RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przygotować urządzenie z ATmega32 do pracy w warunkach ZEA: porady praktyków

Jakie zalecenia dla urządzenia pracującego w Afryce?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować urządzenie z ATmega32 do pracy w warunkach ZEA: porady praktyków

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Jarek P.
Guest

Tue Jan 08, 2013 5:46 pm   



W dniu wtorek, 8 stycznia 2013 16:36:30 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:


Quote:
Nie marudźcie na Arabów, bo przyślą Hindusów i się nie pozbieracie Wink

Wiesz, my piszemy o "Arabach", ale dla każdego zorientowanego w tamtejszych realiach oczywistym jest, że szary inżynier, który tam się znajdzie w związku ze swoim sprzętem, z dosłownymi Arabami za dużo do czynienia raczej nie będzie miał. Ot, może na ulicy zobaczy jakiegoś, jak wysiada z limuzyny. Ewentualnie, w razie problemów, opierdziel zbierze od jakiegoś arabskiego pana dyrektora. A tak na codzień, z szarej masy roboczej, to Pakistan, Filipiny, Indie... Smile

J.

Paweł Sujkowski
Guest

Tue Jan 08, 2013 8:09 pm   



Z tego rejonu montowałem swoje urządzenia w Turcji, Libanie, Jordanii,
Omanie i Iraku. Jak przedpiścy zauważyli trzeba się liczyć ze znaczną
rozpiętością temperatur i dokuczliwym pyłem. W niektórych wyżej
położonych miejscach i w tamtym rejonie zimą może być dość zimno. Z
mojego punktu widzenia rynek jest dość obiecujący. Kasa tam jest. Dla
mnie troszkę kłopotliwe są procedury eksportowo-celne. Świadectwo
pochodzenia, legalizacja faktury (Izba gospodarcza/MSZ/Ambasada). Czasem
trzeba uważać na niektórych "biznesmenów" bo mogą nie do końca czuć się
zobowiązani ustaleniami finansowymi z niewiernymi. Na miejscu zazwyczaj
przyjemnie i gościnnie no i z naszego punktu widzenia dość ciekawie.
Warty rozważenia kierunek eksportowy.

Paweł

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 09, 2013 1:29 am   



Użytkownik RAM napisał:
Quote:

Użytkownik "Robbo" <niemam@gmail.com> napisał w wiadomości
news:50eb1c0b$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
Witam uprzejmie,

Dowiedziałem się, że urządzenie, które od lat robimy na rynek krajowy
pojedzie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nasz układ ma sterownik
z wyświetlaczem LCD 2x24 i mikrokontrolerem ATmega32. Obwód siłowy to
kilka modułów tyrystorowych 300A / 1400V na radiatorach. Wszystko
zamknięte w szafce metalowej. W Polsce te szafki były instalowane u
klienta bez założonej płyty podłogowej (były od spodu wprowadzane
kable), zatem był dostęp powietrza.
Próbuję ustalić, jaki zakres temperatur ma używany przez nas
wyświetlacz - jeśli okaże się, że to jest standard, to damy
wyświetlacz o zakresie rozszerzonym. Damy większe radiatory i
prawdopodobnie mocniejsze moduły tyrystorowe. Może damy wentylatory (w
Polsce nigdy nie stosowaliśmy wentylatorów) albo taką miniklimatyzację
przeznaczoną do szaf elektrycznych.
Będę wdzięczny za rady praktyków, na co zwrócić uwagę przygotowując
urządzenie, które będzie pracować w Zjednoczonych Emiratach Arabskich?

Pozdrawiam,
Robbo
Swojego czasu kolega krótkofalowiec mieszkający w sąsiedztwie (Kuwejt)
powiedział mi o 23:30 ich czasu, że właśnie wrócił z centrum i termometr
na wieży wskazywał 46°C. Ale tam (prawie) wszędzie mają klimatyzację.
Nawet w namiottach na pustyni (fakt a nie jaja).
Dowiedz się więc, gdzie to cacko będzie postawione i jakie będą
ekstremalne temperatury. Oczywiście z góry - na mrozy raczej nie licz.

