RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie namierzyć kradzież prądu - czy anteny mogą pomóc w detekcji?

kradzież prądu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie namierzyć kradzież prądu - czy anteny mogą pomóc w detekcji?

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Next

TomekM
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:06 pm   



Quote:
Ja uważam że to niemożliwe

I bardzo słusznie.
No a ja bym sie jadnak zastanowił. Myśle ze moze istniec urządzenie,
które jest
w stanie wykryć istniejące przewody pod napięciem bez obciżenia.
Sama czesto uzywam takie wynalazku do wykrywania przewodó w scianie.
Jesli tylko są pod napięciem, to wykrycie przewodu jest 100% z dużą
dokłądnością.
Wykrycie istniejących w budynku przewodów pod napięciem (po odłączeniu
licznika)
z odległości większe to tylko kwestia czułości i sprawności takiego
detektora.
Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod
napięciem z powiedzmy 20m
Pozdrawiam
Tomek

Wykrywacz przewodów pod napięciem - sa takie urządenia ale zasięg mają
kilka cm
Wykrywacz metalu? OK ale zasięg jes też kilka cm (często z powyższym
tworzą zestaw) - mam takie coś kupione w markecie za kilka złotych.
Wykrywacz metalu do posuzkiwań w ziemi zasięg załóżmy 2 m.

O większych zasięgach niesłyszałem i niewyobrażam sobie z 20 m detektora
który wykryje napięcie w przewodach. pozostanie jeszcze kupa blachy w
domku (metalowe okucia w oknach, futryny, druty zbojeniowe, dachy sprzęt
TV,

nie do końca, bedąc jeszcze na praktykach w rejonie energetycznym jeździłem
sobie na lokalizacje uszkodzonycj kabli energetycznych.
Pomijając faze tzw. dopalania kabla - lokalizacja polegała na tym,
ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA generator wysokiej czestotliwości
a potem specjalna sonda przypominająca wykrywacz metalu i szło sie w pole ze
słuchawkami. mojesce uszkodzonego kabla zakopanego ponad metr w ziemi
mozna było zlokalizowac z dokładnością pół metra.
Treaz sobie wyobraż ze energetycy zapinają na siec taki generatorek a potem
pojeźdzałą pod dom i wyłączają ci główne bezpieczniki. Jeśli w chaupie bedą
jakies
"lewe" kable, to po podłączeniu takiego sygnały wykryjesz je bez problemu.
Urządzenie do wykrywania moze przypominac coś na zasadzie własnie
pelengatora.
Wszystkie 'lewe' kable bedą nadawały jak anteny.


Pozdrawiam
Tomek

Zbych
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:20 pm   



William Bonawentura pisze:

Quote:
Inkasenci dalej odczytują wskazania z
wyświetlacza. Pytałem dlaczego i dostałem odpowiedź, że cena czytników
była zbyt duża.

Dziwne. U mnie na osiedlu spółdzielni opłacało się wymienić wodomierze
na model z odczytem radiowym. W przypadku licznika energii powinno to
być jeszcze prostsze/tańsze.

Ghost
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:31 pm   



Użytkownik "kogutek" <kogutek44@vp.pl> napisał w wiadomości
news:354f.0000041e.4b681517@newsgate.onet.pl...
Quote:

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości
news:hk9334$cg0$1@mx1.internetia.pl...

Jest możliwe technicznie. Wystarczy ze licznik będzie się kontaktował
że
sprzedawcą prądu. Kontrolujący może w takiej sytuacji dostać
informację o
chwilowym zużyciu prądu. Podjeżdża pod odbiorcę i patrzy że licznik
pokazuje
zero a światła się u odbiorcy świecą. Jakie wnioski. Żarówki mają iść
przez
licznik.

Mocne.

W Enionie instalują elektroniczne liczniki z interfejsem optycznym (chyba
Irda). Jest wykorzystywany tylko do funkcji serwisowych (programowanie
zegara). Inkasenci dalej odczytują wskazania z wyświetlacza. Pytałem
dlaczego i dostałem odpowiedź, że cena czytników była zbyt duża. A
inkasent
i tak musi chodzić bo nie wszyscy mają nowe liczniki. Jak będa mieli 90%
liczników wymienionych to pomyślą o zakupie czytników dla inkasentów.

Co wspólnego to co napisałeś z tym co ja napisałem?

