RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak sprytnie sprzedawać tanie komponenty jako drogie akcesoria do skuterów?

Jak wydoić barana?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak sprytnie sprzedawać tanie komponenty jako drogie akcesoria do skuterów?

Goto page 1, 2, 3  Next

Queequeg
Guest

Sun Aug 19, 2018 12:28 pm   



Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

https://allegro.pl/czujnik-pola-skuter-trojkolowiec-ginger-500w-i6446142310.html

Podobną praktykę widziałem w innych kategoriach (zwykły, tani tranzystor,
ale do konkretnego modelu komórki / komputera samochodowego, nagle zyskuje
20x na wartości).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Akarm
Guest

Sun Aug 19, 2018 12:28 pm   



W dniu 2018-08-19 o 12:28, Queequeg pisze:
Quote:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

https://allegro.pl/czujnik-pola-skuter-trojkolowiec-ginger-500w-i6446142310.html

Podobną praktykę widziałem w innych kategoriach (zwykły, tani tranzystor,
ale do konkretnego modelu komórki / komputera samochodowego, nagle zyskuje
20x na wartości).


Nie odkryłeś Ameryki.
Bardzo dawno temu, w sklepie AGD (kiedy jeszcze sklepy były tylko
"państwowe") widziałem "przedłużacz antenowy" i obok identyczny "kabel
wideo" wielokrotnie droższy. Wink
Jak się daje, to się kraje.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Jacek
Guest

Sun Aug 19, 2018 12:28 pm   



W dniu 19.08.2018 o 12:28, Queequeg pisze:
Quote:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.
Stary dowcip mi się przypomniał:

Zepsuła się spłuczka, wezwano hydraulika.
Hydraulik pooglądał, puknął młotkiem, spakował narzędzia i żąda 100 złotych.
Klient oburzony: jak to 100 zł za puknięcie młotkiem? Proszę o
szczegółowy rachunek.
Hydraulik tak rozpisał:
- za puknięcie młotkiem 1 zł
- za to, że wiedziałem jak - 99 zł
Jacek

Pszemol
Guest

Sun Aug 19, 2018 1:07 pm   



"Queequeg" <queequeg@trust.no1> wrote in message
news:db5da2d7-8547-43e7-958f-3e478bf05f52@trust.no1...
Quote:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

https://allegro.pl/czujnik-pola-skuter-trojkolowiec-ginger-500w-i6446142310.html

Podobną praktykę widziałem w innych kategoriach (zwykły, tani tranzystor,
ale do konkretnego modelu komórki / komputera samochodowego, nagle zyskuje
20x na wartości).

No ale czemu Cię to dziwi?
Myślisz że łatwo jest dojść do informacji jaki czujnik do skutera będzie
pasował?
Informacja kosztuje. Wiedza jst warta pieniędzy.

Uzytkownik
Guest

Sun Aug 19, 2018 1:13 pm   



W dniu 2018-08-19 o 15:07, Pszemol pisze:
Quote:
"Queequeg" <queequeg@trust.no1> wrote in message
news:db5da2d7-8547-43e7-958f-3e478bf05f52@trust.no1...
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko
wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

https://allegro.pl/czujnik-pola-skuter-trojkolowiec-ginger-500w-i6446142310.html


Podobną praktykę widziałem w innych kategoriach (zwykły, tani
tranzystor,
ale do konkretnego modelu komórki / komputera samochodowego, nagle
zyskuje
20x na wartości).

No ale czemu Cię to dziwi?
Myślisz że łatwo jest dojść do informacji jaki czujnik do skutera
będzie pasował?
Informacja kosztuje. Wiedza jst warta pieniędzy.


Nie no co Ty?

Każdy powinien za darmo oferować swoją wiedzę oraz pracę. Kto tak nie
robi to buc i cwaniak.

BaSk
Guest

Sun Aug 19, 2018 2:34 pm   



W dniu 2018-08-19 o 15:13, Uzytkownik pisze:
Quote:
W dniu 2018-08-19 o 15:07, Pszemol pisze:
No ale czemu Cię to dziwi?
Myślisz że łatwo jest dojść do informacji jaki czujnik do skutera
będzie pasował?
Informacja kosztuje. Wiedza jst warta pieniędzy.


Nie no co Ty?

Każdy powinien za darmo oferować swoją wiedzę oraz pracę. Kto tak nie
robi to buc i cwaniak.

Gorzej: kapitalista. Co to, jak wiadomo, spija krew ludu pracującego

miast i W.S.I.
A to przez generowanie "wartości dodanej". Dlatego tej "wartości" w
socjalizmie niet...

--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem

Piotr Wyderski
Guest

Sun Aug 19, 2018 4:48 pm   



Queequeg wrote:

Quote:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

No to sobie sprawdź, ile kosztuje hallotron pod nazwą "czujnik ABS".

Pozdrawiam, Piotr

Robert Wańkowski
Guest

Sun Aug 19, 2018 5:55 pm   



W dniu 2018-08-19 o 18:48, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Queequeg wrote:

Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.

