Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
AlexY
Guest
Mon Feb 29, 2016 6:06 pm
sundayman pisze:
Quote:
Jeszcze raz skomentuję to, bo to symptomatyczne :
Wpłacisz mu tą kasę na konto? Albo wskażesz kto mu to wpłaci? Obecnie
siedzę na bezrobociu, mogę przerwać dłubaninę którą się teraz bawię
skoro płacisz za to, podać dane do przelewu?
Kiedy dotrze do ludzi, że im się "należy" ?
Zweryfikuj czy napisałeś to co chciałeś napisać bo chyba wyszło na opak.
Quote:
I że wyłącznie od ich własnego działania zależy ich egzystencja ?
To nie takie proste, myślę że przy odpowiednim rządzie następne
pokolenie ma szanse, ale to już temat na inną grupę.
Quote:
Oczywiście - nieco (choć nie do końca) jest inaczej w jakichś
dramatycznych przypadkach losowych, ale nie o tym tutaj mowa.
Pochodzę z robotniczej rodziny. Ojciec pracował w fabryce, nie
odziedziczyłem żadnego majątku. Nie mam wujka w żadnej partii.
Zawsze podejmowałem wysiłek, żeby coś zrobić więcej poza siedzeniem na
jednym czy drugim etacie.
No to w jednej stajni się wychowaliśmy.
Quote:
Nie raz byłem też na bezrobociu.
I jak czytam tego rodzaju teksty "a kto mi da ??" to zaczynam rozumieć
skąd się bierze poparcie dla wszelkich populistów rozdających cudze.
Pisząc "No to, licząc chociażby po 20 zł/h to wychodzi 320 zł."
sugerujesz że może te 320zł dostać, skąd? To tak jak z tymi reklamami
mówiącymi o oszczędzaniu xxx dzięki reklamowanemu produktowi, no to się
pytam gdzie te pieniądze zostaną wpłacone. A w rzeczywistości sprowadza
się do tego:
http://www.nowiny.pl/biznes/84092-podwyzka-taryf-za-wode-wynika-z-oszczednosci.html
Moja ostatnia praca, wielka (może to przesada) korporacja, mają właśnie
taki rąbnięty system oszczędzający kasę ich klientów (innych firm), a
polega na tym że wprowadza się jakieś zmiany w procesach tworzące
wirtualne oszczędności, koszty operacyjne są takie same, to się
zastanawiamy gdzie ta zaoszczędzona kasa jest.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
sundayman
Guest
Mon Feb 29, 2016 6:25 pm
Quote:
Kiedy dotrze do ludzi, że im się "należy" ?
Zweryfikuj czy napisałeś to co chciałeś napisać bo chyba wyszło na opak.
zjadłem "nie" oczywiście.
Quote:
I że wyłącznie od ich własnego działania zależy ich egzystencja ?
To nie takie proste, myślę że przy odpowiednim rządzie następne
pokolenie ma szanse, ale to już temat na inną grupę.
Tak jest zawsze i przy każdym rządzie. Może być oczywiście łatwiej lub
trudniej.
Quote:
Pisząc "No to, licząc chociażby po 20 zł/h to wychodzi 320 zł."
sugerujesz że może te 320zł dostać, skąd?
Z odpowiedniego kierowania własnym losem. Jeżeli szanuję własny czas,
staram się go używać do rzeczy pożytecznych i racjonalnych to mogę
oczekiwać, że w moim życiu moja praca będzie przynosić zyski.
Mniejsze czy większe - to inna sprawa. I to nie ma nic do stopnia
bezrobocia, miasta czy wsi itp.
Zwłaszcza dziś, kiedy można siedzieć w zapadłej dziurze i pracować dla
kogoś na drugim końcu świata. Albo chociaż gotować domowe powidła i
sprzedawać przez internet czy przy drodze.
