Goto page 1, 2 Next
identifikator: 20110701
Guest
Sun Sep 18, 2011 4:11 pm
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane? np.
takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
Marek S
Guest
Sun Sep 18, 2011 5:04 pm
Użytkownik "identifikator: 20110701" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:j5557o$5eq$1@news.onet.pl...
Quote:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane? np.
takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
każde inaczej sie przechowuje
SDD
Guest
Sun Sep 18, 2011 5:49 pm
Użytkownik "identifikator: 20110701" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> napisał w
wiadomości news:j5557o$5eq$1@news.onet.pl...
Quote:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane? np.
takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
Wszystko zalezy od rodzaju akumulatora.
Inaczej traktuje sie kwasowe, inaczej zasadowe, itd.
Pozdrawiam
SDD
Pszemol
Guest
Sun Sep 18, 2011 7:02 pm
"identifikator: 20110701" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> wrote in message
news:j5557o$5eq$1@news.onet.pl...
Quote:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane?
np. takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
W wiertarce zapewne masz NiCd, a te się przechowuje rozładowane.
Wręcz najlepiej przechowywać całkiem ZWARTE +/-.
To oczywiście koliduje z przyjemną sprawą jaką daje trzymanie
wiertarki zawsze naładowanej, gotowej w momencie gdy jest
potrzebna a nie dwie godziny od momentu gdy sobie przypomnimy
ją zacząć ładować. Na dodatek trzeba by rozładowywać aku po pracy
a nie zostawiać w połowie naładowane bo będą problemy z "pamięcią".
SP4OLN
Guest
Sun Sep 18, 2011 7:27 pm
"identifikator: 20110701" <NOSPAMtestowanije@go2.pl> wrote in message
news:j5557o$5eq$1@news.onet.pl...
Quote:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane? np.
takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
Dla przykładu trochę rozbieżne dane
na temat przechowywania Ni-Cd
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ni-Cd
http://en.wikipedia.org/wiki/Ni-Cd
Ofc. angielska wersja jest poprawniejsza
--
SP4OLN
Padre
Guest
Mon Sep 19, 2011 12:07 am
W dniu 2011-09-18 18:11, identifikator: 20110701 pisze:
Quote:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane?
np. takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
Przykra prawda jest taka, że niezależnie od Twoich starań dobre
wytrzymają wiele lat a kiepskie rok a bardziej to zależy od szczęścia
niż producenta, wystarczy że padnie jedno z kilkunastu ogniw połączonych
w szereg. Posiadanie naładowanej wiertarki nie posiadającej ogniw
litowych to też loteria, jedne po roku maja jeszcze ze 30% ładunku a
inne po miesiącu są rozładowane.
Mam kilka elektronarzędzi z akumulatorami i nie ładuję ich bez potrzeby
tylko przed pracą, tylko wiertarkę z bateria litowa utrzymuję w stanie
pełnej gotowości a i tak jak napisałem po pół roku jedne nadają się do
pracy a inne są puste jak głowa posłanki S...
W przypadku elektronarzędzi najważniejszy parametr to wysoka wydajność
prądowa a dopiero na drugim miejscu pojemność a nie mam pewności czy
metody przechowywania nastawione na utrzymanie pojemności jednocześnie
zapewniają utrzymanie małej rezystancji wewnętrznej ogniw bo niestety
degeneracja ogniwa tak czy siak postępuje z czasem i sposobem
użytkowania. A te z dużą wydajnością maja zazwyczaj spore samorozładowanie.
Marek S
Guest
Tue Sep 20, 2011 6:08 am
Użytkownik "Padre" <Padre@no.net> napisał w wiadomości
news:j5614e$4pr$1@news.onet.pl...
Quote:
W dniu 2011-09-18 18:11, identifikator: 20110701 pisze:
Ktoś wie jak przechowuje się akumulatorki? czy lepiej co jakiś czas je
ładować, czy nie ma takiej potrzeby i mogą być cały czas rozładowane?
np. takie jak do wkrętarki używanej raz do roku.
Przykra prawda jest taka, że niezależnie od Twoich starań dobre wytrzymają
wiele lat a kiepskie rok a bardziej to zależy od szczęścia niż producenta,
wystarczy że padnie jedno z kilkunastu ogniw połączonych w szereg.
Posiadanie naładowanej wiertarki nie posiadającej ogniw litowych to też
loteria, jedne po roku maja jeszcze ze 30% ładunku a inne po miesiącu są
rozładowane.
