Goto page Previous 1, 2, 3
marko1a
Guest
Fri Sep 24, 2010 1:32 pm
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000652.4c9ca2f7@newsgate.onet.pl...
Quote:
Po co piszesz jak się nie znasz. Fluidol to kompozycja syntetycznych
wosków i
rozcieńczalników. Posiada w składzie środki antykorozyjne i wypierające
wodę. To
doskonały penetrant. Wytwarza po odparowaniu rozcieńczalników grubą
warstwę
wosku. Fluidolem natryskiem można pomalować metal zanurzony w wodzie. Nie
nadaje
się do pracy w podwyższonych temperaturach. Bo się jak świeczka rozpuści.
Raczej nie nadaje się do zabezpieczania śrub na dachu gdzie w słońcu
wszystko się smaży do bardzo wysokich temperatur i raczej spłynie jak woda.
Quote:
Olej w silniku wymienia sie nie dlatego ze się
zużył i utracił własności smarne. Wymienienia się bo zmienia mu się pH. W
wyniku
doświadczeń sprawdzili po jakim przebiegu trzeba wymienić. Jak by się z
olejem
nic nie działo to nie pisali by że na przykład co 15 tysięcy lub co rok.
Taaaa. Olej w tak specyficznym środowisku jak silnik to nie smar na śrubce
na dachu.
Marek
kogutek
Guest
Fri Sep 24, 2010 1:38 pm
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000652.4c9ca2f7@newsgate.onet.pl...
Po co piszesz jak się nie znasz. Fluidol to kompozycja syntetycznych
wosków i
rozcieńczalników. Posiada w składzie środki antykorozyjne i wypierające
wodę. To
doskonały penetrant. Wytwarza po odparowaniu rozcieńczalników grubą
warstwę
wosku. Fluidolem natryskiem można pomalować metal zanurzony w wodzie. Nie
nadaje
się do pracy w podwyższonych temperaturach. Bo się jak świeczka rozpuści.
Raczej nie nadaje się do zabezpieczania śrub na dachu gdzie w słońcu
wszystko się smaży do bardzo wysokich temperatur i raczej spłynie jak woda.
Olej w silniku wymienia sie nie dlatego ze się
zużył i utracił własności smarne. Wymienienia się bo zmienia mu się pH. W
wyniku
doświadczeń sprawdzili po jakim przebiegu trzeba wymienić. Jak by się z
olejem
nic nie działo to nie pisali by że na przykład co 15 tysięcy lub co rok.
Taaaa. Olej w tak specyficznym środowisku jak silnik to nie smar na śrubce
na dachu.
Marek
W czarnym samochodzie maska na słońcu grzeje sie bardziej i wytrzymuje. Bo do
takich zastosowań był zrobiony. Nie znasz się. Żeby nie przedłużać jalowej
duskusji z dyletantem napiszę że.Pier. Do. lisz głupoty
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
kogutek
Guest
Fri Sep 24, 2010 2:21 pm
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000624.4c9c6845@newsgate.onet.pl...
Polecono Ci smar grafitowy. A dlaczego nie zwykły smar? Co takiego
cudownego robi węgiel w smarze że staje się
on cudowny. Smarów grafitowych używa się do specjalnych zastosowań.
Akurat chodzi o to że smar grafitowy jest jednym z najtańszych smarów a sam
grafit obecny w tym smarze daje dodatkowy poślizg na gwincie przy odkręcaniu
śruby. Jako smar do zastosowań zewnętrznych jest bardziej odporny na
wypłukiwanie.
Ot i tyle.
