RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie usunąłem wirusa z maszyny CNC - doświadczenia i wnioski

Usunąłem wirusa

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie usunąłem wirusa z maszyny CNC - doświadczenia i wnioski

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Desoft
Guest

Sun Mar 02, 2008 5:09 pm   



Quote:
Zdarzyło mi się po raz pierwszy usuwać wirusa z maszyny CNC.

Ale co - podlaczona do internetu, do sieci wewnetrznej, wsadziles
zarazona dyskietke ?

Windows 2000 ?

Sieć, ale przeszedł penem z danymi
Windows XP
Wszystkie maszyny są w sieci wewnętrznej większość z winXP - sinumeriki,
trochę DOSa i jedna na Herosie.

--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft

Desoft
Guest

Sun Mar 02, 2008 5:14 pm   



Quote:
Temat raczej do rozważań akademickich.
Zdarzyło mi się po raz pierwszy usuwać wirusa z maszyny CNC.

Hm... co to za komputer? Zła konfiguracja czy zasady bezpieczeństwa?

Jak to w maszynach: PCet przemysłowy.
Zasady bezpieczeństwa zawiodły

Quote:
Nadchodzi ta chwila, w której sterowniki PLC będą w stanie łyknąć
wirusa...?


tego się obawiam.

--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft

Desoft
Guest

Sun Mar 02, 2008 5:26 pm   



Quote:
No właśnie - co to za system? I jak tam wszedł wirus?

Jedynie słuszny Smile
nawet Haidenhain jeżeli daje maszynę dwuprocesorową to pracuje ona na
windowsie (chyba 2000) normalnie z jednym procesorem chodzi na Herosie.

--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 5:42 pm   



Pan PAndy napisał:

Quote:
Wsiadł facet do samolotu, wyciągną laptopa, włączył. Wstał Windows
i mówi:
Wykryto nowe urządzenie bluetooth Airbus A350, czy skonfigurować?
Wink
Tu jest napisane pismem obrazkowym:
http://www.pocketpcfreak.com/archive/Airbus.jpg

hoax

ktos sie dowiedzial ze siec dla pasazerow i siec sterujaca maszyna
(CAN AFAIR) sa gdzies tam polaczone i od razu dorobil do tego urban
legend.

Ostatnia moja styczność z siecią Airbusa 330 wyglądała tak, że jak
tylko zacząłem wciskać coś w pilocie, to mój ekran zrobił się czarny
i pokazał się na nim napis:

Batch file E:\APP_DIR\STARTAPP.BAT missing
Strike ane key when ready . . .

Żaden key na moim pilocie nie był jednak any, dopiero jak steward poszedł
i coś wcisnął, to się zresetował cały samolot. No, może nie cały, ale 335
monitorów pokazywało jak bootuje się system. Zrobiłem sobie pamiątkowe
zdjęcie.

tylko ze to dotyczy wewnetrznej sieci dla pasazerow

Temu nie przeczę, ale...

Quote:
- tu raczej sugestia idzie w kierunku sterowania krytycznymi z punktu
widzenia samolotu i samego lotu funkcjami...

....ale pierwszy raz spotykam kogoś, kto w *dowcipie* o facecie z laptopem
w samolocie doszukuje się na poważnie sugestii na temat organizacji sieci
pokładowej. A dowcip ten ma brodę chyba dłuższą od bin Ladena. (Nowye
Airbusy 380 maja przy każdym fotelu zamontowane gniazda USB, ale ani nie
leciałem jeszcze tym samolotem, ani nie słyszałem żadnego dowcipu na ten
temat.)

--
Jarek

PAndy
Guest

Sun Mar 02, 2008 5:52 pm   



"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnfsljh0.b3a.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
...ale pierwszy raz spotykam kogoś, kto w *dowcipie* o facecie z
laptopem
w samolocie doszukuje się na poważnie sugestii na temat organizacji
sieci
pokładowej. A dowcip ten ma brodę chyba dłuższą od bin Ladena. (Nowye
Airbusy 380 maja przy każdym fotelu zamontowane gniazda USB, ale ani
nie
leciałem jeszcze tym samolotem, ani nie słyszałem żadnego dowcipu na
ten
temat.)

hehe - ja tego powaznie nie traktuje - czytalem juz jednak ze sa ludzie
ktorzy sie boja latac airbusami wlasnie z tego wzgledu i chyba nawet
ktos tam z Airbusa dementowal...

