Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Guest
Fri May 01, 2015 3:01 pm
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:52:41 UTC+2 użytkownik Zachariasz Dorożyński napisał:
Quote:
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:38:19 UTC+2 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2015-05-01 o 09:00, andgab9@gmail.com pisze:
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
No coś podobnego. Pierwsze słyszę, żeby prądu stałego nie dało się
transformować.
A słyszałeś że się da taki prąd transformować lutownicą transformatorową?
nie ale ze jakies napiecie sie na wtornym uzwojeniu sie nie pojawilo to mnie zdiwilo, zastanow sie dobrze.
Guest
Fri May 01, 2015 3:02 pm
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:23:39 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Dnia Fri, 1 May 2015 00:00:07 -0700 (PDT), andgab9@gmail.com
Kupilem w/w lutownice no ale jak na delikatne prace elektroniczne ma za duza moc, no wiec postanowilem obnizyc jje moc o polowe czyli wstawilem na uzwjenie pierwotne diode 10A. Pomysl byl dobry ale lutownica nie dziala, po prostu po tym zabiegu nic nie grzeje, macie moze pomysly dlaczego i jak rozwiazac ten problem aby grzala z polowa mocy?
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
pzdr-niejestempoczatkujacy
Nie jestes ? A gdzies ty widzial numer z przepuszczaniem polowy
sinusoidy przez trafo ?
Najprosciej ... kupic sobie druga, mala transformatorowke. Teraz takie
tanie. Albo od razu porzadna stacje lutownicza, bo teraz elektronika
coraz delikatniejsza
W tej moze drut grota na cienszy zmienic.
J.
2 juz mam, ale tamtej szkoda,zreszta lubie eksperymentowac, cienszy grot nic nie daje, bo sie swieci na czerwono

)
Guest
Fri May 01, 2015 3:05 pm
W dniu piątek, 1 maja 2015 13:03:35 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
Quote:
W dniu 2015-05-01 o 12:23, J.F. pisze:
Dnia Fri, 1 May 2015 00:00:07 -0700 (PDT), andgab9@gmail.com
Kupilem w/w lutownice no ale jak na delikatne prace elektroniczne ma za duza moc, no wiec postanowilem obnizyc jje moc o polowe czyli wstawilem na uzwjenie pierwotne diode 10A. Pomysl byl dobry ale lutownica nie dziala, po prostu po tym zabiegu nic nie grzeje, macie moze pomysly dlaczego i jak rozwiazac ten problem aby grzala z polowa mocy?
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
pzdr-niejestempoczatkujacy
Nie jestes ? A gdzies ty widzial numer z przepuszczaniem polowy
sinusoidy przez trafo ?
Widział przy zasilaniu żarówki

Myślał ze z transformatorówką będzie
podobnie.
--
pozdrawiam
MD
no tak sobie pomyslalem bo wlokno zarowki tez taka mala spirala jest taka cewka, aza zlosliwe uwagi nie dziekuje, napisalem ze nie jestem poczatkujacym, nie studiowalem elektrotechniki tylko cos innego.
Mario
Guest
Fri May 01, 2015 3:53 pm
W dniu 2015-05-01 o 15:05, andgab9@gmail.com pisze:
Quote:
W dniu piątek, 1 maja 2015 13:03:35 UTC+2 użytkownik Mario napisał:
W dniu 2015-05-01 o 12:23, J.F. pisze:
Dnia Fri, 1 May 2015 00:00:07 -0700 (PDT), andgab9@gmail.com
Kupilem w/w lutownice no ale jak na delikatne prace elektroniczne ma za duza moc, no wiec postanowilem obnizyc jje moc o polowe czyli wstawilem na uzwjenie pierwotne diode 10A. Pomysl byl dobry ale lutownica nie dziala, po prostu po tym zabiegu nic nie grzeje, macie moze pomysly dlaczego i jak rozwiazac ten problem aby grzala z polowa mocy?
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
pzdr-niejestempoczatkujacy
Nie jestes ? A gdzies ty widzial numer z przepuszczaniem polowy
sinusoidy przez trafo ?
Widział przy zasilaniu żarówki