Marek
Pieprzysz jak potłuczony. Nie jest odporny na wypłukiwanie. To rzadka siajsa
którą nakłada się resory itp mechanizmy. I co z tego że najtańszy. ŁT4S ma w
składzie środki antykorozyjne. Grafitowy ich nie ma. Grafitowy ma ułatwiać
odkręcanie śrub, ale takich jakimi łączy się wagony kolejowe. A nie M6. To smar
do chamskich konstrukcji. A do sprzęgieł zwanych przez laików przegubami używa
się grafitowego, ale specjalnego. I ten już nie jest taki tani jak byle co dla
mundrusiow.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Marek Lewandowski
Guest
Fri Sep 24, 2010 4:18 pm
On 24 Sep., 15:32, "marko1a" <mark...@lycos.de> wrote:
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogute...@vp.pl> napisał w
Taaaa. Olej w tak specyficznym środowisku jak silnik to nie smar na śrubce
na dachu.
Marek, kopiesz się z jeżem po d...ach.
(tez) Marek
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sat Sep 25, 2010 12:35 am
Użytkownik marko1a napisał:
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000624.4c9c6845@newsgate.onet.pl...
Ja bym używał fluidolu w aerozolu.
To typowy preparat antykorozyjny, doskonały penetrant. Używany jest do
zabezpieczania antykorozyjnego między innymi samochodów. Każdy
najlepszy smar to
przy nim gówno bo z czasem nie zmienia mu się pH na kwaśne tak jak w
smarach i
olejach. A teraz możesz napisać dwa wyrazy. Pierwszy to przepraszam, a
drugi
dziękuje.
No to żeś doradził. Tym penetrantem so sobie możesz łańcuch w rowerze
raz na miesiąc popsikać albo cybanta na rurze wydechowej popsikać przed
wykręceniem ale nie trwale zabezpieczyć antenę na dachu. To jest oliwka
jak woda która spłynie przy pierwszym lepszym deszczu.
Fluidol z Inhibolem ci się pozajączkował...
--
Darek
kogutek
Guest
Sat Sep 25, 2010 11:37 am
Quote:
Użytkownik marko1a napisał:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000624.4c9c6845@newsgate.onet.pl...
Ja bym używał fluidolu w aerozolu.
To typowy preparat antykorozyjny, doskonały penetrant. Używany jest do
zabezpieczania antykorozyjnego między innymi samochodów. Każdy
najlepszy smar to
przy nim gówno bo z czasem nie zmienia mu się pH na kwaśne tak jak w
smarach i
olejach. A teraz możesz napisać dwa wyrazy. Pierwszy to przepraszam, a
drugi
dziękuje.
No to żeś doradził. Tym penetrantem so sobie możesz łańcuch w rowerze
raz na miesiąc popsikać albo cybanta na rurze wydechowej popsikać przed
wykręceniem ale nie trwale zabezpieczyć antenę na dachu. To jest oliwka
jak woda która spłynie przy pierwszym lepszym deszczu.
Fluidol z Inhibolem ci się pozajączkował...
--
Darek
Przestań. On inteligentniejszy jest od wszystkich. Potrafisz rozmawiać na temat
o którym nic nie wiesz, nawet to że nigdy o tym nie słyszałeś. Nie potrafisz. A
on potrafi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
William Bonawentura
Guest
Mon Sep 27, 2010 5:32 am
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000652.4c9ca2f7@newsgate.onet.pl...
Quote:
zużył i utracił własności smarne. Wymienienia się bo zmienia mu się pH. W
wyniku
doświadczeń sprawdzili po jakim przebiegu trzeba wymienić. Jak by się z
olejem
nic nie działo to nie pisali by że na przykład co 15 tysięcy lub co rok.
Poczytaj sobie np. tu:
http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samochodowa-tajemnica/
kogutek
Guest
Mon Sep 27, 2010 12:07 pm
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000652.4c9ca2f7@newsgate.onet.pl...
zużył i utracił własności smarne. Wymienienia się bo zmienia mu się pH. W
wyniku
doświadczeń sprawdzili po jakim przebiegu trzeba wymienić. Jak by się z
olejem
nic nie działo to nie pisali by że na przykład co 15 tysięcy lub co rok.
