Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Czarek
Guest
Sun Feb 28, 2016 2:07 pm
W dniu 28.02.2016 o 10:54, Pawel 'Jarod' pisze:
Quote:
On 2016-02-27 18:50, Czarek wrote:
A czy ta karta zintegrowana nie ma czasami oddzielnego wyjścia (gniazda)?
Kup sobie np. tablet.
Nie ma bo jest zintegrowana w procesorze. Do normalnego użytkowania jest
idealna.
No jest, ale co z przełączaniem monitora? Grafika w procesorze ma chyba
wyjście gniazdem płyty głównej.
Quote:
Tablet odpada, nie znoszę takich zabawek na srandroidzie ;-)
Na windzie też można kupić.
--
Czarek
Pawel 'Jarod
Guest
Sun Feb 28, 2016 2:56 pm
On 2016-02-28 14:07, Czarek wrote:
Quote:
No jest, ale co z przełączaniem monitora? Grafika w procesorze ma chyba wyjście gniazdem płyty głównej.
Monitor ma dwa wejścia więc jeden kabel jedzie z karty graficznej na slocie, a drugi z tyłu płyty.
Jak nie ma sygnału w jednym a jest w drugim, nawet nie trzeba wtedy przełączać nic w monitorze bo robi to sam.
Quote:
Na windzie też można kupić.
No fakt jest na widzie ale ma się to ni jak do 27'' monitora.
Czarek
Guest
Sun Feb 28, 2016 3:09 pm
W dniu 28.02.2016 o 14:56, Pawel 'Jarod' pisze:
Quote:
On 2016-02-28 14:07, Czarek wrote:
No jest, ale co z przełączaniem monitora? Grafika w procesorze ma
chyba wyjście gniazdem płyty głównej.
Monitor ma dwa wejścia więc jeden kabel jedzie z karty graficznej na
slocie, a drugi z tyłu płyty.
Jak nie ma sygnału w jednym a jest w drugim, nawet nie trzeba wtedy
przełączać nic w monitorze bo robi to sam.
jest jeszcze sprawa czy system bez "zająknięcia" będzie umiał/mógł
przełączyć kartę, którą obsługuje. Tego typu rozwiązania są obecnie dość
popularne w laptopach z dwoma kartami, jednak jest to w nich opracowane
już na poziomie projektowania sprzętu.
Quote:
Na windzie też można kupić.
No fakt jest na widzie ale ma się to ni jak do 27'' monitora.
--
Czarek
Pawel 'Jarod
Guest
Sun Feb 28, 2016 3:20 pm
On 2016-02-28 15:09, Czarek wrote:
Quote:
jest jeszcze sprawa czy system bez "zająknięcia" będzie umiał/mógł przełączyć kartę, którą obsługuje. Tego typu rozwiązania są obecnie dość popularne w laptopach z dwoma kartami, jednak jest to w nich opracowane już na poziomie projektowania sprzętu.
Już sprawdzałem, nie ma problemu.
AlexY
Guest
Sun Feb 28, 2016 4:04 pm
Mario pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-28 o 13:51, AlexY pisze:
Mario pisze:
[..]
Zaraz AlexY ci napisze, że to sprawa pytającego na co chce marnować
czas. I że nie powinieneś zaśmiecać wątku radami nie na temat.
Tu akurat nie o marnowanie czasu chodzi a o ilość zaoszczędzonej w ten
sposób energii, ale oczywiście wiesz lepiej i tylko Ty masz rację.
Oczywiście wiem lepiej, bo moja odpowiedź dotyczyła kwestii czasu
marnowanego na takie działania:
"Lepiej poświęć ten czas, który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś
naprawdę pożytecznego."
Doprawdy durne stwierdzenie.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
AlexY
Guest
Sun Feb 28, 2016 4:11 pm
Pawel 'Jarod' pisze:
Quote:
On 2016-02-28 14:07, Czarek wrote:
No jest, ale co z przełączaniem monitora? Grafika w procesorze ma
chyba wyjście gniazdem płyty głównej.