Ja zapytam jewszcze bardziej - jesli licznik zlicza prad (rejestruje
chwilowe zuzycie) to jakim cudem go nie zlicza (pokazuje zero)?

Ghost
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:33 pm   



Użytkownik "TomekM" <adm[@]chrzanow.pl> napisał w wiadomości
news:hk94ks$r30$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Ja uważam że to niemożliwe

I bardzo słusznie.
No a ja bym sie jadnak zastanowił. Myśle ze moze istniec urządzenie,
które jest
w stanie wykryć istniejące przewody pod napięciem bez obciżenia.
Sama czesto uzywam takie wynalazku do wykrywania przewodó w scianie.
Jesli tylko są pod napięciem, to wykrycie przewodu jest 100% z dużą
dokłądnością.
Wykrycie istniejących w budynku przewodów pod napięciem (po odłączeniu
licznika)
z odległości większe to tylko kwestia czułości i sprawności takiego
detektora.
Myśle ze dało by sie eksperymentalnie coś takiego zbudować.
Pytanie brzmi: jak zbudowac taki tetekor który wykryje przewdó pod
napięciem z powiedzmy 20m
Pozdrawiam
Tomek

Wykrywacz przewodów pod napięciem - sa takie urządenia ale zasięg mają
kilka cm
Wykrywacz metalu? OK ale zasięg jes też kilka cm (często z powyższym
tworzą zestaw) - mam takie coś kupione w markecie za kilka złotych.
Wykrywacz metalu do posuzkiwań w ziemi zasięg załóżmy 2 m.

O większych zasięgach niesłyszałem i niewyobrażam sobie z 20 m detektora
który wykryje napięcie w przewodach. pozostanie jeszcze kupa blachy w
domku (metalowe okucia w oknach, futryny, druty zbojeniowe, dachy sprzęt
TV,

nie do końca, bedąc jeszcze na praktykach w rejonie energetycznym
jeździłem
sobie na lokalizacje uszkodzonycj kabli energetycznych.
Pomijając faze tzw. dopalania kabla - lokalizacja polegała na tym,
ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA generator wysokiej czestotliwości
a potem specjalna sonda przypominająca wykrywacz metalu i szło sie w pole
ze
słuchawkami. mojesce uszkodzonego kabla zakopanego ponad metr w ziemi
mozna było zlokalizowac z dokładnością pół metra.
Treaz sobie wyobraż ze energetycy zapinają na siec taki generatorek a
potem
pojeźdzałą pod dom i wyłączają ci główne bezpieczniki. Jeśli w chaupie
bedą jakies
"lewe" kable, to po podłączeniu takiego sygnały wykryjesz je bez problemu.
Urządzenie do wykrywania moze przypominac coś na zasadzie własnie
pelengatora.
Wszystkie 'lewe' kable bedą nadawały jak anteny.

Ale to nie to samo.

Remek
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:33 pm   



Użytkownik "TomekM" napisał:

Quote:
uszkodzonycj kabli energetycznych.
ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA

Pracującego? To jakie było uszkodzenie? Coś słyszałeś, że dzwonią, ale nie
wiesz w którym kosciele.

Remek

Ghost
Guest

Tue Feb 02, 2010 1:34 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hk94e9$v8p$1@news.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał
Dnia Tue, 2 Feb 2010 11:12:07 +0100, Anonim napisał(a):
Ja uważam że to niemożliwe
I bardzo słusznie.

Az tak kompletnie to nie.
Plynacy prad w kablach generuje pole magnetyczne, a zmienne napiecie -
elektryczne.

Wiec mozna namierzyc jakies podlaczone do magistrali kable niezgodne z
projektem

Ale obejscie zwykle jest w budynku, w ktorym sa i lewe i prawe kable - nic
nie wykryjesz.

Guest

Tue Feb 02, 2010 2:42 pm   



Użytkownik "u" <u@wx.yz> napisał w wiadomości
news:hk90u1$l1b$1@news.onet.pl...
Quote:

Użytkownik "Anonim" <anonim@nie.mam.emaila> napisał w wiadomości
news:hk8tuq$4ds$1@atlantis.news.neostrada.pl...
takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem
z antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć
bez

Ja uważam, że to prawdopodobne.
Badany jest swobodnie stojący dom, siedlisko na polu,w którym spodziewamy
się braku prądu.
Każde urządzenie przez które prąd płynie wytwarza falę elektromagnetyczną
Potrzebujemy czujnik, który słabe pole odróżni od tła.
Trudno to zrobić w budynku wielorodzinnym, wieżowcu.
Problematycznym do wykrycia jest częściowy pobór poza licznikiem, chyba,
ze licznik wysyła jakieś dane komputerowe do owego radionamiernika.