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 6:42 pm   



Pan PAndy napisał:

Quote:
...ale pierwszy raz spotykam kogoś, kto w *dowcipie* o facecie
z laptopem w samolocie doszukuje się na poważnie sugestii na temat
organizacji sieci pokładowej. A dowcip ten ma brodę chyba dłuższą od
bin Ladena. (Nowye Airbusy 380 maja przy każdym fotelu zamontowane
gniazda USB, ale ani nie leciałem jeszcze tym samolotem, ani nie
słyszałem żadnego dowcipu na ten temat.)

hehe - ja tego powaznie nie traktuje - czytalem juz jednak ze sa ludzie
ktorzy sie boja latac airbusami wlasnie z tego wzgledu i chyba nawet
ktos tam z Airbusa dementowal...

Z powodu facetów z laptopami się boją? Takiego to nie spotkałem ani razu.
Się bojacego, bo facetów z laptopami to i owszem. A w dowcipie, za każdym
razem gdy go słyszałem, występował inny model samolotu. Boeing równie
często co Airbus. Nawet w dzisiejszej wersji gościu _wsiadł_ do Airbusa 350,
chociaż ten typ _poleci_ po raz pierwszy dopiero za kilka lat.

Jeśli w dowcipie jest coś charakterystycznego, to raczej Windows w laptopie.
Nawet jeśli ta nazwa nie pada, to wiedomo, że chodzi o idiotyczne komunikaty
tego systemu. Na tym samym opierały się kawały robione krótko po roku '95.
Dawało się znajomym w prezencie kolorową podkładke pod mysz, kładło obok
komputera, a pod ich nieobecność preparowało się system w ten sposób, by
po włączeniu wyświetlił komunikat "Wykryto nowy sprzęt: podkładka pod mysz.
Włóż dyskietkę ze sterownikiem dostarczoną przez producenta i naciśnij [OK]".
Nie pamiętam, czy ktoś z Microsoftu dementował wiadomość, że do podkładki
pod mysz potrzebne są sterowniki, ale nie sądzę.

--
Jarek

PAndy
Guest

Sun Mar 02, 2008 6:54 pm   



"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnfslpqh.slj.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
Z powodu facetów z laptopami się boją? Takiego to nie spotkałem ani
razu.
Się bojacego, bo facetów z laptopami to i owszem. A w dowcipie, za
każdym
razem gdy go słyszałem, występował inny model samolotu. Boeing równie
często co Airbus. Nawet w dzisiejszej wersji gościu _wsiadł_ do
Airbusa 350,
chociaż ten typ _poleci_ po raz pierwszy dopiero za kilka lat.

Jeśli w dowcipie jest coś charakterystycznego, to raczej Windows w
laptopie.
Nawet jeśli ta nazwa nie pada, to wiedomo, że chodzi o idiotyczne
komunikaty
tego systemu. Na tym samym opierały się kawały robione krótko po roku
'95.
Dawało się znajomym w prezencie kolorową podkładke pod mysz, kładło
obok
komputera, a pod ich nieobecność preparowało się system w ten sposób,
by
po włączeniu wyświetlił komunikat "Wykryto nowy sprzęt: podkładka pod
mysz.
Włóż dyskietkę ze sterownikiem dostarczoną przez producenta i naciśnij
[OK]".
Nie pamiętam, czy ktoś z Microsoftu dementował wiadomość, że do
podkładki
pod mysz potrzebne są sterowniki, ale nie sądzę.


co co piszesz potwierdza tylko moje obserwacje ktore sporowadzaja sie do
jednego - mimo tego ze zyjemy w XXI wieku to ludziom dalej latwo
przychodzi wiara w duchy i "plaskosc" Ziemi...

