Jak zasilanie świetlówek liniowych elektroniką 23W wpływa na ich trwałość i jasność?

Wed Dec 03, 2008 5:49 pm   

Czesc :)

Kombinuje wlasnie z oswietleniem do akwarium.
Poki co mam jedna rure 60cm 18W zasilona z elektroniki
wyjetej ze spalonej swietlowki "kompaktowej" 23W.
Swieci drugi miesiac bez klopotow.

Wiadomo, ze gdy normalna zarowke zasilic za wysokim
napieciem, to wzrosnie strumien swiatla, pobierana
moc i spadnie trwalosc.

Czy dokladnie tak samo jest w przypadku swietlowek?
Glownie pytam o jasnosc i trwalosc...

Finalnie w ciut ciasniejsza pokrywe chce wsadzic
dwie swietlowki (w zasadzie juz tam sa) po 15W.
W tej chwili sa zasilane z dlawika, ale chce go
zastapic elektronika - byc moze bede dokladal
jeszcze trzecia swietlowke i wtedy braknie mi miejsca
na dlawiki...

Mam dwie elektroniki z kompaktowych - wspomniane 23W,
ktore teraz napedza rure 18W i druga 18W.

Swietlowka 15W wytrzyma pewnie z marszu elektronike 18W.
Czy mocniejszy "zasilacz" (23W) nie spowoduje drastycznego
spadku trwalosci badz grzania sie rury 15W?

q



--
"We believe in god, but unlike americans we do not trust her."

Thu Dec 04, 2008 10:24 am   

Przynajmniej na krótko ))




Dławik (poprawnie nazywany statecznikiem) nie służy stricte do zasilania
œwietlówki, a raczej do wytworzenia wysokiego napięcia potrzebnego do
zapłonu . potem też powoduje obniżenie napięcia na samej rurze. Ale w
uproszczeniu można przyjšć że jest jak mówisz .




I to jest słuszna koncepcja. Na pewno powinieneœ uzyskać większš trwałoœć
samych rur (ok. 10-15%) i mniejsze zużycie energi, nawet do 20%. Zwišzane
jest to ze znacznie większš częstotliwoœciš pracy układu, rzędu 30 kHz.

Thu Dec 04, 2008 10:32 am   

....

Przypomne pytanie ;)

Czy mam sie czego obawiac podlaczajac rure
15W do elektroniki z kompaktowej 23W?
Bedzie po prostu ciut mocniej swiecic?
Czy tez blysnie, gwizdnie i zgasnie? ;)

q

Thu Dec 04, 2008 10:38 am   

A dlaczego ma coœ się stać? Przecież w "normalnych" œwietlówkach też chodzi
raczej o dopuszczalnš moc rury podłšczanej do układu. Mniejszš można
spokojnie podłšczyć.

Thu Dec 04, 2008 10:42 am   

Pytam bo sie nie znam na swietlowkach :)

W zarowce normalnej wiem co ogranicza prad (czyli moc).
W swietlowce nie wiem, wiec pytam :)

q

Thu Dec 04, 2008 11:46 am   

Dnia Thu, 4 Dec 2008 10:42:00 +0100, Jakub Jewuła <biuro@skanowanie.com.pl> napisał:

padla. To dalem nastepna elektronike i tez po krotkim czasie padla.
Elektronika byla wyciagnieta z 15W swietlowek kompaktowych z biedronki.
Kiedys zasilalem tez elektronika 18W taka okragla swietlowke philipsa (torus) i
tez po krotkim czasie ta elektronika zdechla. Wydaje mi sie ze elektronika
(zwlaszcza dlawik) jest dosc dokladnie dopasowana do rury ktora ma zasilac i inne
jej nie sluza.


