RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zwiększyć moc silnika elektrycznego 2,8 kW przy zasilaniu falownikiem 100 Hz?

silnik i falownik..czy moc wzrośnie?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zwiększyć moc silnika elektrycznego 2,8 kW przy zasilaniu falownikiem 100 Hz?

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

RW
Guest

Sun Jul 02, 2006 3:53 pm   



Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.-cut_this-.pl> napisał w wiadomości
news:e88oc2$1em$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik RW napisał:
[..]
Jest taka strona pana dr. Jarosława Guzińskiego z Politechniki Gdańskiej
http://www.pg.gda.pl/~jarguz/e-pojazdy.htm
dzwoniłem do niego, trochę popytałem, robi ciekawe rzeczy. Muszę jeszcze
raz zadzwonić, bo chciałbym usłyszeć co miał na myśli pisząc na swojej
stronie, cytuję:
" A czy silnik musi pracować powyżej prędkości znamionowej? Tak, jeśli ma
być dobrze dobrany do napędu pojazdu elektrycznego to musi. Bo taka jest
charakterystyka momentu oporowego pojazdu. Przy prędkości mniejszej od
znamionowej silnik musi pracować ze stałym momentem a przy prędkości
wyższej od znamionowej musi pracować ze stałą mocą. Jeśli zrezygnujemy z
zakresu dużych prędkości obrotowych to silnik zastosowany w pojeździe
będzie przewymiarowany tj. za duży i za ciężki.

[..]

daj znac jaka bedzie odpowiedz, mnie tez to zdziwilo, na razie po
niedawnych dyskusjach na PME rozmyslam nad elektryfikacja jednego z
istniejacych pojazdow lub zbudowaniu czegos od zera, a powyzsze
stwierdzenie troszke mi jest nie na reke :)

--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/

Zadwonię w poniedziałek, albo wtorek....chociaz obawiam się, ze moja wiedza
jest za mała..aby wszystko zrozumiec;)

Wiesiek

RW
Guest

Sun Jul 02, 2006 4:12 pm   



Quote:
Może spójrzmy na to od innej strony: jaki maksymalny prąd ciągły
można ciągnąć z akumulatora 18Ah?
Mnie się wydaje że 18A chyba nie da rady. Może max 9A
Sprawdź na tabliczce albo na stronie producenta

A co masz na myśli prąd ciagły? Akumulator 18Ah możesz spokojnie wyładowywa
pradem ciagłym..aż do wyładowania dopuszczalnego np.
180A w 5 minuty - to jest maksmalny prąd rozładowania dla tego akumulatora
(jak widzisz to jest 10C)
120A w 7 minut,
60A w 11 minut,
40A w 15minut,
30A w 20 minut,
20A w 27minut,
10A w 42 minuty,
5A w 60 minut,
I zgodnie z danymi do akumulatorów np. HAZE nie powinno to wpłynąc na
obniżenie trwałosci akumulatora.
A więc mogę przez 5 minut wyciagnąc ok . 60kW (27x12/18Ah) a dla mojej
załozonej mocy ok. 10kW takie same akumulatory pozwolą na pobieranie takiej
mocy przez ok. 20minut (30A)...ale wtedy bym jechał z gazem do dechy;) taka
moc nie zawsze jest potrzebna....więc wydaje mi się...ze ok. 40-60 minut
dałoby sie pojechac...No ewentualnie trzeba by zwiększyc pojemnośc
akumulatorów..o ok 40-50%.

Quote:

Wiem, podziwiam i gratulujęSmile...Juz w poprzedniej dyskuski pisałes o tym..i
pisałeś , ze 100km kosztuje cie 4,50 zł...a więc ok
10kWh/100km....czyli...da sie przejechac 100km na silniku 10kW:))
Quote:
pozdrawiam Smile)

Leszek
Równiez pozdrawiam


Wiesiek

Tomasz Pyra
Guest

Sun Jul 02, 2006 4:33 pm   



Krzycho napisał(a):
Quote:
Charakterystyka wygląda tak, że moc jest w zasadzie stała niezależnie od
obrotów (zresztą dlatego nie stosuje się skrzyń biegów), a moment
zgodnie z tym spada wraz ze wzrostem obrotów.