Monitor ma dwa wejścia więc jeden kabel jedzie z karty graficznej na
slocie, a drugi z tyłu płyty.
Jak nie ma sygnału w jednym a jest w drugim, nawet nie trzeba wtedy
przełączać nic w monitorze bo robi to sam.
Na windzie też można kupić.
No fakt jest na widzie ale ma się to ni jak do 27'' monitora.
Jest parę innych opcji, chyba każdy tablet ma wyjście HDMI które możesz
sobie do tego monitora podpiąć, możesz użyć laptopa wpiętego w drugie
gniazdko itd.
Co do tematu pozostaje Ci sprawdzić eksperymentalnie, potrzebujesz
przekaźnik/włącznik na prąd pobierany przez grafikę, to może być do
~50A, może mieć tylko jeden styk ale musisz użyć wszystkich kabli z obu
stron przekaźnika.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2932653.html
Osobiście nie ryzykowałbym takich numerów, to 12V idzie na przetwornicę
na karcie.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pawel 'Jarod
Guest
Sun Feb 28, 2016 5:38 pm
On 2016-02-28 16:11, AlexY wrote:
Quote:
Jest parę innych opcji, chyba każdy tablet ma wyjście HDMI które możesz sobie do tego monitora podpiąć, możesz użyć laptopa wpiętego w drugie gniazdko itd.
Co do tematu pozostaje Ci sprawdzić eksperymentalnie, potrzebujesz przekaźnik/włącznik na prąd pobierany przez grafikę, to może być do ~50A, może mieć tylko jeden styk ale musisz użyć wszystkich kabli z obu stron przekaźnika.
Generalnie opcje tabletowe odpadają i kuniec. Na razie zakładam podpięcie pod każdy przewód 12V zasilający przekaźnika, który wydoli 10A@12VDC. Może będzie podwójny, wszystko zależy od tego
co będzie dostępne i ile będzie kosztować. Pojedynczy przekaźnik na 50A odpada. Niby zasilacz daje całe 12V z jednego źródła ale nie chce kombinować ze zwieraniem linii 12V bo tak jest najbezpieczniej.
Quote:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2932653.html
Osobiście nie ryzykowałbym takich numerów, to 12V idzie na przetwornicę na karcie.
Gdyż, ponieważ?
Luke
Guest
Sun Feb 28, 2016 6:20 pm
Quote:
W ramach ogólnego programu redukcji zużycia energii elektrycznej
stwierdziłem, że zrobię sobie taki wyłącznik.
To nie karta jest problemem, tylko 27-calowy monitor ;)
A na serio, to karty o których piszesz, umieją pobierać tylko tyle
prądu, ile potrzeba. Taki wyłącznik nie ma najmniejszego sensu.
Nie wierzysz, zmierz.
L.
sundayman
Guest
Sun Feb 28, 2016 9:16 pm
Quote:
"Lepiej poświęć ten czas, który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś
naprawdę pożytecznego."
No cóż, to tylko życzliwa sugestia, wypływająca z doświadczenia
życiowego posiadanego w pewnym, nie najmłodszym już wieku.
Prawdę mówiąc, niejednokrotnie patrząc na różne "przedsięwzięcia"
podejmowane przez co poniektórych, pierwsza myśl to " jak można marnować
czas na takie duperele ?".
Ludzie niestety bardzo często nie potrafią racjonalnie rozporządzać tym
- bezcennym w końcu, i ograniczonym - zasobem. A potem narzekają, że w
życiu nic nie osiągnęli, że inni mają lepiej, itp itd.
No policzmy tak "na oko" - dany osobnik poświęci optymistycznie rzecz
biorąc 16 godzin (dwa dni robocze) na osiągnięcie celu w postaci
"oszczędności na karcie graficznej" ).
Optymistycznie, bo biorąc pod uwagę realia to będzie więcej (zwłaszcza
jak doliczyć bujanie się z systemem przy takim "wynalazku").
