Jak zamienić diodę podświetlającą w włączniku światła na niebieską przy 230V?

Sam fakt, że wyłącznik z neonówką kosztuje ~5zł, a z LEDem ~50zł świadczy
chyba o tym, że wciśnięcie LEDa do wyłącznika nie jest takie proste.

Ale świecenie to nie jest funkcja stand-bye tego to jest jego
użytkowa funkcja.

Użytkową funkcją wyłącznika oświetlenia jest wyłączanie oświetlenia,
a nie oświetlanie.

No tak. Urządzeniem jest wyłącznik, a nie podświetlacz.

Dnia Fri, 29 Oct 2010 13:13:28 +0200, KonradN napisał(a):

Zapewniam, że planowany efekt ma być nie tyle dresiarski co nowoczesny

Mieszkanie ma delikatne oświetlenie LED, które świeci się w nocy
właśnie
na
niebiesko. Chciałem w ten sam sposób skompletować również włączniki i
stąd
moje pytanie. Absolutnie nie chodzi o jakieś wiejskie UFO :)

Cóż, DGCC. Ja bym tak sobie nie zrobił, ale co kto lubi.
A sprawdzałeś, nie da się czasem kupić po prostu włącznika
podświetlanego
na niebiesko?

Najtańszy jaki znalazłem (a szukałem dobrze bo zarówno w Liroy,
Prakitkierze, Castoramie, Obi, jak i na Allegro) kosztuje razem z ramką
50
zł więc trochę sporo (zwłaszcza przy ilości kilku sztuk). Właśnie w tym
jest
problem, że wszystkie w przystępnej cenie robią z neonówkami, które
świecą
na czerwono, ewentualnie na żółto.

Sam fakt, że wyłącznik z neonówką kosztuje ~5zł, a z LEDem ~50zł świadczy
chyba o tym, że wciśnięcie LEDa do wyłącznika nie jest takie proste.

--
Yakhub

A swoją drogą ciekawe ile to prądu pobiera. I czy łapie się na
przepisy stendbajowo-sprawnościowe.

0.9mA

Czyli nie nadają się do przytłaczającej większości instalacji.
A swoją drogą ciekawe ile to prądu pobiera. I czy łapie się na
przepisy stendbajowo-sprawnościowe.

Ale świecenie to nie jest funkcja stand-bye tego to jest jego
użytkowa funkcja.

Podświetlenie jest w stand-bye gdy światło włączone.

Ale świecenie to nie jest funkcja stand-bye tego to jest jego
użytkowa funkcja.

Użytkową funkcją wyłącznika oświetlenia jest wyłączanie oświetlenia,
a nie oświetlanie.

No tak. Urządzeniem jest wyłącznik, a nie podświetlacz.

A Ty testowałeś czy teoretyzujesz ?

On 29 Paź, 12:02, RoMan Mandziejewicz <ro...@pik-net.pl> wrote:

Przy okazji: mógłbyś wyjaśnić, dlaczego zaczynasz od znaku zapytania?
Spotykam to w postach coraz częściej i nie mogę zrozumięć po co to
jest...

Pewnie taka moda z Hiszpanii. Tylko że oni na początku dają "".

On 29 Paź, 12:02, RoMan Mandziejewicz<ro...@pik-net.pl> wrote:

Przy okazji: mógłbyś wyjaśnić, dlaczego zaczynasz od znaku zapytania?
Spotykam to w postach coraz częściej i nie mogę zrozumięć po co to
jest...

Pewnie taka moda z Hiszpanii. Tylko że oni na początku dają "".
Po podwójnych wykrzyknikach i znakach zapytania czekam jeszcze na
podwójne przecinki i kropki.
Taki tekst byłby straszny.. Mam nadzieję,, że jeszcze trochę na to

Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie
0,5W lecz 5W.

Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Użytkownik "Plumpi" <plumpix@onet.pl> napisał w wiadomości
news:iacnvc$31s$1@news.onet.pl...

Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie
0,5W lecz 5W.

5W na diodę... bez jaj. Mocą 5W to 100 diód można zasilić a nie jedną.

Nikt nie pisał o 5W na diodę tylko o 5W na rezystor.

Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Napięcie wsteczne nie zabije żadnej diody.

Użytkownik "Plumpi" <plumpix@onet.pl> napisał w wiadomości
news:iacnvc$31s$1@news.onet.pl...

Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie
0,5W lecz 5W.

5W na diodę... bez jaj. Mocą 5W to 100 diód można zasilić a nie jedną.

Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Napięcie wsteczne nie zabije żadnej diody. Jedyne co może ją zabić to
moc która się na niej wydzieli. No chyba, że spowodujesz zwykłe przebicie,
a nie na złączu PN, ale dla 230V AC taki warunek raczej nie zachodzi.

5W na diodę... bez jaj. Mocą 5W to 100 diód można zasilić a nie jedną.
Nikt nie pisał o 5W na diodę tylko o 5W na rezystor.

Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne
zabije każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Napięcie wsteczne nie zabije żadnej diody.
Jeszcze, żeby diody chciały o tym wiedzieć.

Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4ccc38fa$1@news.home.net.pl...

5W na diodę... bez jaj. Mocą 5W to 100 diód można zasilić a nie
jedną.
Nikt nie pisał o 5W na diodę tylko o 5W na rezystor.

230V/150.000 = 1,5333 mA
230V*0,0015333 = 0,35W

Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne
zabije każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Napięcie wsteczne nie zabije żadnej diody.
Jeszcze, żeby diody chciały o tym wiedzieć.

One o tym wiedzą, tylko ciepło im szkodzi. Poza tym jeśli się da
rezystor w szereg z diodą to przecież największy spadek napięcia będzie na
rezystorze i to na nim wydzieli się największa moc. Pomiędzy końcówkami
diody różnica potencjałów duża już nie będzie.

Po dobrym podgrzaniu te przejścia
stają się przewodnikami i to w obie strony, dioda staje się martwa. A
jak się ma szczęście i te strefy nagrzeją się dużo lepiej, to
odparowywuje plastik i dioda zamienia się w małą petardę.
Waldek