Goto page Previous 1, 2
Brovar
Guest
Mon Oct 23, 2006 4:22 pm
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy odpisali, zwłaszcza Łuk@szowi i Piotrowi.
Powiedzmy, że rozumiem ten sposób z dzielnikiem napięć, to ze zwieraniem
źródeł popróbuję jeszcze stosować, choć wygląda na sposób dłuższy i przez to
trudniejszy do zastosowania na pięciominutowej kartkówce.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam! ;-)
--
Pozdrawiam
Brovar
Brovar
Guest
Mon Oct 23, 2006 4:28 pm
Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp1(to_skasuj)@(to_skasuj)interia.pl> napisał w
wiadomości news:ehiq4e$lhj$1@news.interia.pl...
Quote:
Spróbowałem ciachnąć ten obwodzik metodą oczkową.
Cusik jednak dziwne te wyniki wychodzą, a znając z własnych doświadczeń
wyniki na kolosach wychodziły z reguły ładne i okrąglutkie, a tu jakieś
takie ułamki....
Kto wie ? może tak ma być, albo się gdzieś walnąłem. (jeżeli tak proszę o
korektę.)
Oto wyniki moich wypocin:
http://nmp2.w.interia.pl/ odnośnik oczkowa.
Dzięki, że chciało Ci się liczyć. Metodzie oczkowej też się przyjrzę,
chociaż wygląda mi na bardziej czasochłonną niż tamto z dzielnikiem
napięcia. No i wyniki wyszły Ci inne niż reszcie, ciekawe dlaczego;].
Niestety nie mam dostępu do prawidłowego i w 100% uznanego przez pana dra
rozwiązania tego zadanka;]
--
Pozdrawiam
Brovar
J.F.
Guest
Mon Oct 23, 2006 4:48 pm
On Mon, 23 Oct 2006 18:28:10 +0200, Brovar wrote:
Quote:
Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp1(to_skasuj)@(to_skasuj)interia.pl> napisał w
Spróbowałem ciachnąć ten obwodzik metodą oczkową.
Kto wie ? może tak ma być, albo się gdzieś walnąłem. (jeżeli tak proszę o
korektę.)
http://nmp2.w.interia.pl/ odnośnik oczkowa.
Masz liczyc prady w oczkach a nie prady w galeziach.
Potem policzysz prady w galeziach - np J2=I1-I2
Tak jak robisz tez niby mozna, ale sobie rownania skomplikowales.
A dobrze macierz odwrociles ?
Quote:
Dzięki, że chciało Ci się liczyć. Metodzie oczkowej też się przyjrzę,
chociaż wygląda mi na bardziej czasochłonną niż tamto z dzielnikiem
napięcia.
Metody oczkowa i potecjalow wezlowych sa najbardziej uniwersalne.
Sa obwody ktorych inaczej nie policzysz - dlatego trzeba sie ich
nauczyc.
Quote:
No i wyniki wyszły Ci inne niż reszcie, ciekawe dlaczego;].
J1 na pewno wyjdzie dodatni.
J.
Dr.Endriu
Guest
Mon Oct 23, 2006 4:55 pm
Quote:
Masz liczyc prady w oczkach a nie prady w galeziach.
Potem policzysz prady w galeziach - np J2=I1-I2
Faktycznie zaraz poprawiam....
Ostatni raz liczyłem to pare lat temu.....tak dla przypomnienia sobie
rąbnąłem...:)
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
PAndy
Guest
Mon Oct 23, 2006 5:19 pm
"Brovar" <bbrowarski@poczta.gazeta.pl> wrote in message
news:ehihhv$dnh$1@inews.gazeta.pl...
sciagnij sobie jakiegos spice z gui np darmowy z linear technology -
jesli masz klopot z teoria to sobie tam poeksperymentuj i zlap
zaleznosc...
Dr.Endriu
Guest
Mon Oct 23, 2006 5:25 pm
Quote:
Masz liczyc prady w oczkach a nie prady w galeziach.
Potem policzysz prady w galeziach - np J2=I1-I2
Faktycznie zaraz poprawiam....
Nie ma co poprawiać.... . Walnąłem się w tym, że to jest metoda Kirchoffa, a
nie prądów oczkowych..
Zapomina człowiek podstaw....
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
Dr.Endriu
Guest
Mon Oct 23, 2006 5:32 pm
Quote:
Nie ma co poprawiać.... . Walnąłem się w tym, że to jest metoda Kirchoffa,
a
nie prądów oczkowych..
Zapomina człowiek podstaw....
Więc zmieniam również nazwy odnośników aby nie wprowadzac w bład....
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
Jacek R. Radzikowski
Guest
Mon Oct 23, 2006 5:36 pm
Waldemar <waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
[...]
Quote:
zwierasz jedno źródło: liczysz prądy. Zwierasz drugie (rozwierasz
pierwsze): liczysz prądy. Prąd płynący w poszczególnych gałęziach
twojego obwodu jest wtedy równy sumie prądów w odpowiednich gałęziach z
obu rozwiązań. Uważać masz na kierunki prądów, bo w gałęziach ze
źródłami napięciowymi wyjdą ci napewno różne znaki prądów. To tak na
chopski rozum zasada superpozycji.
