Goto page Previous 1, 2
worlin
Guest
Wed Jun 11, 2008 1:52 pm
ja to wiem heh, ale gosciu sie na prawie ohma zaciął wiec po dobroci zarówke
doradzalem :)
PAndy wrote:
Quote:
...... Zarowka bedzie lepsza :D
wystarcz dwie diody LED polaczone tak by jedna przewodzila gdy druga
bedzie spolaryzowana zaporowo, do tego wystarczy dac po jednej dodatkowo w
szereg i jakis rezystorek - w praktyce 4 diody i rezystor i powinno
wszystko dzialac bez przetwornicy.
PAndy
Guest
Wed Jun 11, 2008 2:29 pm
"worlin" <nomail@gazeta.pl> wrote in message
news:g2ohqm$irb$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
ja to wiem heh, ale gosciu sie na prawie ohma zaciął wiec po dobroci
zarówke
doradzalem
LED ma swoje zalety a sposob na obejscie problemu jest dosc latwy wiec...
PS
Podpisujemy pod a nie nad cytatami.
Henry(k)
Guest
Thu Jun 12, 2008 7:43 am
Dnia Wed, 11 Jun 2008 10:10:38 +0200, Desoft napisał(a):
Quote:
1. Na jednym:
Tranzystor npn w emiterze rezystor R=0,7/ I do masy.
Dwie diody krzmowe z bazy do masy, szeregowo katodami do masy.
Rezystor R=Ucc/2 [kOhmy] z zasilania do bazy.
2. Na dwóch tranzystorach
tak samo jak powyżej jedynie zamiast diód wstawiamy tranzystor npn
baza do emitera tranzystor (tego pierwszego)
emiter do masy
kolektor do bazy trazystora (tego pierweszego)
Dzięki - to właśnie to
Zrobiłem szybko pajączka i działało - dopóki nie przesadziłem z napięciem i
nie spaliłem tranzystorków (wziąłem najmniejsze jakie miałem - żeby nie
było szkoda jak spalę

).
Pozdrawiam,
Henry
Gotfryd Smolik news
Guest
Thu Jun 12, 2008 9:00 am
On Tue, 10 Jun 2008, Marcin Kocur wrote:
Quote:
A co do wstecznego napięcia, jak faktycznie ubije, to wtedy będę
kombinować.
Normalnie nie ubije, bo przednia żarówka pożre całą wyprodukowaną
energię i tyle.
Problemem jest przepalenie się przedniej żarówki - ale ten problem
jest zawsze, upalenie przedniej żarówki w trakcie szybszej jazdy
daje gwarancję wyparowania również tylnego światła, niezależnie
czy tam jest żarówka czy LED.
No chyba że to LED zdolny przyjąć ponad pół ampera w obie strony
(lub czymś obudowany aby to coś tyle połknęło) :)
Quote:
Póki co wstawię tam i tak nieco większy rezystor.
....ta lampka ma być jak mniemam dodatkowo widoczna ;)
pzdr, Gotfryd
Gotfryd Smolik news
Guest
Thu Jun 12, 2008 9:11 am
On Tue, 10 Jun 2008, cranky wrote:
Quote:
A nie banalne!
Jak dobrze kręcisz to nie 6V ale sporo więcej.
Konkretnie z 50V trzeba się liczyć.
Ale *bez obciążenia*!
A przecież, jak rozumiem, pytający chce LEDem zastąpić *tylko*
tylną lampkę. No to gdzie problem?
Quote:
Dioda plus 200 ohm, a
rownolegle do nich zenerka na 6-8V. Inaczej krótko to działa.
A co, przednią żarówkę już wcześniej upaliłeś? ;)
pzdr, Gotfryd
worlin
Guest
Thu Jun 12, 2008 1:52 pm
Gotfryd Smolik news wrote:
Quote:
Normalnie nie ubije, bo przednia żarówka pożre całą wyprodukowaną
energię i tyle.
??? tus Pan pojechal, o jakim pozeraniu pradu mowa? przebicia to sa raczej
od napiecia - uwaga zupelnie bez.... nie na miejscu
Quote:
Problemem jest przepalenie się przedniej żarówki - ale ten problem
jest zawsze, upalenie przedniej żarówki w trakcie szybszej jazdy
daje gwarancję wyparowania również tylnego światła, niezależnie
czy tam jest żarówka czy LED.
No chyba że to LED zdolny przyjąć ponad pół ampera w obie strony
(lub czymś obudowany aby to coś tyle połknęło)
?? i drugie bęc! mimo nazwy pradnica jest raczej zrodlem napieciowym. laczac
to z pradowym zasilaniem LED to wzrost napiecia z dynama nie ma
prawa "odparowac" LED-a (przy rozsadnym zalozonym pradzie np: 10mA) .
W.
Desoft
Guest
Thu Jun 12, 2008 2:01 pm
Użytkownik "worlin" <nomail@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:g2r65g$4k8$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Gotfryd Smolik news wrote:
Normalnie nie ubije, bo przednia ĹźarĂłwka poĹźre caĹÄ
wyprodukowanÄ
energiÄ i tyle.
