RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak przełączać linie TX/RX dwóch mikrokontrolerów do MAX232 z użyciem SMD?

kto ma dobrą pamięć...?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przełączać linie TX/RX dwóch mikrokontrolerów do MAX232 z użyciem SMD?

Goto page Previous  1, 2

Sebastian Biały
Guest

Sat Aug 10, 2013 8:03 am   



On 2013-08-09 22:24, sundayman wrote:
Quote:
No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
zmiany softu przez RS.

Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Aug 10, 2013 8:31 am   



W dniu 2013-08-10 10:03, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2013-08-09 22:24, sundayman wrote:
No taka kombinacja trochę, ale to jest modyfikacja już istniejącego
urządzenia - musiałem dołożyć drugi MCU, ale chcę zachować możliwość
zmiany softu przez RS.

Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.

A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

Pozdrawiam

DD

Sebastian Biały
Guest

Sat Aug 10, 2013 8:40 am   



On 2013-08-10 10:31, Dariusz Dorochowicz wrote:
Quote:
Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.
A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

To wymaga w pośredniku 2x układu komunikacji, a to zapewne oznacza 2x
uart lub jakieś obleśne rękodzieło. IMHO trywialny adresowalny protokół
wymiany firmware pozwala zrobić iloczyn montażowy na drutach tx i rx i
nie przejmowaz się zbędnym hardware, w dodatku jest bardziej odporny na
błedy niż przeciętny user który ma wcisnąć jakiś przycisk i jak ma jeden
do wyboru to już ma dylemat.

Mam tak zrobione (adresowalny protokół i iloczyn montażowy)i sobie
chwalę, z resztą na tych samych drutach komunikuje się z nimi jeszcze
inny procesor i nikt nikomu nie przeszkadza.

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sat Aug 10, 2013 9:15 am   



W dniu 2013-08-10 10:40, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2013-08-10 10:31, Dariusz Dorochowicz wrote:
Nie możesz zmienić protokołu wymiany firmware tak aby był adresowalny?
Wtedy sluchają oba a tylko jeden reaguje.
A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

To wymaga w pośredniku 2x układu komunikacji, a to zapewne oznacza 2x
uart lub jakieś obleśne rękodzieło. IMHO trywialny adresowalny protokół
wymiany firmware pozwala zrobić iloczyn montażowy na drutach tx i rx i
nie przejmowaz się zbędnym hardware, w dodatku jest bardziej odporny na
błedy niż przeciętny user który ma wcisnąć jakiś przycisk i jak ma jeden
do wyboru to już ma dylemat.

Mam tak zrobione (adresowalny protokół i iloczyn montażowy)i sobie
chwalę, z resztą na tych samych drutach komunikuje się z nimi jeszcze
inny procesor i nikt nikomu nie przeszkadza.

A pewnie, i to jest generalnie lepsze rozwiązanie, tylko właśnie czasem
może być trudniejsze. Konkretnej aplikacji nie znam, nie wiem, co
łatwiej zrealizować w konkretnym przypadku. Tylko podaję jeszcze jedno
rozwiązanie.

Pozdrawiam

DD

sundayman
Guest

Sun Aug 11, 2013 1:31 am   



Quote:
A jest (być może) również taka opcja, że jeden może robić za pośrednika
dla drugiego... Oczywiście zawsze trzeba przemyśleć konsekwencje.

pomysły ciekawe, ale tutaj to przerost formy nad treścią.
Sprawa jest taka - trzeba szybko (czyli bez wymyślania zbytecznych
rzeczy) rozbudować istniejący projekt urządzenia o dodatkowy MCU,
pełniący w sumie funkcję nadzorczą ( takie dodatkowe zabezpieczenie ).

Zmiany firmware są jak dotąd wykonywane w przypadku ew. wykrycia
jakiegoś poważnego błędu w programie, i dlatego użyszkodnik musi mieć
taką możliwość. Ale, nadal będą to raczej zmiany w MCU1 (czyli tym
pierwotnym), a możliwość zmiany w MCU2 jest tylko na "wszelki wypadek".

Użyszkodnik to nie osoba z ulicy, a przeszkolony instalator, więc ew.
konieczność przełączenia przełącznika na PCB nie jest żadnym problemem.

