RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie namagnesować rozmagnesowane koło zamachowe w motocyklu?

czy można namagnesowac rozmagnesowane koło zamoachowe

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie namagnesować rozmagnesowane koło zamachowe w motocyklu?

Goto page Previous  1, 2

J.F.
Guest

Fri Sep 28, 2007 8:34 am   



On Thu, 27 Sep 2007 08:12:41 -0700, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
On Sep 27, 4:59 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
A od zewnatrz nie laska?
Hm, w wielu wypadkach nie bardzo sobie wyobrazam ..

ale male DC sie tak wlasnie robi...
Z albo bez wirnika - ale od zewnatrz.

tradycyjne DC przed wsadzeniem wirnika to nie widze przeszkod.
Ale jak zrobic:
-2-biegunowy maly tradycyjny DC jak w srodku jest 3 ramienny wirnik,
-4-biegunowy do wiatraczka,
-8-biegunowy do CD nasadzony na 9 ramienny stator
-90 biegunowy wirnik w zmontowanym silniku krokowym

itp, itd ..

J.

Marek Lewandowski
Guest

Fri Sep 28, 2007 9:29 am   



On Sep 28, 9:34 am, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
tradycyjne DC przed wsadzeniem wirnika to nie widze przeszkod.
Ale jak zrobic:
-2-biegunowy maly tradycyjny DC jak w srodku jest 3 ramienny wirnik,
-4-biegunowy do wiatraczka,
-8-biegunowy do CD nasadzony na 9 ramienny stator

Odczep sie ja cie prosze od tego wirnika.
To, jak magnesowany jest stator, zalezy tylko od kstaltu nabiegunnika
magnesujacego elektromagnesu. Dla skomplikowanych rozkladow na pewno
wygodniej jest to zrobic na zmontowanym statorze, bez wirnika. Ale nie
montuje sie statora z namagnesowanych magnesow, jesli tylko mozna tego
uniknac!

Quote:
-90 biegunowy wirnik w zmontowanym silniku krokowym

Tam jest tylko dwubiegunowy magnes + nabiegunniki.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

J.F.
Guest

Fri Sep 28, 2007 10:17 am   



On Fri, 28 Sep 2007 01:29:03 -0700, Marek Lewandowski wrote:
Quote:
Odczep sie ja cie prosze od tego wirnika.
To, jak magnesowany jest stator, zalezy tylko od kstaltu nabiegunnika
magnesujacego elektromagnesu. Dla skomplikowanych rozkladow na pewno
wygodniej jest to zrobic na zmontowanym statorze, bez wirnika. Ale nie
montuje sie statora z namagnesowanych magnesow, jesli tylko mozna tego
uniknac!

No coz, byc moze. Problem tylko w tym ze jak siegam pamiecia to albo
wygladaly na tak montowane, albo ten "montaz statora" [czesto juz
rotora] sprowadzal sie do wklejenia/wprasowania jednego magnesu.
A wtedy to namagnesowanie malo przeszkadza.

Quote:
-90 biegunowy wirnik w zmontowanym silniku krokowym
Tam jest tylko dwubiegunowy magnes + nabiegunniki.

Nie, tam jest wielobiegunowy magnes.

J.

Dariusz K. Ladziak
Guest

Fri Sep 28, 2007 9:26 pm   



On Thu, 27 Sep 2007 15:37:09 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:


Quote:
Nie robilbym 0.1V 100A, gdybym mogl 10V 1A.
A silnik byl raczej do zastosowan serwo, i gora na pare A w impulsie -
IMHO troche za malo zwojow nawet w wersji szeregowej.

Jarku - racz zauwazyc ze te opowiastki o magnesowaniu na zimno dotycza
spiekow rerrytowych majacych punkt Curie na stukilkudziesieciu
stopniach i remanencje mikra juz w porownaniu ze stala weglowa (ze o
neodymowych stopach nie wspomne...).

--
Darek

Dariusz K. Ladziak
Guest

Fri Sep 28, 2007 9:26 pm   



On Thu, 27 Sep 2007 00:47:45 -0700, Marek Lewandowski
<locust@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Nie wiem, skad masz te dane, ale sa nieprawdziwe.

Z doglebnych studiow w dziedzinie technologii elektronowej moj ty
drogi - to moj zawod wyuczony... I pewne rzeczy po prostu wiem,
obudzony w srodku nocy ci je wyrecytuje...

