego w bebnach
hamulcowych, wkleic magnesy, zrobic stojan, nawinac drut i wzorujac sie na
sterownikach modelarskich wykonac 4 sterowniki. Tylko czym hamowac bo
silnik tak do 0 to sie nie zatrzyma :)
robi sie tak
bodajze Mitsubishi stosuje ten pomysl ,widzialem na salonie w genewie
ostatnio
tu masz foto
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02955.html
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02956.html
AlexY
Guest
Tue Jul 04, 2006 2:36 pm
Użytkownik Greg(G.Kasprowicz) napisał:
[..]
Quote:
Spore wymiarami .. w bebny kaszlakowe raczej nie zmiesci sie z hamulcem
tarczowym ale to kwestia radosnej inwencji tworczej
W miedzyczasie znalazlem silniki tego typu do rowerow, tak z 1,5kW sie
wycisnie, razy 4 to 6kW, troszke malo.
Nic to, analizuje oplacalnosc dalej
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
rw
Guest
Wed Jul 05, 2006 8:50 am
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości
news:e8bk70$jjb$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik RW napisał:
[..]
przekonany...czy nie będzie drzec opon;)...Może jakies rozważania
teoretyczne, abym miał jakieś punkty zaczepienia do zastanowienia....
Do lba mi strzelil szalony pomysl rodem z modelarstwa , tam przerabia
sie silniki z CD-ROM (ten krecacy plyta) przewija sie grubszym drutem,
magnes zamienia sie na neodymy... i to co dawalo klika W bez problemu
daje 50W. Idac tym tropem kusi zrobienie napedu calkowicie niezaleznego
w bebnach hamulcowych, wkleic magnesy, zrobic stojan, nawinac drut i
wzorujac sie na sterownikach modelarskich wykonac 4 sterowniki. Tylko
czym hamowac bo silnik tak do 0 to sie nie zatrzyma :)
--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/
Jest to jak najbardziej do wykonania..badałem ten temat...ale koszty są zbyt
wysokie, problem z przycięciem blach pradnicowych, firmy co tną licza dosyc
sporo i silnik wychodzi zbyt drogi aby samemu sie w to bawić.
Wiesiek
rw
Guest
Wed Jul 05, 2006 8:52 am
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości
news:e8duj1$kmd$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Myslę, że w bębnie od malucha dałoby sie teoretycznie umieścić silnik BLDC
cos ok 3-4kW x 4 to juz 12-16kW:)
Wiesiek
rw
Guest
Wed Jul 05, 2006 8:55 am
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz@CERN.CH> napisał w
wiadomości news:e8d4qb$g4j$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
--
Do lba mi strzelil szalony pomysl rodem z modelarstwa , tam przerabia
sie
silniki z CD-ROM (ten krecacy plyta) przewija sie grubszym drutem,
magnes
zamienia sie na neodymy... i to co dawalo klika W bez problemu daje 50W.
Idac tym tropem kusi zrobienie napedu calkowicie niezaleznego w bebnach
hamulcowych, wkleic magnesy, zrobic stojan, nawinac drut i wzorujac sie
na
sterownikach modelarskich wykonac 4 sterowniki. Tylko czym hamowac bo
silnik tak do 0 to sie nie zatrzyma :)
robi sie tak
bodajze Mitsubishi stosuje ten pomysl ,widzialem na salonie w genewie
ostatnio
tu masz foto
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02955.html
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02956.html
Chłopaki w szwecji sie bawią

:
http://www.elteknik.chalmers.se/%7Edragster/
Wiesiek
rw
Guest
Wed Jul 05, 2006 9:04 am
Użytkownik "rw" <rudzik60@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e8fuv2$lt9$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Greg(G.Kasprowicz)" <Grzegorz.Kasprowicz@CERN.CH> napisał w
wiadomości news:e8d4qb$g4j$1@inews.gazeta.pl...
--
Do lba mi strzelil szalony pomysl rodem z modelarstwa , tam przerabia
sie
silniki z CD-ROM (ten krecacy plyta) przewija sie grubszym drutem,
magnes
zamienia sie na neodymy... i to co dawalo klika W bez problemu daje
50W.
Idac tym tropem kusi zrobienie napedu calkowicie niezaleznego w
bebnach
hamulcowych, wkleic magnesy, zrobic stojan, nawinac drut i wzorujac
sie
na
sterownikach modelarskich wykonac 4 sterowniki. Tylko czym hamowac bo
silnik tak do 0 to sie nie zatrzyma :)
robi sie tak
bodajze Mitsubishi stosuje ten pomysl ,widzialem na salonie w genewie
ostatnio
tu masz foto
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02955.html
http://www.gkasprow.za.pl/autosalon2006/photos/DSC02956.html
Chłopaki w szwecji sie bawią

:
http://www.elteknik.chalmers.se/%7Edragster/
Wiesiek
proponuje pogooglować:
www.google.pl hasło: In-wheel motor
Wiesiek
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Wed Jul 05, 2006 10:25 am
Quote:
"odwrotny" stator o takiej srednicy...
ze stosowaniem w zwyklych pojazdach jest troche problem ,gdyz trzebaby
modyfikowac uklad hamulcowy
J.F.
Guest
Wed Jul 05, 2006 2:55 pm
On Wed, 5 Jul 2006 12:25:40 +0200, Greg(G.Kasprowicz) wrote:
Quote:
Stator na oko nie rozni sie od wirnika zwyklego silnika
komutatorowego.
Tylko trzeba cos wiekszej srednicy .. widlak, kolej, tramwaj, kopalnia
?
J.
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Wed Jul 05, 2006 3:16 pm
Quote:
Stator na oko nie rozni sie od wirnika zwyklego silnika
komutatorowego.
Tylko trzeba cos wiekszej srednicy .. widlak, kolej, tramwaj, kopalnia
?
tez o tym myslalem
musialby to byc jednak silnik DC lub z uzwojeniem na wirniku
do tego trzebaby wiercic/wyciac dziure w srodku..
Goto page Previous 1, 2, 3