Wszystko zależy gdzie jest licznik jeżeli w domu to takie urządzenie musiało
by być strasznie czułe (drogie), mówimy tutaj o odległościach rzędu kilku
centymetrów odsunięcia kabla omijającego licznik, od licznika.

Jeżeli to jest licznik starego typu w zwartej zabudowie domków
jednorodzinnych, bloków itp.

to raczej nie możliwe zwłaszcza z "wypierdkiem", a nie anteną, do obrazu 3D
to przynajmniej kilka anten z drogim oprogramowaniem analizującym a jedną
antenką to se możesz co najwyżej sprawdzić kierunek i natężenie pola.

Wmak
Guest

Tue Feb 02, 2010 3:36 pm   



Anonim <anonim@nie.mam.emaila> napisał(a):

Quote:


Proponuję wpisać w Google hasło: licznik z odczytem zdalnym

Tam jest odpowiedź.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Piotr Gałka
Guest

Tue Feb 02, 2010 4:42 pm   



Użytkownik <konsul41@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hk9aob$fil$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:


Wszystko zależy gdzie jest licznik jeżeli w domu to takie urządzenie
musiało by być strasznie czułe (drogie), mówimy tutaj o odległościach
rzędu kilku centymetrów odsunięcia kabla omijającego licznik, od licznika.

Jeżeli to jest licznik starego typu w zwartej zabudowie domków
jednorodzinnych, bloków itp.

to raczej nie możliwe zwłaszcza z "wypierdkiem", a nie anteną, do obrazu
3D to przynajmniej kilka anten z drogim oprogramowaniem analizującym a
jedną antenką to se możesz co najwyżej sprawdzić kierunek i natężenie
pola.

Światło to też fale EM. Dla światła są soczewki to może i dla interesującego

zakresu też da się zrobić.
Można by (zakłóceniom obecnym w kablach) pstryknąć zdjęcie, a na zdjęciu to
rozróżnić parę centymetrów nie problem.
Przydałby się taki aparacik (lepiej lustrzanka) aby zarejestrować co, jak i
ile w urządzeniu emituje - może to przyszłość badań EMC.
P.G.

JG
Guest

Tue Feb 02, 2010 6:56 pm   



Użytkownik "TomekM" <adm[@]chrzanow.pl> napisał w wiadomości
news:hk94ks$r30$1@mx1.internetia.pl...

Quote:
Pomijając faze tzw. dopalania kabla - lokalizacja polegała na tym,
ze podłączlismy do PRACUJĄCEGO KABLA generator wysokiej czestotliwości
a potem specjalna sonda przypominająca wykrywacz metalu i szło sie w pole
ze
słuchawkami. mojesce uszkodzonego kabla zakopanego ponad metr w ziemi
mozna było zlokalizowac z dokładnością pół metra.
Treaz sobie wyobraż ze energetycy zapinają na siec taki generatorek a
potem
pojeźdzałą pod dom i wyłączają ci główne bezpieczniki. Jeśli w chaupie
bedą jakies
"lewe" kable, to po podłączeniu takiego sygnały wykryjesz je bez problemu.
Urządzenie do wykrywania moze przypominac coś na zasadzie własnie
pelengatora.
Wszystkie 'lewe' kable bedą nadawały jak anteny.

Wystarczy generator o odpowiednio wysokiej częstotliwości i wtedy sygnał nie
przejdzie przez licznik ... przynajmniej ten tradycyjny. Wtedy analizując
natężenie sygnału odbieranego z antenki w połączeniu z współżędnymi GPS
można by stworzyć mapę 2D natężenia i powinno być na niej widać czy sygnał
zanika przy liczniku czy jest za licznikiem.
Nie orientuje się jak to jest z nowymi licznikami.

Pozdrawiam
JG

badworm
Guest

Tue Feb 02, 2010 7:06 pm   



Dnia Tue, 2 Feb 2010 13:36:12 +0000 (UTC), Wmak napisał(a):

Quote:
Proponuję wpisać w Google hasło: licznik z odczytem zdalnym
Tam jest odpowiedź.

