RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skonfigurować wentylację i oświetlenie domu przez USB z PC?

sterowanie urządzeniami el. przez PC?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skonfigurować wentylację i oświetlenie domu przez USB z PC?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

gargamel
Guest

Wed Feb 11, 2009 6:29 pm   



Użytkownik "T.M.F." napisał:
Quote:
Co rozumiesz przez kontrole nad oprogramowaniem i sprzetem?

to że pisząc w asemblerze dokładnie wiesz co piszesz i jaki sprzęt
oprogramowujesz, a w językach wysokopoziomowych to nigdy nie wiesz jak
program zostanie skomplilowany, nawet w takim C pisząc pętlę nie wiesz jaki
naprawdę kod asemblera oba zawiera,


Quote:
No wiesz, w assemblerze to sie programuje jakis kontroler, ktory ma 1kB
FLASH, pokaz mi przyklad programu napisanego w assmeblerze na np.
ATMega128, zajmujacy caly dostepny FLASH?

wiesz, widziałęm program graficzny 3D na PCta napisany w asemblerze
zajmujące megabajty kodu, więc mozna:O)
na starym pierniku (jakiś stary pentium) obliczał i wyswietlał grafikę 3D w
czasie rzeczywistym!!! co na dzisiejszych kompach PC jest wyzwaniem, wiec
można

..

T.M.F.
Guest

Thu Feb 12, 2009 11:43 pm   



Quote:
Co rozumiesz przez kontrole nad oprogramowaniem i sprzetem?

to że pisząc w asemblerze dokładnie wiesz co piszesz i jaki sprzęt
oprogramowujesz, a w językach wysokopoziomowych to nigdy nie wiesz jak
program zostanie skomplilowany, nawet w takim C pisząc pętlę nie wiesz
jaki naprawdę kod asemblera oba zawiera,

A po co ci to wiedziec? Zakladajac, ze kompilator nie ma bledow. Wlasnie
po to sie stosuje jezyki wysokiego poziomu, zeby nie martwic sie o
nieistotne pierdoly. Tam gdzie kod assemblerowy jest z jakiegos powodu
istotny wrzuca sie mala wstawke i juz. Poza tym wytlumacz prosze w jaki
sposob kompilator mi przeslania sprzet, ktory oprogramowywuje? Tak moze
byc jesli korzystam z jakiejs biblioteki i jej API, ale kompilator nie
ma nic do tego. Tak samo moge stosowac warstwe abstrakcji od sprzetu w
assemblerze.

Quote:
No wiesz, w assemblerze to sie programuje jakis kontroler, ktory ma
1kB FLASH, pokaz mi przyklad programu napisanego w assmeblerze na np.
ATMega128, zajmujacy caly dostepny FLASH?

wiesz, widziałęm program graficzny 3D na PCta napisany w asemblerze
zajmujące megabajty kodu, więc mozna:O)

Podaj nazwe. I nie twierdze, ze nie mozna, to po prostu jest bez sensu.

Quote:
na starym pierniku (jakiś stary pentium) obliczał i wyswietlał grafikę
3D w czasie rzeczywistym!!! co na dzisiejszych kompach PC jest
wyzwaniem, wiec można

Jasne, biorac pod uwage, ze wspolczesne procesory graficzne bija na
glowe CPU, a drivery i biblioteki graficzne sa rozwijane od lat przez
zespol specjalistow, ktorzy niczym innym sie nie zajmuja to istotnie
masz szanse napisac cos szybciej w assemblerze... masz niezle ego Smile

Piotr Curious Gluszenia S
Guest

Fri Feb 13, 2009 10:16 am   



gargamel wrote:

Quote:
a jak komp sie zawiesi to co wtedy?:O)
dlatego urzywanie kompa w roli sterownika jest troszke niepoważne

'Komp' zwieszac sie nie powinien.

Przykladowo :

jerry etc # uptime
10:21:46 up 185 days, 15:19, 4 users, load average: 0.00, 0.00, 0.00

Jesli chcesz wiekszej pewnosci to pogooglaj za czyms co sie nazywa 'watchdog
timer' i 'hardware watchdog' . mozna tez takowy latwo zrobic samemu.

