Jak prawidłowo podłączyć przekaźnik Relpol RM 92P-5-S do mikroprocesora 5V?

Tue Feb 28, 2006 8:02 pm   

Witam!

Po raz pierwszy matuje przekaznik do mojego urzadzenia i nie wiem jak go
podlaczyc...Szukalem infomacji w necie i na stronie producenta ale nie ma go w
spisie :/.

Posiadam przekaznik Rm 92P -5 -S, wyprowadzenia sa takie same jak 3-ciego
liczac od gory ze strony:

http://www.relpol.com.pl/produkty.jsp?START=10&PID=279


Jak wiadomo sa dwa obwody jeden sluzy do sterownia sieciowego nogi 3,4,5 a
drugi obwod sluzy do sterownia przekanizkiem nogi 1,2. W moim przypadku
sterowanie pochodzi od mikroprocesora i stad napiecie to wynosci 5V, ale ktora
z nog 1 czy 2 to masa ,a ktora to napiecie?

No i jak podalczyc nogi 3,4,5 aby po dotarciu sygnalu sterujacego z procka
przekaznik wlanczal mi obwod sieciowy.

Pozdarwiam

Rafal k.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tue Feb 28, 2006 9:30 pm   

Jakbyś nie wiedział, to przekaźnik nie jest elementem polaryzowanym - tzn.
jeśli do jednej strony cewki podepniesz +5V, do drugiej mase - będzie
działać! Niezależnie która strona jest pierwsza, a która druga!! A
pozostałe trzy styki działają tak, że jak przekaźnik jest wyłączony to
zwarte są dwa, a jak jest włączony, to jeden zwarta ejst inna para - obadaj
omomierzem która i jej używaj!! ... . A jeśli nie wiesz, które nogi za co
odpowiadają, to sprawdź omomierzem - między dwiema będzie jakaśrezystancja
rzędu kilkudziesięciu omów - tam jest cewka. Pozostałe 3 to piny 3, 4 i 5
jak to nazwałeś.
Pozdrawiam
Konop

Tue Feb 28, 2006 9:53 pm   

Konop wrote:
A jeśli nie wiesz, które nogi za co

no i trzeba tez dodac' zeby nie podlaczyl tego bezposrednio pod noge
proca.. ;D chyba ze to jakis przekaznik co tylko kilka mA potrzebuje.


--
Piotr Nowak
http://polska.pmheadlines.com

Tue Feb 28, 2006 10:56 pm   

In the darkest hour on 28 Feb 2006 21:02:05 +0100,
ToR <ToR_kulaWYTNIJTO@o2.pl> screamed:

Nie ma znaczenia jak podepniesz. Byle przez tranzystor bo Ci mikrokontroler
z pradem nie wydoli (zalezy jeszcze od przekaznika). Pamietaj o diodzie
rownolegle.


Zapewne masz wybor - zwarcie/rozwarcie w czasie spoczynku i rozwarcie/zwarcie
w czasie zalaczenia - sprawdz omomierzem.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:233B ]
[ 22:52:26 user up 10901 days, 10:47, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]

All new: The software is not compatible with previous versions.

Tue Feb 28, 2006 11:22 pm   

"ToR" <ToR_kulaWYTNIJTO@o2.pl> wrote in message
news:7d4f.00000235.4404ac3d@newsgate.onet.pl...


http://www.nutchip.com/connect/out_relay.gif

--
---

Tue Feb 28, 2006 11:34 pm   

Heh , pomiedzy uC a przekaznikiem mam ulad, ktorego schemat postaram sie
narysowac ponizej
VCC
_______|
VCC ___ | |
| | (D1) (PK)
| R1 |_______|
| | / |
uC ->pin ---R2--(T1)| |
\ (C1)
| |
--- ---
Masa Masa

T1 - NPN 547BC moze za kipeski?
D1 - dioda prostownicza
C2 - 100nF

,ktory mi jednak nie dziala! A wiec z tad moje pytanie czy w zwiazku z tym moge
zmienic uklad na taki jaki stosuje sie np. do sterowania wyswietlaczami LED?
(plus oczywiscie dioda)?

Pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tue Feb 28, 2006 11:44 pm   

No wlasnie mam prawie taki sam uklad tylko ze z innym tranzystorem i mi nie
dziala...:/.Hmm moze to byc wina zbyt slabego tranzystora?, tzn z tego co
widzialem w PDF'ie to ma do 100mA...