Tyle, że do tego nie potrzeba samochodu z anteną na dachu - wystarczy
modem GSM w laptopie Smile
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Paweł Hadam
Guest

Tue Feb 02, 2010 7:54 pm   



W dniu 2010-02-02 11:12, Anonim pisze:
Quote:
Chodzi mi czy jest to technicznie możliwe za pomoca
jakiś fal (radiowych czy tez innych) udowodnienie lewego pobory prądu nie
wchodząc do domu podejrzanego.

Zimową porą niektóre zakłady energetyczne wybierają się na tereny
wiejskie z kamerą termowizyjną i obserwują przyłącza napowietrzne. Tam
gdzie jest większy pobór prądu, to widać, że punkty styku przyłącza są
cieplejsze niż inne. Potem sprawdza się oficjalne zużycie delikwenta i
jeśli wykazuje niewielkie zużycie organizuje się właściwą kontrolę na
posesji. Metoda skuteczna do wyłapania kradzieży do celów grzewczych
(duże moce pobierane zimą).

Pozdrawiam
Paweł

J.F.
Guest

Tue Feb 02, 2010 9:08 pm   



On Tue, 02 Feb 2010 13:20:22 +0100, Zbych wrote:
Quote:
William Bonawentura pisze:
Inkasenci dalej odczytują wskazania z
wyświetlacza. Pytałem dlaczego i dostałem odpowiedź, że cena czytników
była zbyt duża.

Dziwne. U mnie na osiedlu spółdzielni opłacało się wymienić wodomierze
na model z odczytem radiowym. W przypadku licznika energii powinno to
być jeszcze prostsze/tańsze.

A sprawdzales ile Cie to kosztowalo, a ile zarobil na tym prezes ?

W spoldzielni ojca odczyt wodomierza kosztuje 2zl. Stawka chyba dobra.
Gdyby to robic co kwartal, to nowoczesny tak latwo sie nie zwroci.

J.

SP6STZ
Guest

Tue Feb 02, 2010 10:17 pm   



Piotr Gałka pisze:

Quote:
Światło to też fale EM. Dla światła są soczewki to może i dla
interesującego zakresu też da się zrobić.
Można by (zakłóceniom obecnym w kablach) pstryknąć zdjęcie, a na zdjęciu
to rozróżnić parę centymetrów nie problem.
Przydałby się taki aparacik (lepiej lustrzanka) aby zarejestrować co,
jak i ile w urządzeniu emituje - może to przyszłość badań EMC.
No niestety ale jakkolwiek bym nie liczył to długość fali przy

częstotliwości 50Hz wynosi 6000km, oznacza to tyle że np dipol półfalowy
by wynosił 3000km (jak się nie pomyliłem w przecinkach). Długość fali
świetlnej dla światła widzialnego to ok. 0,4m do ok. 0,8m. Spróbujcie
sobie teraz przeliczyć rozmiar anteny soczewkowej lub parabolicznej dla
fali o długości 6000km. Jak już ktoś tu pisał, praw fizyki nie da się
zmienić.


Pozdrawiam
SP6STZ

Michal AKA Miki
Guest

Wed Feb 03, 2010 12:06 am   



Użytkownik "Anonim" <anonim@nie.mam.emaila> napisał w wiadomości
news:hk8tuq$4ds$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Witam
W jaki sposób można namierzyć kradzież prądu? A dokładniej chodzi mi o cos
takiego. Kolega powiedział że można namierzyć kradzież prądu urządzeniem z
antenką lub jadąc powoli samochodem z anteną kierunkową. Tak słyszał od
kogoś że ten ktoś to naocznie widział. Ja uważam że to niemożliwe - pewno
ktoś pomylił namierzanie radiostacji. Uważam że sie nieda tak namierzyć
bez wejścia do domu. ewentyulane zsumowanie liczników z jakimś większym
(np z licznikiem na stacji trafo) da tylko przyblizoną wartość że ktoś np
na 10 domków kradnie. Jestem laikiem w tym temacie i niechodzi mi o to jak
kraść i nie dać sie złapać. Chodzi mi czy jest to technicznie możliwe za
pomoca jakiś fal (radiowych czy tez innych) udowodnienie lewego pobory
prądu nie wchodząc do domu podejrzanego.

Na moje oko to kolega pomylil sytuacje z namierzaniem osob, ktore nie placa
abonamentu RTV.
Takie metody, jak opisana powyzej, maja w UK.

Pozdrawiam
Michal

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 16, 17, 18  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie namierzyć kradzież prądu - czy anteny mogą pomóc w detekcji?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map