Mam kilka elektronarzędzi z akumulatorami i nie ładuję ich bez potrzeby
tylko przed pracą, tylko wiertarkę z bateria litowa utrzymuję w stanie
pełnej gotowości a i tak jak napisałem po pół roku jedne nadają się do
pracy a inne są puste jak głowa posłanki S...
Polecam fora modelarskie tam wiele pisza na ten temat
W przypadku elektronarzędzi najważniejszy parametr to wysoka wydajność
prądowa a dopiero na drugim miejscu pojemność a nie mam pewności czy
metody przechowywania nastawione na utrzymanie pojemności jednocześnie
zapewniają utrzymanie małej rezystancji wewnętrznej ogniw bo niestety
degeneracja ogniwa tak czy siak postępuje z czasem i sposobem użytkowania.
A te z dużą wydajnością maja zazwyczaj spore samorozładowanie.
cation
Guest
Tue Sep 20, 2011 9:07 pm
A tak przy temacie akumulatorów, czy ktoś wie dlaczego w oświetleniu
awaryjnym (lampy ewakuacyjne itp) stosuje się te nieszczęsne NiCd a nie po
prostu kwasowe żelowe Pb ????
AlexY
Guest
Wed Sep 21, 2011 8:38 am
Użytkownik cation napisał:
[quote]A tak przy temacie akumulatorów, czy kto
Adam
Guest
Wed Sep 21, 2011 10:47 am
W dniu 2011-09-21 10:38, AlexY pisze:
[quote]Użytkownik cation napisał:
A tak przy temacie akumulatorów, czy kto
Pszemol
Guest
Wed Sep 21, 2011 12:19 pm
"cation" <cation.wytnijto@maupa.wp.pl> wrote in message
news:j5avcc$aqo$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
A tak przy temacie akumulatorów, czy ktoś wie dlaczego w oświetleniu
awaryjnym (lampy ewakuacyjne itp) stosuje się te nieszczęsne NiCd
a nie po prostu kwasowe żelowe Pb ????
A wiesz na pewno, że tam są NiCd fabrycznie?
Bo w USA te oświetlenia awaryjne mają aku kwasowe, jak w UPSach.
cation
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:23 pm
Quote:
A wiesz na pewno, że tam są NiCd fabrycznie?
Bo w USA te oświetlenia awaryjne mają aku kwasowe, jak w UPSach.
Z wieloma nie miałem może do czynienia (kilkanaście "przypadków") ale w
każdym z nich były to nieszczęsne NiCd (lampy ewakuacyjne mocy pare watów
jak i moduły do normalnych opraw na świetlówki 18W)
Te akumulatory paskudnie marnieją jak je cały czas ładować - oprawy po 2-3
latach chodzą pare minut. Moim zdaniem nie nadają się w żaden sposób do tego
typu zastosowań.
Natomiast ołowiowe prosto się ładuje przy pracy w trybie standby, w sumie
wystarczy jakiś LM317 i wsjo, zapodają też duży prąd. Z powodzeniem działają
przecież w UPSach i alarmach, na pewno są tańsze i spokojnie pochodzą ze 4-5
lat, chyba że chińszczyzna ze szkłem
Tak btw mam pare akumulatrów KOBE co mają z 10 lat i jeszcze żywe. Jeden
taki, 34Ah chyba, służył mi jako wspomagacz rozruchu w zime jak w
samochodzie (Berlingo 1,9D) był na wykończeniu.
cation
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:26 pm
Quote:
ze względu na trwałość i odporność na przeładowanie (małym prądem
podtrzymującym)
Trwałość????
Kilkuletnia oprawa ewakuacyjna poświeci może minute, taka lipa....
cation
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:35 pm
i jeszcze jedno
W badziewnej wkrętarce obydwa pakiety aku 14,4V padły po ok roku
(zastosowanie domowe)- po naładowaniu w kilka dni same sie rozładowywały i w
ogóle miały lipną pojemność.
Wywaliłem je w pi..... i wstawiłem po żelowym 1,2Ah (pasowały

) i choć to
tylko 12V to wkrętarka nabrała żwawości. Chodzą juz ze 4 lata, choć
zapominam ich naładować, w sumie powinny się już zasiarczyć.
I co najważniejsze: jak je wstawiałem to były z firmowego szrotu, miały 12V
jeszcze to szkoda było na złom wywozić.... nie no nowych to bym nie
zamontował :]
AlexY
Guest
Thu Sep 22, 2011 8:30 am
Użytkownik cation napisał:
[quote]ze wzgl
Goto page 1, 2 Next