Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Mario
Guest
Tue Nov 01, 2011 2:09 pm
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Quote:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi takie
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowód
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie działają
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmierza
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowym
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głupot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyrazów.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany przez
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
--
pozdrawiam
MD
kogutek
Guest
Tue Nov 01, 2011 2:20 pm
Jacek Maciejewski <jacmac@o2.pl> napisał(a):
Quote:
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi takie
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowód
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie działają
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmierza
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowym
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głupot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyrazów.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany przez
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego. Poza tym nie mam Cie
wpisanego do dowodu i nie muszę służyć pomocą. To że o czymś Ty i twoi koledzy
nie wiecie nie znaczy że tego nie ma tylko znaczy że nie wiecie. Nie wszyscy
muszą wiedzieć wszystko.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
kogutek
Guest
Tue Nov 01, 2011 3:54 pm
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
Quote:
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi takie
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowód
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie działaj
ą
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmierza
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowym
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głupot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyrazów
.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany przez
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
MH
Guest
Tue Nov 01, 2011 3:56 pm
kogutek <sok_marchwiowy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
============
Wycia do Księżyca też tam nie znajdziesz.
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Mario
Guest
Tue Nov 01, 2011 5:34 pm
W dniu 2011-11-01 14:54, kogutek pisze:
Quote:
Mario<mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi takie
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowód
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie działaj
ą
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmierza
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowym
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głupot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyrazów
.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany przez
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
W medycynie obowiązuje wykaz dozwolonych procedur. Nie można zrobić nic
co nie jest wprost wymienione w tej liście. Nie twierdzę, że leczenia
magnesem tam nie ma. Ale jeśli kategorycznie piszesz, że w przychodniach
stosują i że jest refundowane to wypadałoby podać link do wykazu
procedur dopuszczonych i do refundowanych, a nie wspominać niejasno o
jakimś jednym docencie.
--
pozdrawiam
MD
MKi
Guest
Tue Nov 01, 2011 6:52 pm
Quote:
W medycynie obowiązuje wykaz dozwolonych procedur. Nie można zrobić nic
co nie jest wprost wymienione w tej liście. Nie twierdzę, że leczenia
magnesem tam nie ma. Ale jeśli kategorycznie piszesz, że w przychodniach
stosują i że jest refundowane to wypadałoby podać link do wykazu
procedur dopuszczonych i do refundowanych, a nie wspominać niejasno o
jakimś jednym docencie.
Wykaz dozwolonych procedur obowiązuje w kwestii refundacji NFZ, a nie
w medycynie w ogólności. NFZ nie refunduje wielu procedur uznanych
za skuteczne, m.in. dlatego, że są za drogie (magnetoterapii to nie
dotyczy).
Co do magnetoterapii - proponuję zajrzeć do rejestru wyrobów medycznych
prowadzonego przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów
Medycznych i Produktów Biobójczych - każdy wyrób tam zarejestrowany
musi przejść ocenę kliniczną wg szczegółowego rozporządzenia Ministra
Zdrowia. Nie ma tam skróconej ścieżki takiej, jak dla homeopatii.
Dałbym linka, ale niestety rejestr wyrobów medycznych (choć znajduje się
w domenie publicznej) nie jest dostępny przez internet. Trzeba
udać się do Urzędu.
--
Pozdrowienia,
MKi
Araneus Diadematus
Guest
Tue Nov 01, 2011 7:04 pm
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9ha10oFeilU1@mid.uni-berlin.de...
(cytat mojego poprzednika)
Quote:
Miałem kiedyś możliwość zabawy sprzętem dyskotekowym w lokalnym klubie

, nie wiem na ile profesjonalnym. O ile kawalki z polskiego starego
rocka brzmialy dobrze, bo kazdy znal slowa i spiewajac zagluszal
reszte