Poducz sie teorii ferromagnetykow i wroc wowczas do tej dyskusji.

--
Darek

J.F.
Guest

Fri Sep 28, 2007 10:21 pm   



On Fri, 28 Sep 2007 20:26:55 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
Quote:
On Thu, 27 Sep 2007 15:37:09 +0200, J.F.
Nie robilbym 0.1V 100A, gdybym mogl 10V 1A.
A silnik byl raczej do zastosowan serwo, i gora na pare A w impulsie -
IMHO troche za malo zwojow nawet w wersji szeregowej.

Jarku - racz zauwazyc ze te opowiastki o magnesowaniu na zimno dotycza
spiekow rerrytowych majacych punkt Curie na stukilkudziesieciu
stopniach i remanencje mikra juz w porownaniu ze stala weglowa (ze o
neodymowych stopach nie wspomne...).

Ale mnie tez sie wydaje ze magnesuje sie na zimno, w koncu co za
problem krotki impuls wysokopradowy wygenerowac.

Polemizuje tylko co do momentu tego w produkcji urzadzenia.

J.

Padre_peper
Guest

Sat Sep 29, 2007 10:17 pm   



Dariusz K. Ladziak pisze:
Quote:
On Thu, 27 Sep 2007 00:47:45 -0700, Marek Lewandowski
locust@poczta.onet.pl> wrote:

Nie wiem, skad masz te dane, ale sa nieprawdziwe.

Z doglebnych studiow w dziedzinie technologii elektronowej moj ty
drogi - to moj zawod wyuczony... I pewne rzeczy po prostu wiem,
obudzony w srodku nocy ci je wyrecytuje...

Poducz sie teorii ferromagnetykow i wroc wowczas do tej dyskusji.


No i masz, zawsze sie musi trafić fachowiec i całego ładnego flejma
trafi szlag Smile

Marek Lewandowski
Guest

Sat Sep 29, 2007 11:00 pm   



On Sep 28, 10:26 pm, la...@waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak) wrote:

Quote:
Z doglebnych studiow w dziedzinie technologii elektronowej moj ty
drogi - to moj zawod wyuczony... I pewne rzeczy po prostu wiem,
obudzony w srodku nocy ci je wyrecytuje...

To wez i je wyrecytuj na ten przyklad Boschowi w Buehl, ktory
magnesuje swoje stojany na zimno, silnym polem, z zewnatrz. Widzialem
maszyne przy pracy, widzialem material przed i po obrobce. Trzezwy
bylem.
Mozesz tez wytoczyc to naszej (SEW Bruchsal) produkcji, ktora
magnesuje niektore wirniki (niektore, bo nie wszystko jest u nas
magnesowane). Rowniez na zimno.
Stopow neodymowych ze wzgledu na koszty materialu nie stosuje sie ani
tu ani tu - a przynajmniej nie na skale masowa. Podobnie nie bierze
sie stali na magnesy, ale to ze wzgledu na przewodzenie pradu. Wszytko
spieki ferrytowe.

--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

tornad
Guest

Sun Sep 30, 2007 1:38 am   



Quote:
Raczej bez szans w domowych warunkach (w niedomowych rowniez) -
namagnesowanie wymaga ogrzania materialu powyzej punktu Curie,
poddaniu dzialaniu silnego pola magnetycznego i ochlodzeniu ponizej
punktu Curie przy zachowanym polu magnetycznym. Dla stali
magnetycznych punkt Curie wypada zdecydowanie powyzej temperatury
utleniania powierzchni - tak więc nawet jak wymontujesz magnesy (o ile
sa wymontowywalne a nie po prostu kolo laciato namagnesowane) i
zagrzejesz do wlasciwej temperatury - to albo ci sie utleni albo
musisz wszystko robic w atmosferze ochronnej. Dodatkowo jest prawie
pewne ze przy takim grzaniu sie pokrzywi - w produkcji najpierw sie
magnesuje bryle metalu, pozniej dopiero dokonuje ostatecznej dokladnej
obrobki mechanicznej. NIkt sie w takie sztuczki bawil nie bedzie - nie
warto, taniej z nowego kawalka metalu nowe kolo wlasciwa technologia
wykonac a stare do pieca w hucie wrzucic.