Poczytaj sobie np. tu:
http://www.wiatrak.nl/1035/wielka-samochodowa-tajemnica/
Żadna tajemnica. Nie ufam stronom na których piszą lub przepisują amatorzy
nigdzie nie potwierdzone teksty. Ale ufam wynikom badań. Za komuny WAT sprawdzał
to o czym jest artykuł. Opublikowali wyniki badań. Dokładnie opisali zjawisko. W
podsumowaniu było że jeśli silnik jest pełnosprawny i zużywa ok 0,25 litra na
oleju na 1000 kilometrów to wymiana oleju jest niepotrzebna a wymiana filtra co
50 tysięcy. Jednak wymóg wymiany oleju co ok 12 miesięcy pozostał. Oleje starego
typu jak są w zamkniętej bańce to nic im się nie dzieje. Ale jak będą
eksploatowane, nawet niewiele to zmienia im się pH. Dlatego wtedy były inne
oleje do wysokoprężnych i do benzynowych silników. W benzynowych pH zmienia się
bardzo wolno ze względu na małą zawartość siarki w benzynie. Za to wtedy w ropie
było dużo siarki. I zalecali częstsze wymiany oleju. Teraz w ropie jest mało
siarki i można wymieniać rzadziej. Oleje też są trochę inne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
marko1a
Guest
Mon Sep 27, 2010 12:34 pm
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000764.4ca088e6@newsgate.onet.pl...
Quote:
Oleje starego typu jak są w zamkniętej bańce to nic im się nie dzieje. Ale
jak będą
eksploatowane, nawet niewiele to zmienia im się pH.
A co takiego się eksploatuje w smarze (nie oleju) na śrubce czy pod nakrętką
na dachu?
Jest narażony na obecność między dwoma trącymi powierzchniami tysiące razy
na sekundę? Nie.
Jest narazony na bardzo wysokie temperatury? Nie
Jest narażony na obecność cząstek spalania benzyny, oleju napędowego, lub
innych? Nie
Więc niby co takiego?
kogutek
Guest
Mon Sep 27, 2010 1:40 pm
Quote:
Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000764.4ca088e6@newsgate.onet.pl...
Oleje starego typu jak są w zamkniętej bańce to nic im się nie dzieje. Ale
jak będą
eksploatowane, nawet niewiele to zmienia im się pH.
A co takiego się eksploatuje w smarze (nie oleju) na śrubce czy pod nakrętką
na dachu?
Jest narażony na obecność między dwoma trącymi powierzchniami tysiące razy
na sekundę? Nie.
Jest narazony na bardzo wysokie temperatury? Nie
Jest narażony na obecność cząstek spalania benzyny, oleju napędowego, lub
innych? Nie
Więc niby co takiego?
Widziałem parę razy w życiu stare powłoki ze smarów. Znam z praktyki metody
zabezpieczania przed korozją elementów stalowych. Na przykład według zaleceń
stalowe detale poryte powłoką fosforanową i zabezpieczone specjalnym smarem.
Owinięte w papier mają gwarantowany czas do pojawienia się korozji, jeśli są
przechowywane w magazynie, dwa lata. Z tym się nie da dyskutować bo informacja
pochodzi z normy. Przy antenach wpływ na korozję, według mnie, ma różnorodność
materiałów. Poza tym na logikę po co stosować przypadkowe materiały jak są
właściwe. Jakiś czas temu kupiłem Fluidol w aerozolu żeby popsikać jakieś
elementy w samochodzie. Kosztował niewiele. Przyjazny w użyciu. Było kiedyś dużo
patentów na zabezpieczanie samochodów przed korozją. Ale dopiero jak wszedl do
użycia Fluidol to się okazało ze fiaty przestały rdzewieć. To on chyba dobry
jest i do śruby od anteny będzie się nadawał lepiej niż jakiś smar.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Goto page Previous 1, 2, 3