to inne kawalki instrumentalne przy 128kbps wypadaly
straaasznie blado. Bylo slychac zafalszowania dzwiekow, lekkie
przyszumienia, znieksztalcenia. Cos, czego nigdy nie doswiadczylem na
sprzecie domowym.
Praktycznie każdy kodek nawala na muzyce organowej. Jak masz porządne
organy (np. oliwskie) to już dużo wyłapiesz. Tak samo utwory z akcentami
(kotły, o-daiko i podobne). Tu się wykładają chyba wszystkie kodeki
stratne.
Będę przy okazji badać temat... "Bawię się" teraz ściąganiem binarek z...
Usenetu, muzyka organowa jest tam we "flaku".
MP3 - tak, spłaszcza dynamikę, hmm... mam na końcu języka, ale nie wychodzi,
napiszę "naokoło" - jakby charakterystyka tej dynamiki była lekko schodkowa,
nie liniowa, jak być powinno. Dlatego zawsze przy kodowaniu każę kodekowi
bardziej się wysilić. Jak będę mieć wenę, przelecę się chyba przez wszystkie
popularne kodeki, aby sobie porównać, może artykulik popełnię do jakiejś
gazetki? Nie wiem... Na razie weno, przybądź...

(No i sprzęt, oraz
materiał badaniowy, powinien być odpowiednio wysokiej jakości (choć ja
myślę, że aby CD było rzeczywiście dobrej jakości, to próbkowanie powinno
być przynajmniej 200 kHz, żeby zminimalizować problem nieliniowości
fazy...)).
--
Alanné mba yi woma... wé

(...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé...

)
(C) Wes Madiko - Alane
bratsiostry
Guest
Tue Nov 01, 2011 8:39 pm
Araneus Diadematus pisze:
Quote:
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9h72ckFidrU1@mid.uni-berlin.de...
Nie musi więcej liczyć. Mózg liczy i tak, nawet jak masz jeden system
nawalony. Z technicznego punktu widzenia mózg liczy z filtrowanych
(...)
Ja tylko odnoszę wrażenie, że mój we wszelkie obliczenia wkłada zbyt
dużo mocy, co swarza problemy podobne, jak przy przeciążonym
obliczeniami kompie...
Komp się zawiesza to wciska sie reset, a jak człowiek to nieodwołalnie -
odcięcie sznurka nie pomaga.
J.F.
Guest
Tue Nov 01, 2011 9:37 pm
Dnia Mon, 31 Oct 2011 23:32:02 +0100, venioo napisał(a):
Quote:
Miałem kiedyś możliwość zabawy sprzętem dyskotekowym w lokalnym klubie

, nie wiem na ile profesjonalnym.
Ja tam nie wiem czy sprzet dyskotekowy, nawet ten profesjonalny, jest
wysokiej jakosci (dzwieku).
To nie filharmonia, tam klienci az tak bardzo na jakosc nie patrza :-)
Quote:
O ile kawalki z polskiego starego
rocka brzmialy dobrze, bo kazdy znal slowa i spiewajac zagluszal reszte