??? tus Pan pojechal, o jakim pozeraniu pradu mowa? przebicia to sa raczej
od napiecia - uwaga zupelnie bez.... nie na miejscu
Dobrze pisze, pożera prąd.
Quote:
Problemem jest przepalenie siÄ przedniej ĹźarĂłwki - ale ten problem
jest zawsze, upalenie przedniej ĹźarĂłwki w trakcie szybszej jazdy
daje gwarancjÄ wyparowania rĂłwnieĹź tylnego ĹwiatĹa, niezaleĹźnie
czy tam jest ĹźarĂłwka czy LED.
No chyba Ĺźe to LED zdolny przyjÄ
Ä ponad póŠampera w obie strony
(lub czymĹ obudowany aby to coĹ tyle poĹknÄĹo) :)
?? i drugie bÄc! mimo nazwy pradnica jest raczej zrodlem napieciowym.
laczac
to z pradowym zasilaniem LED to wzrost napiecia z dynama nie ma
prawa "odparowac" LED-a (przy rozsadnym zalozonym pradzie np: 10mA) .
tak, drugie bęc... dynamo rowerowe jest źródłem prądowym.
Ten rozsądny prąd to dla jakiego napięcia? 6V czy 50V a co będzie jak bedzie
jechał wolno? 3mA na leda to wystarczające oświetlenie?
Robiłem oświetlenie z tyłu na ledzie, takim dużym składającym się z 6 ledów,
po dwa w szereg i trzy pary równolegle, razem brało to 50mA. 10mA na leda,
to bałbym się tym jeździć w nocy, to nie ma być sztuka dla sztuki.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Gotfryd Smolik news
Guest
Mon Jun 16, 2008 10:33 pm
On Thu, 12 Jun 2008, worlin wrote:
Quote:
Gotfryd Smolik news wrote:
Normalnie nie ubije, bo przednia żarówka pożre całą wyprodukowaną
energię i tyle.
??? tus Pan pojechal, o jakim pozeraniu pradu mowa? przebicia to sa raczej
od napiecia - uwaga zupelnie bez.... nie na miejscu
Twoja?

- owszem!
Już Ci napisali, ale objaśnię dokładniej: owo "źródło prądowe", czyli
dynamo, działa tak, że generuje dość wysokie napiecie.
35V przekroczyłem jadąc z miernikiem wpiętym prowizorycznie i trzymanym
w ręku, turlalem się więc dość powoli (25 kmph?), 50 V należy oczekiwać
bez większego problemu.
Ograniczenie prądu i oddawanej mocy działa tak, że dynamo ma całkiem
sporą indukcyjność (czego można oczekiwać

) dobraną tak, aby dawać
na typowym zestawie żarówek mniej więcej 3 waty (przy czym są AFAIK
2 "standardowe" moce przedniej żarówki, 2,4 i 2,7W).
Napięcie na dynamie rośnie wraz ze wzrostem obrotów dynama, co
skutkuje tak samo wzrostem częstotliwości.
Efekt jest taki, że impendancja indukcyjności skutecznie stabilizuje
PRĄD w odbiorniku - byleby rezystancja w rozsądnych granicach była
mniejsza od tej impedancji.
Wiesz jak ZWIĘKSZYĆ moc pobieraną z dynama przy obciążeniu żarowkami
o podobnym oporze? - dać *obniżający* transformator, najlepiej taki
głośnikowy ze starszych układów wzmacniaczy m.cz.
Tak, miałem ;)
Quote:
?? i drugie bęc! mimo nazwy pradnica jest raczej zrodlem napieciowym.
Nie ma tak dobrze: ŻADEN praktycznie istniejący "prosty" (nie
wspomagany stabilizacją, przy czym nie musi to być stabilizacja
elektroniczna, mam na myśli również np. sprzężenie magnetyczne)
generator nie jest ani źródłem napięciowym ani prądowym.
Jego ch-ka zależy *wyłącznie* od proporcji między występującymi
w nim impedancjami a impendancjami obciążenia!
Akurat dynamo *z założenia* pracuje w części odpowiadającej całkiem
dobrze ch-ce źródła prądowego.
Quote:
laczac
to z pradowym zasilaniem LED to wzrost napiecia z dynama nie ma
prawa "odparowac" LED-a (przy rozsadnym zalozonym pradzie np: 10mA) .
Weź i WYPRÓBUJ
Załóż napięcie 6V, policz opornik dla prądu maksymalnego (dla typowych
małych LED to jest 20mA), czyli licząc ok 2V na LED wyjdzie 6V/20mA
jakieś 300 omów (niech będzie 330

)podłącz jako jedyne obciążenie
do dynama i przejedź się do jakichś 30 km/h.
W ten deseń mamy oczywiscie obciążenie "połówkowe", czyli prąd
średni będzie dwa razy mniejszy.