Jednym słowem jak krowie na rowie - zamiast marnować czas żeby
zaoszczędzić 5 zł, poświęć ten sam czas na zarobienie 50 zł ! :)
Quote:
Moja ostatnia praca, wielka (może to przesada) korporacja, mają właśnie
taki rąbnięty system oszczędzający kasę ich klientów (innych firm), a
polega na tym że wprowadza się jakieś zmiany w procesach tworzące
wirtualne oszczędności, koszty operacyjne są takie same, to się
zastanawiamy gdzie ta zaoszczędzona kasa jest.
No ale to się chyba niespecjalnie ma do kwestii osobistego rozsądku w
zarządzaniu własnymi "zasobami czasu"...
Pawel 'Jarod
Guest
Mon Feb 29, 2016 7:07 pm
On 2016-02-27 18:37, Sebastian Biały wrote:
Quote:
PS1. Mój komputer nie uruchamia się z kartą która nie ma zasilania przez dodatkowe druty.
Hmm, może BIOS po prostu ryczy bo nie ma grafiki co jest normalne?
CPU masz ze APU?
Pawel 'Jarod
Guest
Mon Feb 29, 2016 7:07 pm
On 2016-02-29 10:27, AlexY wrote:
Quote:
Możesz wymienić kabel na 6mm^2 już od zasilacza, ale IMHO spięcie istniejących razem wprost na przekaźniku byłoby bezpieczne.
Też obstawiam, że było by OK ale wole nie kombinować jak nie muszę w szczególności, że chyba mam gdzieś zakopane pasujące przekaźniki.
Quote:
Masz schemat tego co siedzi na grafice? Wiesz jak się zachowa przy notorycznym gwałtownym odcinaniu zasilania? Ryzyko ubicia całego kompa może okazać się nie warte tych kilku groszy za kWh.
Nie mam bo generalnie mi się nie spieszy więc wszystko dłubię w ślimaczym tempie. O gwałtownym odcinaniu zasilania nie ma mowy. Zamykam system, wyłączam/włączam kartę i restart na zintegrowanej.
Wszystko zajmuje jakieś 30-40 sek z dyskiem SSD. Zresztą nie będę przecież robił tego 20 razy dziennie.
Sebastian BiaĹy
Guest
Mon Feb 29, 2016 7:31 pm
On 2016-02-29 19:07, Pawel 'Jarod' wrote:
Quote:
PS1. Mój komputer nie uruchamia się z kartą która nie ma zasilania
przez dodatkowe druty.
Hmm, może BIOS po prostu ryczy bo nie ma grafiki co jest normalne?
CPU masz ze APU?
Nie mam APU. BIOS wstaje i przy próbie odpalenia ekranu ładowania win
zatrzymuje się. Linux ładuje kernel i zwisa w momencie próby zmiany
rozdzielczości. Podanie zasilania powoduje że działa.
Luke
Guest
Mon Feb 29, 2016 8:13 pm
Quote:
http://www.nowiny.pl/biznes/84092-podwyzka-taryf-za-wode-wynika-z-oszczednosci.html
Było takie miasto w Szwajcarii, które zredukowało zużycie prądu o połowę
w niesamowitym eko-projekcie, przez co zmusiło elektrownię do
dwukrotnego podniesienia ceny. Płacą tyle samo, ale są eko. Kto pamięta
nazwę, niech przypomni.
L.
Luke
Guest
Mon Feb 29, 2016 9:16 pm
Quote:
Samorozwój, w tym procesie trzeba przejść różne etapy które dla ludzi
będących na dalszych etapach wydają się absurdalne.
Samorozwój nie polega na robieniu rzeczy z samego założenia
nieskutecznych (karta graficzna reguluje pobieraną moc) i ryzykownych
dla komputera (moim zdeniem ten wyłącznik może uszkodzić kartę za
którymś razem). Czyli nie polega na realizacji pomysłów, które są błędne
u podstaw. To nie będzie samorozwój, tylko samodestrukcja. Tu nie chodzi
o zużyty czas, tylko chodzi o całkowicie błędne założenie celowości tego
działania. Równie dobrze można by było odłączać połowę pinów od
procesora albo wpaść na pomysł, aby pomiędzy komputer a sieć włączyć coś
w rodzaju ściemniacza.