W sezonie zimowym? Nocą? Na pustyni? Ty wiesz w jakim tempie potrafi
stygnąć piasek? W dzień +50, w nocy -10...

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 09, 2013 1:31 am   



Użytkownik 4CX250 napisał:
Quote:
Użytkownik "Jarek P." <jarekprzybyl@gmail.com> napisał w wiadomości
news:3ba99a27-b0d8-4d73-a669-cc910ad2e5a5@googlegroups.com...

w Zjednoczonych Emiratach Arabskich?

To nie Afryka Very Happy

Formalnie nie, klimatycznie tak jakby...

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 09, 2013 1:37 am   



Użytkownik Jarek P. napisał:
Quote:
W dniu wtorek, 8 stycznia 2013 14:59:06 UTC+1 użytkownik Albercik napisał:

z tym że ja trafiłem na burze pisakową.

To ja jeszcze dopiszę, że tamten piasek nie ma nic wspólnego z naszym piaskiem. To bardzo drobny i bardzo wredny pył, o zdolności penetracji niemal jak WD-40, tylko własności smarujące ma trochę gorsze ;)

Również idiotoodporność jest bardzo ważna. Szkolenie z obsługi licz kilka razy dłuższe niż w europie.

A najlepiej nie licz wcale. Jeśli Ty je zorganizujesz, przyjedzie Ci na nie banda absolutnie niezainteresowanych tematem i w dodatku nie znających języka wyrobników, nawet niekoniecznie tych, którzy faktycznie będą z tym pracować. Zjawią się (jak dobrze pójdzie) pod koniec pierwszego dnia szkolenia, a pierwsze (i ostatnie) pytanie, jakie ktoś z nich zada, to kiedy koniec. Ewentualnie, jak już zaczniesz (ty, czy jakiś trener), obwieszczą Ci, że wychodzą, bo muszą na modły. A "prayer time" u nich jest co chwila :)

Generalnie nastaw się na to, że wraz z urządzeniem trzeba będzie tam wysłać kogoś, kto na miejscu pokaże co i jak ludziom, którzy będą z tym pracować. A potem będzie pod telefonem w razie problemów (czyli zapewne co chwila). Albo zrób urządzenie, które z "opcji użytkownika" ma jedynie włącznik zasilania.

J.

Krótko podsumowując - urządzenie należy konstruować metodami konstrukcji
urządzeń wojskowych. Istotnym składnikiem testowania jakości projektu
urządzenia militarnego jest Gienuś, zwany także Bęcwałem Wzorcowym.
Wyszukuje się osobnika o IQ<70 i póki obsługa urządzenia nie jest dla
niego do ogarnięcia - urządzenie jest zbyt skomplikowane.
Tu Gienusia trzeba by zaimportować.

--
Darek

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 09, 2013 1:41 am   



Użytkownik Lisciasty napisał:
Quote:
On 8 Sty, 15:56, Albercik <nie.wysylaj.tu.poc...@gazeta.pl> wrote:

widzę że mamy podobne doświadczenie:) niestety prawdziwe

Nie marudźcie na Arabów, bo przyślą Hindusów i się nie pozbieracie Wink

Hindus, jak go przyciśniesz - potrafi ci błysnąć intelektem. Hindusi nie
są mało inteligentni - to są en mass po prostu maksymalni opierdalacze.
Potrafi ale mu się nie chce. A ludzie wychowani w kulturze arabskiej po
prostu mają zaległości intelektualne z kołyski - kobiety nie pracują,
mężczyźni od małego wychowywani bez żadnego nacisku na samorozwój, jest
genialny z definicji bo nie jest kobietą... A czego Jaś...

