NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak otworzyć chiński przedłużacz z nierozkręcanymi nitami aluminiowymi?
Guest
Thu Apr 21, 2016 8:55 am
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
pzdr
PiteR
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 8:55 am
andgab9@gmail.com pisze tak:
Quote:
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje) No wiec ten przedluzacz jak to chinski
zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu
problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami
lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile. Moze ktos
ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
serdecznie dziekuje
) No wiec ten przedluzacz jak to chinski
zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu
problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami
lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile. Moze ktos
ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
ok za poradę to będzie 200zł ;)
Podgrzewa się je lutownicą, aż plastik zacznie się topić
i wyciąga pińcetom albo lutuje do nich drut miedziany albo po prostu
wyłącza transformatorówkę z przymarzniętym wkrętem.
lub wersja brute force, na rympał.
--
Piotrek
Let me see your war face.
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 8:55 am
W dniu 2016-04-21 o 08:55, andgab9@gmail.com pisze:
Quote:
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
Jeśli aluminiowe to łatwo rozwiercić.
P.P.
ACMM-033
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 9:19 am
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <paw-p@wnoz.up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:5718929a$0$639$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2016-04-21 o 08:55, andgab9@gmail.com pisze:
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie
jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na
sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
Jeśli aluminiowe to łatwo rozwiercić.
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie
jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na
sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
Jeśli aluminiowe to łatwo rozwiercić.
Ja bym do tego, jak kolega inicjator wątku się dostanie, polecił nie zdziwić
i nie zgorszyć przewodami.
Nabyłem sobie przejściówkę do dysków, coby je pod USB podpinać, przydaje się
do spraw naprawczych. Taka taniocha za 20-kilka peelenów. Nawet działa, ma 3
porty i nawet wszystkie 3 jednocześnie i niezależnie działały. Do tego
zasilacz, niby z grubym kablem sieciowym (i tu jest klucz problemu), co to
każdy prąd wytrzyma. Zdarzyło mi się rozdeptać wtyczkę. Cóż, zdarza się,
strata w sumie niewielka, bo i kabel mam, i wtyczkę też mam. To ciach, przy
samej dupie, zarobić pod nową wtyczkę. A tu, osłonka gruba, przewody grube,
ale żyły, cieniutkie, gówno one mogą, nie więcej, no, do zasilacza starczy.
Odizolowuję, by podłożyć pod śrubkę, kurde, co to za gówno, chcę skręcić, a
to jak sprężyna, pies go trącał, zakręcę bez tego. Podkładam, a to się
kurestwo prostuje, stal jakaś? jaaakoś to przyłożyłem, przytrzymałem, uff,
wtyczka złożona, działa. Co innego tu chińczyk jednak zbroił i za to
należało by mu "jajicia", czyli jajka urwać - w tym niby grubym kablu były
tylko dwa przewody, uziemienie należy do sci-fi (chyba, że izolacja
zewnętrzna przewodząca
) i jakby co, urządzenie, jak i jego użytkownik,
nie miało by zabezpieczenia. To bym wziął pod uwagę przy naprawie... Czy
jest trzeci przewód.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego tłumu
prestidigitatorów.
J.F.
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 10:03 am
Użytkownik andgab napisał w wiadomości
Quote:
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc?
Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi
nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc?
Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi
nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
Kup sobie nowy za 10 zl, ten nie sluzy do naprawiania :-)
Nity mozna rozwiercic wiertarka.
Nie za gleboko, byleby tylko leb odpadl.
Sam wylacznik jest prawdopodobnie na zatrzaski - zobacz tu z boku
http://www.elmuz.com.pl/index.php?p564,wylacznik-ws-4
Moze sie udac wyciagnac na sile, moze po sprytnym podwazeniu, moze po
nawierceniu malego otworu z boku i wcisnieciu tego zatrzasku.
Sama ta czerwona przelaczana czesc tez jest na zatrzaski i po
wsunieciu z boku malego srubokreta powinna dac sie wyjac.
Ale czy wylacznik jest niesprawny ... raczej dosc odporny.
No nic - jak wyciagniesz lub rozbierzesz, to bedzie mozna sprawdzic.
Albo zepsujesz dokumentnie i juz z czystym sumieniem na smietnik ...
pardon, do sklepu, zeby zutylizowac elektrosmiecia :-)
J.