Druga sprawa to zastosowanie. Przykladowo jesli chodzi o sterowanie piecem
to owszem, uzycie PC (duzo czesci, duzy system operacyjny = duzo elementow
ktore moga potencjalnie zadzialac zle i dlugi proces testowania
niezawodnosci) wydaje sie zlym pomyslem, chociaz przy uzyciu prostego WDT
to jeszcze nie jest duzy problem.
Sterowanie rakieta czy samolotem albo komputer samochodowy - tu
juz 'wielkosc' systemu ma duze znaczenie , bo jesli zdarzy sie zwis czy
restart to system musi byc gotowy w ulamkach sekund.
Z drugiej strony czy lepiej uzyc systemu testowanego przez miliony ludzi
codziennie , dosc znanego i na otwartym kodzie, tak ze w razie znalezienia
bledu bez problemu znajdziemy programiste ktory napisze latke?
Czy moze malej domorobki, z kodem znanym tylko autorowi, testowanym tylko
przez siebie i wymagajacym specjalisty do zrozumienia kodu i wprowadzenia w
nim zmian?

Do sterowania oswietleniem i wentylacja mysle komputer domowy wystarczy,
jesli sie zwiesi to bedzie przez chwile ciemno i tyle. Dodatkowo latwo
wprowadzic skomplikowany ('prototypowy') kod typu analiza ruchu z kamer,
przewidywanie obecnosci osob i zalaczanie wentylacji zanim sie one pojawia
na podstawie analizy statstyk itd. itp. co tam autor ma w planach, bo zdaje
sie chce sie po prostu pobawic a nie budowac urzadzenie do podtrzymywania
zycia Wink

--
--

Piotr Curious Gluszenia S
Guest

Fri Feb 13, 2009 10:29 am   



T.M.F. wrote:

Quote:
Co rozumiesz przez kontrole nad oprogramowaniem i sprzetem?

to że pisząc w asemblerze dokładnie wiesz co piszesz i jaki sprzęt
oprogramowujesz, a w językach wysokopoziomowych to nigdy nie wiesz jak
program zostanie skomplilowany, nawet w takim C pisząc pętlę nie wiesz
jaki naprawdę kod asemblera oba zawiera,

A po co ci to wiedziec? Zakladajac, ze kompilator nie ma bledow. Wlasnie
po to sie stosuje jezyki wysokiego poziomu, zeby nie martwic sie o
nieistotne pierdoly. Tam gdzie kod assemblerowy jest z jakiegos powodu
istotny wrzuca sie mala wstawke i juz. Poza tym wytlumacz prosze w jaki
sposob kompilator mi przeslania sprzet, ktory oprogramowywuje? Tak moze

Sluszne uwagi. Ja dodam ze :

1)Na mikrokontrolery rowniez sa kompilatory C i duzo ludzi pisze w C ,
uzywajac tych 'niebezpiecznych' kompilatorow Wink (co do 'wyniku' to racja ze
sie nie wie co kompilator wygeneruje, ale jesli juz sie trafi na wadliwy,
to latwo zmienic platforme)

2)Wlasnie o to chodzi przy uzywaniu 'peceta' i jezyka wyzszego poziomu,
jesli ktos nie ma doswiadczen ze sprzetem - cos mu nie dziala, zepsulo
sie 'cos w srodku' to wywala cale pudlo , idzie do sklepu, kupuje nowe,
niekoniecznie takie samo albo uwaznie patrzac na konstrukcje, byle mialo
podobne porty i mozliwosci. W skrajnych przypadkach moze zmienic nawet
architekture procesora Smile

3)Jesli mamy kod w C ktory jest 'idealny' i nie planujemy w nim poprawek to
mozna zatrudnic elektronika/firme ktora skompiluje go na VHDL i wykona nam
z niej chipa/kontroler. ew. przeportuje na mikrokontroler :)