Padre_peper
Guest

Sun Mar 02, 2008 10:27 pm   



Na tym samym opierały się kawały robione krótko po roku '95.
Quote:
Dawało się znajomym w prezencie kolorową podkładke pod mysz, kładło obok
komputera, a pod ich nieobecność preparowało się system w ten sposób, by
po włączeniu wyświetlił komunikat "Wykryto nowy sprzęt: podkładka pod mysz.

Ja robiłem zrzut ekranu, umieszczałem go jako tapetę a wszystkie ikony
chowałem do jakiegoś folderu, pięknie wygląda desperacja z jaką
użytkownicy klikają po 100 razy w ikony Smile

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 10:42 pm   



Pan PAndy napisał:

Quote:
Jeśli w dowcipie jest coś charakterystycznego, to raczej Windows
w laptopie. Nawet jeśli ta nazwa nie pada, to wiedomo, że chodzi
o idiotyczne komunikaty tego systemu. Na tym samym opierały się
kawały robione krótko po roku '95. Dawało się znajomym w prezencie
kolorową podkładke pod mysz, kładło obok komputera, a pod ich
nieobecność preparowało się system w ten sposób, by po włączeniu
wyświetlił komunikat "Wykryto nowy sprzęt: podkładka pod mysz.
Włóż dyskietkę ze sterownikiem dostarczoną przez producenta
i naciśnij [OK]". Nie pamiętam, czy ktoś z Microsoftu dementował
wiadomość, że do podkładki pod mysz potrzebne są sterowniki, ale
nie sądzę.

co co piszesz potwierdza tylko moje obserwacje ktore sporowadzaja
sie do jednego - mimo tego ze zyjemy w XXI wieku to ludziom dalej
latwo przychodzi wiara w duchy i "plaskosc" Ziemi...

A mnie potwierdziło to co innego. W XXI wieku, na Ziemi, mniejsza
czy płaskiej czy kulistej, żyją niedaleko siebie grupy ludzi, tak
różniące się od siebie, jak Indianie różnili się od konkwistadorów
ciągnących za Krzysztofem Kolumbem. Nikt z tych, którzy trafili na
komunikat o rzekomych drajwerach do podkładki od myszy, ani przez
chwilę nie wyglądał na takiego, co uwierzył w jego realność. Raczej
uśmiechał się szczerze i szeroko. Tak samo ci, co opowiadali mi
dowcip o laptopie i samolocie, ani sami nie wierzyli w możliwość
takiej sytuacji ani nikogo nie próbowali przekonać, że jest w tym
choć cień prawdy (na ucho Panu powiem, że z ta babą co przychodzi
do lekarza, to też hoax). Nie wyobrażam sobie też tego, by wśród
znajomych krył się ktoś, kto z powodu obaw o rzetelnośc implementacji
protokołu Bluetooth omijał w rozkładach lotów Airbusy, a szukał
Boeingów, Douglasów czy wręcz Iliuszynów.

--
Jarek

PAndy
Guest

Sun Mar 02, 2008 10:42 pm   



"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnfsm6eh.cf6.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
do lekarza, to też hoax). Nie wyobrażam sobie też tego, by wśród
znajomych krył się ktoś, kto z powodu obaw o rzetelnośc implementacji
protokołu Bluetooth omijał w rozkładach lotów Airbusy, a szukał
Boeingów, Douglasów czy wręcz Iliuszynów.


reasumujac oficjalna reakcja przedstawiciela Airbusa byla niepotrzebna

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Mar 02, 2008 11:41 pm   



Pan PAndy napisał:

Quote:
do lekarza, to też hoax). Nie wyobrażam sobie też tego, by wśród
znajomych krył się ktoś, kto z powodu obaw o rzetelnośc implementacji
protokołu Bluetooth omijał w rozkładach lotów Airbusy, a szukał
Boeingów, Douglasów czy wręcz Iliuszynów.

reasumujac oficjalna reakcja przedstawiciela Airbusa byla niepotrzebna

A czy wiadomo, że w ogóle była jakaś? Czy akurat *to* nie jest właśnie
hoax?

