RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak mierzyć prąd w sieci z użyciem rezystora 100 uOhm bez ryzyka zakłóceń?

Pomiar prądu w sieci

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak mierzyć prąd w sieci z użyciem rezystora 100 uOhm bez ryzyka zakłóceń?

Goto page 1, 2  Next

Jerzy K
Guest

Mon Nov 29, 2004 9:36 am   



Witam.
Mam pewną wątpliwość, którą mam nadzieję rozwiać z Waszą pomocą.
Chcę mieżyć prąd w sieci za pomocą rezystora pomiarowego
np. 100 uOhm, dalej napięcie to ma wchodzić na przetwornik TrueRMS
i transoptor separujący.
Istotne jest to ze musiałbym rozpiąć przewód zerowy i tam wlaczyć
opornik, by elektronika była podpięta do sieci na jak najniższym
potencjale (EMC i inne pierdoły).
Wpięcie rezystora na fazę oczywiście jest możliwe ale cała strona
pierwotna elektroniki "wisi" na potencjale fazy i robi jako antena dla
wszelkich zakłóceń. Transformator prądowy odpada bo mogąca wystąpić składowa
stała zmieni jego prarametry, a czujniki hallotronowe są mało dokładne (~5%).
Pytanie: czy wolno cokolwiek wpinać w przewód zerowy (N), a jesli nie jakie
macie pomysły na rozwiązanie niby prostego zadania?
Pozdrawiam
Jerzy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

bad_skipper
Guest

Mon Nov 29, 2004 10:52 am   



"Jerzy K" <codijack@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message
news:coen34$mu4$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Witam.
Mam pewną wątpliwość, którą mam nadzieję rozwiać z Waszą pomocą.
Chcę mieżyć prąd w sieci za pomocą rezystora pomiarowego
np. 100 uOhm, dalej napięcie to ma wchodzić na przetwornik TrueRMS
i transoptor separujący.
Istotne jest to ze musiałbym rozpiąć przewód zerowy i tam wlaczyć
opornik, by elektronika była podpięta do sieci na jak najniższym
potencjale (EMC i inne pierdoły).
Wpięcie rezystora na fazę oczywiście jest możliwe ale cała strona
pierwotna elektroniki "wisi" na potencjale fazy i robi jako antena dla
wszelkich zakłóceń. Transformator prądowy odpada bo mogąca wystąpić
składowa
stała zmieni jego prarametry, a czujniki hallotronowe są mało dokładne
(~5%).
Pytanie: czy wolno cokolwiek wpinać w przewód zerowy (N), a jesli nie
jakie
macie pomysły na rozwiązanie niby prostego zadania?


Czarno to widze w ukladzie 3-fazowym...

--
---

bad_skipper
Guest

Mon Nov 29, 2004 12:37 pm   



"Jerzy K" <codijack@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message
news:cof1oi$dtu$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
bad_skipper <bad_skipper@bad_skipper.com> napisał(a):


Czarno to widze w ukladzie 3-fazowym...

Ja też, ale to akurat ma być tanie w układzie 1 fazowym.

Jakieś sugestie?


Jesli to ma byc urzadzenie koncowe to nie ma znaczenia czy N, czy L, jesli
na to byc wpiete w siec (np: jak licznik en.el.) to przetnij L.
Poza tym, jesli masz opto-separacje to nic sie nie bedzie nanosic...

--
---

Jerzy K
Guest

Mon Nov 29, 2004 12:38 pm   



bad_skipper <bad_skipper@bad_skipper.com> napisał(a):

Quote:

Czarno to widze w ukladzie 3-fazowym...

Ja też, ale to akurat ma być tanie w układzie 1 fazowym.


Jakieś sugestie?

Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jerzy K
Guest

Mon Nov 29, 2004 1:50 pm   



bad_skipper <bad_skipper@bad_skipper.com> napisał(a):
Quote:
Jesli to ma byc urzadzenie koncowe to nie ma znaczenia czy N, czy L, jesli
na to byc wpiete w siec (np: jak licznik en.el.) to przetnij L.
Poza tym, jesli masz opto-separacje to nic sie nie bedzie nanosic...

Na stronie wtórnej nic nie będzie, ale jak wepnę w L to część elektroniki
wisząca po stronie "gorącej" jest względem ziemi na ~400-600 V. I tu nie
jestem pewien co z zakłuceniami, które są w "gorącym" L. Czy przez jakieś
pojemności pasożytnicze nie będą zasuwać prądy, które zakłucą pomiar.
Ponieważ nie jestem elektrykiem i nie znam norm elektrycznych, nie wiem
czy dopuszczalne jest rozpinanie N i wtrącanie cokolwiek w tą linie.
Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

bad_skipper
Guest

Mon Nov 29, 2004 4:02 pm   



"Jerzy K" <codijack@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message
news:cof5ui$577$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
bad_skipper <bad_skipper@bad_skipper.com> napisał(a):
Jesli to ma byc urzadzenie koncowe to nie ma znaczenia czy N, czy L,
jesli
na to byc wpiete w siec (np: jak licznik en.el.) to przetnij L.
Poza tym, jesli masz opto-separacje to nic sie nie bedzie nanosic...