Bardziej celowe jest już rzeźbienie kuli z drewna, budowanie domków z
kart, hodowanie kolekcji chwastów, konstrukcja lampowego radioodbiornika
zamiast kupienie go za 10 zł, pisanie programu "Hello World" w (n+1)-tym
języku, oglądanie kilkuset filmów z epoki rumuńskiego kina niemego,
czytanie książki o wymiotach w konteście socjopsychofilozoficznym,
projektowanie nomogramu do obliczania liczby sekund od początku naszej
ery..... Wszystko niewiele daje ludzkości, ale jest jakimś samorozwojem
i nie ma błędów w samym założeniu.
L.
AlexY
Guest
Tue Mar 01, 2016 12:10 am
Luke pisze:
Quote:
Samorozwój, w tym procesie trzeba przejść różne etapy które dla ludzi
będących na dalszych etapach wydają się absurdalne.
Samorozwój nie polega na robieniu rzeczy z samego założenia
nieskutecznych (karta graficzna reguluje pobieraną moc) i ryzykownych
Nie masz wpływu na moc minimalną, wyłącznik zredukuje ją do niemal zera
bardzo skutecznie.
Quote:
dla komputera (moim zdeniem ten wyłącznik może uszkodzić kartę za
którymś razem). Czyli nie polega na realizacji pomysłów, które są błędne
Chyba nieuważnie śledzisz wątek, patrz post <nb24ta.b4.1@jarod.overmind>
nie będzie zakładanych defaultowo przez wszystkich ze mną włącznie
wyłączeń na żywca.
Quote:
u podstaw. To nie będzie samorozwój, tylko samodestrukcja. Tu nie chodzi
o zużyty czas, tylko chodzi o całkowicie błędne założenie celowości tego
działania. Równie dobrze można by było odłączać połowę pinów od
procesora albo wpaść na pomysł, aby pomiędzy komputer a sieć włączyć coś
w rodzaju ściemniacza.
Jedyne ale jakie widzę to ilość rzeczywiście zaoszczędzonej energii,
resztę Jarod już sprawdził. Pobór prądu też ale chyba nie wszystkie opcje.
Quote:
Bardziej celowe jest już rzeźbienie kuli z drewna, budowanie domków z
kart, hodowanie kolekcji chwastów, konstrukcja lampowego radioodbiornika
zamiast kupienie go za 10 zł, pisanie programu "Hello World" w (n+1)-tym
języku, oglądanie kilkuset filmów z epoki rumuńskiego kina niemego,
czytanie książki o wymiotach w konteście socjopsychofilozoficznym,
projektowanie nomogramu do obliczania liczby sekund od początku naszej
ery..... Wszystko niewiele daje ludzkości, ale jest jakimś samorozwojem
i nie ma błędów w samym założeniu.
hmmm.. zacząłbym od uważnego czytania wątku na który się odpisuje.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
sundayman
Guest
Tue Mar 01, 2016 12:52 pm
Quote:
Bardziej celowe jest już rzeźbienie kuli z drewna, budowanie domków z
kart, hodowanie kolekcji chwastów, konstrukcja lampowego radioodbiornika
zamiast kupienie go za 10 zł, pisanie programu "Hello World" w (n+1)-tym
języku, oglądanie kilkuset filmów z epoki rumuńskiego kina niemego,
czytanie książki o wymiotach w konteście socjopsychofilozoficznym,
projektowanie nomogramu do obliczania liczby sekund od początku naszej
ery..... Wszystko niewiele daje ludzkości, ale jest jakimś samorozwojem
i nie ma błędów w samym założeniu.
hmmm.. zacząłbym od uważnego czytania wątku na który się odpisuje.