Ale to tylko powyżej 50Hz ze względu na niemożliwość podniesienia napięcia.
Przy normalnym sterowaniu U/f=const do 50Hz silnik dysponuje stałym momentem
(maksymalnym) czyli moc rośnie proporcjonalnie do obrotów.

Mi to w ogóle się wydaje że użycie silników prądu zmiennego sterowanych
falownikiem to kiepski pomysł jeżeli chodzi o napęd do samochodu.

Sterowanie samochodem powinno się odbywać na zasadzie
zwiększania/zmniejszania mocy silnika, a obroty powinny być wtórną sprawą.

Żeby dobrze sterować falownikiem w samochodzie trzeba chyba mieć dość
skomplikowaną elektronikę i trochę wiedzy żeby zbudować układ który
dobierze prędkość falownika do tego co się dzieje z samochodem.

Czy zastosowanie silnika prądu stałego z jakimś tyrystorowym układem
sterującym nie będzie lepszym rozwiązaniem?

Tomek
Guest

Sun Jul 02, 2006 4:37 pm   



Quote:
Tak własnie pomyslałem, wykorzystac jedynie sam mechanizm róznicowy z
malucha (skrzynia sie fajnie da odciąc)
W tym momencie można zakończć tą jałową dyskusję. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

AlexY
Guest

Sun Jul 02, 2006 5:01 pm   



Użytkownik RW napisał:

Quote:
Jest taka strona pana dr. Jarosława Guzińskiego z Politechniki Gdańskiej
http://www.pg.gda.pl/~jarguz/e-pojazdy.htm
dzwoniłem do niego, trochę popytałem, robi ciekawe rzeczy. Muszę jeszcze
raz zadzwonić, bo chciałbym usłyszeć co miał na myśli pisząc na swojej
stronie, cytuję:
" A czy silnik musi pracować powyżej prędkości znamionowej? Tak, jeśli ma
być dobrze dobrany do napędu pojazdu elektrycznego to musi. Bo taka jest
charakterystyka momentu oporowego pojazdu. Przy prędkości mniejszej od
znamionowej silnik musi pracować ze stałym momentem a przy prędkości
wyższej od znamionowej musi pracować ze stałą mocą. Jeśli zrezygnujemy z
zakresu dużych prędkości obrotowych to silnik zastosowany w pojeździe
będzie przewymiarowany tj. za duży i za ciężki.

[..]

daj znac jaka bedzie odpowiedz, mnie tez to zdziwilo, na razie po
niedawnych dyskusjach na PME rozmyslam nad elektryfikacja jednego z
istniejacych pojazdow lub zbudowaniu czegos od zera, a powyzsze
stwierdzenie troszke mi jest nie na reke :)

Zadwonię w poniedziałek, albo wtorek....chociaz obawiam się, ze moja wiedza
jest za mała..aby wszystko zrozumiec;)

To jest kwestia praktyki
skoro p. J.G. napisal jak powyzej to widze mozliwosci:
1. jest tak jak napisal, praktyka to wykazala ze potrzebny jest naped z
"nadwymiarowy" ale za malo rozwiniete jest wyjasnienie problemu
2. moze jakis blad w "druku", roznie to bywa
3. moze sie to odnosi do jakichs konkretnych przypadkow i nie zawsze tak
trzeba.

Jak cos oczekuje cierpliwie i z uwaga sledze temat

--
AlexY
http://yisse.neostrada.pl/spam.txt
http://ldhp715.immt.pwr.wroc.pl/~sapi/sieci/netykieta/

Krzycho
Guest

Sun Jul 02, 2006 5:29 pm   



Quote:
Mi to w ogóle się wydaje że użycie silników prądu zmiennego sterowanych
falownikiem to kiepski pomysł jeżeli chodzi o napęd do samochodu.

Niekoniecznie. Na pewno jest tym trudniej sterować, ale silnik
asynchroniczny jest znacznie trwalszy - brak komutatora

Quote:
Sterowanie samochodem powinno się odbywać na zasadzie
zwiększania/zmniejszania mocy silnika, a obroty powinny być wtórną sprawą.

Podobnie jest przy silniku benzynowym - dobry kierunek rozumowania. Ale już
w przypadku diesla jest trochę inaczej, jest bardziej "sztywny", trochę tak
jakby był sterowany "obrotami".