to inne kawalki instrumentalne przy 128kbps wypadaly straaasznie
blado. Bylo slychac zafalszowania dzwiekow, lekkie przyszumienia,
znieksztalcenia. Cos, czego nigdy nie doswiadczylem na sprzecie domowym.
I twierdzisz ze domowy sprzet to maskowal/ukrywal ?
J.
J.F.
Guest
Tue Nov 01, 2011 9:40 pm
Dnia Tue, 1 Nov 2011 01:15:06 +0100, Araneus Diadematus napisał(a):
Quote:
Testowałem kiedyś nagrania MP3, dokonane jakimś badziewnym kodekiem, 256,
jak też, VBR, równie badziewne. Tego się słuchać nie dało. Ewidentnie kodek
do dupy, albo ustawiony z maksymalną oszczędnością, znaczy się, z minimalną
jakością kodowania, słuchać się nie dało.
Hm, skoro 256kbps, to chyba nie tak maksymalna.
Quote:
Ważny jest też przecież dekoder. Dwa różne programy tak różnie mi kiedyś
odegrały jeden i ten sam utwór (Napster vs WinAmp), że aż sprawdzałem, czy
ten sam plik podstawiłem...
Hm, teoretycznie odtwarzacz jest zawsze taki sam.
Sp* oczywiscie wszystko mozna.
J.
Padre
Guest
Tue Nov 01, 2011 9:48 pm
Quote:
Źródła nie podam - ale dawno temu (jeszcze przed NFZ) widziałem w
przychodni urządzenie do magnetoterapi - tyle że nie chodziło o magnesy
stałe a o cewkę wytwarzającą bardzo silne zmienne pole magnetyczne
Człowiek zawiera elektrolity więc zmienne pole zapewne będzie indukować
jakieś prądy
Nie muszę znać procedur,
Guest
Tue Nov 01, 2011 10:01 pm
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
Quote:
W dniu 2011-11-01 14:54, kogutek pisze:
Mario<mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi takie
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowód
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie dział
aj
ą
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmier
za
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowym
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głupot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyraz
ów
.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany przez
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
W medycynie obowiązuje wykaz dozwolonych procedur. Nie można zrobić nic
co nie jest wprost wymienione w tej liście. Nie twierdzę, że leczenia
magnesem tam nie ma. Ale jeśli kategorycznie piszesz, że w przychodniach
stosują i że jest refundowane to wypadałoby podać link do wykazu
procedur dopuszczonych i do refundowanych, a nie wspominać niejasno o
jakimś jednym docencie.
Nie muszę znać procedur, wystarczy że coś widziałem. Chodziłem do zwyczajnej
przychodni, do której lekarz z rejony daje skierowanie. Mnie robili takim
małym cudakiem co nic nie robił. Na te same godziny wyznaczyli starszą panią.
Miała skierowanie na takim samym druczku co ja. Czyli od lekarza rejonowego.
Mnie robili tym czymś a jej przykładali do kostki magnes. Taki zwyczajny
neodymowy z 3 centymetry średnicy. Po kilku razach słyszałem ,ściany tam z
parawanów zrobione, że jest lepiej. Że mniej boli i jak tak pójdzie dalej to
niedługo laskę odstawi. Nie jest to metoda leczenia od wszystkiego. Od głowy
bolenia i kuśki stojenia. O tym że magnes działa wiem od kilkunastu lat. Bo
mniej więcej wtedy sam się o tym przekonałem. Działają opaski Lewina, pajączki
na kręgosłup z magnesami i inne takie cuda. Zwiększa się ukrwienie, a przy
okazji silne pole magnetyczne zakłóca przepływ prądu w nerwach i działa trochę
jak znieczulenie miejscowe. Z 15 lat temu miałem wyznaczony termin zabiegu na
kolanie. Dobrze że terminy były długie. Leciała w tv reklama opasek Lewina.
Wsadziłem pod opaskę na kolanie dwa magnesy od zamków magnetycznych. Po
kilkunastu minutach przestało boleć. Pół roku je nosiłem. Po pół roku jak
miałem iść na zabieg zrobili mi prześwietlenie i się okazało że niepotrzebny.
U mnie działa. Jak robię coś pochylony to mnie kręgosłup boli. Na tą
okoliczność mam dwa malutkie magnesy neodymowe. Spinam przez podkoszulkę i po