No to sobie sprawdź, ile kosztuje hallotron pod nazwą "czujnik ABS".


Ale w tym przypadku już to nie jest w TO92. :-)

Robert

HF5BS
Guest

Sun Aug 19, 2018 9:43 pm   



Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
news:plbkhh$u8q$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
W dniu 19.08.2018 o 12:28, Queequeg pisze:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.
Stary dowcip mi się przypomniał:
Zepsuła się spłuczka, wezwano hydraulika.
Hydraulik pooglądał, puknął młotkiem, spakował narzędzia i żąda 100
złotych.
Klient oburzony: jak to 100 zł za puknięcie młotkiem? Proszę o szczegółowy
rachunek.
Hydraulik tak rozpisał:
- za puknięcie młotkiem 1 zł
- za to, że wiedziałem jak - 99 zł

Kiedyś, za późnego PRL-u była afera, nie pamietam wielu szczegółów, ale
mniej-więcej polegało to na tym:

Coś sie spsuło było.
Błahostka jakaś, powiedzmy, że przycisk elektroniczny do dzwonka. A rozpiska
przedstawiała się mniej-więcej tak, chodzi o skalę:
Tranzystor BC237 - 2 złote (jeszcze na stare pieniądze)
Opornik 10 kOhm - 15 groszy
Kondensator 47 uF 25V - 3 złote.

I "klu" - naprawa 300 złotych.

Aż w kilku programach to pokazano. Że jakim cudem tak drogo. Ale po 30
latach z okładem trudno już sobie przypomnieć.
Wolny rynek, alternatywni operatorzy telekom, kantory z dolarami, były
jeszcze pojęciami abstrakcyjnymi.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Pszemol
Guest

Wed Aug 22, 2018 6:03 pm   



"HF5BS" <hf5bs@t.pl> wrote in message
news:plco8r$q0g$1@node1.news.atman.pl...
Quote:

Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości
news:plbkhh$u8q$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 19.08.2018 o 12:28, Queequeg pisze:
Można np. sprzedać mu hallotron, wart może 2 zł, za 19 zł. Tylko wtedy
to
już nie jest hallotron, tylko czujnik pola do skutera.
Stary dowcip mi się przypomniał:
Zepsuła się spłuczka, wezwano hydraulika.
Hydraulik pooglądał, puknął młotkiem, spakował narzędzia i żąda 100
złotych.
Klient oburzony: jak to 100 zł za puknięcie młotkiem? Proszę o
szczegółowy rachunek.
Hydraulik tak rozpisał:
- za puknięcie młotkiem 1 zł
- za to, że wiedziałem jak - 99 zł

Kiedyś, za późnego PRL-u była afera, nie pamietam wielu szczegółów, ale
mniej-więcej polegało to na tym:

Coś sie spsuło było.
Błahostka jakaś, powiedzmy, że przycisk elektroniczny do dzwonka. A
rozpiska przedstawiała się mniej-więcej tak, chodzi o skalę:
Tranzystor BC237 - 2 złote (jeszcze na stare pieniądze)
Opornik 10 kOhm - 15 groszy
Kondensator 47 uF 25V - 3 złote.

I "klu" - naprawa 300 złotych.

Aż w kilku programach to pokazano. Że jakim cudem tak drogo.
Ale po 30 latach z okładem trudno już sobie przypomnieć.
Wolny rynek, alternatywni operatorzy telekom, kantory z dolarami, były
jeszcze pojęciami abstrakcyjnymi.

No ale Ciebie to dziwi? Czy naprawa urządzenia powinna kosztować
równowartość zużytych części elektronicznych? Nie rozumiem.... wyjaśnij.

HF5BS
Guest

Thu Aug 23, 2018 4:12 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:plk8hu$5mn$5@dont-email.me...
....
Quote:
Aż w kilku programach to pokazano. Że jakim cudem tak drogo.
Ale po 30 latach z okładem trudno już sobie przypomnieć.
Wolny rynek, alternatywni operatorzy telekom, kantory z dolarami, były
jeszcze pojęciami abstrakcyjnymi.

No ale Ciebie to dziwi? Czy naprawa urządzenia powinna kosztować
równowartość zużytych części elektronicznych? Nie rozumiem.... wyjaśnij.

Nigdy tak nie twierdziłem. Rzecz w tym, że koszt ten był niewspółmiernie
wysoki, wobec rzeczywistego, OIDP podano ile, znacznie mniej od naliczonego.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

J.F.
Guest

Thu Aug 23, 2018 5:05 pm   



Dnia Thu, 23 Aug 2018 18:12:07 +0200, HF5BS napisał(a):
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
Aż w kilku programach to pokazano. Że jakim cudem tak drogo.
Ale po 30 latach z okładem trudno już sobie przypomnieć.
Wolny rynek, alternatywni operatorzy telekom, kantory z dolarami, były
jeszcze pojęciami abstrakcyjnymi.