--
Darek

Cos mi sie to co piszesz kupy nie trzyma. No bo skoro do namagnesowania
ferromagnetyka trzeba je ogrzac do temperatury Curie, to na jakiej zasadzie
pracuje zwykly magnetofon, dysk czy kazde inne urzadzenie tego typu?
Przed dawnymi wielu laty dostalem kilka glosnikow (25 watowych!), ktore jakos
anemicznie, albo w ogole nie graly. Poprzewijalem cewki membran, zalalem je
zywica epidian 5 wytrzymujaca 220 st. C a co najwazniejsze magnesy, takie
zeliwnopodobne z duzymi widocznymi golym okiem krysztalami, dalem na AGH do
namagnesowania. Kazdy taki magnes skladal sie z trzech czesci, ktore z trudem
skrecilem i eureka. Glosniki ozyly; podpinalem do czterech 200 watowy piec i
portkami przed szafa na basie ruszaly. Mlody pracownik, ktory te magnesy
magnesowal na pewno ich nie grzal gdyz kurz na magnesach pamietam i pajeczyny
sie ostaly; gdyby je grzal no to bylyby slady tego grzania. Niestety nie
pozwolil asystowac przy tym magnesowaniu ale z opisu wiem, ze mial cos na
ksztalt poteznego transformatora z dwoma cewkami i ruchomymi rdzeniami o
srednicy malego garnka, pomiedzy ktore te magnesy wkladal. A ha wczesniej je
jakos "gimnastykowal". Czyli teoria teoria a praktyka swoje.
Pzdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

PAndy
Guest

Mon Oct 01, 2007 12:18 am   



"tornad" <twajda@vp.pl> wrote in message
news:61ac.000000d0.46fef014@newsgate.onet.pl...

Quote:
jakos "gimnastykowal". Czyli teoria teoria a praktyka swoje.

ja zas widzialem film z produkcji glosnikow, kobita kleila recznie
elementy, kladla pierscien ferrytowy i wsadzala do maszyny, strzal z
pradu i byl juz glosnik...

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Oct 01, 2007 12:25 am   



Hello PAndy,

Monday, October 1, 2007, 1:18:27 AM, you wrote:

Quote:
jakos "gimnastykowal". Czyli teoria teoria a praktyka swoje.
ja zas widzialem film z produkcji glosnikow, kobita kleila recznie
elementy, kladla pierscien ferrytowy i wsadzala do maszyny, strzal z
pradu i byl juz glosnik...

Discovery, "Jak to jest zrobione?"?

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko): http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823 Smile

PAndy
Guest

Mon Oct 01, 2007 12:49 am   



"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:414622759.20071001012534@pik-net.pl...
Quote:
Hello PAndy,

Monday, October 1, 2007, 1:18:27 AM, you wrote:

jakos "gimnastykowal". Czyli teoria teoria a praktyka swoje.
ja zas widzialem film z produkcji glosnikow, kobita kleila recznie
elementy, kladla pierscien ferrytowy i wsadzala do maszyny, strzal z
pradu i byl juz glosnik...

Discovery, "Jak to jest zrobione?"?

nie wiem czy nie luxe hd... oni maja narowy i pokazuja rozne
manufaktury, chyba jakas dunska firma, pokazywali bardzo ladnie jak
robia glosniki, wszystko recznie (tzn oprocz elementow skladowych),
najfajniesze wlasnie bylo z tym ferrytem - ciekawy bylem jak kobita to
posklada bo pamietam ze jak rozbieralem glosniki to nie dawalo sie tego
recznie ustawic bo gdzies zawsze nabiegunnik sciagal ferryt. a panie
sobie poustawiala wszystko wkladanymi tekturkami, ladnie posmarowala
klejem i takie tam potem przykladala i na polke, po jakims czasie brala
i wkladala do tej maszynki, nie dam sie tylko zabic czy ekranowanie
drugim ferrytem znoszacym robila w jednym rpzejsciu czy dwoch - patrzac
na to wszystko nie moglem uwierzyc ze to takie proste - wrecz
trywialne - nawijanie cewek robili tak prymitywna nawijarka ze nie
moglem wyjsc z podziwu ze to wogole ma jakies powtarzalne parametry...

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie namagnesować rozmagnesowane koło zamachowe w motocyklu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map