Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Adam Dybkowski
Guest
Thu Nov 05, 2009 10:43 pm
bobofrut pisze:
Quote:
chciałbym wy lutować pewne układy scalone z niektórych starych kart
muzycznych i sieciowych ale nie wiem jak się do tego zabrać, zwykłą
lutownicą nie potrafię tego zrobić, jest może jakiś sposób na
odzyskanie układów scalonych, które zostały fabrycznie wlutowane
Potrzebujesz stację rozlutowniczą na gorące powietrze (hotair). Szukaj
np. wśród modeli Auoye. Ale to i tak przyjemność za kilkaset zł - może
taniej wyjdzie kupić potrzebne układy?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Fri Nov 06, 2009 12:58 am
Powitanko,
Quote:
To są jeszcze chętni na taki złom? Powyżej jakich ilości wzbudzają
się chęci?
Nie ilosci, a jakosci. Ukladow raczej bym nie wyciagal, ale jakas
nagrywarka dvd by sie przydala, z jakis bardzo starych rzeczy mozna
wyciagnac ciekawe elementy mechaniczne, a sprawne rzeczy moga sie
przydac w szkole mojego Syna.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Pszemol
Guest
Fri Nov 06, 2009 5:21 am
"Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> wrote in message
news:hcueb0$69p$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Powitanko,
Mianowicie mam takie
pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
Ehh, tez chetnie bym zostal po godzinach w takiej firmie;-)
A nie wolałbyś pracować w takiej, w której płacą na tyle abyś
sobie mógł nowy komputer kupić zamiast tęsknić za gratami?
bobofrut
Guest
Fri Nov 06, 2009 12:15 pm
Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu ogromny
"kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych kartach
bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
przydatne do moich prac hobbystycznych.
On 5 Lis, 18:08, "Papkin" <s...@spamerssux.net> wrote:
Quote:
bobofrut wrote:
Z góry przepraszam za ten lamerski ton ale dopiero zaczynam przygodę z
elektroniką, przy okazji to mój pierwszy post. Mianowicie mam takie
pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
a ja zapytam po ch***a Ci te scalaki? Chcesz robic walsna karte dzwiekowa?
Jakis DSP, nie wiem?
Dla hobbysty na takiej plytce moze jakies zlacza jack, kondensatory (ale nozki
poucinane) i jakies pierdy, scalaki sa do wywalenia.
Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam nadzieje
(nie wolno).
bobofrut
Guest
Fri Nov 06, 2009 12:31 pm
On 6 Lis, 10:15, bobofrut <rafal.jackiew...@gmail.com> wrote:
Quote:
Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu ogromny
"kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych kartach
bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
przydatne do moich prac hobbystycznych.
On 5 Lis, 18:08, "Papkin" <s...@spamerssux.net> wrote:
bobofrut wrote:
Z góry przepraszam za ten lamerski ton ale dopiero zaczynam przygodę z
elektroniką, przy okazji to mój pierwszy post. Mianowicie mam takie
pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
a ja zapytam po ch***a Ci te scalaki? Chcesz robic walsna karte dzwiekowa?
Jakis DSP, nie wiem?
Dla hobbysty na takiej plytce moze jakies zlacza jack, kondensatory (ale nozki
poucinane) i jakies pierdy, scalaki sa do wywalenia.
Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam nadzieje
(nie wolno).
Przetestowałem metodę z żelazkiem, układy świetnie odchodzą od karty,
wręcz spływają z niej. Nie miałem jeszcze możliwości przetestowania
układów pod kontem ich sprawności po tym jak zostały wymontowane, wiem
tylko tyle, że karty z tymi układami działały prawidłowo przed
wymontowaniem.
Dziękuje za odzew, za konstruktywne porady.
entroper
Guest
Fri Nov 06, 2009 5:36 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:hcvj9f.5j0.0@poczta.onet.pl...
Quote:
Ehh, tez chetnie bym zostal po godzinach w takiej firmie;-)
A nie wolałbyś pracować w takiej, w której płacą na tyle abyś
sobie mógł nowy komputer kupić zamiast tęsknić za gratami?
to nie jest problem finansowy. Elektronikom z zamiłowania, którzy jeszcze
się w swojej pracy totalnie nie zużyli (czytaj: jeszcze ją lubią) po
prostu zawsze się oczy cieszą do takich gratów. Oczywiście 99-100% tego,
co zostanie z nich pozyskane i tak ląduje na złomie a sam proces
pozyskiwania to czysta strata czasu, ale co zrobisz :)
e.