Na stronie wtórnej nic nie będzie, ale jak wepnę w L to część elektroniki
wisząca po stronie "gorącej" jest względem ziemi na ~400-600 V. I tu nie
jestem pewien co z zakłuceniami, które są w "gorącym" L. Czy przez jakieś
pojemności pasożytnicze nie będą zasuwać prądy, które zakłucą pomiar.
Ponieważ nie jestem elektrykiem i nie znam norm elektrycznych, nie wiem
czy dopuszczalne jest rozpinanie N i wtrącanie cokolwiek w tą linie.


Jesli masz opto-separacje to pojemnosc jest na poziomie kilku pikoFaradow i
nie ma znaczenia dla 50[Hz].
Czasem zero sie rozpina np: w wylaczniku roznicowo-pradowym, np:
http://www.reci.ie/newsphotos/rcd.jpg , ale tor musi miec wielokrotnie
wieksza obciazalnosc aby zachowac 'skutecznosc zerowania'.

--
---

Jacek Maciejewski
Guest

Mon Nov 29, 2004 6:25 pm   



Quote:
Ponieważ nie jestem elektrykiem i nie znam norm elektrycznych, nie wiem
czy dopuszczalne jest rozpinanie N i wtrącanie cokolwiek w tą linie.

IMHO nie ma wytycznych dotyczących tego a tym bardziej zakazów. Na
zdrowy rozum, cokolwiek wetkniesz w przewód N, jest wpięte w twój
obwód kliencki, stanowi część rezystancji obciążenia i masz do tego
wpinania prawo. Dzielenie tego obwodu na N i L jest w tym przypadku
dosyć sztuczne. Względy bezpieczństwa też nie mają tu nic do
powiedzenia ( a nawet, wydaje się bezpieczniej dłubać w sieci bliżej
ziemi Smile Reasumując, jak ci pasuje to wpinaj Smile
--
Jacek

Marcin Stanisz
Guest

Mon Nov 29, 2004 7:42 pm   



On Mon, 29 Nov 2004 19:25:33 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
IMHO nie ma wytycznych dotyczących tego a tym bardziej zakazów. Na
zdrowy rozum, cokolwiek wetkniesz w przewód N, jest wpięte w twój
obwód kliencki, stanowi część rezystancji obciążenia i masz do tego
wpinania prawo. Dzielenie tego obwodu na N i L jest w tym przypadku
dosyć sztuczne. Względy bezpieczństwa też nie mają tu nic do
powiedzenia ( a nawet, wydaje się bezpieczniej dłubać w sieci bliżej
ziemi Smile Reasumując, jak ci pasuje to wpinaj Smile

Spytaj się go wcześnie, czy ma zerowanie, czy uziemienie ;-)

Pozdrawiam
--
Marcin Stanisz

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Jacek Maciejewski
Guest

Mon Nov 29, 2004 7:58 pm   



Quote:
Spytaj się go wcześnie, czy ma zerowanie, czy uziemienie Wink

IMO to nie ma znaczenia. BTW, nie używaj tu terminu "uziemienie" bo
wprowadzasz niejasność. W końcu i zero robocze i zero ochronne jest
gdzieś podłączone do uziemienia (tego samego na dodatek i całkiem
niedaleko najczęściej).
--
Jacek

Budyń
Guest

Mon Nov 29, 2004 9:16 pm   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał w wiadomości
news:cofpir$nop$1@news.dialog.net.pl...


Quote:
IMHO nie ma wytycznych dotyczących tego a tym bardziej zakazów. Na
zdrowy rozum, cokolwiek wetkniesz w przewód N, jest wpięte w twój
obwód kliencki, stanowi część rezystancji obciążenia i masz do tego
wpinania prawo. Dzielenie tego obwodu na N i L jest w tym przypadku


Qurde, pozabijecie sie chłopaki "na zdrowy rozum" kiedyś... Z zakazów jest
np taki ze nie wolno w przedów zerowy zamontowac bezpiecznika. Bo jego
przepalenie sie daje właśnie to co chcecie - przerwanie zera. A to w
sieciech bez wyłącznika różnicowo-prądoego a zabezpiecznych "skutecznością
zerowania" daje bardzo poważne niebezpieczenstwa porażenia prądem.



--
Budyń

Jacek Maciejewski
Guest

Tue Nov 30, 2004 1:52 am   



Quote:
Z zakazów jest
np taki ze nie wolno w przedów zerowy zamontowac bezpiecznika.