Z tego powodu dynamo może lekko rzęzić, bo nim przebijesz tego LEDa,
to będzie miało obciążenie od diody, czyli generujące całkiem sporą
składową stałą :D
KONIECZNIE zapodaj o wyniku! - dziś LEDy majątku nie kosztują, test
może być pouczający... dobry LED może chwilę popracować w trybie
lasera :)
pzdr, Gotfryd
Marek Wodzinski
Guest
Tue Jun 17, 2008 9:26 pm
Gotfryd Smolik news wrote:
Quote:
laczac
to z pradowym zasilaniem LED to wzrost napiecia z dynama nie ma
prawa "odparowac" LED-a (przy rozsadnym zalozonym pradzie np: 10mA) .
Weź i WYPRÓBUJ
A u mnie działa już w trzecim rowerze (i u kilku znajomych).
Diody przeciwsobnie, zaczynałem od dwóch w czasach, gdy led fi 10mm był
nowością w handlu (~1990?), teraz mam 6 superjasnych fi 5mm.
Spalenie żarówki przedniej jakoś przeżywały, a i te 30km/h jeżdżę.
Prądnic to już nie zliczę ile zajeździłem.
Opornik liczony na 10mA (chociaż przy zwykłych dawałem na 15-20mA).
Cud?
pozdrawiam
majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
Desoft
Guest
Wed Jun 18, 2008 2:08 pm
Quote:
A u mnie działa już w trzecim rowerze (i u kilku znajomych).
Diody przeciwsobnie, zaczynałem od dwóch w czasach, gdy led fi 10mm był
nowością w handlu (~1990?), teraz mam 6 superjasnych fi 5mm.
Spalenie żarówki przedniej jakoś przeżywały, a i te 30km/h jeżdżę.
Prądnic to już nie zliczę ile zajeździłem.
Opornik liczony na 10mA (chociaż przy zwykłych dawałem na 15-20mA).
Cud?
Ale świeci toto?
10mA na 6 ledów?
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Marek Wodzinski
Guest
Thu Jun 19, 2008 6:24 pm
Desoft wrote:
Quote:
A u mnie działa już w trzecim rowerze (i u kilku znajomych).
Diody przeciwsobnie, zaczynałem od dwóch w czasach, gdy led fi 10mm
był nowością w handlu (~1990?), teraz mam 6 superjasnych fi 5mm.
Spalenie żarówki przedniej jakoś przeżywały, a i te 30km/h jeżdżę.
Prądnic to już nie zliczę ile zajeździłem.
Opornik liczony na 10mA (chociaż przy zwykłych dawałem na 15-20mA).
Cud?
Ale świeci toto?
10mA na 6 ledów?
10mA na leda (na 2 przeciwsobnie) przy założeniu zasilania 6V.
Superjasne, spiłowane na płasko i zmatowane, żeby maksymalnie rozproszyć
światło, w obudowie po żarówkowym światełku świeci o wiele mocniej niż
normalna żaróweczka (na mój gust, to prawie jak stopy:-))
Przy 6 można też je poustawiać pod różnym kątem, żeby z boku też coś
świeciło i widoczne było nie tylko dokładnie z tyłu, obudowa dodatkowo
też trochę rozprasza światło.
pozdrawiam
majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg
Desoft
Guest
Thu Jun 19, 2008 7:52 pm
Quote:
10mA na leda (na 2 przeciwsobnie) przy założeniu zasilania 6V.
z powyższego wychodzi 5mA na leda.
ja robiłem podobnie ale dawałem niecałe 20mA na leda (6szt) z tym że dwa w
szereg, Ledy w jednej obudowie fi 15mm.
Quote:
światło, w obudowie po żarówkowym światełku świeci o wiele mocniej niż
normalna żaróweczka (na mój gust, to prawie jak stopy:-))
Wrażenia z jasności świecenia mogą być różne, obiektywny pomiar to podstawa.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
PAndy
Guest
Fri Jun 20, 2008 8:36 am
"Desoft" <desoft@interia.pl> wrote in message
news:g3ea0e$m2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Wrażenia z jasności świecenia mogą być różne, obiektywny pomiar to
podstawa.
Tiaa... zwlaszcza ze uczestnicy ruchu drogowego zamiast wrazenia z
jasnosci uzywaja wyspecjalizowanych przyrzadow pomiarowych i obiektywnie
mierza natezenie bodzcow swietlnych
Desoft
Guest
Fri Jun 20, 2008 11:22 am
Quote:
Wrażenia z jasności świecenia mogą być różne, obiektywny pomiar to
podstawa.
Tiaa... zwlaszcza ze uczestnicy ruchu drogowego zamiast wrazenia z
jasnosci uzywaja wyspecjalizowanych przyrzadow pomiarowych i obiektywnie
mierza natezenie bodzcow swietlnych
Nie mówię o tym. Chodzi o obiektywne stwierdzenie że led zasilany z 5mA
świeci jaśniej od żarówki 0,4W
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Goto page Previous 1, 2