RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak różne napięcia wpływają na jasność żarówek europejskich i amerykańskich?

zarowki europejskie w hameryce

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak różne napięcia wpływają na jasność żarówek europejskich i amerykańskich?

Goto page Previous  1, 2, 3

Paweł Pawłowicz
Guest

Wed Apr 21, 2010 9:02 pm   



On Wed, 21 Apr 2010 20:54:09 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski
<jaros@lasek.waw.pl> napisał:

Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Stosowane kiedyś do stabilizacji prądądu baretery (drucik, na ogół
żelazny, w szklanej bańce z chłodzącym wodorem) pracowały w niższej
temperaturze, chyba do 500°C. W każdym razie drut nie świecił.

U mnie w pracy ciągle toto stosujemy :-)Drut lekko świeci.

Ojej, a do czego wam to? Maszynę parową też macie?

Tak, brzmi śmiesznie...
Bareter pracuje w układzie zasilania wysokociśnieniowej lampy
rtęciowej w bardzo starym polarymetrze. A że aparat nadal działa
bardzo przyzwoicie to szkoda go wyrzucić.

Pozdrawiam,
Paweł

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 21, 2010 9:39 pm   



Pan Zbych napisał:

Quote:
A jak wychodzi dla żarówki o mniejszej mocy (najlepiej 15-25W)?

Mówisz i masz, żarówka 25W:

230V 104mA
220V 102mA
210V 100mA
200V 98mA
190V 95mA
180V 93mA
170V 90mA
160V 87mA
150V 84mA
140V 81mA
130V 78mA
120V 75mA
110V 72mA

No to bardziej płaska ta charakterystyka. Stosowane kiedyś do stabilizacji
prądądu baretery (drucik, na ogół żelazny, w szklanej bańce z chłodzącym
wodorem) pracowały w niższej temperaturze, chyba do 500°C. W każdym razie
drut nie świecił.

Quote:
A co ciekawe to żarówka 25W przy 110V świeci zdecydowanie bardziej na
czerwono niż żarówka 100W.

To może by jeszcze zmierzyć "napięcie zapłonu" żarówek 25W i 100W?
Mam na myśli napięcie, przy którym pojawia się widoczne świecenie.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 21, 2010 10:50 pm   



Pan Zbych napisał:

Quote:
No to bardziej płaska ta charakterystyka.

Jak dla mnie to jest ona identyczna jak dla 60W. W obu przypadkach
prąd wzrósł ca. o połowę.

170mA/260mA = 0,653 @60W
72mA/104mA = 0,692 @25W

Fakt, można uznać że 5% róznicy mieści się w błędzie pomiarowym.

Quote:
To może by jeszcze zmierzyć "napięcie zapłonu" żarówek 25W i 100W?
Mam na myśli napięcie, przy którym pojawia się widoczne świecenie.

Włókno zaczyna się żarzyć przy 30V/43mA dla 25W żarówki, 25V/90mA
dla 60W i 25V/0,15A dla 100W.

A mnie się ta 15-watowa żarzy przy 15V (wziąłem zasilacz od jakiegoś
routera). Jak to wytłumaczyć? Może mamy inne kryteria widoczności
żaru? I dlaczego większe żarówki się nie zapalają? Spada napięcie na
bardziej obciążonym zasilaczu? Tego nie mierzyłem. Ale pamiętasm, że
tak też było ze źródłem o dużej wydajności i małym oporze.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Apr 21, 2010 10:54 pm   



Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Quote:
Stosowane kiedyś do stabilizacji prądądu baretery (drucik, na ogół
żelazny, w szklanej bańce z chłodzącym wodorem) pracowały w niższej
temperaturze, chyba do 500°C. W każdym razie drut nie świecił.

U mnie w pracy ciągle toto stosujemy :-)Drut lekko świeci.

Ojej, a do czego wam to? Maszynę parową też macie?

--
Jarek

Michał
Guest

Wed Apr 21, 2010 11:28 pm   



On 21 Kwi, 22:42, Paweł Pawłowicz <pa...@wnoz.up.wroc[kropka]pl>
wrote:
Quote:
No to bardziej płaska ta charakterystyka. Stosowane kiedyś do stabilizacji
prądądu baretery (drucik, na ogół żelazny, w szklanej bańce z chłodzącym
wodorem) pracowały w niższej temperaturze, chyba do 500°C. W każdym razie
drut nie świecił.

U mnie w pracy ciągle toto stosujemy :-)Drut lekko świeci.

W kilkuset instalacjach prędkościomierzy w lokomotywach w Polsce też
nadal działa bareter. W nowszych - jego elektroniczny analog.
Stabilizuje się tutaj prąd nadajnika prędkości. Bardzo sprytnego
rezystora z komutatorem.

Pozdrawiam,
Michał

bujnos
Guest

Thu Apr 22, 2010 2:25 am   



Quote:
A nie wkręcił ci on tej europejskiej żarówy do między[dwu]fazowego
napięcia amerykańskiej sieci, czyli 220V?


jeżeli amerykańskie międzyfazowe napięcie to 220V to polskie 440V?
chyba, że tam mają 2 lub 4 fazy Smile

J.F.
Guest

Thu Apr 22, 2010 7:19 am   



On Thu, 22 Apr 2010 04:25:50 +0200, bujnos wrote:
Quote:
A nie wkręcił ci on tej europejskiej żarówy do między[dwu]fazowego
napięcia amerykańskiej sieci, czyli 220V?

jeżeli amerykańskie międzyfazowe napięcie to 220V to polskie 440V?
chyba, że tam mają 2 lub 4 fazy Smile

Tam wlasnie maja 2 fazy.

Tzn w sieci zasilajacej maja 3, ale kazdy dom ma wlasny transformator
jednofazowy, po wtornej stronie ma 220V z odczepem, czyli 2*110V.

Wiekszosc sprzetu jest na 110V, ale co mocniejsze korzystaja z
"miedzyfazowego".

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Thu Apr 22, 2010 7:40 am   



Hello bujnos,

Thursday, April 22, 2010, 4:25:50 AM, you wrote:


Quote:
A nie wkręcił ci on tej europejskiej żarówy do między[dwu]fazowego
napięcia amerykańskiej sieci, czyli 220V?
jeżeli amerykańskie międzyfazowe napięcie to 220V to polskie 440V?

Niby dlaczego to, że w USA mają taki a nie inny układ faz miałoby
implikować układ faz w Polsce?

Quote:
chyba, że tam mają 2 lub 4 fazy Smile

Zależy gdzie. Ale do domów doprowadzane są dwie fazy. Dokładnie
przeciwne.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Apr 22, 2010 10:21 am   



bujnos napisał:

Quote:
A nie wkręcił ci on tej europejskiej żarówy do między[dwu]fazowego
napięcia amerykańskiej sieci, czyli 220V?

jeżeli amerykańskie międzyfazowe napięcie to 220V to polskie 440V?

Nie, nasze międzydwufazowe miałoby 460V.

Quote:
chyba, że tam mają 2 lub 4 fazy Smile

Mają dwie, trzy lub sześć faz -- zależy z której strony spojrzeć.

Jarek

--
Na kuli ziemskiej można wyróżnić cztery półkule: północną, południową,
wschodnią i zachodnią.

Goto page Previous  1, 2, 3

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak różne napięcia wpływają na jasność żarówek europejskich i amerykańskich?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map