--

DJ
Guest

Fri Feb 13, 2009 11:49 am   



On 2009-02-13 10:16:45 +0100, Piotr Curious Gluszenia Slawinski
<curious@moj.ip.tpnet.pl> said:

Quote:

Do sterowania oswietleniem i wentylacja mysle komputer domowy wystarczy,

Wystarczy??? toż to aż za dużo...
Nie wiem czy był już poruszany problem energochłonności... ? i
optymalnego wykorzystania zasobów?

komputer o mocy 100-150W, pracujący 24/7 (bo taka rola sterownika) da
nam miesięcznie rachunek około 40-50PLN. Może się okazać że to więcej
niż sterowane nim oświetlenie. Oczywiście jeśli kogoś stać na kosztowne
zabawy, to potraktuje ten fakt ciepłym strumieniem.

Tymaczasem sterownik zrobiony samodzielnie na jakimklolwiek 8 bitowym
procesorze zupełnie wystarczy, i będzie miał średnie zużycie mocy może
z 10W, albo i mniej jeśli zaprojektuje się go z odpowiednią dbałością w
tym keirunku.
Mówię tu o sterowaniu urządzeniami elektrycznymi (jak w temacie), nie o
śledzeniu zmian obrazu z 25 kamer.

Następna rzecz - przypuszczam że parcie w kierunku wykorzystania PC
wynika z tego że on już w domu jest, tylko mu trzeba dokoptować kawałek
hardware i software.
A pomyśleć też trzeba że przy pracy ciągłej szybciej padnie chiński
zasilacz, o wymianie wentylatorów 2 razy w sezonie nie wspomnę (bo też
chińskie;)

Quote:
co tam autor ma w planach, bo zdaje
sie chce sie po prostu pobawic

Pobawić się zawsze można, jednak nie można do takich eksperymentów
dorabiać ideologii że jest to rozwiązanie słuszne technologicznie.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Mario
Guest

Fri Feb 13, 2009 1:10 pm   



DJ pisze:
Quote:
On 2009-02-13 10:16:45 +0100, Piotr Curious Gluszenia Slawinski
curious@moj.ip.tpnet.pl> said:


Do sterowania oswietleniem i wentylacja mysle komputer domowy wystarczy,

Wystarczy??? toż to aż za dużo...
Nie wiem czy był już poruszany problem energochłonności... ? i
optymalnego wykorzystania zasobów?

komputer o mocy 100-150W, pracujący 24/7 (bo taka rola sterownika) da
nam miesięcznie rachunek około 40-50PLN. Może się okazać że to więcej
niż sterowane nim oświetlenie. Oczywiście jeśli kogoś stać na kosztowne
zabawy, to potraktuje ten fakt ciepłym strumieniem.

Tymaczasem sterownik zrobiony samodzielnie na jakimklolwiek 8 bitowym
procesorze zupełnie wystarczy, i będzie miał średnie zużycie mocy może z
10W, albo i mniej jeśli zaprojektuje się go z odpowiednią dbałością w
tym keirunku.
Mówię tu o sterowaniu urządzeniami elektrycznymi (jak w temacie), nie o
śledzeniu zmian obrazu z 25 kamer.

Następna rzecz - przypuszczam że parcie w kierunku wykorzystania PC
wynika z tego że on już w domu jest, tylko mu trzeba dokoptować kawałek
hardware i software.

Tylko skąd u niego upór żeby ten hardware nie miał w sobie procka. Ani
to nie podraża ani specjalnie nie komplikuje układu. Dochodzi troszkę
softu na procek w C czy nawet w Basicu. Prościej obsłużyć porty w
mikrokontrolerze niż siłowo dobierać sie do LPT czy rzeźbić coś na FT245
czy PCF8574 jako porcie zewnętrznym.
Sterowanie w mikrokontrolerze, zarządzanie/monitoring w PC, komunikacja
USB przez FT232 bądź AVR-CDC.