Panowie,
czy mi się wydaje, czy tam są (wg. opisów) źródła napięciowe?
W przypadku źródeł napięciowych obwody przy należy przerwać, a nie
zwierać źródła.
pzdr.
j.
Dr.Endriu
Guest
Mon Oct 23, 2006 6:54 pm
Quote:
Nie ma co poprawiać.... . Walnąłem się w tym, że to jest metoda
Kirchoffa,
a
nie prądów oczkowych..
Zapomina człowiek podstaw....
Więc zmieniam również nazwy odnośników aby nie wprowadzac w bład....
A jednak trzeba było poprawić....
Teraz wyniki wychodzą poprawnie bo i sprawdzenie w Workbenchu jest takie
same.
Więc jeszce raz zapraszam na stronę
http://nmp2.w.interia.pl/ odnośnik
Kirchoff.
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl
Piotr Gałka
Guest
Tue Oct 24, 2006 7:57 am
Użytkownik "Brovar" <bbrowarski@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ehiq4e$ilh$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Zgoda. Ale to daje I=0,00(6)A=6,(6)mA. Wyjaśnij mi jeszcze tylko skąd
bierzemy te 5mA by je dodać i otrzymać Twój wynik.
Uaaaaaaa... nie pisz, już wiem;-)
http://www.edw.com.pl/ea/dzielnik.html
tu policzony prąd jest przed opornikiem, trzeba dodać jeszcze 5V/1000Ohm z
tej prawej gałęzi.
Może i dobrze myślisz, ale nie byłbym pewien.
Prąd 6,(6)mA płynie w nie istniejących opornikach, którymi zastąpiliśmy te
istniejące i nie musi on odpowiadać żadnemu prądowi w istniejącym układzie.
Ale wspólny punkt tych nie istniejących oporników odpowiada faktycznie
istniejącemu punktowi i pozwala nam wyliczyć tam napięcie.
Wygląda na to, że nie czujesz (ważne słowo) kiedy co tu się dzieje i jak
masz już jakiś prąd (jakikolwiek) to jesteś cały szczęśliwy, i najchętniej
wypisałbyś go jako odpowiedź.
Na prawym nie istniejącym oporniku mamy spadek 6,(6)V.
Ale to jest nie od zera tylko od tych 5V po prawej.
Więc napięcie w naszym punkcie jest 5+6,(6).
I tylko po to był nam potrzebny ten układ zastępczy. Teraz ZAPOMINAMY O NIM
! Ten po drodze wyliczony prąd w dzielniku do niczego nam nie jest
potrzebny - on nie istnieje! tak jak i oporniki przez które płynie.
Teraz wracamy do oryginalnego układu, ale mamy dodatkową informację -
napięcie po środku.
Mając to napięcie można wyliczyć prąd o który chodziło (przez istniejący
opornik) i różnicę napięć o którą chodziło.
P.G.
Piotr Gałka
Guest
Tue Oct 24, 2006 8:08 am
Użytkownik "Brovar" <bbrowarski@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ehiq7v$j34$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy odpisali, zwłaszcza Łuk@szowi i
Piotrowi.
Powiedzmy, że rozumiem ten sposób z dzielnikiem napięć, to ze zwieraniem
źródeł popróbuję jeszcze stosować, choć wygląda na sposób dłuższy i przez
to trudniejszy do zastosowania na pięciominutowej kartkówce.
Ale on jest uniwersalny - zawsze doprowadzi do wyniku.
Moje podejście z dzielnikiem jest akurat w tym przypadku proste - bo układ
jest taki (i wartości), że wszystko da się wyliczyć w pamięci.
Przypomnę jedno zdanie z moich wcześniejszych wyjaśnień.
Po lewej mamy 2 razy silniejsze źródło 15V a po prawej 2 razy słabsze 5V.
Jak to będziesz rozumiał to jest to bardzo początkowy początek, aby "czuć"
elektronikę.
A czucie w elektronice jest prawie najważniejsze.
P.G.
J.F.
Guest
Tue Oct 24, 2006 8:44 am
On Tue, 24 Oct 2006 10:08:26 +0200, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Użytkownik "Brovar" <bbrowarski@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
Powiedzmy, że rozumiem ten sposób z dzielnikiem napięć, to ze zwieraniem
źródeł popróbuję jeszcze stosować, choć wygląda na sposób dłuższy i przez
to trudniejszy do zastosowania na pięciominutowej kartkówce.
Ale on jest uniwersalny - zawsze doprowadzi do wyniku.
No nie bardzo - siec moze byc z jednym zrodlem i na tyle skomplikowana
ze zastosowanie moze byc trudne.
A jak dojda zrodla sterowane ? Juz nie pamietam.
J.
Piotr Gałka
Guest
Tue Oct 24, 2006 8:48 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:rfkrj2lc39n5p2drg30f6afc8tijkvniod@4ax.com...
Quote:
A jak dojda zrodla sterowane ? Juz nie pamietam.
Ja też.
Wmalowuję wtedy w PSpice i mi wylicza.
P.G.
Goto page Previous 1, 2