J.F.
Guest
Tue Oct 17, 2006 4:10 pm
On Tue, 17 Oct 2006 17:47:00 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
"J.F." ui99j2ttgod9gf00hv7hri1lnirfktrtp6@4ax.com
Żartujesz, prawda?
Ale troche racji ma.
Przy halogenie bedzie ponad 50-100C.
To znaczy?
Przy czyli w poblizu. No i trzeba sie zastanawiac czemu to
zaszkodzi...
J.
J.F.
Guest
Tue Oct 17, 2006 4:17 pm
On Tue, 17 Oct 2006 17:41:42 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
"J.F." fm99j2h3c5s0h4d73dutijrlhork28fbjp@4ax.com
http://www.otherpower.com/otherpower_lighting.html
Rzuciłem okiem, poczytałem i zniechęciłem się -- dla mnie to nie
jest miarodajne, nie mówiąc już o tym, że nie znalazłem tam nic
ciekawego. :)
Czyli potwierdza sie z powszechna wiedza ?
Nie.
To czemu nie miarodajne ?
niemiarodajne
Temu,

że nie wiem, kto to pisał i na podstawie czego pisał.
No to ci powiem ze te liczby powszechnie sie spotyka.
Jesli o tym nie wiedziales, to powinno byc to dla Ciebie ciekawe :-)
Quote:
Jedyne czego mozna sie czepiac to sprawnosc LED - to sie naprawde
szybko zmienia .. no ale jeszcze trzeba wiedziec co sie kupuje,
a to nie zawsze latwo :-)
Sposób świecenia LED i żarówki zawsze postawi oba te źródła światła w tej samej kolejności:
-- w żarówce świecenie jest efektem ubocznym grzania
-- w LED odwrotnie.
No to sie mocno myliles. Ubocznego efektu grzania w LED bylo wiecej
niz w zarowkach. Mialy mniejsza sprawnosc niz zarowki.
Na szczescie juz jest lepiej, i jeszcze sie podnosi.
Quote:
Na przykład obiegowa teorii mówi o krótkim życiu diod, a u mnie w karcie taka
jedna sygnałowa świeci siódmy rok
A ktora mowi o krotkim zyciu ? Postawowa teoria mowi ze LED jest wieczny
Ja Ci piszę o tym, co mnie powtarzano wielokrotonie.
Kto, gdzie, kiedy ?
Quote:
A żarówka świeci raptem 1000 (tysiąc) godzin... Halogenowa czy zwykła -- tyle samo...
Nawet samochodowy halogen wedle jednej specyfikacji potrafi miec
300-1200h w zaleznosci od staran producenta.
Samochodowe niczym się nie różnią od niesmochodowych
Ale maja dosc scisla specyfikacje. I nawet w tej specyfikacji jest
miejsce na takie osiagniecia technologii.
Quote:
W halogenowych połączono wysoką temperaturę (podwyższenie sprawności) z czasem życia
(pary wolframu są wychwytywane i odprowadzane do włókna) ale uzyskano niewiele.
Żarówka halogenowa świeci też tysiąc godzin a i sprawność nie jest dużo wyższa.
A co to znaczy "nie duzo" ? Czy 9% zamiast 6% to jest duzo czy nie ?
J.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 17, 2006 7:15 pm
"J.F." q40aj2ttksm956vg132jjr2vslpuchlv6r@4ax.com
Quote:
Temu,