kilkunastu minutach przestaje boleć. To działa czy nie działa? Ktoś może uznać
że spamuję. Nie chcę nikomu sprzedać opaski za stówę. na tej grupie posiadanie
małych magnesów to standard. Wszystkich albo coś boli albo będzie bolało. Może
komuś pomoże tak jak mnie. A tu zaraz kretyni żeby podstawę prawną podać i ile
doktoratów ktoś zrobił.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
MH
Guest
Tue Nov 01, 2011 10:27 pm
=?ISO-8859-2?Q?_Nie_musz=EA_zna=E6_procedur,_wyst?=
<sok_marchwiowy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 14:54, kogutek pisze:
Mario<mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi taki
e
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o dowó
d
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie dzi
ał
aj
ą
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożenie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uśmi
er
za
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostkowy
m
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol głup
ot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw wyr
az
ów
.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany prze
z
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane są
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
W medycynie obowiązuje wykaz dozwolonych procedur. Nie można zrobić nic
co nie jest wprost wymienione w tej liście. Nie twierdzę, że leczenia
magnesem tam nie ma. Ale jeśli kategorycznie piszesz, że w przychodniach
stosują i że jest refundowane to wypadałoby podać link do wykazu
procedur dopuszczonych i do refundowanych, a nie wspominać niejasno o
jakimś jednym docencie.
Nie muszę znać procedur, wystarczy że coś widziałem. Chodziłem do zwyczajnej
przychodni, do której lekarz z rejony daje skierowanie. Mnie robili takim
małym cudakiem co nic nie robił. Na te same godziny wyznaczyli starszą panią.
Miała skierowanie na takim samym druczku co ja. Czyli od lekarza rejonowego.
Mnie robili tym czymś a jej przykładali do kostki magnes. Taki zwyczajny
neodymowy z 3 centymetry średnicy. Po kilku razach słyszałem ,ściany tam z
parawanów zrobione, że jest lepiej. Że mniej boli i jak tak pójdzie dalej to
niedługo laskę odstawi. Nie jest to metoda leczenia od wszystkiego. Od głowy
bolenia i kuśki stojenia. O tym że magnes działa wiem od kilkunastu lat. Bo
mniej więcej wtedy sam się o tym przekonałem. Działają opaski Lewina, pajączki
na kręgosłup z magnesami i inne takie cuda. Zwiększa się ukrwienie, a przy
okazji silne pole magnetyczne zakłóca przepływ prądu w nerwach i działa trochę
jak znieczulenie miejscowe. Z 15 lat temu miałem wyznaczony termin zabiegu na
kolanie. Dobrze że terminy były długie. Leciała w tv reklama opasek Lewina.
Wsadziłem pod opaskę na kolanie dwa magnesy od zamków magnetycznych. Po
kilkunastu minutach przestało boleć. Pół roku je nosiłem. Po pół roku jak
miałem iść na zabieg zrobili mi prześwietlenie i się okazało że niepotrzebny.
U mnie działa. Jak robię coś pochylony to mnie kręgosłup boli. Na tą
okoliczność mam dwa malutkie magnesy neodymowe. Spinam przez podkoszulkę i po
kilkunastu minutach przestaje boleć. To działa czy nie działa? Ktoś może uznać
że spamuję. Nie chcę nikomu sprzedać opaski za stówę. na tej grupie posiadanie
małych magnesów to standard. Wszystkich albo coś boli albo będzie bolało. Może
komuś pomoże tak jak mnie. A tu zaraz kretyni żeby podstawę prawną podać i ile
doktoratów ktoś zrobił.
================
Podsumowując , WIARA CZYNI CUDA !! A co to jest w ogóle warte , piszą tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Magnet_therapy
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
venioo
Guest
Tue Nov 01, 2011 11:13 pm
W dniu 2011-11-01 21:37, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Mon, 31 Oct 2011 23:32:02 +0100, venioo napisał(a):
Miałem kiedyś możliwość zabawy sprzętem dyskotekowym w lokalnym klubie

