Jak wykonać jednostronną płytkę PCB SMD z użyciem taniej drukarki i tonera?

Thu Jun 22, 2006 8:41 am   

On 2006-06-21, Robgold <robgold> wrote:

Plyty offsetowe kupuje sie gotowe - jest to blacha aluminiowa ok 0.2 mm pokryta
juz fabrycznie positivem Wiec do naswietlania plytek drukowanych mozna uzywac
tego co juz w drukarni jest.

Jesli chcesz taniej...
to za czasow glebokiej komuny w drukarniach robiono we wlasnym zakresie
preparaty swiatloczule. ZTCP to oparte to bylo o bialko jaja kurzego i
zelazicyjanek potasu. Dokladnej receptury nie podam, ale mozna w necie na pewno
znalezc.

Thu Jun 22, 2006 8:50 am   

Greg(G.Kasprowicz) wrote:


A jakiej grubości laminat da radę wyciąć gilotyną?

Pozdrawiam,
sword

--
e-mail: sword@wywalic.ajpic.zonk.pl
www: http://ajpic.zonk.pl/
gg#: 1781804

Thu Jun 22, 2006 9:06 am   

-- >> do wycinania mam gilotynke, kilka ruchow reka..

ja ma mstara ruska gilotynei tne laminat 1.5mm

Thu Jun 22, 2006 10:25 am   

Witam,

Dnia 22-06-2006 (czwartek), Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):


No, ja przepisowo - min. 15 minut, zależnie kiedy mi się o tym przypomni.
Proces tworzenia płytki traktuję dosyć luźno, zawsze jest coś w
międzyczasie do roboty. :)



A jaka objętość i ile mniej więcej płytek tym wytrawiłeś? Chociaż to i tak
trudno określić, bo jeszcze wypadało by wziąć pod uwagę powierzchnię miedzi
i jej grubość...
Ja np. ostatnimi czasy używam laminatów z miedzią 70um i mój B327 musi się
z tym troszkę pomęczyć (nawet nowy). Ale świadomie wybrałem taki laminat.
:)



Nie jest źle, nie ma czego współczuć.
Najdłuższe jest trawienie, bo reszta (pomijając, że nie mam gilotyny,
mikrofali i czegoś, co porusza płytkę podczas trawienia) to idzie sprawnie.
No, może poza cięciem - używam brzeszczotu, a później wyrównuję pilnikiem.
Niestety mam taką chorobę, że przy niektórych płytkach nierówności krawędzi
rzędu 0.2mm mnie denrwują. Ale ostatnimi czasy zaczynam oswajać się ze
szlifierką. Tak czy inaczej, ja tnę laminat dwukrotnie - raz (byle jak)
do termotransefru i później - drugi raz, już "na cacy". To chyba
standard.



Używam B327 i trawię w zalecanej temp. 40 stC. Jeśli jest nowy, to trwa to
kilkanaście minut, ale z czasem to i kilka godzin jest za mało. Dla
dokładnych płytek używam nowego... Kiedyś próbowałem podgrzać to do ok.
70stC, ale wydaje mi się, że od tego momentu stracił właściwości trawiące.
A do tego pamiętam, że "tusz" z pisaka zaczął się już "topić" - to
jeszcze za czasów, kiedy używałem lub wspomagałem się pisakiem.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Thu Jun 22, 2006 1:10 pm   

Witam,

Dnia 22-06-2006 (czwartek), Robgold napisał(a):


Gdy się ma sprzęt. Jak trzeba ręką machać i chce się zrobić porządnie, to
już tak szybko się nie da. :)



Ale jak bardzo się wówczas rozdzielczość traci. No chyba, że się mylę i
drukarki laserowe (tanie) potrafią wciągnąć papier i wydrukować z
dokładnością np. 10 mils? :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Thu Jun 22, 2006 1:33 pm   

Goglam ale sie dogoglac nie moge. Jest moze gdzies jakis ciekawy opis ze
zdjeciami jak to zrobic z tym positiv-em?
Bo nie probowalem jeszcze a brzmi to ciekawie.
Do tej pory do pojedynczych sztuk uzywalem wydruku z laserowki plus zelazko.

m.

Thu Jun 22, 2006 1:38 pm   

Witam,

[...]

1. Można prosić o namiar na taką naświetlarnię?

A co do kosztów - to już tak tylko z przekory - chyba drożej (czas+PLN)
mnie wyniesie dojazd do naświetlarni, dojazd do Faldruku. :D


Pozdrawiam,
Grzegorz K.

Thu Jun 22, 2006 2:20 pm   

Użytkownik "Dykus" <dykus.grupy@SpAmYwp.pl> napisał w wiadomości news:2qf8uze62rzj$.kh26uxwy42xf$.dlg@40tude.net...

Thu Jun 22, 2006 9:26 pm   

Grzegorz Kępiński napisał(a):


javelin.pl
Akurat mam do nich trzy kroki od mojej pracy. Może są tańsze
naświetlarnie, ale nawet nie szukałem.


Jest też nieco droższa alternatywna opcja: można plik .pcb wysłać do
Faldruku mailem, wtedy do kosztów samej płytki doliczają przygotowanie
dokumentacji (klisze, plik wierceń) około 15 zł/kliszę - dla płytki
2-warstwowej z soldermaskami i opisem trzeba liczyć 5 klisz. A wynik
mogą odesłać pocztą (raz się na to skusiłem i zdarli ze mnie ponad 10 zł
za przesyłkę z pobraniem).

--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń "123" z adresu.

Fri Jun 23, 2006 10:19 am   

a ja wczoraj zrobiłem piękne maski w ... kserze kazałem drukować na folii. Jeszcze w kserze nie było widać jak będzie wyglądała maska po użyciu nitro. Okazało się że pokrycie idealne. Widac mają teraz lepsza drukarkę albo foilę albo to i to .Więc możliwe też jest zrobienie maski formatu A4 za 1,60zł

--

Fri Jun 23, 2006 10:35 am   

a o co chodzi z tym nitro??
co to za srodek i do czego służy??

Fri Jun 23, 2006 10:41 am   

Użytkownik "Viki" <viki@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:449BC3EA.1E695F53@poczta.onet.pl...

nitro to rozpuszczalnik, opary z niego bardzo dobrze dozpuszczaja toner , kladziesz klisze (wydruk z laserowki, xero) nad kuweta z rozpuszczalnikiem i poprawia sie zaczernienie

Sat Jun 24, 2006 9:40 am   

On 2006-06-23, Viki <viki@poczta.onet.pl> wrote:

to stara metoda to 'zaczernienia' wydrukow z laserowki.
Nitro rozpuszcza toner i ten sie tak jakby 'rozplywa' - efekt jest taki,
ze cos co bylo pod swiatlo blado-szare po stosunku z nitro jest duzo
czarniejsze.
Osobiscie nitro nanosilem metoda spryskiwania takim spryskiwaczem
od mycia szyb.

Ps. od zwyklego nitro duzo lepszy jest ksylen - ale nie do kupienia raczje w
sklepie AGD