Akurat Luke odpisał bardzo sensownie. I całkowicie go popieram.
Ale w praktyce - niech se chłop odłącza tą kartę, skoro go to uszczęśliwi.
Ja mu nawet podpowiem jeszcze parę udoskonaleń w celu zaoszczędzenia i
poprawienia sobie poziomu życia;
- TV oglądać na 5% jasności obrazu (jeżeli to plazma), albo dorobić
ściemnianie świetlówek (jeżeli LCD)
- wymienić w domu wszystkie żarówki na energooszczędne 5W lub mniej.
- zmniejszyć pobór mocy lodówki ( zwłaszcza zimą żre prąd bez sensu !)
- nie używać bezprzewodowych klawiatur i myszek do PC !
- ograniczyć pobór prądu przez dzwonek do drzwi
- nie stosować elektrycznych szczoteczek do zębów czy maszynki do golenia
- jeżeli żona ma wibrator na baterie - wywalić (
Jak mi jeszcze coś wpadnie to dopiszę, trzeba ludziom pomagać.
Mario
Guest
Tue Mar 01, 2016 4:38 pm
W dniu 2016-03-01 o 12:52, sundayman pisze:
Quote:
- TV oglądać na 5% jasności obrazu (jeżeli to plazma), albo dorobić
ściemnianie świetlówek (jeżeli LCD)
- wymienić w domu wszystkie żarówki na energooszczędne 5W lub mniej.
- zmniejszyć pobór mocy lodówki ( zwłaszcza zimą żre prąd bez sensu !)
- nie używać bezprzewodowych klawiatur i myszek do PC !
- ograniczyć pobór prądu przez dzwonek do drzwi
- nie stosować elektrycznych szczoteczek do zębów czy maszynki do golenia
- jeżeli żona ma wibrator na baterie - wywalić (
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
jednak żonie zostawić te baterie.
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Tue Mar 01, 2016 10:12 pm
W dniu 2016-03-01 o 21:54, kropelka@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu wtorek, 1 marca 2016 16:38:55 UTC+1 użytkownik Mario napisał:
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
jednak żonie zostawić te baterie.
Są takie latarki na korbkę, widzę tutaj pole do popisu w zakresie DIY.
Praca ręczna po to żeby zasilić urządzenie zastępujące pracę ręczną (i
nie tylko). Trochę dziwne, ale może kogoś by kręciło.
--
pozdrawiam
MD
Guest
Tue Mar 01, 2016 10:54 pm
W dniu wtorek, 1 marca 2016 16:38:55 UTC+1 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
jednak żonie zostawić te baterie.
Są takie latarki na korbkę, widzę tutaj pole do popisu w zakresie DIY..
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
sundayman
Guest
Wed Mar 02, 2016 2:52 am
Quote:
- jeżeli żona ma wibrator na baterie - wywalić (
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
jednak żonie zostawić te baterie.
dobre...obśmiałem się
ACMM-033
Guest
Wed Mar 02, 2016 7:20 pm
Użytkownik <kropelka@gmail.com> napisał w wiadomości
news:61f4785d-6898-49ad-af24-cbe047b5ce9a@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 1 marca 2016 16:38:55 UTC+1 użytkownik Mario napisał:
Quote:
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
:> jednak żonie zostawić te baterie.
Są takie latarki na korbkę, widzę tutaj pole do popisu w zakresie DIY.
To już nie lepiej się bezpośrednio podłączyć?

))
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
ACMM-033
Guest
Wed Mar 02, 2016 7:21 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:nb5h00$m1b$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
- jeżeli żona ma wibrator na baterie - wywalić (
Jeśli mąż każdą wolną chwilę wykorzystuje na samorozwój, to należałoby
jednak żonie zostawić te baterie.
dobre...obśmiałem się
Masz Pan! Ja w każdym razie wolełbym bezpośrednie podłączenie

)
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next