, nie wiem na ile profesjonalnym.
Ja tam nie wiem czy sprzet dyskotekowy, nawet ten profesjonalny, jest
wysokiej jakosci (dzwieku).
Ja tez nie wiem, dlatego to zaznaczylem.
Quote:
To nie filharmonia, tam klienci az tak bardzo na jakosc nie patrza :-)
Zgadza sie. Ale w temacie rozmowy chodzi o sama jakosc kompresji mp3, a
nie o klientow tegoz lokalu ;)
Quote:
O ile kawalki z polskiego starego
rocka brzmialy dobrze, bo kazdy znal slowa i spiewajac zagluszal reszte

to inne kawalki instrumentalne przy 128kbps wypadaly straaasznie
blado. Bylo slychac zafalszowania dzwiekow, lekkie przyszumienia,
znieksztalcenia. Cos, czego nigdy nie doswiadczylem na sprzecie domowym.
I twierdzisz ze domowy sprzet to maskowal/ukrywal ?
Raczej, ze mieszkajac wtedy w bloku nie mialem za bardzo sprzetu i
warunkow odsluchowych

Pusta dyskoteka z parkietem ok. 100m.kw.
mieszczacym sie w piwnicy starej stacji PKP dawala duzo wieksze mozliwosci.
--
venioo
GG:198909
kogutek
Guest
Wed Nov 02, 2011 12:03 am
MH <logiznam@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Quote:
=?ISO-8859-2?Q?_Nie_musz=EA_zna=E6_procedur,_wyst?=
sok_marchwiowy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
Mario <mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 14:54, kogutek pisze:
Mario<mariuszd@w.pl> napisał(a):
W dniu 2011-11-01 13:20, kogutek pisze:
Jacek Maciejewski<jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 31 Oct 2011 22:03:19 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
Stosuje się czasami zabiegi polegające na
przykładaniu silnego magnesu w okolice uszkodzonego stawu. Zabiegi ta
ki
e
refunduje NFZ i są przeprowadzane w przychodniach.
Nie wierzę że są stosowane i nie wierzę że MFZ refunduje. Proszę o do
wó
d
(źródło)
To że dwa małe magnesy
spięte przez podkoszulkę w okolicach bolącego miejsca w kręgosłupie d
zi
ał
aj
ą
wiem, bo to stosuję. U dentysty jak wierci i trochę boli to przyłożen
ie
magnesu w okolicach miejsca gdzie wychodzą nerwy ze szczęki trochę uś
mi
er
za
ból.
To jest grupa o charakterze zbliżonym do sci i proszę się zachowywać
kulturalnie. Nie jest tu przyjętete dowodzić czegokolwiek na jednostko
wy
m
przykładzie.
Tak że jak nie wiesz czy coś działa albo nie działa to nie pierdol gł
up
ot
No comments.
Działanie lecznicze magnesu jest dobrze opisane i
udokumentowane.
Proszę o dowód lub choćby źródło.
Google Ci wyłączyli? Przed chwilą wpisałem w Google odpowiedni zestaw w
yr
az
ów
.
Oprócz reklam są i informacje jak działa. Jest tam artykuł podpisany pr
ze
z
docenta. Niby nic takiego bo w internecie każdy może być docentem. Ale
na
stronie firmowanej przez jeden z polskich uniwersytetów medycznych
przebierańcowi będzie trochę trudniej coś napisać. W artykule opisane s
ą
efekty działania stałego i zmiennego pola magnetycznego.
Jeden docent wiosny nie czyni.
Z tego co piszesz nie wynika żeby stosowanie magnesów było liście
dopuszczalnych procedur medycznych.
Znajdź listę niedopuszczalnych procedur medycznych na której umieszczono
magnesy i pole magnetyczne.
W medycynie obowiązuje wykaz dozwolonych procedur. Nie można zrobić nic
co nie jest wprost wymienione w tej liście. Nie twierdzę, że leczenia
magnesem tam nie ma. Ale jeśli kategorycznie piszesz, że w przychodniach
stosują i że jest refundowane to wypadałoby podać link do wykazu
procedur dopuszczonych i do refundowanych, a nie wspominać niejasno o
jakimś jednym docencie.
Nie muszę znać procedur, wystarczy że coś widziałem. Chodziłem do zwyczajnej
przychodni, do której lekarz z rejony daje skierowanie. Mnie robili takim
małym cudakiem co nic nie robił. Na te same godziny wyznaczyli starszą panią.
Miała skierowanie na takim samym druczku co ja. Czyli od lekarza rejonowego.
Mnie robili tym czymś a jej przykładali do kostki magnes. Taki zwyczajny
neodymowy z 3 centymetry średnicy. Po kilku razach słyszałem ,ściany tam z
parawanów zrobione, że jest lepiej. Że mniej boli i jak tak pójdzie dalej to
niedługo laskę odstawi. Nie jest to metoda leczenia od wszystkiego. Od głowy
bolenia i kuśki stojenia. O tym że magnes działa wiem od kilkunastu lat. Bo
mniej więcej wtedy sam się o tym przekonałem. Działają opaski Lewina, pajączk
i
na kręgosłup z magnesami i inne takie cuda. Zwiększa się ukrwienie, a przy
okazji silne pole magnetyczne zakłóca przepływ prądu w nerwach i działa troch
ę
jak znieczulenie miejscowe. Z 15 lat temu miałem wyznaczony termin zabiegu na
kolanie. Dobrze że terminy były długie. Leciała w tv reklama opasek Lewina.
Wsadziłem pod opaskę na kolanie dwa magnesy od zamków magnetycznych. Po
kilkunastu minutach przestało boleć. Pół roku je nosiłem. Po pół roku jak
miałem iść na zabieg zrobili mi prześwietlenie i się okazało że niepotrzebny.
U mnie działa. Jak robię coś pochylony to mnie kręgosłup boli. Na tą
okoliczność mam dwa malutkie magnesy neodymowe. Spinam przez podkoszulkę i po
kilkunastu minutach przestaje boleć. To działa czy nie działa? Ktoś może uzna
ć
że spamuję. Nie chcę nikomu sprzedać opaski za stówę. na tej grupie posiadani
e
małych magnesów to standard. Wszystkich albo coś boli albo będzie bolało. Moż
e
komuś pomoże tak jak mnie. A tu zaraz kretyni żeby podstawę prawną podać i il
e
doktoratów ktoś zrobił.
================
Podsumowując , WIARA CZYNI CUDA !! A co to jest w ogóle warte , piszą tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Magnet_therapy
MH
Wiesz że jako źródło wszech mądrości podajesz miejsce w którym Antek Emigrant
ma stronę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next