--
Darek

Robbo
Guest

Wed Jan 09, 2013 12:16 pm   



Właśnie się dowiedziałem, że urządzenie jedzie nie do Zjednoczonych Emiratów
Arabskich, a do Arabii Saudyjskiej. Jestem przyzwyczajony do takich zwrotów
akcji w ostatniej chwili.
Częstotliwość sieci 60Hz -- będę testował sterownik, gdyż podstawą jego
działania jest synchronizacja z siecią. Napięcie podane w zamówieniu to 230V
(mam nadzieje, że nie okaże się na miejscu, że jest 127V).

Robbo

Robbo
Guest

Wed Jan 09, 2013 3:29 pm   



Quote:
Hehe, no to witaj w najciekawszym z krajów arabskich Smile

Jak możesz, to napisz coś ciekawego na temat Arabii Saudyjskiej... Smile

Jarek P.
Guest

Wed Jan 09, 2013 3:34 pm   



W dniu środa, 9 stycznia 2013 12:16:08 UTC+1 użytkownik Robbo napisał:

Quote:
Właśnie się dowiedziałem, że urządzenie jedzie nie do Zjednoczonych Emiratów
Arabskich, a do Arabii Saudyjskiej.

Hehe, no to witaj w najciekawszym z krajów arabskich :)

J.

Miroslaw Kwasniak
Guest

Wed Jan 09, 2013 4:29 pm   



Robbo <niemam@gmail.com> wrote:
Quote:
Właśnie się dowiedziałem, że urządzenie jedzie nie do Zjednoczonych Emiratów
Arabskich, a do Arabii Saudyjskiej. Jestem przyzwyczajony do takich zwrotów
akcji w ostatniej chwili.
Częstotliwość sieci 60Hz -- będę testował sterownik, gdyż podstawą jego
działania jest synchronizacja z siecią. Napięcie podane w zamówieniu to 230V
(mam nadzieje, że nie okaże się na miejscu, że jest 127V).

Wg wikipedii w SA są 127 i 220 60Hz - 230V ma być wprowadzane dla nowych
odbiorćów w ciągu 25 lat Smile

Jarek P.
Guest

Wed Jan 09, 2013 4:58 pm   



W dniu środa, 9 stycznia 2013 15:29:02 UTC+1 użytkownik Robbo napisał:

Quote:
Jak możesz, to napisz coś ciekawego na temat Arabii Saudyjskiej... Smile

Wiesz, to tak trudno opisać, tam trzeba jechać i zobaczyć samemu. Tam jest... po prostu inaczej. Inaczej niż się spodziewasz, inaczej niż się popularnie o krajach arabskich sądzi, sami tamtejsi Arabowie też są zupełnie inni, niż "Arab domyślny" przedstawiany w naszych mediach.

Coś ciekawego? A proszę bardzo: litrowa butelka wody mineralnej kosztuje tam 1SAR, czyli jakieś 85 groszy. Zgadnij, ile kosztuje litr benzyny :)

Z istotnych dla Ciebie wiadomości mogę na szybko dopisać, że po przylocie nie umawiaj się od razu na spotkania z nikim, raczej zarezerwuj ze dwie godziny na kolejkę do imigration officera i przesłuchanie/pobieranie odcisków palców i tym podobne przyjemności Smile
Druga istotna ciekawostka: za narkotyki na terenie SA jest ich prawem przewidziana kara śmierci. Alkohol jest również całkowicie zabroniony, choć nie wiem, co grozi.

Lada tydzień lecę tam znowu, tym razem wezmę jakiś normalny aparat fotograficzny, w czasie poprzedniego pobytu zrobiłem kilkanaście zdjęć "komurkom". Byłem tam w pracy, nie na wczasach, więc i zdjęcia nie są jakieś specjalnie wymyślne, niemniej, jeśli jesteś ciekaw:

https://picasaweb.google.com/jarekprzybyl/RiyadhSaudiArabia?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMzRvYjtpILwsQE&feat=directlink

J.

sundayman
Guest

Wed Jan 09, 2013 5:08 pm   



Quote:
Z istotnych dla Ciebie wiadomości mogę na szybko dopisać, że po przylocie nie umawiaj się od razu na spotkania z nikim, raczej zarezerwuj ze dwie godziny na kolejkę do imigration officera i przesłuchanie/pobieranie odcisków palców i tym podobne przyjemności Smile
Druga istotna ciekawostka: za narkotyki na terenie SA jest ich prawem przewidziana kara śmierci. Alkohol jest również całkowicie zabroniony, choć nie wiem, co grozi.