Wszystkie inne koncepcje wymagają przeróbek programowych, w zamian nie
oferując niczego poza rezygnacją z tego switcha, a to jest zysk nie wart
zachodu w tym przypadku. W pierwszym podejściu miałem nawet zrobić po
prostu dodatkowe złącze (schowane), i wyprowadzić na nie TX/RS bez
MAX'a, no ale w razie konieczności wymiany firmware MCU1 trzeba by wtedy
użyć czegoś więcej niż kabelek RS. A skoro mam RS232 i tak już
wyprowadzony, to rozwiązanie ze switchem jest całkowicie wystarczające.

W przyszłości, jeśli będę miał czas na to, to mogę wersję switchową
zamienić w "szeregową", ponieważ oba procesory się komunikują via TX/RX
i mogą się wzajemnie resetować, więc jest to tylko wtedy zabieg
softwareowy (no i oczywiście nie montujemy zbytecznego switcha).

Dariusz Dorochowicz
Guest

Sun Aug 11, 2013 9:58 am   



W dniu 2013-08-11 03:31, sundayman pisze:

Quote:
Wszystkie inne koncepcje wymagają przeróbek programowych, w zamian nie
oferując niczego poza rezygnacją z tego switcha, a to jest zysk nie wart
zachodu w tym przypadku. W pierwszym podejściu miałem nawet zrobić po
prostu dodatkowe złącze (schowane), i wyprowadzić na nie TX/RS bez
MAX'a, no ale w razie konieczności wymiany firmware MCU1 trzeba by wtedy
użyć czegoś więcej niż kabelek RS. A skoro mam RS232 i tak już
wyprowadzony, to rozwiązanie ze switchem jest całkowicie wystarczające.

To tylko różne propozycje rozwiązania problemu w zależności od tego, co
i jak masz, możesz sobie wybrać właściwe rozwiązanie. Dla jednego
łatwiejsza będzie zmiana programu, dla innego dobudowanie odrobiny
hardware. Ja tylko dodam od siebie, że być może wystarczy tylko
przełączać TX, a RX podać na oba procesory równocześnie, o ile protokół
będzie na to pozwalał. Ale jak nie chcesz się w to bawić i masz miejsce,
to przełączaj oba kanały sprzętowo. Gdyby zależało Ci na miejscu, to byś
załatwił sprawę bez dodatków. Ocena wartości rozwiązania na szczęście
należy do Ciebie.
A tak w ogóle to ... ile sygnałów UARTA podajesz na MAXa? Ile kanałów ma
MAX? Bo może prawie nic nie potrzebujesz?

Pozdrawiam

DD

sundayman
Guest

Sun Aug 11, 2013 1:47 pm   



Quote:
A tak w ogóle to ... ile sygnałów UARTA podajesz na MAXa? Ile kanałów ma
MAX? Bo może prawie nic nie potrzebujesz?

używam MAX232ACWE, czyli jeden TX+RX+RESET.
Ot, najzwyklejsze rozwiązanie, dzięki któremu mogę zapodać program, a
dodatkowo mam komunikację z MCU do PC (z czego korzystam np. przy
odczycie pamięci zdarzeń urządzenia).

Dariusz Dorochowicz
Guest

Mon Aug 12, 2013 5:43 am   



W dniu 2013-08-11 15:47, sundayman pisze:
Quote:

A tak w ogóle to ... ile sygnałów UARTA podajesz na MAXa? Ile kanałów ma
MAX? Bo może prawie nic nie potrzebujesz?

używam MAX232ACWE, czyli jeden TX+RX+RESET.
Ot, najzwyklejsze rozwiązanie, dzięki któremu mogę zapodać program, a
dodatkowo mam komunikację z MCU do PC (z czego korzystam np. przy
odczycie pamięci zdarzeń urządzenia).

No to żeby nie reset to załatwiłbyś wszystko jednym maksem. Ewentualnie
są jakieś, co mają więcej kanałów, ale to raczej skórka nie warta wyprawki.

Pozdrawiam

DD

sundayman
Guest

Mon Aug 12, 2013 2:44 pm   



Quote:
No to żeby nie reset to załatwiłbyś wszystko jednym maksem. Ewentualnie
są jakieś, co mają więcej kanałów, ale to raczej skórka nie warta wyprawki.

ano Smile

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak przełączać linie TX/RX dwóch mikrokontrolerów do MAX232 z użyciem SMD?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map