No to, licząc chociażby po 20 zł/h to wychodzi 320 zł.
W zamian za teoretycznie zaoszczędzone kilka zł. rocznie ?
Zaraz ktoś napisze "ale może on się i tak nudzi. To sobie dla zabawy
zrobi !".
No cóż - myślę, że zabawa może być także pożyteczna i sensowna.
I lepiej zrobić cokolwiek innego, co będzie miało jakiś realny rezultat.
Ale jak wspomniałem - to tylko życzliwa (serio) sugestia.
Przecież każdy może marnować swój czas jak chce. Na siedzenie godzinami
przed TV, na picie wódy w krzakach, itp. Wolna wola.
AlexY
Guest
Mon Feb 29, 2016 10:24 am
sundayman pisze:
Quote:
"Lepiej poświęć ten czas, który zmarnujesz na takie wynalazki, na coś
naprawdę pożytecznego."
No cóż, to tylko życzliwa sugestia, wypływająca z doświadczenia
życiowego posiadanego w pewnym, nie najmłodszym już wieku.
Prawdę mówiąc, niejednokrotnie patrząc na różne "przedsięwzięcia"
podejmowane przez co poniektórych, pierwsza myśl to " jak można marnować
czas na takie duperele ?".
Samorozwój, w tym procesie trzeba przejść różne etapy które dla ludzi
będących na dalszych etapach wydają się absurdalne.
Bieda, ktoś kto nie ma środków ani perspektyw na ich zwiększenie może
nie mieć innego wyjścia.
Quote:
Ludzie niestety bardzo często nie potrafią racjonalnie rozporządzać tym
- bezcennym w końcu, i ograniczonym - zasobem. A potem narzekają, że w
życiu nic nie osiągnęli, że inni mają lepiej, itp itd.
Nie każdy jest ambitny, są ludzie zadowoleni z tego gdzie się znajdują.
Quote:
No policzmy tak "na oko" - dany osobnik poświęci optymistycznie rzecz
biorąc 16 godzin (dwa dni robocze) na osiągnięcie celu w postaci
"oszczędności na karcie graficznej" ).
Optymistycznie, bo biorąc pod uwagę realia to będzie więcej (zwłaszcza
jak doliczyć bujanie się z systemem przy takim "wynalazku").
No to, licząc chociażby po 20 zł/h to wychodzi 320 zł.
Wpłacisz mu tą kasę na konto? Albo wskażesz kto mu to wpłaci? Obecnie
siedzę na bezrobociu, mogę przerwać dłubaninę którą się teraz bawię
skoro płacisz za to, podać dane do przelewu?
Quote:
W zamian za teoretycznie zaoszczędzone kilka zł. rocznie ?
Zaraz ktoś napisze "ale może on się i tak nudzi. To sobie dla zabawy
zrobi !".
No cóż - myślę, że zabawa może być także pożyteczna i sensowna.
I lepiej zrobić cokolwiek innego, co będzie miało jakiś realny rezultat.
Jeśli uzyska obniżenie mocy o 30W a komp chodzi 24/7/365 to będzie to
nawet sensowne.
Quote:
Ale jak wspomniałem - to tylko życzliwa (serio) sugestia.
Przecież każdy może marnować swój czas jak chce. Na siedzenie godzinami
przed TV, na picie wódy w krzakach, itp. Wolna wola.
Może to kwestia przekazania sugestii, w komunikacji pisanej nie widać
emocji, w jakim tonie coś jest przekazane, ludzie sami sobie to
dopowiadają, cytat z samej góry odbieram w tonie nakazującym nauczyciela
nienawidzącego swojego zawodu i uczniów do którego się zwraca. Zupełnie
inaczej zabrzmi:
"Masz świadomość że czas i zasoby zużyte na zrobienie tego zwrócą się
może po kilku latach?"