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Sat Nov 07, 2009 2:06 am
Powitanko,
Quote:
Oczywiście 99-100% tego,
co zostanie z nich pozyskane i tak ląduje na złomie a sam proces
pozyskiwania to czysta strata czasu, ale co zrobisz
I do tego te kobity - nie przeszkadza im 150 par wlasnych butow, ale
jedna sliczna maszynka w przedpokoju to juz straszne zagrozenie dla
porzadku;-) Wlasnie rozbebeszylem przepiekny ploter (chyba) polskiej
produkcji i jestem pelen podziwu dla mechanikow. Ilez to lozysk
kulkowych, prowadnic, slizgow, sprzegielek i obiekt porzadania -
wspanialy silnik krokowy. Mrrrau;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Jarek P.
Guest
Sat Nov 07, 2009 11:28 am
bobofrut <rafal.jackiewicz@gmail.com> wrote:
Quote:
Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu
ogromny
"kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych
kartach
bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
przydatne do moich prac hobbystycznych.
Hobbystyczne zacięcie rozumiem i sam koło złomowanej elektroniki nie
przechodze obojętnie (a pracuję w takiej firmie, że mam dostęp do
daleko ciekawszych rzeczy niż złomowane pecety

), ale nie
popadajmy w przesadyzm, nowe oporniki kosztują tak śmieszne grosze,
że wylutowywanie starych nie kalkuluje się chyba w żaden żywy
sposób. Kup sobie na allegro za kilkanaście złotych cały szereg, po
kilkadziesiąt sztuk każdej wartości, starczy ci na dłuugo a i
będziesz je miał elegancko potaśmowane i nówki sztuki, a nie
obsmarkane cyną wyluty, w dodatku akurat nie tych wartości, jakie są
potrzebne.
J.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sat Nov 07, 2009 3:50 pm
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hd2h76$jlh$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Powitanko,
(ciap)
porzadku;-) Wlasnie rozbebeszylem przepiekny ploter (chyba) polskiej
produkcji i jestem pelen podziwu dla mechanikow. Ilez to lozysk
kulkowych, prowadnic, slizgow, sprzegielek i obiekt porzadania -
wspanialy silnik krokowy. Mrrrau;-)
:-)
Włodek
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sat Nov 07, 2009 10:21 pm
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hd2h76$jlh$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Powitanko,
(ciap)
...., sprzegielek i obiekt porzadania -
Quote:
wspanialy silnik krokowy. Mrrrau;-)
:-)
http://artfiles.art.com/images/-/Blondie-Poster-C10206994.jpeg
Włodek
Adam Dybkowski
Guest
Sat Nov 07, 2009 11:10 pm
bobofrut pisze:
Quote:
W życiu oprócz seksu

ważne jest także aby się
rozwijać w możliwie jak największej liczbie dziedzin, aby być
ciekawszym dla tego świata.
Nieee, renesans się dawno skończył. Obecnie lepiej się rozwijać w ściśle
określonym kierunku i specjalizacji, tym się rządzi wolny rynek. Jak
myślisz - więcej zarobisz jako wybitny specjalista np. konstruktor
silników rakietowych w JPL NASA, czy może jako człowiek od wszystkiego,
który i stronę w HTMLu skleci, i coś przylutuje, i napisze w C++ a na
końcu zrobi dokumentację w Wordzie. Mózg ludzki ma ograniczoną pojemność
i ucząc się 100 rzeczy nigdy nie osiągniesz takiej wiedzy jak przy 2-3
specjalnościach.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
bobofrut
Guest
Sat Nov 07, 2009 11:37 pm
On 7 Lis, 15:50, Włodzimierz Wojtiuk <wwojt...@wp.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opaj...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:hd2h76$jlh$1@inews.gazeta.pl...
