Jak skonstruować elektroniczny potencjometr 20-100kOhm do pomiaru ciśnienia do 0,1atm?

może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.

Czujnik ten ma zakres do 1100hPa, to nieco mniej niż 0.1bara
nadciśnienia.
Czas przetwarzania jest odpowiednio krótki.
K.

Chyba się na to skuszę, jak będzie działać to przeprojektuje się na
gotowo a arduino przyda się do innych eksperymentów:)

mam tylko nadzieję że powyżej 110hPa skończy mu się zakres pracy ale ma
jakiś konkretny zapas wytrzymałości zanim polegnie.

E tam trafi. Tam membrana, to dość solidna blacha, której nie straszne
jakieś śmieszne 0,1 bara.

Powierzchnia jest dość duża i siła wywierana na membranę wyjdzie
kilkanaście niutonów.
Chyba, że ten mikrofon z radzieckiego czołgu wyciągnięty.

W ruskich tankach były laryngofony dynamiczne. Chyba mam gdzies taki.
A tej membranie naprawdę kilkanaście niutonów nie zaszkodzi. Po prostu
oprze się o ściśnięty proszek węglowy.

W dniu 2012-02-12 01:47, Padre pisze:

Znalazłem takie coś:
http://motoallegro.pl/czujnik-cisnienia-bmp085-arduino-compatible-i2084902401.html



może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.

Jak nie programujesz mikrokontrolerów, to masz kłopot. Wymiana danych z
tym czujnikiem zachodzi po łączu I2C. Łatwe do stosowania, ale dla tych
co umieją programować.
K.

bo cholera walnąć w brzozę, to nic przyjemnego).

Eeeee tam, niektórzy twierdzą, że to nie miało znaczenia

Może ktoś z szanownych miałby jakąś cenną sugestię?

Pierwsze co mi przyszło na myśl to mikrofon węglowy ;-)

He he, rzeczywiście, szkoda że już nie mam w złomie żadnego bo bym
sprawdził jak reagują na powolne zmiany ciśnienia:)

Jeśli jesteś z Warszawy - znalazłby się u mnie węglaczek :)

"Węglaczek", tak na chłopski rozum, szlag trafi jak się go
podda ciśnieniu 0.1 bara. Ludzki głos nie jest w stanie
wytworzyć takiego nadciśnienia i należy sądzić, że konstruktor
nie zaprojektował takiego zapasu.

Może ktoś z szanownych miałby jakąś cenną sugestię?

Pierwsze co mi przyszło na myśl to mikrofon węglowy ;-)

He he, rzeczywiście, szkoda że już nie mam w złomie żadnego bo bym
sprawdził jak reagują na powolne zmiany ciśnienia:)

Jeśli jesteś z Warszawy - znalazłby się u mnie węglaczek :)

"Węglaczek", tak na chłopski rozum, szlag trafi jak się go
podda ciśnieniu 0.1 bara. Ludzki głos nie jest w stanie
wytworzyć takiego nadciśnienia i należy sądzić, że konstruktor
nie zaprojektował takiego zapasu.

E tam trafi. Tam membrana, to dość solidna blacha, której nie straszne
jakieś śmieszne 0,1 bara.

Powierzchnia jest dość duża i siła wywierana na membranę wyjdzie
kilkanaście niutonów.
Chyba, że ten mikrofon z radzieckiego czołgu wyciągnięty.

Chyba, że ten mikrofon z radzieckiego czołgu wyciągnięty.

W ruskich tankach były laryngofony dynamiczne. Chyba mam gdzies taki.
A tej membranie naprawdę kilkanaście niutonów nie zaszkodzi. Po prostu
oprze się o ściśnięty proszek węglowy.

Rozważania teoretyczne najlepiej poddać weryfikacji empirycznej.

Pan John Smith napisał:

Chyba, że ten mikrofon z radzieckiego czołgu wyciągnięty.

W ruskich tankach były laryngofony dynamiczne. Chyba mam gdzies taki.
A tej membranie naprawdę kilkanaście niutonów nie zaszkodzi. Po prostu
oprze się o ściśnięty proszek węglowy.

Rozważania teoretyczne najlepiej poddać weryfikacji empirycznej.

Arystoteles (384-322 pne) w traktacie na temat zoologii napisał, że
mucha ma cztery nogi. Przez ponad tysiąc lat brano to jako prawdę,
której weryfilacja jest zbędna. Gdzieś tak w późnym sredniowieczu
ktoś zaczął dowodzić, że mucha ma osiem nóg. Całe lata zajęło
dowodzenie czy Arystoteles miał rację, czy jej nie miał. W tym sporze
wystąpił ktoś (podejrzewa się o to św. Alberta Wielkiego) z propozycją,
by muchę złapac i policzyć jej nogi. Pomysł ten skrytykowano jako
reprezentujący nienaukowe podejście badawcze.

może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.

Jak nie programujesz mikrokontrolerów, to masz kłopot. Wymiana danych z
tym czujnikiem zachodzi po łączu I2C. Łatwe do stosowania, ale dla tych
co umieją programować.
K.