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
AlexY
Guest
Mon Feb 29, 2016 10:27 am
Pawel 'Jarod' pisze:
Quote:
On 2016-02-28 16:11, AlexY wrote:
Jest parę innych opcji, chyba każdy tablet ma wyjście HDMI które
możesz sobie do tego monitora podpiąć, możesz użyć laptopa wpiętego w
drugie gniazdko itd.
Co do tematu pozostaje Ci sprawdzić eksperymentalnie, potrzebujesz
przekaźnik/włącznik na prąd pobierany przez grafikę, to może być do
~50A, może mieć tylko jeden styk ale musisz użyć wszystkich kabli z
obu stron przekaźnika.
Generalnie opcje tabletowe odpadają i kuniec. Na razie zakładam
podpięcie pod każdy przewód 12V zasilający przekaźnika, który wydoli
10A@12VDC. Może będzie podwójny, wszystko zależy od tego
co będzie dostępne i ile będzie kosztować. Pojedynczy przekaźnik na 50A
odpada. Niby zasilacz daje całe 12V z jednego źródła ale nie chce
kombinować ze zwieraniem linii 12V bo tak jest najbezpieczniej.
Możesz wymienić kabel na 6mm^2 już od zasilacza, ale IMHO spięcie
istniejących razem wprost na przekaźniku byłoby bezpieczne.
Quote:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2932653.html
Osobiście nie ryzykowałbym takich numerów, to 12V idzie na
przetwornicę na karcie.
Gdyż, ponieważ?
Masz schemat tego co siedzi na grafice? Wiesz jak się zachowa przy
notorycznym gwałtownym odcinaniu zasilania? Ryzyko ubicia całego kompa
może okazać się nie warte tych kilku groszy za kWh.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
ACMM-033
Guest
Mon Feb 29, 2016 12:24 pm
Użytkownik "AlexY" <alexy@irc.pl> napisał w wiadomości
news:nb12pe$4n8$2@dont-email.me...
Quote:
Masz schemat tego co siedzi na grafice? Wiesz jak się zachowa przy
notorycznym gwałtownym odcinaniu zasilania? Ryzyko ubicia całego kompa
może okazać się nie warte tych kilku groszy za kWh.
W rzeczy samej. W swojej sytuacji (permanentny brak kasy) powinienem się
szczypać o każdy opornik, przez który płynie prąd. A choćby dlatego się nie
szczypię, bo jak mi stany nieustalone usmażą coś istotnego, to zamiast
zaoszczędzić na piwo, pomijając już nawet koszt odzysku danych, to jeszcze
do interesu dołożę... I zamiast mieć to jedno piwo, to nie będę mieć
kilku[dziesięciu|set] browarków... Prędzej będę z laptopa tłuc, procek
mocny, ekran szeroki (WUXGA), no, dysk mógłby być większy... Bo lapek
mocniejszy, niż duża maszyna i obraz na nim przyjemniejszy w odbiorze. No i
tańszy w eksploatacji.
A jak mam nieużywaną kartę, to sięgam do Menedżera Urządzeń i we
właściwościach urządzenia zaznaczam Wyłącz. Proste i przede wszystkim daleko
bezpieczniejsze, niż kombinowanie. Nie sądzę, by tak wyłączone urządzenie,
nadal brało tyle prądu, ile brało wcześniej. System macnie przy starcie i
powie śpij dalej, that's all, folks.
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
sundayman
Guest
Mon Feb 29, 2016 4:10 pm
Quote:
Samorozwój, w tym procesie trzeba przejść różne etapy które dla ludzi
będących na dalszych etapach wydają się absurdalne.
Bieda, ktoś kto nie ma środków ani perspektyw na ich zwiększenie może
nie mieć innego wyjścia.
Co do biedy - chcesz powiedzieć,że jeśli ktoś jest bardzo biedny, to
rozwiązaniem jego problemu będzie wyłączanie karty graficznej w
komputerze i zaoszczędzenie kilku zł ?
A może - zamiast grać godzinami w gry czy wisieć na internecie - udać
się do jakiejkolwiek pracusi ?