Przy czym , hasło "narkotyki" może być traktowane dość szeroko.
Swego czasu mój znajomy, dyrektor firmy budowlanej, przebywający "na
robocie" gdzieś tam właśnie (któryś kraj arabski), przywiózł sobie
(znaczy tam do nich) , wracając z Polski w zimie, jeszcze przed świętami
, słoiczek maku, w celu, żeby sobie zrobić makowiec :)

Na pytanie celnika na lotnisku, "co to jest" odpowiedział zgodnie z
prawdą, że mak Smile Celnik zrobił duże oczy, i pan dyrektor wylądował
szybciutko w areszcie, z groźbą jakiegoś fajnego wyroku.

Szczęśliwie dla niego, to był dyrektor sporej firmy, i po interwencji
naszych puścili go wolno, oczywiście już bez maku Smile

Q
Guest

Wed Jan 09, 2013 5:47 pm   



Quote:
Alkohol jest również całkowicie zabroniony, choć nie wiem, co grozi.

Kumpela mieszkajaca w Dubaju, pracujaca jako stewardessa
w jednej z arabskich linii lotniczych, wyrobila sobie "liquor licence".

Alcohol License in Dubai
Non-Muslim residents of Dubai need an alcohol license to purchase alcohol
from a store or have alcohol in your home. It is quite easy to get so just
follow the steps below to make sure you are all legal and above board.

Requirements
In order to qualify for a license, applicants must be aged 21, non-Muslim
and resident in Dubai, and must earn more than AED 3,000 per month.

W SA pewnie jest podobnie albo nie Smile.

J.F
Guest

Wed Jan 09, 2013 7:40 pm   



Użytkownik "Q" napisał w wiadomoœci
Quote:
Requirements
In order to qualify for a license, applicants must be aged 21,
non-Muslim and resident in Dubai, and must earn more than AED 3,000
per month.

Kurs AED to co prawda 0.86, ale sprawa moze sie rozbic o zaswaidczenie
od pracodawcy i tlumacza przysieglego :-)

A spirytus do czyszczenia elektroniki mozna miec, czy tylko
izopropylowy ? :-)


J.

Dariusz K. Ładziak
Guest

Wed Jan 09, 2013 8:03 pm   



Użytkownik Miroslaw Kwasniak napisał:
Quote:
Robbo <niemam@gmail.com> wrote:
Właśnie się dowiedziałem, że urządzenie jedzie nie do Zjednoczonych Emiratów
Arabskich, a do Arabii Saudyjskiej. Jestem przyzwyczajony do takich zwrotów
akcji w ostatniej chwili.
Częstotliwość sieci 60Hz -- będę testował sterownik, gdyż podstawą jego
działania jest synchronizacja z siecią. Napięcie podane w zamówieniu to 230V
(mam nadzieje, że nie okaże się na miejscu, że jest 127V).

Wg wikipedii w SA są 127 i 220 60Hz - 230V ma być wprowadzane dla nowych
odbiorćów w ciągu 25 lat Smile

Przy czym standardy 220V i 230V różnią się jedynie zakresami tolerancji
- współczesny sprzęt projektowany pod 230V spokojnie sobie poradzi z
zasilaniem 220V i nawet nie zauważy. Jedynie układy zależne czasowo od
częstotliwości sieci są tak naprawdę wrażliwe na różnicę 50/60Hz,
większość współczesnych zasilaczy impulsowych w ogóle jej nie zauważa. A
co lepsze chodzą od 80 do 250V bez zająknięcia.

--
Darek

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przygotować urządzenie z ATmega32 do pracy w warunkach ZEA: porady praktyków

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map