Myślę o zakupie tego czujnika razem z Arduino, ponieważ w moim
skomplikowanym życiorysie zaczynałem od pisania w latach 80 prostych
programów na kartach perforowanych na informatyce na PŁ a ukończyłem
również policealne studium informatyczne w okresie panowania Turbo
Pascala z celującą oceną z programowania więc punkt odbicia jakiś mam
Myślę że jeśli wtedy nie sprawiało mi to trudności to teraz jakiś mało
skomplikowany język opanuję w rozsądnym terminie w zakresie jaki
potrzebuje do mojego urządzenia. No i zawsze mogę się poradzić na p.m.e.

Znalazłem takie coś:
http://motoallegro.pl/czujnik-cisnienia-bmp085-arduino-compatible-i2084902401.html

może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.

Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:47:56 +0100, Padre napisał(a):
Znalazłem takie coś:
http://motoallegro.pl/czujnik-cisnienia-bmp085-arduino-compatible-i2084902401.html

może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.


Uwazaj, bo to chyba jest czujnik cisnienia absolutnego.
Czyli do barometru sie nadaje, ale niekoniecznie do pomiaru
"nadcisnienia".

No i twoje 0.1atm nadcisnienia to jest dla niego 10% zakresu, wiec
dokladnosc spada ... ale nie potrafie sie doczytac ile ma bitow
rozdzielczosci.

I pewnie musialbys jakas rurke dokleic ...

Chyba, że ten mikrofon z radzieckiego czołgu wyciągnięty.

W ruskich tankach były laryngofony dynamiczne. Chyba mam gdzies taki.
A tej membranie naprawdę kilkanaście niutonów nie zaszkodzi. Po prostu
oprze się o ściśnięty proszek węglowy.

Rozważania teoretyczne najlepiej poddać weryfikacji empirycznej.

Arystoteles (384-322 pne) w traktacie na temat zoologii napisał, że
mucha ma cztery nogi. Przez ponad tysiąc lat brano to jako prawdę,
której weryfilacja jest zbędna. Gdzieś tak w późnym sredniowieczu
ktoś zaczął dowodzić, że mucha ma osiem nóg. Całe lata zajęło
dowodzenie czy Arystoteles miał rację, czy jej nie miał. W tym sporze
wystąpił ktoś (podejrzewa się o to św. Alberta Wielkiego) z propozycją,
by muchę złapac i policzyć jej nogi. Pomysł ten skrytykowano jako
reprezentujący nienaukowe podejście badawcze.

Ja rozstrzygnął bym dysputę o muchach przy pomocy kapcia.

W swoim życiu widziałem już dyskutujących teoretycznie całymi godzinami
nad tematem, który empirycznie można było rozstrzygnąć w dwie minuty.

Niektórzy tak mają, a kasa za wynagrodzenie poszła na konto.

W dniu 2012-02-12 13:49, J.F. pisze:
Dnia Sun, 12 Feb 2012 01:47:56 +0100, Padre napisał(a):
Znalazłem takie coś:
http://motoallegro.pl/czujnik-cisnienia-bmp085-arduino-compatible-i2084902401.html


może to jest rozwiązanie żebym wreszcie zmierzył się z czymś bardziej
skomplikowanym niż TTL Wracam do elektroniki po kilkunastu latach
przerwy więc jeszcze mam odruch robienia wszystkiego analogowo.


Uwazaj, bo to chyba jest czujnik cisnienia absolutnego.
Czyli do barometru sie nadaje, ale niekoniecznie do pomiaru
"nadcisnienia".

No i twoje 0.1atm nadcisnienia to jest dla niego 10% zakresu, wiec
dokladnosc spada ... ale nie potrafie sie doczytac ile ma bitow
rozdzielczosci.

I pewnie musialbys jakas rurke dokleic ...

16-cie do 19-tu bitów zależnie od trybu pracy.

Jeśli jesteś z Warszawy - znalazłby się u mnie węglaczek :)

Z miasta koło Warszawy jak to swego czasu w wywiadzie rzekł Robin Williams
grając Jakuba kłamcę - Piotrkowa, a właściwie teraz już ze wsi jeszcze 10
kilometrów dalej

Potrzebuję skonstruować potencjometr 20-100kOhm sterowany w całym zakresie
choć z małą dokładnością i powtarzalnością liniowo (kilka procent błędu
nie stanowi problemu) nadciśnieniem od 0 do 0,1atm. Pewnie zastosuję
elektroniczny potencjometr sterowany cyfrowo ale nigdy nie stosowałem
żadnych przetworników ciśnienia i podejrzewam że z małymi ciśnieniami może
nie być łatwo, myślałem już nawet o skonstruowaniu przetwornika ciśnienia
z membraną i fotoelementem ale potrzebuje układ dobrze radzący sobie co
najmniej przy 10Hz.

Może ktoś z szanownych miałby jakąś cenną sugestię?