Goto page Previous 1, 2
Roman
Guest
Thu Apr 29, 2004 8:01 am
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:35866089.20040429100710@pik-net.pl...
Quote:
I miałby zużycie np. w l/h a nie na 100 km.
Tak, ale za to na jednym oporniku i starym mikroamperomierzu !
Może od tego zacząć ?
I tak schody będą przy kalibrowaniu tego czy tamtego układu w warunkach
"domowych".
Roman
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Apr 29, 2004 8:07 am
Hello Roman,
Thursday, April 29, 2004, 11:01:18 AM, you wrote:
Quote:
I miałby zużycie np. w l/h a nie na 100 km.
Tak, ale za to na jednym oporniku i starym mikroamperomierzu !
Może od tego zacząć ?
I tak schody będą przy kalibrowaniu tego czy tamtego układu w warunkach
"domowych".
Kalibracja układu z pomiarem łącznego czasu i drogi jest banalnie
prosta. Tankujesz do pełna na stacji, o której wiesz, że masz na niej
powtarzalne wartości ilości paliwa (bo różnie to ze stacjami bywa),
zerujesz liczniki czasu i drogi, przejeżdżasz kilkaset km, tankujesz
znowu do pełna, na tej samej stacji, z tego samego dystrybutora. I
masz ilość litrów i ilość km. Odczytujesz liczniki, przeliczasz i masz
kalibrację z głowy. Dokładność jest zaskakująco wysoka.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Roman
Guest
Thu Apr 29, 2004 9:02 am
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:170988571.20040429110718@pik-net.pl...
Quote:
Kalibracja układu z pomiarem łącznego czasu i drogi jest banalnie
prosta. Tankujesz do pełna na stacji ......
To jest znane - chyba każdy kierowca, na własne potrzeby tak sobie oblicza
średnie zużycie paliwa.
Pewnym problemem jest powiązanie tej danej z konstruowanym urządzeniem,
pokazującym przecież chwilowe zużycie paliwa w l/h lub l/100km. Będzie
potrzebne całkowanie po czasie tej wielkości - coż, do zrobienia i cyfrowo
i analogowo (choć tu opornik nie wystarczy

, cyfrowo znacznie
rościej ).
Roman
Guest
Thu Apr 29, 2004 11:09 am
no widzę, że zdecydowana większość raczej zachęca mnie do skorzystania z układu
cyfrowego zamiast analogowego.
A skoro tak....to czy nie dałoby się jakoś tych danych odczytać na bieżąco z
komputera sterującego wtryskiwaczami? Czy komuś udało się coś
takiego 'zhakować'? Ma ktoś może link na jakąś stronkę, gdzie byłby opisany
protokół komunikacyjny stosowany przez urządzenia diagnostyczne? Szukałem
kiedyś...ale bez rezultatu.
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Thu Apr 29, 2004 4:51 pm
On 29 Apr 2004 14:09:50 +0200, grzegorz_skrzypczyk@poczta.onet.pl
Quote:
A skoro tak....to czy nie dałoby się jakoś tych danych odczytać na bieżąco z
komputera sterującego wtryskiwaczami? Czy komuś udało się coś
takiego 'zhakować'? Ma ktoś może link na jakąś stronkę, gdzie byłby opisany
protokół komunikacyjny stosowany przez urządzenia diagnostyczne? Szukałem
kiedyś...ale bez rezultatu.
Moze by i sie dalo, ale jaki masz samochod ? Jest pare standardow -
vag, aldl, obd2 - zobacz chocby allegro.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Apr 29, 2004 5:36 pm
Hello Roman,
Thursday, April 29, 2004, 12:02:50 PM, you wrote:
Quote:
Kalibracja układu z pomiarem łącznego czasu i drogi jest banalnie
prosta. Tankujesz do pełna na stacji ......
To jest znane - chyba każdy kierowca, na własne potrzeby tak sobie oblicza
średnie zużycie paliwa.
Pewnym problemem jest powiązanie tej danej z konstruowanym urządzeniem,
pokazującym przecież chwilowe zużycie paliwa w l/h lub l/100km. Będzie
potrzebne całkowanie po czasie tej wielkości
Co Ty chcesz całkować? Są impulsy z drogomierza - robisz dzielenie a
potem mnożysz razy współczynnik i masz wynik w l/100 km czy galonach
na furlong - jak Ci wygodnie. Nie ma impulsów - zmieniasz współczynnik
i nie dzielisz - wynik w l/h. Nic nie trzeba całkować.
Quote:
- coż, do zrobienia i cyfrowo
i analogowo (choć tu opornik nie wystarczy

, cyfrowo znacznie
rościej ).
Znacznie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Roman
Guest
Fri Apr 30, 2004 6:56 am
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:1602440226.20040429203651@pik-net.pl...
Quote:
Są impulsy z drogomierza - robisz dzielenie a
potem mnożysz razy współczynnik i masz wynik w l/100 km czy galonach
na furlong - jak Ci wygodnie.
Chodzi właśnie o ten współczynnik - musisz go wyznaczyć doświadczalnie,
inaczej mówiąc skalibrować nowo skonstruowany przyrząd pomiarowy.
Z układu pomiarowego otrzymujesz np. 0,1 V na wolnych obrotach i 4 V przy
gazie "do dechy" , w innym położeniu gazu w czasie jazdy np. 1,8V. Z
pomiarów "benzynowych" wiesz że auto spala Ci średnio 8l/ 100km. I jak
tu to wszystko razem pożenić ???
Roman
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Apr 30, 2004 7:08 am
Hello Roman,
Friday, April 30, 2004, 9:56:36 AM, you wrote:
Quote:
Są impulsy z drogomierza - robisz dzielenie a
potem mnożysz razy współczynnik i masz wynik w l/100 km czy galonach
na furlong - jak Ci wygodnie.
Chodzi właśnie o ten współczynnik - musisz go wyznaczyć doświadczalnie,
inaczej mówiąc skalibrować nowo skonstruowany przyrząd pomiarowy.
Podałem metodę kalibracji ze dwa posty temu... Jest prosta i
jednorazowa.
Quote:
Z układu pomiarowego otrzymujesz np. 0,1 V na wolnych obrotach i 4 V przy
gazie "do dechy" , w innym położeniu gazu w czasie jazdy np. 1,8V. Z
pomiarów "benzynowych" wiesz że auto spala Ci średnio 8l/ 100km. I jak
tu to wszystko razem pożenić ???
A skąd nagle powrót do analogowego odczytu? Ja pisze cały czas o
liczeniu czasu otwarcia wtryskiwaczy i drogi...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Roman
Guest
Fri Apr 30, 2004 10:04 am
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:125285332.20040430100854@pik-net.pl...
Quote:
A skąd nagle powrót do analogowego odczytu? Ja pisze cały czas o
liczeniu czasu otwarcia wtryskiwaczy i drogi...
Cóż, przez pewien czas wariant analogowy nie był przeze mnie odrzucany..
No i teraz się objaśniło - Twój przedpoprzedni post był dla mnie zdziebko
nieprecyzyjny, może za szybko przeskoczyłeś temat:
Quote:
zerujesz liczniki czasu i drogi, przejeżdżasz kilkaset km, tankujesz
znowu do pełna, na tej samej stacji, z tego samego dystrybutora. I
masz ilość litrów i ilość km. Odczytujesz liczniki, przeliczasz i masz
kalibrację z głowy
Wyglądało, że chodzi ci o liczniki na blacie w samochodzie i o zwykłe
obliczanie średniego zużycia paliwa :-p
Przy okazji - te liczniki w budowanym układzie pomiarowym sumują przez
pewien czas pewne impulsy, czyli wykonują operację całkowania numerycznego
;-)
Pozdrowienia
Roman
EOT
Goto page Previous 1, 2