--
pozdrawia
yorgus

Thu Dec 04, 2008 11:54 am   

Dnia Thu, 4 Dec 2008 10:32:43 +0100, Jakub Jewuła napisał(a):


Głowy za to co powiem nie dam, ale IMO znacznie obniżysz trwałość rury.
Elektroniczne zasilacze mają z uwagi na nieliniową i niewielką oporność
rur - charakterystykę zbliżoną do źródła prądowego. Zatem będą podawały
zbyt duży prąd jeśli podłączysz świetlówkę o mniejszej mocy. Będzie tak
jakbyś do tradycyjnego statecznika np. 40W podłączył świetlówkę 20W.
--
Jacek

Thu Dec 04, 2008 2:03 pm   

[quote:c041c020ca]
I to jest słuszna koncepcja. Na pewno powinieneœ uzyskać większš trwałoœć
samych rur (ok. 10-15%) i mniejsze zużycie energi, nawet do 20%. Zwišzane
jest to ze znacznie większš częstotliwoœciš pracy układu, rzędu 30 kHz.
[/quote:c041c020ca]
Bardzo proszę podaj mi typ œwietlówki kopaktowej
która ma częstotliwoœć pracy 30 kHz.
Byłoby super nie lubie migotania œwietlówek.

Wszystkie œwietlówki pracujš z częstotliwoœciš 50 Hz
czyli takš jak jest w sieci. Obojętnie czy z zwykłym
statecznikiem ( dławikiem ) czy też energooszczędne
z elektronikš.

Thu Dec 04, 2008 2:20 pm   

Użytkownik "Jakub Jewuła" <biuro@skanowanie.com.pl> napisał w wiadomoœci
news:gh6dd9$itg$1@atlantis.news.neostrada.pl...

[quote:b57885db61]Swietlowka 15W wytrzyma pewnie z marszu elektronike 18W.
Czy mocniejszy "zasilacz" (23W) nie spowoduje drastycznego
spadku trwalosci badz grzania sie rury 15W?
[/quote:b57885db61]
Nie do końca można przewidzieć, jak się ten zasilacz zachowa z innš
œwietlówkš (jaki punkt pracy będzie chciał uzyskać). Jeœli za wszelkš cenę
będzie chciał uzyskać jakiœ znamionowy pršd albo napięcie (bo przecież nie
był przewidziany do innych obcišżeń), to rura pewnie długo nie pożyje
(szczególnie, jeœli jest krótsza - trzebaby zmierzyć). Podobny eksperyment
wykonałem kiedyœ na tradycyjnym, za dużym dławiku i punkt pracy rury
przesunšł się szybko w stronę wyższego napięcia, czemu towarzyszyła najpierw
jasnoœć większa od nominalnej a potem niestety mniejsza (i rura działała
długo, choć ekonomiczny sens całej operacji był mocno wštpliwy). Wybuchu czy
czegoœ takiego raczej bym się nie spodziewał. Koledzy piszš, że elektronika
z lepszych lampek zachowuje się lepiej (w co wierzę), co też może być ważne.
Tak więc, bazujšc na własnych doœwiadczeniach odradzam zabawę z przyczyn
ekonomicznych, szczególnie jeœli to jakaœ specjalna, droga œwietlówka.

e.

Thu Dec 04, 2008 4:35 pm   

[quote:1bab0aac96]Bardzo proszę podaj mi typ œwietlówki kopaktowej
która ma częstotliwoœć pracy 30 kHz.
Byłoby super nie lubie migotania œwietlówek.
[/quote:1bab0aac96]
Z tego co wiem to każda . Nie mówię o czestotliwości napięcia sieci, ale
o częstotliwości pracy przetwornicy. Poguglaj sobie troszkę, wystarczy kilka
minut i parę pierwszych z brzegu stron.



[quote:1bab0aac96]Wszystkie œwietlówki pracujš z częstotliwoœciš 50 Hz
czyli takš jak jest w sieci. Obojętnie czy z zwykłym
statecznikiem ( dławikiem ) czy też energooszczędne
z elektronikš.
[/quote:1bab0aac96]
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Thu Dec 04, 2008 4:38 pm   

[quote:e55e3313a9]Bardzo proszę podaj mi typ œwietlówki kopaktowej
która ma częstotliwoœć pracy 30 kHz.
[/quote:e55e3313a9]

Żeby nie było że zmyślam, poczytaj choćby to:

http://www.elportal.pl/pdf/k04/76_21.pdf

Thu Dec 04, 2008 4:42 pm   

[quote:2d61485084]Bardzo proszę podaj mi typ œwietlówki kopaktowej
która ma częstotliwoœć pracy 30 kHz.
[/quote:2d61485084]