No ale Ciebie to dziwi? Czy naprawa urządzenia powinna kosztować
równowartość zużytych części elektronicznych? Nie rozumiem.... wyjaśnij.

Nigdy tak nie twierdziłem. Rzecz w tym, że koszt ten był niewspółmiernie
wysoki, wobec rzeczywistego, OIDP podano ile, znacznie mniej od naliczonego.

Ale od kosztu elementow ?
Ma prawo byc znacznie wyzszy.

Inny przypadek pamietam - wymiana uszczelki w pralce, 15 minut roboty
i słony rachunek.
Odpowiedz panstwowego wtedy serwisu
"wymiana uszczelki w tej pralce jest skomplikowana, wymaga demontazu
wielu elementow, w tym przeciwagi, ktora wazy 15kg. Potrzeba na to ok
2 godzin czasu.
Niektorzy nasi pracownicy sa tak zręczni, że robią to bez demontazu.
Nie zamierzamy ich za tę zręcznosc karać."

Dodaj jeszcze czas dojazdu, i zaplata za 3h staje sie uzasadniona.
Dodaj ZUS, srus, amortyzacje, VAT ... i nie bedziesz naprawial, tylko
kupisz nową.

J.

Cezary Grądys
Guest

Thu Aug 23, 2018 6:16 pm   



W dniu 19.08.2018 o 23:43, HF5BS pisze:

Quote:
Coś sie spsuło było.
Błahostka jakaś, powiedzmy, że przycisk elektroniczny do dzwonka. A
rozpiska przedstawiała się mniej-więcej tak, chodzi o skalę:
Tranzystor BC237 - 2 złote (jeszcze na stare pieniądze)
Opornik 10 kOhm - 15 groszy
Kondensator 47 uF 25V - 3 złote.

I "klu" - naprawa 300 złotych.


Normalnie, bo w ZURT to 4 grupa. Jak nie 5, nie pamiętam.


--
Cezary Grądys <czarekgr@wa.onet.pl>

LordBluzgÂŽ
Guest

Thu Aug 23, 2018 8:28 pm   





HF5BS
Guest

Thu Aug 23, 2018 9:35 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5wph0twtfihu$.u0j204ma3y35$.dlg@40tude.net...
Quote:
Nigdy tak nie twierdziłem. Rzecz w tym, że koszt ten był niewspółmiernie
wysoki, wobec rzeczywistego, OIDP podano ile, znacznie mniej od
naliczonego.

Ale od kosztu elementow ?
Ma prawo byc znacznie wyzszy.

Ależ tak! Ale był jeszcze wyższy, absurdalnie. Powiedzmy, psuje ci się komp,
dajesz do naprawy. Prosty serwis, polegał na wymianie modułu pamięci.
Serwisant skasował cię na 3000 PLN. Mniej-więcej coś takiego to było.

Quote:
Inny przypadek pamietam - wymiana uszczelki w pralce, 15 minut roboty
i słony rachunek.
Odpowiedz panstwowego wtedy serwisu
"wymiana uszczelki w tej pralce jest skomplikowana, wymaga demontazu
wielu elementow, w tym przeciwagi, ktora wazy 15kg. Potrzeba na to ok
2 godzin czasu.

No no... pewnie o tzw. fartuch chodzi? Na to kupuję tubkę butaprenu,
zdejmuję starą, zaklejam nową i czekam, aż stwardnieje, odpalam pralkę.

Quote:
Niektorzy nasi pracownicy sa tak zręczni, że robią to bez demontazu.

Zaiste.

Quote:
Nie zamierzamy ich za tę zręcznosc karać."

Jeśli mu wystarczy, że palcami pstryknie i samo się naprawi, czarodziej
taki, to nie ma sprawy. Ale ok, niech będzie drogo, no już trudno. Ale nie
jakiś pozagalaktyczny kosmos...
Bo kupię nową, a starą wypieprzę gdzieś na fajans późno w nocy. Może ją
uprzednio cokolwiek dekompletując... (silnika byś sobie nie wziął na
przykład?)

Quote:
Dodaj jeszcze czas dojazdu, i zaplata za 3h staje sie uzasadniona.
Dodaj ZUS, srus, amortyzacje, VAT ... i nie bedziesz naprawial, tylko
kupisz nową.

Albo sąsiadowi dam flachę, on w godzinę zrobi co trzeba, flachę zainkasuje,
może jeszcze przy okazji otworzy ją do wspólnego rozprawiczenia... Taniej
wyjdzie. Dużo taniej. Pod warunkiem oczywiście, że najpierw pralka, a potem
flacha. Choć ja... sam raczej takie rzeczy robię. Ale jakby... to 50 zyla za
dobrą flachę, popita i śledzik, nie lepiej? Oczywiście, jeśli sąsiad sie zna
na rzeczy.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak sprytnie sprzedawać tanie komponenty jako drogie akcesoria do skuterów?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map