--
Pozdrawiam
MD

DJ
Guest

Fri Feb 13, 2009 1:43 pm   



On 2009-02-13 13:10:26 +0100, Mario <lolo@poczta.onet.pl> said:


Quote:
Następna rzecz - przypuszczam że parcie w kierunku wykorzystania PC
wynika z tego że on już w domu jest, tylko mu trzeba dokoptować kawałek
hardware i software.

Tylko skąd u niego upór żeby ten hardware nie miał w sobie procka.

Może kwestia żeby było - polutować i działa. Na procka w hardware
trzeba nieco wiedzy o architekturze, programator, zbudować najprostszy
starter kit. Trochę z nim potrenować. Może to niektórych przeraża,.
zwłaszcza jeśli programowali wcześniej tylko pod "duże sytstemy", bez
bezpośredniego kontaktu software ze sprzętem.

Quote:
Ani to nie podraża ani specjalnie nie komplikuje układu. Dochodzi
troszkę softu na procek w C czy nawet w Basicu. Prościej obsłużyć porty
w mikrokontrolerze niż siłowo dobierać sie do LPT czy rzeźbić coś na
FT245 czy PCF8574 jako porcie zewnętrznym.
Sterowanie w mikrokontrolerze, zarządzanie/monitoring w PC, komunikacja
USB przez FT232 bądź AVR-CDC.

No i już. PC po to żeby nie dorabiać rozrośniętego GUI w 8-bitowcu.
Nastawy z PC, potem go gasimy, a sterownik czuwa nad sprzętami.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

gargamel
Guest

Fri Feb 13, 2009 6:09 pm   



Użytkownik "T.M.F." napisał:
Quote:
A po co ci to wiedziec?

no właśnie w tym stwierdzeniu jest całą prawda o językach wysokopoziomowych,
nie wiedzieć jest łatwo, wygodnie, łatwiej nauczyć się języka C raz na całę
życie niż architektury i asemblera kolejnych uP-uf, ale ceną tej łatwości
jest to że potem taki windows, czy linux sie zawiesza, programy sie
zawieszają nie wiedzieć dlaczego, a nawet telefony komurkowe się zawieszają
(i reset nie pomaga) dawniej gdy sprzęt był programowany w asemblerach coś
takiego się w głowie nie mieściło żeby telefon mógł się zawiesić, a mam w
domu taką starą dwóekranową gierkę (donkey kong) i w życiu sie nie
zawiesiła, cuda jakeiś czy co?:O)


Quote:
Zakladajac, ze kompilator nie ma bledow.


kompilatopr może nie mieć błędów, chodzi o brak kontroli) a własnie
niewiedza jest przyczyną błędów, dodatkowo oprogreamowując sprzęt urzywasz
sterowników producenta i też używasz funkcji wysokopoziomowych, czyli też
nie masz pojęcia jak dana instrukcja jest wykonywana, znowu nie masz
kontroli i dupa blada


Quote:
Podaj nazwe. I nie twierdze, ze nie mozna, to po prostu jest bez sensu.


nazwy nie pamiętam, zresztą jak programu na oczy nie widziałeś to i nazwa
nic ci nie powie, a sens ma to ogromny, bo program który pisany
wysokopoziomowo nie ma szans na działąnie w czasie rzeczywistym na nowym
super sprzęcie, napisany w asemblerze tylko śmiga na starych piernikach,
wiec sens jest, jest nim wydajnosć i niezawodność,
p.s. do tego programu 3D to pamiętam jak sam pisałem w C takie funkcje i
wiem że jedna klatka takiego obrazu zajmowała nowemu PC 10 minut a bryła 3D
skąłdała się z kilkuset takich klatek, więc taka obróbka trwała setki
godzin, dlatego byłem ogromnie zdziwiony gdy program napisany w asemblerze
działąjacy na starym peirniku robi to samo w czasie rzeczywistym i jeszcze w
czasie rzeczywistym obraca taką bryłę i ją kroi w dowolnej płaszczyźnie,
więc różnica w wydajnosci między językami niskopoziomowymi a
wysokopoziomowymi jest OGROMNA i im język jest wyższego poziomu to jego
wydajność drastycznie spada!