Może jeszcze to z jakiejś strony branżowej:

"Stateczniki elektroniczne różnią się znacznie od magnetycznych. Są dużo
lżejsze i mają wiele dodatkowych funkcji. Przede wszystkim oprócz
stabilizacji wyładowania realizują funkcję jego zapłonu, eliminując
konieczność użycia dodatkowego urządzenia. Umożliwiają pewny zapłon bez
migotania. Automatycznie zaprzestają prób zapłonu w przypadku awarii lampy.
Stateczniki elektroniczne działają przy częstotliwości 25-40 kHz, co pozwala
na osiągnięcie zwiększonej skuteczności świetlnej źródeł światła i
ograniczenie strat mocy elektrycznej. Stateczniki elektroniczne są
pozbawione efektów akustycznych spowodowanych drganiami blach rdzenia,
występujących często w niższej jakości statecznikach indukcyjnych. Praca
świetlówek przy prądzie wysokiej częstotliwości nie powoduje ich migotania i
zjawiska stroboskopowego. Tego rodzaju stateczniki w znacznie większym
stopniu zabezpieczają lampy przed wpływem wahań napięcia i częstotliwości w
sieci zasilającej. Mogą one pracować przy 50 i 60 Hz oraz przy napięciach
zasilania w zakresie od 200 do 250 V."

Thu Dec 04, 2008 5:00 pm   

Dnia Thu, 04 Dec 2008 11:54:33 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):


pradowe bedzie ok.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

Thu Dec 04, 2008 5:46 pm   

On Dec 3, 5:49 pm, Jakub Jewuła <bi...@skanowanie.com.pl> wrote:


Ze swietlowkami to jest tak (z grubsza i nieco upraszczajac, przy
zalozeniu, ze ,,zawartosc'' swietlowek jest caly czas ta sama -
cisnienie par rteci itp):
1. Nominalny _prad_ rury wynika z jej srednicy i powierzchni elektrod.
dany prad = przy danym cisnieniu w rurze na odcinek dlugosci rury
emintowane jest tyle UV, potrzeba tyle luminoforu na przetworzenie
tego UV na swiatlo widzialne, wiec potrzeba tyle obwodu rury na
luminofor.
2. Nominalne _napiecie_ rury wynika z jej dlugosci.

To tak z grubsza, bo i luminofory sa rozne i rozne moze byc cisnienie
w rurze i tak dalej. Ale chodzi o zasade.
Teraz rura ma takie upierdliwe wlasnosci, ze przy zwiekszajacym sie
pradzie spada na niej napiecie. Dlatego nie mozna jej zasilic po
prostu ze zrodla napieciowego, jak zarowke, bo zrobi zwarcie. Trzeba
ja zasilic ze zrodla w przyblizeniu pradowego. Elektroniczny
statecznik to wlasnie robi.

O ile statecznik zbudowano jak nalezy, to masz sytuacje taka:
1. statecznik elektorniczny do rury 18W podlaczony do rury o podobnych
wlasciwosciach, ale 23W, wymusi ten sam prad, a na rurze odlozy sie
wieksze napiecie. Statecznik moze szlag trafic, jak jest
zaprojektowany na styk.
2. statecznik elektroniczny do rury 23W podlaczony do rury 18W wymusi
dany prad, ale na rurze tym razem odlozy sie mniejsze napiecie i nic
nie powinno zlego sie stac.
3. Glupio moze wyjsc, jesli statecznik jest zrobiony na zasadzie
flybacka ze stala przenoszona moca - wtedy naprawde wmusi w rure 23W,
zamiast taki-prad-jak-rura-powinna-miec-na-23W. Skrocisz zycie
swietlowki i moze emitowac wiecej UV, niz normalnie. Poniewaz to do
akwarium, to nie powinno byc problemu - raz, ze za szklem, a dwa, ze
woda UV tlumi.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Thu Dec 04, 2008 5:47 pm   

2. Nominalne _napiecie_ rury wynika z jej dlugosci.

Tu chyba nie masz racji