Czarek GrÄ
dys
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 10:12 am
W dniu 21.04.2016 o 08:55, andgab9@gmail.com pisze:
Quote:
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
pzdr
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
pzdr
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
J.F.
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 11:26 am
Użytkownik "Czarek Grądys" napisał
Quote:
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
Juz nie ma wkretow.
Teraz modne zgrzewanie kabli.
J.
Waldemar
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 11:46 am
Am 21.04.2016 um 13:26 schrieb J.F.:
Quote:
Użytkownik "Czarek Grądys" napisał
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
Juz nie ma wkretow.
Teraz modne zgrzewanie kabli.
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
Juz nie ma wkretow.
Teraz modne zgrzewanie kabli.
Zgrzewanie też już niemodne. Wygięte blaszki. Wystarczy popatrzeć i już
się wyhaczają.
Waldek
J.F.
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 12:14 pm
Użytkownik napisał w wiadomości
W dniu czwartek, 21 kwietnia 2016 12:03:46 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
Quote:
Kup sobie nowy za 10 zl, ten nie sluzy do naprawiania
Nity mozna rozwiercic wiertarka.
nitow jest 8 szt
wiertarka nie da bo sie taki nit kreci od samosci
Nity mozna rozwiercic wiertarka.
nitow jest 8 szt
wiertarka nie da bo sie taki nit kreci od samosci
No to jednak kup sobie nowy :-)
A nit mozna sprobowac zablokowac - srubokretem, piaskiem, klejem.
Albo wiertarka dentystyczna zrobic dziure :-)
J.
PiteR
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 1:03 pm
andgab9@gmail.com pisze tak:
Quote:
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10
zl serdecznie dziekuje) No wiec ten przedluzacz jak to
chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik,
i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany
srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do
wnetrza przedluzacza?
ok za poradę to będzie 200zł ;)
Podgrzewa się je lutownicą, aż plastik zacznie się topić
i wyciąga pińcetom albo lutuje do nich drut miedziany albo po
prostu wyłącza transformatorówkę z przymarzniętym wkrętem.
lub wersja brute force, na rympał.
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
zl serdecznie dziekuje
) No wiec ten przedluzacz jak to
chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik,
i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany
srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do
wnetrza przedluzacza?
ok za poradę to będzie 200zł ;)
Podgrzewa się je lutownicą, aż plastik zacznie się topić
i wyciąga pińcetom albo lutuje do nich drut miedziany albo po
prostu wyłącza transformatorówkę z przymarzniętym wkrętem.
lub wersja brute force, na rympał.
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
proszę
--
Piotrek
Let me see your war face.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 1:06 pm
Hello PiteR,
Thursday, April 21, 2016, 3:03:06 PM, you wrote:
[...]
Quote:
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
proszę
proszę
Amelinum nie przylutujesz! Musisz mieć specjalny lut amelinowy! ;)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Guest
Thu Apr 21, 2016 1:48 pm
W dniu czwartek, 21 kwietnia 2016 12:03:46 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Użytkownik andgab napisał w wiadomości
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc?
Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi
nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
Kup sobie nowy za 10 zl, ten nie sluzy do naprawiania :-)
Nity mozna rozwiercic wiertarka.
Nie za gleboko, byleby tylko leb odpadl.
Sam wylacznik jest prawdopodobnie na zatrzaski - zobacz tu z boku
http://www.elmuz.com.pl/index.php?p564,wylacznik-ws-4
Moze sie udac wyciagnac na sile, moze po sprytnym podwazeniu, moze po
nawierceniu malego otworu z boku i wcisnieciu tego zatrzasku.
Sama ta czerwona przelaczana czesc tez jest na zatrzaski i po
wsunieciu z boku malego srubokreta powinna dac sie wyjac.
Ale czy wylacznik jest niesprawny ... raczej dosc odporny.
No nic - jak wyciagniesz lub rozbierzesz, to bedzie mozna sprawdzic.
Albo zepsujesz dokumentnie i juz z czystym sumieniem na smietnik ...
pardon, do sklepu, zeby zutylizowac elektrosmiecia :-)
J.
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten
podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc?
Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi
nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
Kup sobie nowy za 10 zl, ten nie sluzy do naprawiania :-)
Nity mozna rozwiercic wiertarka.
Nie za gleboko, byleby tylko leb odpadl.
Sam wylacznik jest prawdopodobnie na zatrzaski - zobacz tu z boku
http://www.elmuz.com.pl/index.php?p564,wylacznik-ws-4
Moze sie udac wyciagnac na sile, moze po sprytnym podwazeniu, moze po
nawierceniu malego otworu z boku i wcisnieciu tego zatrzasku.
Sama ta czerwona przelaczana czesc tez jest na zatrzaski i po
wsunieciu z boku malego srubokreta powinna dac sie wyjac.
Ale czy wylacznik jest niesprawny ... raczej dosc odporny.
No nic - jak wyciagniesz lub rozbierzesz, to bedzie mozna sprawdzic.
Albo zepsujesz dokumentnie i juz z czystym sumieniem na smietnik ...
pardon, do sklepu, zeby zutylizowac elektrosmiecia :-)
J.
nitow jest 8 szt
wiertarka nie da
bo sie taki nit kreci od samosci
Guest
Thu Apr 21, 2016 1:49 pm
W dniu czwartek, 21 kwietnia 2016 12:12:18 UTC+2 użytkownik Czarek Grądys napisał:
Quote:
W dniu 21.04.2016 o 08:55, andgab9@gmail.com pisze:
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
pzdr
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
witam
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl serdecznie dziekuje
)
No wiec ten przedluzacz jak to chinski zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile.
Moze ktos ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza przedluzacza?
pzdr
W latach 80 ubiegłego wieku jak szef wysyłał mnie do sklepu, to
od razu mówił, żebym takiego nierozbieralnego nie kupił przypadkiem!
Bo jego trzeba od razu rozebrać i wkręty podokręcać, żeby się styki
nie grzały. Po prostu trzeba myśleć przy zakupie.
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
jam ci nie kupil
to taki trofiejny przedluzacz
)Guest
Thu Apr 21, 2016 1:50 pm
W dniu czwartek, 21 kwietnia 2016 09:02:10 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:
Quote:
andgab9@gmail.com pisze tak:
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje) No wiec ten przedluzacz jak to chinski
zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu
problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami
lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile. Moze ktos
ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
ok za poradę to będzie 200zł ;)
Podgrzewa się je lutownicą, aż plastik zacznie się topić
i wyciąga pińcetom albo lutuje do nich drut miedziany albo po prostu
wyłącza transformatorówkę z przymarzniętym wkrętem.
lub wersja brute force, na rympał.
--
Piotrek
Let me see your war face.
ja po prostu lubie naprawiac i za uwagi-- kup sobie nowy za 10 zl
serdecznie dziekuje
) No wiec ten przedluzacz jak to chinski
zepsul sie, prawdopodobnie ten podswietlany wylacznik, i tu
problem jak go otworzyc? Przedluzacz nie jest skrecany srubami
lecz jakimis aluminiowymi nitami wprasowanymi na sile. Moze ktos
ma pomysl jak je wyciagnac, wyrwac by dostac sie do wnetrza
przedluzacza?
ok za poradę to będzie 200zł ;)
Podgrzewa się je lutownicą, aż plastik zacznie się topić
i wyciąga pińcetom albo lutuje do nich drut miedziany albo po prostu
wyłącza transformatorówkę z przymarzniętym wkrętem.
lub wersja brute force, na rympał.
--
Piotrek
Let me see your war face.
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
PiteR
Guest
Guest
Thu Apr 21, 2016 5:00 pm
RoMan Mandziejewicz pisze tak:
Quote:
Hello PiteR,
Thursday, April 21, 2016, 3:03:06 PM, you wrote:
[...]
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
proszę
Amelinum nie przylutujesz! Musisz mieć specjalny lut amelinowy!
Thursday, April 21, 2016, 3:03:06 PM, you wrote:
[...]
nie da lutowac sie, bo one sa u alu
proszę
Amelinum nie przylutujesz! Musisz mieć specjalny lut amelinowy!
dziękuję
proszę
sposób był podany podgrzać
nie mażemy się 2 godz nad jednym przedłużaczem tylko działamy.
--
Piter
Let me see your war face.
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak otworzyć chiński przedłużacz z nierozkręcanymi nitami aluminiowymi?