Goto page Previous 1, 2
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Sep 26, 2007 5:30 pm
Hello lwh,
Wednesday, September 26, 2007, 5:57:04 PM, you wrote:
Quote:
Sypie też od strony sieci, niestety.
Wg mnie w znikomym stopniu
Jakiej wielkości szczytowej zmiany prądu zasilania wytworzy lutownica
transformatorowa? 10 A ? Jak długo ? Mikrosekundy ? Wg moich ocen taka
szpila to są nanosekundy (<100ns). Niech z tego powstanie nawet megavolt w
nieobciążonej sieci.
Ile z tego będzie woltów po przejściu przez zasilacz z transformatorem i
normalnymi kondensatorami? Najlepiej bez wyrafinowanych układów scalonych do
regulacji. Miliwoty najwyżej. A mniej niż 2V spadku napięcia zasilania nie
ma wpływu na PICa.
Tanie głośniki "komputerowe", bez filtrowanego zasilania,
"strzelają" gdy używam lutownicy pistoletowej. Wystarczy dołożyć
prosty (pojęcie względne) filtr od strony zasilania, żeby mieć zupełny
spokój.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
lwh
Guest
Wed Sep 26, 2007 10:24 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:318546623.20070926183013@pik-net.pl...
Quote:
Tanie głośniki "komputerowe", bez filtrowanego zasilania,
"strzelają" gdy używam lutownicy pistoletowej. Wystarczy dołożyć
prosty (pojęcie względne) filtr od strony zasilania, żeby mieć zupełny
spokój.
Nie neguję, że taki przypadek mógł wystąpić.
Zapewne autor wątku wsadził już cewki i kondensatory w zasilacz i może się
pochwali czy pomogło.
Ja zaś mam w warsztacie radioodbiornik turystyczny pamiętający moje
dzieciństwo.
Można go nawet zasilać z baterii.
Jak sądzisz , co słyszę, gdy próbuje odbierać Polskie Radio I program na
225kHz (słabo słychać), gdy pstrykam lutownicą? Na bateriach też.
marcom
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:40 pm
On 26 Wrz, 23:24, "lwh" <l...@vp.pl> wrote:
Quote:
U ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <ro...@pik-net.pl> napisa w wiadomo cinews:318546623.20070926183013@pik-net.pl...
Tanie g o niki "komputerowe", bez filtrowanego zasilania,
"strzelaj " gdy u ywam lutownicy pistoletowej. Wystarczy do o y
prosty (poj cie wzgl dne) filtr od strony zasilania, eby mie zupe ny
spokój.
Nie neguj , e taki przypadek móg wyst pi .
Zapewne autor w tku wsadzi ju cewki i kondensatory w zasilacz i mo e si
pochwali czy pomog o.
Ja za mam w warsztacie radioodbiornik turystyczny pami taj cy moje
dzieci stwo.
Mo na go nawet zasila z baterii.
Jak s dzisz , co s ysz , gdy próbuje odbiera Polskie Radio I program na
225kHz (s abo s ycha ), gdy pstrykam lutownic ? Na bateriach te .
Witam
Zadne cewki (dlawiki) nie pomagaja. Nie pomaga nic :(
Mariusz
marcom
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:41 pm
On 26 Wrz, 17:57, "lwh" <l...@vp.pl> wrote:
Quote:
U ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <ro...@pik-net.pl> napisa w wiadomo cinews:488598969.20070926172234@pik-net.pl...
Sypie te od strony sieci, niestety.
Wg mnie w znikomym stopniu
Jakiej wielko ci szczytowej zmiany pr du zasilania wytworzy lutownica
transformatorowa? 10 A ? Jak d ugo ? Mikrosekundy ? Wg moich ocen taka
szpila to s nanosekundy (<100ns). Niech z tego powstanie nawet megavolt w
nieobci onej sieci.
Ile z tego b dzie woltów po przej ciu przez zasilacz z transformatorem i
normalnymi kondensatorami? Najlepiej bez wyrafinowanych uk adów scalonych do
regulacji. Miliwoty najwy ej. A mniej ni 2V spadku napi cia zasilania nie
ma wp ywu na PICa.
Wg mnie to nie w azi przez zasilanie, chyba, e og upia zasilacz.
To si nanosi na wszelakie druty z powietrza jak radiowe fale.
Ongi si bawi em, zasilaj c lutownic z innej fazy ni reszt . Zasila em
tez uk ad mikroprocesorowy z akumulatora, ale z pod czon masa do
uziemienia (przewodu neutralnego sieci 50Hz). G upia o podobnie.
Proponuj popstryka zapalark do gazu. Tak bateryjn , najta sz z bazaru.
To jest dopiero zabawa. Ona nie b dzie pod czona do zasilania
Za to skutecznie mo e og upi nawet scalaki w zasilaczu, o LCD nie
wspominaj c
Nawet pobliskiego PCta o laptoku nie wspominaj c og upi.