Quote:
Nie każdy jest ambitny, są ludzie zadowoleni z tego gdzie się znajdują.
A to na pewno.
Quote:
Wpłacisz mu tą kasę na konto? Albo wskażesz kto mu to wpłaci? Obecnie
siedzę na bezrobociu, mogę przerwać dłubaninę którą się teraz bawię
skoro płacisz za to, podać dane do przelewu?
Sam sobie powinien wpłacić, szanując własny czas.
Quote:
"Masz świadomość że czas i zasoby zużyte na zrobienie tego zwrócą się
może po kilku latach?"
Imo nie zwrócą się wcale. Ale niech i tak będzie.
Dawno dawno temu, będąc młodym elektronikiem

spotkałem się z taką
samą poradą. Wtedy miałem czas (przynajmniej tak mi się wydawało), i
pomysły w rodzaju "zrobię sobie własną kartę audio do PC".
Bo to i zabawa i nauczę się o PCI.
Ale jeden osobnik zapytał - po jaką cholerę tracić czas na coś, co już
jest i to za kilka zł ?
Wtedy tłumaczyłem mu to podobnie jak ty. Dzisiaj (a właściwie już od
dawna), żałuję że nie powiedział mi tego ktoś inny wcześniej, i nie
wytłumaczył, że czas warto poświęcać na rzeczy twórcze a nie odtwórcze.
I na poruszanie się do przodu, a nie konserwowanie stania w miejscu.
sundayman
Guest
Mon Feb 29, 2016 4:34 pm
Jeszcze raz skomentuję to, bo to symptomatyczne :
Quote:
Wpłacisz mu tą kasę na konto? Albo wskażesz kto mu to wpłaci? Obecnie
siedzę na bezrobociu, mogę przerwać dłubaninę którą się teraz bawię
skoro płacisz za to, podać dane do przelewu?
Kiedy dotrze do ludzi, że im się "należy" ?
I że wyłącznie od ich własnego działania zależy ich egzystencja ?
Oczywiście - nieco (choć nie do końca) jest inaczej w jakichś
dramatycznych przypadkach losowych, ale nie o tym tutaj mowa.
Pochodzę z robotniczej rodziny. Ojciec pracował w fabryce, nie
odziedziczyłem żadnego majątku. Nie mam wujka w żadnej partii.
Zawsze podejmowałem wysiłek, żeby coś zrobić więcej poza siedzeniem na
jednym czy drugim etacie.
Nie raz byłem też na bezrobociu.
I jak czytam tego rodzaju teksty "a kto mi da ??" to zaczynam rozumieć
skąd się bierze poparcie dla wszelkich populistów rozdających cudze.
AlexY
Guest
Mon Feb 29, 2016 5:53 pm
sundayman pisze:
[..]
Quote:
Dawno dawno temu, będąc młodym elektronikiem

spotkałem się z taką
samą poradą. Wtedy miałem czas (przynajmniej tak mi się wydawało), i
pomysły w rodzaju "zrobię sobie własną kartę audio do PC".
Bo to i zabawa i nauczę się o PCI.
Ale jeden osobnik zapytał - po jaką cholerę tracić czas na coś, co już
jest i to za kilka zł ?
Wtedy tłumaczyłem mu to podobnie jak ty. Dzisiaj (a właściwie już od
dawna), żałuję że nie powiedział mi tego ktoś inny wcześniej, i nie
wytłumaczył, że czas warto poświęcać na rzeczy twórcze a nie odtwórcze.
I na poruszanie się do przodu, a nie konserwowanie stania w miejscu.
To troszkę inna para kaloszy niż przekaźnik na zasilaniu czy zamiana
świetlówki na LEDy, na żadnym etapie mojego rozwoju w elektronice nie
rozważałem nawet budowy karty ISA bo wiedziałem że to bez sensu z kilku
powodów, a jedyna karta muzyczna jaką zrobiłem był Covox, ale to były
czasy gdy karta audio to były 2 moje wypłaty.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next