Quote:
Żeby dobrze sterować falownikiem w samochodzie trzeba chyba mieć dość
skomplikowaną elektronikę i trochę wiedzy żeby zbudować układ który
dobierze prędkość falownika do tego co się dzieje z samochodem.

Zgadza się. Sterowanie wprost obrotami przez falownik wymaga większej wprawy
podczas jazdy - delikatnie z gazem :)

Quote:
Czy zastosowanie silnika prądu stałego z jakimś tyrystorowym układem
sterującym nie będzie lepszym rozwiązaniem?

Na pewno prostrzym.

pozdrawiam
K

J.F.
Guest

Sun Jul 02, 2006 8:04 pm   



On Sun, 02 Jul 2006 18:33:45 +0200, Tomasz Pyra wrote:
Quote:
Mi to w ogóle się wydaje że użycie silników prądu zmiennego sterowanych
falownikiem to kiepski pomysł jeżeli chodzi o napęd do samochodu.

To jakie uzyc - komutatorowe ?
Tak robi dzis tylko ten kto nie potrafi falownika zrobic :-)

Quote:
Czy zastosowanie silnika prądu stałego z jakimś tyrystorowym układem
sterującym nie będzie lepszym rozwiązaniem?

Zalezy czy sie da latwo szczotki wymieniac :-)

J.

RW
Guest

Sun Jul 02, 2006 8:36 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:be9ga2hqa8kngco422gnemcc7kv67hmkui@4ax.com...
Quote:
On Sun, 02 Jul 2006 18:33:45 +0200, Tomasz Pyra wrote:
Mi to w ogóle się wydaje że użycie silników prądu zmiennego sterowanych
falownikiem to kiepski pomysł jeżeli chodzi o napęd do samochodu.

To jakie uzyc - komutatorowe ?
Tak robi dzis tylko ten kto nie potrafi falownika zrobic :-)

Czy zastosowanie silnika prądu stałego z jakimś tyrystorowym układem
sterującym nie będzie lepszym rozwiązaniem?

Zalezy czy sie da latwo szczotki wymieniac :-)

J.



Co Wy z tym tyrystorowym układem do sterowania silnika DC...i jeszcze , że
to proste...a to wcale nie proste, tyrystor świetnie się spisuje w przypadku
prądu zmiennego, przy prądzie stałym jest dużo trudniej, trzeba go jakoś
odblokować jak się wyzwoli....Współcześnie stosuje się PWM z układami
PowerMOSFET.

A co do napędu z falownikami...no teraz jest raczej taki trend i to nie
tylko w przypadku samochodów, ale i wózków widłowych.

Wiesiek

RW
Guest

Sun Jul 02, 2006 8:37 pm   



Użytkownik "Tomek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości
news:2f9b.000000b5.44a7f63c@newsgate.onet.pl...
Quote:

Tak własnie pomyslałem, wykorzystac jedynie sam mechanizm róznicowy z
malucha (skrzynia sie fajnie da odciąc)
W tym momencie można zakończć tą jałową dyskusję. Tomek

Tak Tomek, tobie już dziękujemy Smile Dobranoc, miłych snów:)

Wiesiek

Leszek
Guest

Sun Jul 02, 2006 8:39 pm   



Quote:
Czy zastosowanie silnika prądu stałego z jakimś tyrystorowym układem
sterującym nie będzie lepszym rozwiązaniem?

U mnie jest BLDC (bezszczotkowy) prądu stałego
Natomiast tyrystory to archaizm Dziś stosujemy mosfety
lub IGBT jeżeli chcesz go zasilać dużym napięciem

Leszek

J.F.
Guest

Sun Jul 02, 2006 9:02 pm   



On Sun, 2 Jul 2006 17:51:27 +0200, RW wrote:
Quote:
Tak sie swoja droga zastanawiam czy dobrze sie za to zabierasz ..
Niby prosciej by bylo dac naped tylko na tylna os, po jednym silniku
na kolo, bez zadnych dyfrow..

No myślałem o tym...ale czy uważasz, ze nie trzeba pomyślec wtedy o
różnicach obrotów kół napędowych w zakretach?

Nie. Silnik elektryczny nie jest "sztywny" i sam skompensuje - moze
sie obracac nieco wolniej lub szybciej.
Za wyjatkiem synchronicznego :-)


Quote:
Jest to stosunkowo lekkie i od razu jest załatwiona sprawa przekładni
(ok.4:1) i napedu na koła. Bo jak zrobic w przypadku odzielnych silników,
jak napedzac koła?..Potrzebna jakas przekładnia..łańcuchowa??

Moglaby byc. Albo na paskach klinowych. Jakies dwa wraki motocykli
moglyby sie nadac.

Ewentualnie uzyc dwoch skrzyn od jakiegos auta z ukladem poprzecznym,
po jednej polosce i zablokowac dyfry .. ale faktycznie taniej jedna od
malucha :-(

J.

J.F.
Guest

Sun Jul 02, 2006 9:02 pm   



On Sun, 02 Jul 2006 16:01:14 +0200, Tomasz Pyra wrote:
Quote:
J.F. napisał(a):
Nie powinien. Chce podniesc obroty - moment zostanie bez zmian.
prad zasadniczo tez. Izolacja moze nie wytrzymac wiekszego napiecia.
No i czy falownik to wieksze napiecie wytworzy.

Jak to w ogóle jest z silnikami elektrycznymi?

Ale ktorymi, bo troche ich jest :-)

Quote:
Charakterystyka wygląda tak, że moc jest w zasadzie stała niezależnie od
obrotów (zresztą dlatego nie stosuje się skrzyń biegów), a moment
zgodnie z tym spada wraz ze wzrostem obrotów.

To chyba w szeregowym ?

Generalnie masz prad ograniczony mozliwoscia chlodzenia.
A z pradu zazwyczaj moment sie bieze.

J.

RW
Guest

Sun Jul 02, 2006 9:14 pm   



Quote:
Nie. Silnik elektryczny nie jest "sztywny" i sam skompensuje - moze
sie obracac nieco wolniej lub szybciej.

A ja nie jestem tego pewny...hm....Załóżmy że sterujemy dwoma silnikami DC
przez PWM...Czy myslisz, ze jeden mocniejszy sterownik PWM do dwóch silników
załatwi sprawę?..a co z ostrymi zakretami? Cos nie za bardzo jestem
przekonany...czy nie będzie drzec opon;)...Może jakies rozważania
teoretyczne, abym miał jakieś punkty zaczepienia do zastanowienia....

Wiesiek

Tomasz Pyra
Guest

Sun Jul 02, 2006 9:46 pm   



J.F. napisał(a):
Quote:
On Sun, 02 Jul 2006 18:33:45 +0200, Tomasz Pyra wrote:
Mi to w ogóle się wydaje że użycie silników prądu zmiennego sterowanych
falownikiem to kiepski pomysł jeżeli chodzi o napęd do samochodu.

To jakie uzyc - komutatorowe ?
Tak robi dzis tylko ten kto nie potrafi falownika zrobic Smile

Oglądam stronę z danymi trolejbusów eksploatowanych w Gdyni.
Jedynie najnowocześniejszy Solaris Trollino 12AC posiada silnik
trójfazowy asynchroniczny ze sterowaniem impulsowym, tranzystorowym (TV
Europulse, IGBT).

Natomiast wszystkie starsze mają silniki prądu stałego (niestety nie
wiem jakie), sterowane w nowszych modelach tranzystorowo, w starszych
oporowo.

Myślę że jednak trochę kombinacji jest żeby dobrze zrobić sterowanie
silnikiem prądu zmiennego, bo trzeba dobrze dobrać częstotliwość i
przesunięcie w fazie, a to chyba takie trywialne nie jest.

J.F.
Guest

Mon Jul 03, 2006 11:44 am   



On Sun, 02 Jul 2006 23:46:29 +0200, Tomasz Pyra wrote:
Quote:
J.F. napisał(a):
To jakie uzyc - komutatorowe ?
Tak robi dzis tylko ten kto nie potrafi falownika zrobic :-)

Oglądam stronę z danymi trolejbusów eksploatowanych w Gdyni.
Jedynie najnowocześniejszy Solaris Trollino 12AC posiada silnik
trójfazowy asynchroniczny ze sterowaniem impulsowym, tranzystorowym (TV
Europulse, IGBT).

Ale nie bierz jako punkt odniesienia jakiegos upadajacego
przedsiebiorstwa rodem z komuny z 20 letnim taborem :-)

J.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zwiększyć moc silnika elektrycznego 2,8 kW przy zasilaniu falownikiem 100 Hz?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map