Czepiasz się... taki sam efekt jak przepalenie się tego bezpiecznika
daje na przykład wyłączenie żarówki czy silnika wyłącznikiem
zamontowanym "od masy". Też "na dolnej stronie" tego ustrojstwa
będzie napięcie względem ziemi, przez oporność obciążenia.
A co do zakazu, to jakoś nie czytałem takiego... Owszem, tu i ówdzie
słyszałem ale osobiście się nie zetknąłem. Może ktoś powie gdzie ten
legendarny zakaz leży?? Oczywiście, umieszczanie bezpiecznika w N
jest IMO bez sensu, skoro jest już w L.
--
Jacek

A.Grodecki
Guest

Tue Nov 30, 2004 5:02 am   



Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
Z zakazów jest
np taki ze nie wolno w przedów zerowy zamontowac bezpiecznika.


Czepiasz się... taki sam efekt jak przepalenie się tego bezpiecznika
daje na przykład wyłączenie żarówki czy silnika wyłącznikiem
zamontowanym "od masy". Też "na dolnej stronie" tego ustrojstwa
będzie napięcie względem ziemi, przez oporność obciążenia.
A co do zakazu, to jakoś nie czytałem takiego... Owszem, tu i ówdzie
słyszałem ale osobiście się nie zetknąłem. Może ktoś powie gdzie ten
legendarny zakaz leży?? Oczywiście, umieszczanie bezpiecznika w N
jest IMO bez sensu, skoro jest już w L.

A kto montuje wyłącznik na przewodzie fazowym?!?!

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

A.Grodecki
Guest

Tue Nov 30, 2004 5:13 am   



Użytkownik Jerzy K napisał:

Transformator prądowy odpada bo mogąca wystąpić składowa
Quote:
stała zmieni jego prarametry, a czujniki hallotronowe są mało dokładne (~5%).
Pytanie: czy wolno cokolwiek wpinać w przewód zerowy (N), a jesli nie jakie
macie pomysły na rozwiązanie niby prostego zadania?

Ja bym jednak użył przekładnika transformatorowego policzonego z zapasem
i wtedy składowa stała mu nie grozi. Jeśli precyzyjny pomiar składowej
stałej ma istotne znaczenie, można zrobić uzwojenie stałoprądowe
kompensujace po stronie wtórnej a najlepiej zastosować 2 transformatory
podłaczone przeciwsobnie i prad kompensujacy wtórny modulować różnicami
przebiegów zmiennych.
Metoda przyzwoicie dokładna i co najwazniejsze z pełną izolacją galwaniczną.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

Budyń
Guest

Tue Nov 30, 2004 7:34 am   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał w wiadomości
news:cogjp9$bdt$1@news.dialog.net.pl...
Quote:

Z zakazów jest
np taki ze nie wolno w przedów zerowy zamontowac bezpiecznika.

Czepiasz się... taki sam efekt jak przepalenie się tego bezpiecznika
daje na przykład wyłączenie żarówki czy silnika wyłącznikiem
zamontowanym "od masy".

Nie osłabiaj mnie...
To tak powoli - jesli ten przewód fazowy z tejże w/w żarówki w jakiś sposób
(przebicie instalacji lub inny palant w jakims wynalazkiem w ręku) zetknie
sie z elemantem przewodzącym np wanna to na wannie pojawi sie napięcie.
Wanna powinna być połączona z przewodem zerowym gdzies w rozdzielnicy wiec
jesli wywoła to zwarcie które nie będzie trwało dłużej niż 0,2 sekundy
(skutecznosc zerowania). Czyli osoba opiarająca sie o wannę przeżyje.

Natomiast jeśli w rozdzielnicy bedzie bezpiecznik na przewodzie zerowym i z
jakis przyczyn padnie - na tejże wannie napiecie pozostanie trwale. I
nieboszczyk gotowy. Rozumiesz?


Quote:
A co do zakazu, to jakoś nie czytałem takiego... Owszem, tu i ówdzie
słyszałem ale osobiście się nie zetknąłem. Może ktoś powie gdzie ten
legendarny zakaz leży??

Po co? Przecież "zdrowy rozsądek" czyli to co poniżej rulez

Quote:
Oczywiście, umieszczanie bezpiecznika w N
jest IMO bez sensu, skoro jest już w L.




--
Budyń

Jacek Maciejewski
Guest

Tue Nov 30, 2004 9:00 am   



Quote:
A kto montuje wyłącznik na przewodzie fazowym?!?!

Że co?? A niby odkąd według ciebie przewód jest fazowy i odkąd dokąd
jest przewód N? I niby dlaczego montowanie wyłącznika w przewód
fazowy (cokolwiek by to byłoSmile jest niewłaściwe? A poza tym, OT.
--
Jacek

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak mierzyć prąd w sieci z użyciem rezystora 100 uOhm bez ryzyka zakłóceń?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map