--
Jarek

PAndy
Guest

Mon Mar 03, 2008 10:41 am   



"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnfsm9lk.hsr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan PAndy napisał:

do lekarza, to też hoax). Nie wyobrażam sobie też tego, by wśród
znajomych krył się ktoś, kto z powodu obaw o rzetelnośc
implementacji
protokołu Bluetooth omijał w rozkładach lotów Airbusy, a szukał
Boeingów, Douglasów czy wręcz Iliuszynów.

reasumujac oficjalna reakcja przedstawiciela Airbusa byla
niepotrzebna

A czy wiadomo, że w ogóle była jakaś? Czy akurat *to* nie jest właśnie
hoax?

moze - nie interesowalo mnie to specjalnie a przeczytalem to w jakims
newsie na ktoryms z news serwerow poswieconych linux - sorry ze nie
podaje szczegolow - jak cos znajde to wiecej napisze

William
Guest

Mon Mar 03, 2008 1:28 pm   



Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fqeamv$q3$1@news.onet.pl...

Quote:
nie ma sie co smiac - duzy oscyloskop zazwyczaj robiony jest na bazie
windows, do tego by archiwizowac dane umeiszcza sie nagrywarke - znam co
najmniej jeden przypadek gdy na takim oscyloskopie, caly departament
zrobil sobie katalog do sharingu i nagrywal oraz trzymal na nim swoje
mp3...
to kwestia swiadomosci i elementarnej odpowiedzialnosci uzytkownikow...


Raczej kwesta beznadziejnej polityki zarządzania bezpieczeństwem. Windows XP, nawet w wersji Home, ma wystarczające rozwiązania by uniemożliwić zwykłemu uzytkownikowi udostępnianie czegoś w sieci czy instalowanie wirusów.

Sylwester Łazar
Guest

Mon Mar 03, 2008 5:12 pm   



Quote:
Ja robiłem zrzut ekranu, umieszczałem go jako tapetę a wszystkie ikony
chowałem do jakiegoś folderu, pięknie wygląda desperacja z jaką
użytkownicy klikają po 100 razy w ikony Smile
Można zobaczyć z jaką desperacją użytkownik usuwa w ten sposób przygotowaną

kompromitującą ikonkę.
Chyba dopiero po kilku godzinach idzie do administratora... z uszkodzonym
(już mechanicznie) HDD :)

--
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
tel. 0604873468
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

entroper
Guest

Mon Mar 03, 2008 5:35 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnfso7tj.vf7.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Quote:
Tak właśnie powstają urban legends czy inne hoaxy. Ktoś gdzieś
napisze w jakimś serwisie, w dodatku zajmującym się całkiem inną
tematyką, kto inny uwierzy (albo nie zrozumie dowcipu) i "wiadomość"
idzie w świat. A tych, którzy skłonni są wierzyć w takie rzeczy, nie
interesuje specjalnie sprawdzanie ich wiarygodności, chociaż nie jest
to trudne (treść oficjalnych reakcji przedstawicieli Airbusa bierze się
z oficjalnych reakcji przedstawicieli Airbusa, a nie szuka szczegółów
wśród przypadkowych wypowiedzi w Sieci).

Z drugiej strony polityka dużych firm powstawaniu takich legend sprzyja, ileż
to razy firmy takie dementują to i owo, próbując się wyślizgać z niezręcznej
sytuacji, po czym okazuje się, że wylało się jednak za dużo. Zaś "sprawdzenie
wiarygodności" to w tej chwili rzecz praktycznie niewykonalna, z czego duże
firmy również korzystają, rozpuszczając pozytywne plotki na swój (lub
negatywne na nie swój) temat.
BTW, nie mam nic przeciwko temu, by podukłady "tylko" dla pasażerów działały
bez zarzutu i wierzę, że jest jakieś (choć raczej nie proste) przełożenie
g..ej jakości "mało ważnego" elementu na g..ną jakość całości, ale o tym
będziemy dyskutować jak spadnie nowy Airbus z 550 osobami na pokładzie :)

e.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie usunąłem wirusa z maszyny CNC - doświadczenia i wnioski

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map