Witam.
Zapne to jeszcze z akumulatora i zobacze co bedzie. Pewnie sie
uspokoi...
Mariusz
marcom
Guest
Fri Sep 28, 2007 9:44 pm
On 26 Wrz, 17:17, "lwh" <l...@vp.pl> wrote:
Quote:
Uzytkownik "marcom" <mar...@marcom.webserwer.pl> napisal w wiadomoscinews:1190756525.216787.306250@50g2000hsm.googlegroups.com...
Moje zaklocenia dostaja sie przez zasilanie, wiec zadna puszka nie
pomoze....
??? zle badasz ???
Moze wlazi ci na sam oscyloskop ? Co pokazuje jak mu krokodylek masy sondy
zewrzesz z jej wejsciem, i to dotkniesz do jakiegokolwiek punktu ukladu ? Te
same zaklócenia ?
Zasilacz do bani czy kondensatorów na samym scalaku brak ?
Pstrykanie lutownica powoduje efekt jak z nadajnika iskrowego.
Rozlazi sie to jak fale radiowe, a nie zmiany napiecia zasilajacego
Witam.
Sprawdze to i dam znac. Dzisiaj juz za pozno, wszystko dookola spi...
Mariusz
lwh
Guest
Fri Sep 28, 2007 11:04 pm
Uzytkownik "marcom" <marcom@marcom.webserwer.pl> napisal w wiadomosci
news:1191012020.222034.123220@w3g2000hsg.googlegroups.com...
Quote:
Zadne cewki (dlawiki) nie pomagaja. Nie pomaga nic
Jak na transformatorówke przestanie byc wrazliwe popróbuj zapalarke,
najlepiej iskrzac gdzies po drucie stykajacym sie masa.
Jak ci szlag nie trafi niektórych czesci, bedzie dobrze.
marcom
Guest
Sun Sep 30, 2007 8:26 pm
Witam.
Kosmos. Na to bym nie wpadl. To sie przenosi rzeczywiscie przez
powietrze.
Zasililem uklad z akumulatora i jest to samo.. moze troche rzadziej,
ale tez sie "psuje".
Oscyloskop pokazuje te same impulsy o troche mniejszej amplitudzie,
ale to raczej przypadek.
Czyli pozostaje metalowa puszka jako ekran i tyle, czy to tez moze nie
pomoc ? (skoro to sie przenosi na zasilanie ).
Jeszcze wieksze impulsy mam na koncowce resetu w PIC-u. Wylacze
funkcje resetu dla tego pinu i nadal bede badal...
Mariusz
lwh
Guest
Mon Oct 01, 2007 8:28 am
Uzytkownik "marcom" <marcom@marcom.webserwer.pl> napisal w wiadomosci
news:1191180371.488598.296020@w3g2000hsg.googlegroups.com...
Quote:
Czyli pozostaje metalowa puszka jako ekran i tyle, czy to tez moze nie
pomoc ? (skoro to sie przenosi na zasilanie ).
Puszka niewiele pomoze, jesli nie bedzie zrobiona zgodnie "ze sztuka".
Wprowadzane do wnetrza przewody musza byc filtrowane i to nie byle jak.
Zastanów sie nad programem. Czasami od zaklócen zawiesza sie LCD, a potem
watchdog wywala procesor.
J.F.
Guest
Mon Oct 01, 2007 8:56 am
On Sun, 30 Sep 2007 12:26:11 -0700, marcom wrote:
Quote:
Kosmos. Na to bym nie wpadl. To sie przenosi rzeczywiscie przez
powietrze.
Zasililem uklad z akumulatora i jest to samo.. moze troche rzadziej,
ale tez sie "psuje".
Jeszcze mozesz podlaczyc mase do zasilacza jednym drutem - powinien
lapac wiecej.
Quote:
Jeszcze wieksze impulsy mam na koncowce resetu w PIC-u. Wylacze
funkcje resetu dla tego pinu i nadal bede badal...
A co masz podlaczone do tego pinu ?
Krotka sciezka, opornik, kondensator .. i nie powinno tak lapac.
Szczegolnie ze teraz to pewnie wiecej lapiesz na samych kablach
oscyla ..
J.
Quote:
Mariusz
lwh
Guest
Mon Oct 01, 2007 9:55 am
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:sr91g3laj7p5u67q9bidahlo1obfmoca2t@4ax.com...
Quote:
A co masz podlaczone do tego pinu ?
Krotka sciezka, opornik, kondensator .. i nie powinno tak lapac.
To nie jest takie oczywiste w PICach.
Ta lapka jest niezbedna do programowania.
Powiazanie funkcji resetu i programowania odpornych na zaklócenia z dlugiej
sciezki wymaga doswiadczenia.
Kondensatorów tam bezmyslnie dac nie wolno, bo nie bedzie sie dalo
programowac.
Odcinanie dioda to piekny detektor fal radiowych.
Goto page Previous 1, 2