Powitanko,
(ciap)
porzadku;-) Wlasnie rozbebeszylem przepiekny ploter (chyba) polskiej
produkcji i jestem pelen podziwu dla mechanikow. Ilez to lozysk
kulkowych, prowadnic, slizgow, sprzegielek i obiekt porzadania -
wspanialy silnik krokowy. Mrrrau;-)
:-)
Włodek
Właśnie z jednej z kart (konroler SCSI) wylutowałem stary procesor Z80
firmy Zilog. Wrócę do wątku o zbieraniu staroci. Pracuję jako
programista w dużej korporacji i stać mnie na to aby kupić sobie nowe
elementy ale nie o to chodzi, po pierwsze, pieniądze nie chodzą drogą
i dwa, dla mnie konstruowanie "systemów" z nowych kupionych elementów
czy też pozyskanych ze starych części naprawdę niema znaczenia. Ja
lubię projektować, rozwiązywać problemy i zgłębiać przy tym swoją
wiedzę - tylko to się dla mnie liczy, a jak coś wyjdzie działającego z
mojego warsztatu to już całkowity odlot. Ktoś wcześniej napisał że do
wylutowywania zaprojektował sam kilka bardzo ciekawych grotów do
lutownicy, na pewno miał przy projektowaniu i budowie niezłą frajdę i
o to chodzi. W życiu oprócz seksu

ważne jest także aby się
rozwijać w możliwie jak największej liczbie dziedzin, aby być
ciekawszym dla tego świata.
Pozdrawiam,
Rafał
J.F.
Guest
Sun Nov 08, 2009 12:06 am
On Sat, 07 Nov 2009 23:10:10 +0100, Adam Dybkowski wrote:
Quote:
Nieee, renesans się dawno skończył. Obecnie lepiej się rozwijać w ściśle
określonym kierunku i specjalizacji, tym się rządzi wolny rynek. Jak
myślisz - więcej zarobisz jako wybitny specjalista np. konstruktor
silników rakietowych w JPL NASA, czy może jako człowiek od wszystkiego,
który i stronę w HTMLu skleci, i coś przylutuje, i napisze w C++ a na
końcu zrobi dokumentację w Wordzie.
Ale NASA chyba jakos rewelacyjnie nie placi. A na koniec program lotu
skasuja, fachowcow zwolnia .. i kto ich zatrudni ? :-)
Quote:
Mózg ludzki ma ograniczoną pojemność
i ucząc się 100 rzeczy nigdy nie osiągniesz takiej wiedzy jak przy 2-3
specjalnościach.
No niestety - strasznie sie to wszystko skomplikowalo, wszystkiego nie
opanujesz.
J.
DJ
Guest
Sun Nov 08, 2009 12:27 am
On 2009-11-08 00:06:20 +0100, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
Quote:
Mózg ludzki ma ograniczoną pojemność
i ucząc się 100 rzeczy nigdy nie osiągniesz takiej wiedzy jak przy 2-3
specjalnościach.
No niestety - strasznie sie to wszystko skomplikowalo, wszystkiego nie
opanujesz.
Co gorsza, nowoczesny człowiek, wyspecjalizowany, wyuczony, nie jest
już w stanie zaspokoić swoich własnych potrzeb bytowych. Jedzenie,
ubranie, dach nad głową... Jesteśmy ciężko uzależnieni od tzw. "rynku".
Jak się rynek, odpukać w niemalowane, pierdyknie, to jesteśmy głodni,
goli i bosi...
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Nov 08, 2009 12:33 am
Pan Adam Dybkowski oderwał się od jednej ze swoich trzech specjalności
i napisał:
Quote:
W życiu oprócz seksu

ważne jest także aby się rozwijać w możliwie
jak największej liczbie dziedzin, aby być ciekawszym dla tego świata.
Nieee, renesans się dawno skończył. Obecnie lepiej się rozwijać w ściśle
określonym kierunku i specjalizacji, tym się rządzi wolny rynek. Jak
myślisz - więcej zarobisz jako wybitny specjalista np. konstruktor
silników rakietowych w JPL NASA, czy może jako człowiek od wszystkiego,
A czy to o zarabianie chodziło? Poza zarabianiem istnieje jeszcze
(1) wydawanie, (2) niezarabianie, (3) robienie rzeczy niepotrzebnych,
(4) nicnierobienie ... (n+1). Na ogół są to rzeczy o wiele bardziej
przyjemne.
--
Jarek
Goto page Previous 1, 2, 3 Next