Myślał ze z transformatorówką będzie
podobnie.
--
pozdrawiam
MD
no tak sobie pomyslalem bo wlokno zarowki tez taka mala spirala jest taka cewka, aza zlosliwe uwagi nie dziekuje, napisalem ze nie jestem poczatkujacym, nie studiowalem elektrotechniki tylko cos innego.
Ja bym pomyślał, że skoro nie jesteś początkujący to jesteś zaawansowany
w tej dziedzinie. MOże napisz co studiowałeś
Żarówki czasami mają wprawdzie spiralkę, ale jej indukcyjność jest
pomijalna. Dla 50 Hz można przyjąć, że żarówka jest elementem czysto
rezystancyjnym i nie ma znaczenia czy będzie zasilana prądem
przemiennym, stałym czy wyprostowanym jednopołówkowym. Transformatorowi
nie jest wszystko jedno.
--
pozdrawiam
MD
Guest
Fri May 01, 2015 5:45 pm
W dniu piątek, 1 maja 2015 16:26:14 UTC+2 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2015-05-01 o 14:59, andgab9@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:38:19 UTC+2 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2015-05-01 o 09:00, andgab9@gmail.com pisze:
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
No coś podobnego. Pierwsze słyszę, żeby prądu stałego nie dało się
transformować.
pradu stalego to nie ale pulsujacego?
Prąd pulsujący jednostronnie nasyci rdzeń i po zabawie. Dlatego właśnie
w przetwornicach opartych o prąd pulsujący tak istotne jest uzwojenie
rozmagnesowujące i właśnie faza rozmagnesowania ma zasadniczy wpływ na
sprawność całej przetwornicy.
ha dzieki to jest wlasnie TAA odpowiedz

)
Jeffrey
Guest
Fri May 01, 2015 11:06 pm
Mario wrote:
Quote:
W dniu 2015-05-01 o 09:00, andgab9@gmail.com pisze:
Kupilem w/w lutownice no ale jak na delikatne prace elektroniczne
ma
za duza moc, no wiec postanowilem obnizyc jje moc o polowe czyli
wstawilem na uzwjenie pierwotne diode 10A. Pomysl byl dobry ale
lutownica nie dziala, po prostu po tym zabiegu nic nie grzeje,
macie
moze pomysly dlaczego i jak rozwiazac ten problem aby grzala z
polowa mocy? Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze
magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie
dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
pzdr-niejestempoczatkujacy
Zwiększ rezystancję grota. Możesz dać cieńszy, dłuższy lub zamiast
miedzianego drutu użyć jakiś stalowy chromowany. Chociażby ze
spinacza
biurowego. Może to pomysł lekko badziewiaty, ale w sam raz pasujący
do
pomysłu aby transformatorówkę stosować do delikatnych prac
elektronicznych.
i będzie zupełnie odwrotnie, cieńszy drut rozgrzewa się szybciej i do
wyższej temp
Guest
Sat May 02, 2015 7:19 am
W dniu piątek, 1 maja 2015 16:01:12 UTC+2 użytkownik platformowe głupki napisał:
Quote:
no to może z mocy wyliczyć indukcyjność i z tego policzyć kondzior
szeregowo?
no to policz, pokaz co umiesz
Guest
Sat May 02, 2015 7:45 am
W dniu piątek, 1 maja 2015 16:01:12 UTC+2 użytkownik platformowe głupki napisał:
Quote:
no to może z mocy wyliczyć indukcyjność i z tego policzyć kondzior
szeregowo?
no ale na powaznie ,sam wiesz ze taki kondensator , przy ok 0,3A musialby byc b. duzy

)
Guest
Sat May 02, 2015 7:48 am
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:36:19 UTC+2 użytkownik Zachariasz Dorożyński napisał:
Quote:
W dniu piątek, 1 maja 2015 12:23:39 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Fri, 1 May 2015 00:00:07 -0700 (PDT), andgab9@gmail.com
Kupilem w/w lutownice no ale jak na delikatne prace elektroniczne ma za duza moc, no wiec postanowilem obnizyc jje moc o polowe czyli wstawilem na uzwjenie pierwotne diode 10A. Pomysl byl dobry ale lutownica nie dziala, po prostu po tym zabiegu nic nie grzeje, macie moze pomysly dlaczego i jak rozwiazac ten problem aby grzala z polowa mocy?
Prawdopodobnie rdzen trafa ma tak duza histereze magnetyczna ze numer z przepuszczaniem tylko polowy sinusoidy nie dziala i rdzen jest ciagle w "nasyceniu".
pzdr-niejestempoczatkujacy
Nie jestes ? A gdzies ty widzial numer z przepuszczaniem polowy
sinusoidy przez trafo ?
Najprosciej ... kupic sobie druga, mala transformatorowke. Teraz takie
tanie. Albo od razu porzadna stacje lutownicza, bo teraz elektronika
coraz delikatniejsza
W tej moze drut grota na cienszy zmienic.
J.
Jak to gdzie widział. Puścił w tej transformatorówce. Pewno do głowy by to ci nie przyszło a on zrobił. Albo inaczej. Ty wiedziałeś że to nie zadziała a on to udowodnił.
wlasciwie to nie moj pomysl, znalazlem go na elektrodzie:
http://sp-hm.pl/thread-1082-page-3.html i facet pisze ze dzialalo to to z dioda, ale moze ten jego trafo nie byl z blachy stalowej z dodatkiem duzej ilosci krzemu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat May 02, 2015 7:52 am
Hello Andgab9,
Saturday, May 2, 2015, 7:45:16 AM, you wrote:
Quote:
W dniu piątek, 1 maja 2015 16:01:12 UTC+2 użytkownik platformowe głupki napisał:
no to może z mocy wyliczyć indukcyjność i z tego policzyć kondzior
szeregowo?
no ale na powaznie ,sam wiesz ze taki kondensator , przy ok 0,3A musialby byc b. duzy