Quote:
masz szanse napisac cos szybciej w assemblerze... masz niezle ego Smile

jakie ego? to oczywisty fakt że pisząc w asemblerze na tym samym sprzęcie
program będzie o niebo szybszy od pisanego wysokopoziomowo, ale ja tego nie
będę pisał bo mi za to nie płącą:O)

Mateusz Viste
Guest

Sat Feb 14, 2009 12:47 pm   



On Monday 09 February 2009 01:55, onet wrote:
Quote:
szukam jakiejś przystawki (może na USB?) dzięki której wykorzystam
moje PC jako centralę do wentylacji, oświetlenia domu itp
szukałem na google ale niewiele znalazłem poza urządzeniami na rs232
(nie mam takiego portu w kompie)

Witam,

Troszkę późno na odpowiedź, ale co tam :-)

Sam używam komputera do sterowania różnymi rzeczami. Wykorzystałem do tego
port równoległy (LPT), złożyłem prosty układ na optoizolatorach sterującymi
przekaźnikami i napisałem sobie program sterujący pod DOS (komputerek który
służy za "centrum sterowania" jest z zeszłej epoki).

Działa bardzo sprawnie, do tej pory nigdy nie miałem żadnych problemów
technicznych. Uwaga: podczas uruchamiania komputera, na porcie LPT mogą
pojawiać się śmieci. Trzeba to uwzględnić.

ZALETY: Pod LPT bardzo łatwo pisać oprogramowanie, prosta i niezawodna
konstrukcja.
WADY: Można wysterować do ośmiu urządzeń (tyle mamy linii w porcie LPT), by
wysterować więcej trzeba dorobić odpowiednią logikę, albo wołożyć dodatkowy
port LPT (ja używam dodatkowej karty ISA z dwoma portami, dzięki czemu mogę
sterować 24-oma urządzeniami).

Schemat znajduje się na
http://mateusz.viste.free.fr/electronic/schemes/switch6v.htm

A mój program sterujący (DOS) umieściłem na
http://mateusz.viste.free.fr/dos/en/download.php?plik=lptdrv

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

T.M.F.
Guest

Sat Feb 14, 2009 12:49 pm   



Quote:
A po co ci to wiedziec?

no właśnie w tym stwierdzeniu jest całą prawda o językach
wysokopoziomowych, nie wiedzieć jest łatwo, wygodnie, łatwiej nauczyć
się języka C raz na całę życie niż architektury i asemblera kolejnych
uP-uf, ale ceną tej łatwości jest to że potem taki windows, czy linux
sie zawiesza, programy sie zawieszają nie wiedzieć dlaczego, a nawet
telefony komurkowe się zawieszają (i reset nie pomaga) dawniej gdy
sprzęt był programowany w asemblerach coś takiego się w głowie nie
mieściło żeby telefon mógł się zawiesić, a mam w domu taką starą
dwóekranową gierkę (donkey kong) i w życiu sie nie zawiesiła, cuda
jakeiś czy co?:O)

Zawiesza sie bo jest napisany w jezyku wysokiego poziomu? Masz jakas
literature na poparcie tej tezy? Porownaj taki ZX Spectrum, ktory mial
16 kB ROM, w dodatku z bledami, ze wspolczesnym komputerm, ktorego OS ma
setki MB.

Quote:
Zakladajac, ze kompilator nie ma bledow.

kompilatopr może nie mieć błędów, chodzi o brak kontroli) a własnie
niewiedza jest przyczyną błędów, dodatkowo oprogreamowując sprzęt
urzywasz sterowników producenta i też używasz funkcji wysokopoziomowych,
czyli też nie masz pojęcia jak dana instrukcja jest wykonywana, znowu
nie masz kontroli i dupa blada

Jaka niewiedza? Co mnie obchodzi jak dziala jakas funkcja. Mam funkcje
biblioteczna, ktora realizuje np. x+y i nie ma dla mnie znaczenia jak
ona to robi, byle to robila.