że nie wiem, kto to pisał i na podstawie czego pisał.
No to ci powiem ze te liczby powszechnie sie spotyka.
Jesli o tym nie wiedziales, to powinno byc to dla Ciebie ciekawe
Nie doczytałem się do tego miejsca, w którym były liczby.
Jeśli chcesz -- CTRL_C stamtąd i CTRL_V tutaj -- mnie się nie chce tego czytać. :)
Quote:
Jedyne czego mozna sie czepiac to sprawnosc LED - to sie naprawde
szybko zmienia .. no ale jeszcze trzeba wiedziec co sie kupuje,
a to nie zawsze latwo :-)
Sposób świecenia LED i żarówki zawsze postawi oba te źródła światła w tej samej kolejności:
-- w żarówce świecenie jest efektem ubocznym grzania
-- w LED odwrotnie.
No to sie mocno myliles. Ubocznego efektu grzania w LED bylo wiecej
niz w zarowkach. Mialy mniejsza sprawnosc niz zarowki.
Kiedy było i kiedy miały miejsce?
Quote:
Na szczescie juz jest lepiej, i jeszcze sie podnosi.
Na przykład obiegowa teorii mówi o krótkim życiu diod, a u mnie w karcie taka
jedna sygnałowa świeci siódmy rok
A ktora mowi o krotkim zyciu ? Postawowa teoria mowi ze LED jest wieczny
Ja Ci piszę o tym, co mnie powtarzano wielokrotonie.
Kto, gdzie, kiedy ?
Jeśli mamy to samo zdanie co do żywotności LED -- nie warto chyba tego tematu poruszać.
Quote:
A żarówka świeci raptem 1000 (tysiąc) godzin... Halogenowa czy zwykła -- tyle samo...
Nawet samochodowy halogen wedle jednej specyfikacji potrafi miec
300-1200h w zaleznosci od staran producenta.
Samochodowe niczym się nie różnią od niesmochodowych
Ale maja dosc scisla specyfikacje. I nawet w tej specyfikacji jest
miejsce na takie osiagniecia technologii.
A dokładniej -- co masz na swej myśli?
Quote:
W halogenowych połączono wysoką temperaturę (podwyższenie sprawności) z czasem życia
(pary wolframu są wychwytywane i odprowadzane do włókna) ale uzyskano niewiele.
Żarówka halogenowa świeci też tysiąc godzin a i sprawność nie jest dużo wyższa.
A co to znaczy "nie duzo" ? Czy 9% zamiast 6% to jest duzo czy nie ?
I tak, i nie. To jak z kredytem:
-- 0.10 procentu daje mi bank
-- 20.00 procent bank mi zabiera
Z jednej strony jest to masakra, z innej ma niewielkie znaczenie.
Ktoś tu pisał, że pomiędzy halogenowymi i zwykłymi jest 10 procent ,,różnicy'',
czyli nie 6 i 9 (jak u Ciebie) ale 6 i 6.6 -- ja Twoich rewelacji nie potwierdzę.
Wszystko (obojętne czy w zwykłej, czy w halogenowej) zależy od temperatury świecenia.
W halogenowych wyższa, gdyż jest recykling

wolframu. Ale sprawność przez tę
zwyżkę temperatury nie skacze aż o 50 procent w górę...

No i zwykłe niekoniecznie
maja 6 procent...
Porównaj światło żarówek i LED w jakiejś podobnej scenerii. Nie z jednej strony LEDkę
sprzed ćwierć wieku i halogenową lampę do projektora z XXII wieku...
Jak już pisałem -- widziałem płoty oświetlone LEDkami zasilanymi prosto z ziemi.
Pewnie dałoby się też tak oświetlić prosto z ,,eteru''. :)
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 17, 2006 7:17 pm
"J.F." k10aj29tf579id81jn3mmbdk0l2thl1uh5@4ax.com
Quote:
Przy halogenie bedzie ponad 50-100C.
To znaczy?
Przy czyli w poblizu. No i trzeba sie zastanawiac czemu to zaszkodzi...
Nadal Cię nie rozumiem.
E.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Oct 17, 2006 7:20 pm
"Eneuel Leszek Ciszewski" eh2u1m$pl2$2@flis.man.torun.pl
Quote:
"El_Kadafi" eh2240$9bt$1@nemesis.news.tpi.pl
miernikiem (nie wiem czy taki za 30zł made in china daje prawdziwe pomiary
Taki za 10 złotych wystarczy.

Widziałem takie w sieci, w sklepie internetowym.
Widziałem bardzo krótko, później już tylko taki sam prawie, ale z termometrem, no
i niestety aż o 70 procent droższy.
http://sklep.parsek.pl/product_info.php?cPath=22&products_id=275 -- ten droższy
Tańszy był prawie identyczny -- nie miał termometru.
E.