)
Pojęcie względne. Kondensator nie musi być w lutownicy.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Paweł Pawłowicz
Guest
Sat May 02, 2015 8:47 am
W dniu 2015-05-01 o 12:39, Paweł Pawłowicz pisze:
[...]
Quote:
A tak nawiasem mówiąc, wstawienie diody nie ogranicza mocy do połowy.
To chyba przez ten ołów w stopie lutowniczym, którego jakieś pół
kilograma zużyłem w ciągu ostatnich paru dni (nie do elektroniki,
uprzedzając pytania). Albo przez tego niemieckiego doktora, jak on się
nazywał...
"A tak nawiasem mówiąc" cytowane zdanie jest poniekąd prawdziwe. Po
wstawieniu diody przed transformatorem moc nie będzie równa połowie mocy
pobieranej przez układ bez diody :-)
P.P.
platformowe gĹupki
Guest
Sat May 02, 2015 9:30 am
to dobre pytanie, jak dobrać taki kondzior?
bo wyliczyć wartość się da, ale jak dobrać do warunków pracy?
Paweł Pawłowicz
Guest
Sat May 02, 2015 9:53 am
W dniu 2015-05-02 o 09:52, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Andgab9,
[...]
no ale na powaznie ,sam wiesz ze taki kondensator , przy ok 0,3A musialby byc b. duzy

)
Pojęcie względne. Kondensator nie musi być w lutownicy.
Ciekawe, jak będzie się zachowywać takie rozwiązanie przy włączaniu i
wyłączaniu. Czyżbyś rozwiązał problem Kolegi, który pytał o zabawkę do
testowania odporności na zakłócenia?
A do kolekcji pomysłów na zmniejszenie mocy lutownicy dorzucę
autotransformator oraz dławik, na przykład od świetlówki.
P.P.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat May 02, 2015 10:42 am
Hello Paweł,
Saturday, May 2, 2015, 11:53:22 AM, you wrote:
Quote:
no ale na powaznie ,sam wiesz ze taki kondensator , przy ok 0,3A musialby byc b. duzy

)
Pojęcie względne. Kondensator nie musi być w lutownicy.
Ciekawe, jak będzie się zachowywać takie rozwiązanie przy włączaniu i
wyłączaniu. Czyżbyś rozwiązał problem Kolegi, który pytał o zabawkę do
testowania odporności na zakłócenia?
Transformator w lutownicy transformatorowej zachowuje się niemal jak
rezystor. (Niemal) zwarte uzwojenie wtórne powoduje, że indukcyjność
widziana od strony pierwotnej maleje do indukcyjności rozproszenia a
bardziej istotnym składnikiem impedancji staje się rezystancja
uzwojenia pierwotnego.
Moja stara Lutola 65W ma indukcyjność ledwie 350mH (mierzone przy
120Hz). 350mH to ledwie 110
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat May 02, 2015 10:49 am
Hello,
[...]
[quote]Transformator w lutownicy transformatorowej zachowuje się niemal jak
rezystor. (Niemal) zwarte uzwojenie wtórne powoduje, że indukcyjność
widziana od strony pierwotnej maleje do indukcyjności rozproszenia a
bardziej istotnym składnikiem impedancji staje się rezystancja
uzwojenia pierwotnego.
Moja stara Lutola 65W ma indukcyjność ledwie 350mH (mierzone przy
120Hz). 350mH to ledwie 110
Goto page Previous 1, 2, 3 Next