Quote:
Podaj nazwe. I nie twierdze, ze nie mozna, to po prostu jest bez sensu.


nazwy nie pamiętam, zresztą jak programu na oczy nie widziałeś to i
nazwa nic ci nie powie, a sens ma to ogromny, bo program który pisany
wysokopoziomowo nie ma szans na działąnie w czasie rzeczywistym na nowym
super sprzęcie, napisany w asemblerze tylko śmiga na starych piernikach,
wiec sens jest, jest nim wydajnosć i niezawodność,

Pisales procedury do takiego programu 3D i nie pamietasz jego nazwy? Wez
nie sciemniaj.

Quote:
masz szanse napisac cos szybciej w assemblerze... masz niezle ego :)

jakie ego? to oczywisty fakt że pisząc w asemblerze na tym samym
sprzęcie program będzie o niebo szybszy od pisanego wysokopoziomowo, ale
ja tego nie będę pisał bo mi za to nie płącą:O)

Wez sie nie osmieszaj. Masz np. funcje realizujaca np. pomniejszenie
fragmentu obrazu z antyaliasingiem. Realizowana jest ona sprzetowo przez
GPU, jaka bedzie roznica czasu wykonania jesli wywolam ja programujac
bezposrednio GPU, albo wywolujac przez funkcje GDI? Podpowiem, zadna.
A w tym pierwszym wypadku trace od razu kompatybilnosc, w dodatku moj
program ma szanse miec o wiele wiecej bledow niz program korzystajacy z
przetestowanej przez tysiace programistow funkcji bibliotecznej.

Mario
Guest

Sat Feb 14, 2009 2:18 pm   



Mateusz Viste pisze:
Quote:
On Monday 09 February 2009 01:55, onet wrote:
szukam jakiej przystawki (moe na USB?) dziki ktrej wykorzystam
moje PC jako central do wentylacji, owietlenia domu itp
szukaem na google ale niewiele znalazem poza urzdzeniami na rs232
(nie mam takiego portu w kompie)

Witam,

Troszkę późno na odpowiedź, ale co tam :-)

Sam używam komputera do sterowania różnymi rzeczami. Wykorzystałem do tego
port równoległy (LPT), złożyłem prosty układ na optoizolatorach sterującymi
przekaźnikami i napisałem sobie program sterujący pod DOS (komputerek który
służy za "centrum sterowania" jest z zeszłej epoki).

Gdy pracuje pod dosem to pc traci trochę ze swojej funkcjonalności.
Trudno zrealizować sterowanie i monitoring przez internet. Interfejs
użytkownika trochę skromny bo najczęściej przypomina linię poleceń. Mało
komu chciałoby się pisac programu graficzne pod DOS.
Quote:

Działa bardzo sprawnie, do tej pory nigdy nie miałem żadnych problemów
technicznych. Uwaga: podczas uruchamiania komputera, na porcie LPT mogą
pojawiać się śmieci. Trzeba to uwzględnić.

To jest jedna z podstawowych wad. Ja kiedyś problem rozwiązałem stosując
PCF8574 (startuje zawsze z wyjściami ustawionymi na 1) a LPT służył
tylko jako interfejs i2c. W ten sposób można podłączyć więcej portów
oraz termometry/termostaty cyfrowe.
Quote:

ZALETY: Pod LPT bardzo łatwo pisać oprogramowanie, prosta i niezawodna
konstrukcja.

Sterowanie portami w AVRach też jest proste zwłaszcza gdy pisze się w C.
Podejrzewam, że także w Bascomie.



--
Pozdrawiam
MD

Mateusz Viste
Guest

Sat Feb 14, 2009 4:21 pm   



On Saturday 14 February 2009 14:18, Mario wrote:
Quote:
Gdy pracuje pod dosem to pc traci trochę ze swojej funkcjonalności.

Zależy do czego ma być. Jeżeli ma służyć jako dedykowana centralka
sterownicza, to DOS jest właśnie w sam raz. Wystarczy choćby stary 386SX z
640K RAM'u.
Jeżeli jednocześnie na komputerze ma siedzieć jakiś użytkownik i grać w
pasjansa, przeglądać stronki itp, to DOS rzeczywiście nie nadaje się.

Quote:
Trudno zrealizować sterowanie i monitoring przez internet.

Wręcz przeciwnie, bardzo łatwo. Pod warunkiem, że do karty sieciowej
istnieje packet driver (ja z reguły używam 3Com 3C509, a na nich nie ma
najmniejszego problemu). Do packet driver'a podłączamy jakikolwiek
podsystem TCP (np. WatTCP, NTCPDRV, Watt32...), i tyle.
Co więcej, taki program można napisać choćby w QuickBASIC'u, więc dosłownie
każdy może się podjąć - nie trzeba być programistą na etacie. :)

Quote:
Interfejs
użytkownika trochę skromny bo najczęściej przypomina linię poleceń.

Znów zależy, do czego potrzebujemy... Do centralki, TUI w zupełności
wystarczy. Osobiście wolę działać w linii poleceń, aniżeli przeprawiać się
przez multum klikanych menu.

Quote:
Mało
komu chciałoby się pisac programu graficzne pod DOS.

Ciągnąc sprawę zarządzania przez sieć, można sobie z łatwością wyobrazić
schemat, w którym centralka (DOS) kontroluje zestaw przekaźników, a samo
zarządzanie jest załatwiane na zdalnym kliencie (graficznym) pod
jakimkolwiek OSem posiadającym stack TCP.

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

gargamel
Guest

Sat Feb 14, 2009 5:10 pm   



Użytkownik "T.M.F." napisał:
Quote:
Zawiesza sie bo jest napisany w jezyku wysokiego poziomu? Masz jakas
literature na poparcie tej tezy?

oj zaraz byś chciał literaturę kjtóra by zaciebie pomyślała, naprawdę nie
rozumiesz aktu że im język jest wyższego poziomu tym programista ma mniejszą
kontrolę nad kodem?:O)
np: taka zwykłą pętla for w C, wiesz ile z tego kompilator robi instrukcji
asemblera?:O) jak sprawdzisz to przynajmniej dędziesz wiedział ile tam jest
śmiecia


Quote:
Jaka niewiedza? Co mnie obchodzi jak dziala jakas funkcja. Mam funkcje
biblioteczna, ktora realizuje np. x+y i nie ma dla mnie znaczenia jak ona
to robi, byle to robila.

no włąśnie, co ciebie obchhodzi, tak samo co ciebie obchodzi ze
oprogramowanie jest niestabilne i z masą śmieci skoro jest poprawnie
napisane:O(


Quote:
Pisales procedury do takiego programu 3D i nie pamietasz jego nazwy? Wez
nie sciemniaj.

nic do tego programu nie pisałem, pisałem włąsny program w C o
funkcjonalności podobnej do tamtego programu w asemblerze, dlatego wiem jaka
byłą między nimi róznica w wydajnosci


Quote:
Wez sie nie osmieszaj. Masz np. funcje realizujaca np. pomniejszenie
fragmentu obrazu z antyaliasingiem. Realizowana jest ona sprzetowo przez
GPU, jaka bedzie roznica czasu wykonania jesli wywolam ja programujac
bezposrednio GPU, albo wywolujac przez funkcje GDI? Podpowiem, zadna.

jeśli coś można zrobić sprzętowo to lepiej to będzie działąć sprzętowo, ale
czy ty myślisz ze grafika 3D to tylko gry PC? nie każda grafika ma zwiazek z
przetwarzaniem obrazu, często są to czasochłonne filtracje, sploty, operacje
na wielkich macierzach i tym poodbne, pod które nikt sprzętu masowo nie
produkuje

Mario
Guest

Sat Feb 14, 2009 5:26 pm   



Mateusz Viste pisze:
Quote:
On Saturday 14 February 2009 14:18, Mario wrote:
Gdy pracuje pod dosem to pc traci trochę ze swojej funkcjonalności.

Zależy do czego ma być. Jeżeli ma służyć jako dedykowana centralka
sterownicza, to DOS jest właśnie w sam raz. Wystarczy choćby stary 386SX z
640K RAM'u.
Jeżeli jednocześnie na komputerze ma siedzieć jakiś użytkownik i grać w
pasjansa, przeglądać stronki itp, to DOS rzeczywiście nie nadaje się.

Trudno zrealizować sterowanie i monitoring przez internet.

Wręcz przeciwnie, bardzo łatwo. Pod warunkiem, że do karty sieciowej
istnieje packet driver (ja z reguły używam 3Com 3C509, a na nich nie ma
najmniejszego problemu). Do packet driver'a podłączamy jakikolwiek
podsystem TCP (np. WatTCP, NTCPDRV, Watt32...), i tyle.
Co więcej, taki program można napisać choćby w QuickBASIC'u, więc dosłownie
każdy może się podjąć - nie trzeba być programistą na etacie. Smile

Nie wiem po co uczyć się historii. Lepiej nauczyć się jak udostępniać
sterowanie/pomiar przez Apache/PHP, Tomcat czy Ajax. A to już wymaga
współczesnego systemu operacyjnego.

Quote:
Interfejs
użytkownika trochę skromny bo najczęściej przypomina linię poleceń.

Znów zależy, do czego potrzebujemy... Do centralki, TUI w zupełności
wystarczy. Osobiście wolę działać w linii poleceń, aniżeli przeprawiać się
przez multum klikanych menu.

No więc to samo będziesz miał pisząc polecenia z hyperterminala czy
Br@ay++ terminala do AVRa z przekaźnikami (po rs232 + konwerter lub
korzystając z CDC-AVR).

Quote:

Mało
komu chciałoby się pisac programu graficzne pod DOS.

Ciągnąc sprawę zarządzania przez sieć, można sobie z łatwością wyobrazić
schemat, w którym centralka (DOS) kontroluje zestaw przekaźników, a samo
zarządzanie jest załatwiane na zdalnym kliencie (graficznym) pod
jakimkolwiek OSem posiadającym stack TCP.

Też jestem zwolennikiem rozdziału zadań na zarządzanie/monitoring - w
graficznym PC i sterownik - urządzenie wykonawcze realizujące proste
polecenia z centrali. Tylko, że jeśli hobbysta/początkujący będzie robił
sterownik na współczesnym mikrokontrolerze to nauczy się programować
wpółczesny mikrokontroler. Jeśli zajmie się starym nieużywanym pc to
nauczy się programować stare nieużywane pecety.


--
Pozdrawiam
MD

Mateusz Viste
Guest

Sat Feb 14, 2009 6:35 pm   



On Saturday 14 February 2009 17:26, Mario wrote:
Quote:
Nie wiem po co uczyć się historii. Lepiej nauczyć się jak udostępniać
sterowanie/pomiar przez Apache/PHP, Tomcat czy Ajax. A to już wymaga
współczesnego systemu operacyjnego.

Nie o to chodzi, by uczyć się historii... Ale jeżeli człowiek sam jest
historią, to łatwiej mu zaprogramować stary PC aniżeli przesiadać się na
siakieś mikrocuda i/lub uczyć Ajax'a tudzież PHP. Mówię oczywiście
spoglądając na sprawę z mojej własnej perspektywy. :-P

Dawno temu nauczyłem się programować w DOS, i nie będąc zawodowym
programistą/eletronikiem nie mam wcale ochoty próbować/uczyć się czegoś
nowego w tym zakresie. To, czega nauczyłem się kilkanaście lat temu w
zupełności mi wystarcza.

Jeżeli ktoś dopiero uczy się i szuka rozwiązań, rzeczywiście równie dobrze
mógłby próbować tych obecnych nowości (AVR, Tomcat, itd, itp...).

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skonfigurować wentylację i oświetlenie domu przez USB z PC?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map