Pozdarwiam
Rafal k.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wed Mar 01, 2006 1:35 am   

Zbyt uogólniłeś! To nie zawsze prawda.
W przypadku tego przekaźnika masz rację, ale są także przekaźniki
polaryzowane bistabilne, gdzie od kierunku prądu zależy, w którą stronę
przeskoczy kotwica oraz istnieją monostabilne przekaźniki (szczególnie
miniaturowe, o bardzo małym poborze mocy przez cewkę), gdzie kotwica nie
jest wykonana z materiału magnetycznie miękkiego tylko z magnesu trwałego.
Nominalny prąd w niewłaściwym kierunku nie ruszy kotwicy.
Dawno temu wymieniałem kilkanaście przekaźników w przedwzmacniaczu audio
bardzo drogiej amerykańskiej firmy.
W reklamówce chwalili się, że przekaźniki "spełniają najwyższe standardy
telekomunikacyjne i kosmiczne", tylko zapomnieli, że nie miały
gwarantowanych minimalnych prądów, przy których mogą pracować.
Nie było "samoczyszczenia" przez iskierkę na stykach i po dłuższej przerwie
w użytkowaniu przestały łączyć.
Czyszczenie mechaniczne i chemiczne nie na długo pomagało.
Sprowadziłem hermetyczne przekaźniki Siemensa, ze względu na inny układ
nóżek wykonałem płytki przejściowe i wlutowałem.
Okazało się, że połowa przełącza a połowa nawet nie drgnie, mimo prądu w
cewce.
Zauważyłem w końcu, że plus do przekaźników był doprowadzany, jak było
wygodniej projektantowi płyty - z prawa lub z lewa a nowe przekaźniki mają
przy jednym końcu cewki namalowaną kropeczkę.
Zrobiłem nowe płyteczki przejściowe, uwzględniając biegunowość i sprzęt
działa niezawodnie już ze 20 lat.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Mar 01, 2006 8:08 am   

Użytkownik "ToR" <ToR_kulaWYTNIJTO@o2.pl> napisał w wiadomości
news:7d4f.000002b6.4404e049@newsgate.onet.pl...

Procesor daje 'silną jedynkę' czy nie ?
Użyj woltomierza - jakie napięcie na wyjściu procesora, jakie na kolektorze
tranzystora i wszystko się wyjaśni.
Na bazie też możesz sprawdzić to się okaże, czy tranzystor OK i dobrze
podłączony.
P.G.

Wed Mar 01, 2006 12:01 pm   

Użytkownik "Konop" <konop13@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:du2fdn$q4b$1@inews.gazeta.pl...



Niby tak, ale 100% przekaźników, z jakimi się ostatnio (zupełnie przypadkowo
zresztą) spotykam, jest polaryzowana, działa tylko przy jednej polaryzacji,
przy drugiej wcale.

BTW co taka konstrukcja daje? Większą prędkość i pewność załączenia?

J.

Wed Mar 01, 2006 12:21 pm   

ToR wrote:

R1 możesz wywalić.
Tranzystor chyba jest za słaby do tych przekaźników - relpole biorą
naprawdę dużo prądu. Ja daje BC337 (bo akurat mam takie), bo mają
Ic=0.5A (o ile nie przekraczasz mocy strat, ale w takim układzie jest ok)

Albo dałeś za duży R2...

I jeszcze zdefiniuj 'nie działa' - przekaźnik załącza się i trzyma czy w
ogóle nie łapie?


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Wed Mar 01, 2006 12:30 pm   

Tak przekaznik jest na pewno na 5V bo sprawdzalem i mi ladnie dziala jak
zalanczam bezposrednio ze zrodla.


Tak daje dokladnie 5.00V


Napiecie na procku jest 5V na ale na kolektorze zamiast prawie 0-ra jest 3.66 :/


Tranzystor tez dobrze podlaczylem...na bazie mam 0,79V

Reasumujac roznica napiecia pomiedzy nogami sterujacymi przekaznikiem wynosci
1.3V (zamist 5V) tyle co spadek napiecia na diodzie...:/ Efekt tego jest taki
ze przekaznik ledwie drga..Co moze byc nie tak?

Jeszcze raz podam ze R=0,5K Ohm , T1=BC547...Dodam jeszcze ze na bazie ten
rezystor jest malej mocy wiec, moze dlatego? Ale i tak chyba nie mialo by
znaczenia jesli chodzi o napiecie na nogach PK, gdzie u mnie jest ono 1.3V
zamiast 5V...?

Dodam jeszcze ze uklad uC tak samo ak PK zasilam z tego samego zrodla...

Pozdrawiam

Rafal k.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wed Mar 01, 2006 1:12 pm   

Użytkownik "ToR" <ToR_kulaWYTNIJTO@o2.pl> napisał w wiadomości
news:1e32.000000fa.440593e3@newsgate.onet.pl...

Sprawdź, ile prądu może dostarczyć procesor w stanie wysokim ...
Podejrzewam, że nalezy sterować "zerem" a nie jedynką"
(tzn. dodatkowy wzmacniacz odwracający lub zastosować tranzystor PNP)
pozdrawiam,
Andrzej

Wed Mar 01, 2006 1:17 pm   

Marek Wodzinski wrote:

Oczywiście pod warunkiem, że procek nie ma wyjścia OC lub OD.


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Wed Mar 01, 2006 1:23 pm   

To Atmega8...I musze sie przyznac ze nie wiem jakie ma...bo jestem jeszcze
poczatkujacy i nie wszytko zdazylem "oblukac"...

OC -znaczy otwarty koletor? Ale co to tak wlasciwie oznacza?

Pozdarwiam.
Rafal k.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl