RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak ocenić jakość płytek drukowanych 6 mils od Gamy w porównaniu do innych?

Jakośc płytek drukowane.pl / gama

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak ocenić jakość płytek drukowanych 6 mils od Gamy w porównaniu do innych?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 2:57 pm   



Thu, 08 Apr 2010 21:18:05 +0200 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
Ale ja nie chce autoroutera kupować Wink Po prostu z ciekawości pytam
czy wszystkie to taka kupa jak w Eagle.

Specctra narysowala by te plytke w kilkanascie sekund.

Ale chyba mnie na ten autorouter nie stać :/

Autotrax 1.61. Stać Cię Smile
http://tinyurl.com/autotrax

Może trochę na początek nieco trudny do opanowania, ale zapewniam że
później "przyrośnie Ci do palców" (coś jak edytor VI).

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 3:08 pm   



Tue, 06 Apr 2010 20:31:53 +0200 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
Mam akurat pacjenta 6 mils o duzej powierzchni, więc jesli ktos jest
zainteresowany zeby sobie podejrzeć z bliska jaką mają jakośc to:

Sam świeciłeś klisze dla nich? Może zrobiłeś je odwrotnie, tj.
podłożem kliszy do laminatu? Trzeba świecić tak żeby po ułożeniu w
kopioramie emulsja kliszy stykała się z emulsją na laminacie, w
przeciwnym razie będziesz miał podświetlenia.
Tak jak widzisz dokument w pliku PDF lub PS dla naświetlarni na
ekranie komputera, patrzysz na stronę emulsji kliszy. Musisz więc albo
odwrócić obraz warstwy, albo wziąć w naświetlani opcję "odwracanie na
offset".
W Faldruku teraz rownież soldermaskę robią foto (a przynajmniej przy
małych zamówieniach) i klisze dla soldermaski należy też świecić tak
jak dla miedzi (odwrócone).
Jedyne klisze które się świeci nieodwrócone to opisy (idą na sito, a
do sita kliszę przy naświetlaniu przykłada się od strony drukowej).

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 3:56 pm   



__Maciek wrote:
Quote:
To jakiś wyjątkowy syf ten Eagle. Nawet darmowy DOSowy Autotrax by to
w parę minut zrobił:

To Autotrax ma autorouter i jakiś współczesny GUI?

Quote:
A na przyszłość lepiej projektuj ręcznie.

Jasne. Dzięki.

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 4:00 pm   



__Maciek wrote:
Quote:
http://tinyurl.com/autotrax
Może trochę na początek nieco trudny do opanowania, ale zapewniam że
później "przyrośnie Ci do palców" (coś jak edytor VI).

Pomimo że jestem typowym linuksiarzem jestem jednocześnie wrogiem vi.
Podobnie jak osiągnięć GUI w CP/M. Więc proszę, nie wykopuj mi tego
zombie na widok publiczny. Od tamtego czasu naprawdę pojawilo się troche
nowszych rozwiązań.

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 4:03 pm   



__Maciek wrote:
Quote:
Sam świeciłeś klisze dla nich?

Nie. Dostaczyłem im Gerbery.

Quote:
małych zamówieniach) i klisze dla soldermaski należy też świecić tak
jak dla miedzi (odwrócone).

W ogóle zgodnie z zasadą GMtO: Niech się o to martwią twórcy skryptów do
Eagle. Jesli juz miałbym się zajmowac takimi drobnostkami to bym tego u
nich nie robił bo na bank była by potem moja wina.

nenik
Guest

Tue Apr 13, 2010 4:03 pm   



Quote:
Sam świeciłeś klisze dla nich? Może zrobiłeś je odwrotnie, tj.
podłożem kliszy do laminatu? Trzeba świecić tak żeby po ułożeniu w
kopioramie emulsja kliszy stykała się z emulsją na laminacie, w
przeciwnym razie będziesz miał podświetlenia.


ryzykowna rada Smile
1. czy oni przyjma klisze ? , z tego co wiem to nikt sie tu nie chwalil
2. rada ok ale nie w tej firmie , tam nie ma czegos takiego jak emulsja na
laminacie stykajaca sie z klisza
3. po jakosci odwzorowania sciezek wnioskuje ze metoda foto jest im obca
i dysponuja technologia z lat 60-70 czyli sitodruk

wlasciwie to dal bym sobie reke uciac ze robia na sicie , a ze starsza
technologia to wcale nie znaczy ze nie ma miejsca na rynku dla takiej firmy ,
jak ktos tam cisnie 6mils czy nawet 8mils to jest "hardcorem" :)




co do Eagle , mnie ciekawia tylko zamiary osob projektujacych biblioteki ,
eagle to chyba jedyny program jaki spotkalem , w ktorym opis wchodzi na pady ,
bezsens , albo oddala sie opis albo pomniejsza pady , troche to nie przemyslane
, albo ja rozumuje "inaczej" tylko nie wiem w ktorym miejscu

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mario
Guest

Tue Apr 13, 2010 4:12 pm   



W dniu 2010-04-13 18:03, Sebastian Biały pisze:
Quote:
__Maciek wrote:
Sam świeciłeś klisze dla nich?

Nie. Dostaczyłem im Gerbery.

małych zamówieniach) i klisze dla soldermaski należy też świecić tak
jak dla miedzi (odwrócone).

W ogóle zgodnie z zasadą GMtO: Niech się o to martwią twórcy skryptów do
Eagle. Jesli juz miałbym się zajmowac takimi drobnostkami to bym tego u
nich nie robił bo na bank była by potem moja wina.

Regułą jest, że dostarczasz gerbery a wcześniej na warstwach ścieżek
robisz napisy. Na górnej normalnie na dolnej lustrzanie. Sami zrobią tak
żeby było dobrze. Jak oglądam gerbery w podglądzie (Kicad ma taką
możliwość) to nie widać żeby warstwy były poodwracane przy generacji
gerberów. Wszystkie warsztwy nakłdają sie na siebie na podglądzie. Tak
samo było w innych mi znanych programach. Podglądałem programem GCPrevue
ale teraz mam to w Kicadzie.

--
Pozdrawiam
MD

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 4:40 pm   



Mario wrote:
Quote:
W ogóle zgodnie z zasadą GMtO: Niech się o to martwią twórcy skryptów do
Eagle. Jesli juz miałbym się zajmowac takimi drobnostkami to bym tego u
nich nie robił bo na bank była by potem moja wina.

Regułą jest, że dostarczasz gerbery a wcześniej na warstwach ścieżek
robisz napisy. Na górnej normalnie na dolnej lustrzanie.

Nie. Firma dostarcza mi "skrypt" który odpalony wewnatrz Eagle generuje
wszystkie niezbędne pliki automatycznie. W ogóle nie zajmuje się
pierdołami typu co ma byc odbite w lustrze i jakie warstwy. To jest w
100% sterowane automatycznie. Zastanawianie się która warstwę i jak
odbić śmierdzi rękodzielem i skłonnoscią do pomyłek.

Mario
Guest

Tue Apr 13, 2010 6:12 pm   



W dniu 2010-04-13 18:40, Sebastian Biały pisze:
Quote:
Mario wrote:
W ogóle zgodnie z zasadą GMtO: Niech się o to martwią twórcy skryptów do
Eagle. Jesli juz miałbym się zajmowac takimi drobnostkami to bym tego u
nich nie robił bo na bank była by potem moja wina.

Regułą jest, że dostarczasz gerbery a wcześniej na warstwach ścieżek
robisz napisy. Na górnej normalnie na dolnej lustrzanie.

Nie. Firma dostarcza mi "skrypt" który odpalony wewnatrz Eagle generuje
wszystkie niezbędne pliki automatycznie. W ogóle nie zajmuje się
pierdołami typu co ma byc odbite w lustrze i jakie warstwy. To jest w
100% sterowane automatycznie. Zastanawianie się która warstwę i jak
odbić śmierdzi rękodzielem i skłonnoscią do pomyłek.

Ależ ja nie mówię, że którąś warstwę trzeba odbić. Tylko że zalecają
żeby na warstwie był napis tak zrobiony żeby na płytce był normalnie
czytelny. Ale nie jest to bezwzględnie konieczne. Jeśli program daje
nazwy warstw zrozumiałe dla płytkarni to nie ma obawy że coś się pomyli.
I nie ma powodu żeby coś odwracać.

--
Pozdrawiam
MD

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 6:41 pm   



Tue, 13 Apr 2010 17:56:48 +0200 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
To jakiś wyjątkowy syf ten Eagle. Nawet darmowy DOSowy Autotrax by to
w parę minut zrobił:

To Autotrax ma autorouter i jakiś współczesny GUI?

Tak. Nie.

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 6:44 pm   



Tue, 13 Apr 2010 18:00:42 +0200 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
Pomimo że jestem typowym linuksiarzem jestem jednocześnie wrogiem vi.
Podobnie jak osiągnięć GUI w CP/M.

Parę lat temu dla zabawy uruchomiłem sobie (na jakimś starym 486)
CP/M86, przekierowałem wyjście na igłówkę (Oki ML321) i wyłączyłem
monitor. Fajnie było :-)

Quote:
Więc proszę, nie wykopuj mi tego
zombie na widok publiczny. Od tamtego czasu naprawdę pojawilo się troche
nowszych rozwiązań.

Ale kosztują...

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 6:47 pm   



Tue, 13 Apr 2010 18:40:51 +0200 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
W ogóle nie zajmuje się
pierdołami typu co ma byc odbite w lustrze i jakie warstwy. To jest w
100% sterowane automatycznie. Zastanawianie się która warstwę i jak
odbić śmierdzi rękodzielem i skłonnoscią do pomyłek.

Chyba trochę przesadzasz. Wystarczy napis na każdej warstwie, trochę
uwagi, przejrzenie PDFów przed świeceniem i nie ma prawa się nic
pochrzanić.

__Maciek
Guest

Tue Apr 13, 2010 6:58 pm   



Tue, 13 Apr 2010 18:03:23 +0200 "nenik" <nenikWYTNIJTO@op.pl> napisał:

Quote:
3. po jakosci odwzorowania sciezek wnioskuje ze metoda foto jest im obca
i dysponuja technologia z lat 60-70 czyli sitodruk

Eee, a może sami zaświecili klisze nie tak jak trzeba? Albo może pompa
próźniowa w kopioramie siadła i dociskali ręcznie? :-)

Przygotowanie sita (i jego późniejsze odwarstwienie) to jednak trochę
więcej roboty niż zrobienie płytki metodą foto, a emulsje światłoczułe
do płytek to chyba już i w '70 były? Jaki sens robić sito dla
jednej-dwóch formatek?

Zakładając nawet kompletną dziadowskość płytkarni to mogliby nawet
Positivem (który zresztą daje efekty daleko lepsze od tych które tu
zostały zaprezentowane) robić - chodzi mi o to że metoda foto jest w
zasięgu każdego, gorzej z metalizacją otworów.

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 7:13 pm   



__Maciek wrote:
Quote:
Więc proszę, nie wykopuj mi tego
zombie na widok publiczny. Od tamtego czasu naprawdę pojawilo się troche
nowszych rozwiązań.
Ale kosztują...

Kicad ma tak samo popiep... GUI ale przynajmniej pracuje jakoś
wspóczesniej typu schowek, normalne nazwy plikow itd. Wiec na Autotraxa
naprawde nie ma już miejsca. Bez wzgledu na to jak fajny był 20 lat temu.

Sebastian Biały
Guest

Tue Apr 13, 2010 7:16 pm   



__Maciek wrote:
Quote:
W ogóle nie zajmuje się
pierdołami typu co ma byc odbite w lustrze i jakie warstwy. To jest w
100% sterowane automatycznie. Zastanawianie się która warstwę i jak
odbić śmierdzi rękodzielem i skłonnoscią do pomyłek.

Chyba trochę przesadzasz. Wystarczy napis na każdej warstwie, trochę
uwagi, przejrzenie PDFów przed świeceniem i nie ma prawa się nic
pochrzanić.

Niestety jestem przede wszystkim programistą. Wiec jesli pojawia mi się
haslo typu "przecież możesz sam sprawdzić w razie czego" to mnie szlag
jasny trafia na miejscu. Przecież do tego do cholery mam komputer żeby
za mnie to sprawdził ze 100% pewnością ... Dlatego bardzo cenię fakt, ze
gama dostarcza gotowca który z Eagle wyrywa dokładnie to co jest im
potrzebne do produkcji.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak ocenić jakość płytek drukowanych 6 mils od Gamy w porównaniu do innych?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map