Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
ToMasz
Guest
Mon Oct 23, 2017 9:07 pm
witam
bardzo bardzo hobbisticznie zajmuję się arduino. w wolnych chwilach,
żeby synowi zaszczepić.... Nie. Żeby się nie bał elektroniki. Wpadłem na
pomysł aby pralkę w której umarła elektronika, naprawić za pomocą
arduino. Tyle ze ja pokolenie temu programowałem zx spectrum, więc
jestem skażony na całe życie
Czy w basicu czy w C++, zacząłbym od napisania sekcji, takich jak
pranie, czyli: spawdzenie czy jest woda, czy klapka zamknięta i
obracanie bębnem w prawo i lewo, Wirowanie, czyli znowu - klapa, woda i
dawaj z obracaniem itd. pralkę zaopatrzyłbym w 3 pokrętła. czas prania,
szybkość wirowania i temperatura. użytkownik ustawiałby nimi wartość
zmiennych czas, temp, obr. no i w basicu, każda z sekcji zaczynałby się
w konkretnej lini. pranie 100, płukanie 200, wirowanie 300.
sam program wykonawczy wyglądałby ( w uproszczeniu ) tak:
go to 100 (pranie)
go to 100 (pranie)
go go 100 (pranie)
go to 200 (płukanie)
go to 300 (wirowanie)
nie chcąc komplikować emaila, użyłem 3 zadań, ale ze wzrostem ich
liczby, program w bascu, tylko lekko urośnie. w C++ - nie mam pojęcia
jak to _dobrze_ zrobić. precyzując - zrobię, program wychodzi 2 razy
dłuższy, i to na zasadzie, rób _wszystko_ po kolei (bo nie mogę skakać
po numerach lini), ale jeśli jakiś tam parametr był już
zrobiony(wybrany), to pomiń.... (np płukanie). tak, da się, ale program
robi się znacznie dłuzszy, coraz więcej zmiennych, i tabun if-ów. no nie
wierzę że nieda się tego w C++ zrobić prościej.
Czy moglibyście mi pi razy oko wyjasnić jak to sie w C robi? Tyle ze nie
mogą być to osobne programy zapisane na dysku (do wczytywania w miarę
trwania prania), bo to trzeba na raz wgrać do arduino.
ToMasz
PS
PRalki jeszcze nie tknąłem.
Janusz
Guest
Tue Oct 24, 2017 6:29 am
W dniu 2017-10-23 o 23:07, ToMasz pisze:
Quote:
witam
bardzo bardzo hobbisticznie zajmuję się arduino. w wolnych chwilach,
żeby synowi zaszczepić.... Nie. Żeby się nie bał elektroniki.
Kupić zestaw czujników + wyświetlacz i się bawić z synem.
Wpadłem na
Quote:
pomysł aby pralkę w której umarła elektronika, naprawić za pomocą
arduino. Tyle ze ja pokolenie temu programowałem zx spectrum, więc
Zły pomysł, tam jest sieć, i do zabawy się to nie nadaje, wpierw trzeba
wymyśleć międzymordzie pomiędzy czujnikami, zaworami, silnikiem a avrduino.
To nie bułka z masłem.
Quote:
jestem skażony na całe życie
Czy w basicu czy w C++, zacząłbym od napisania sekcji, takich jak
W C są funkcje, nie ma numerowania lini bo funkcje identyfikuje sie po
nazwie a nie numerze linii w której występuje.
Poczytaj razem z synem kurs arduino, tam masz to wyjaśnione.
Quote:
PRalki jeszcze nie tknąłem.
I dobrze, jeszcze sobie lub dziecku krzywdę zrobisz.
--
Pozdr
Janusz
Atlantis
Guest
Tue Oct 24, 2017 7:31 am
W C/C++ możesz z grubsza programować tak, jak to się robiło w Basicu.
Służą do tego etykiety (słowo zakończone dwukropkiem) oraz instrukcja
goto. Tylko moim zdaniem nie ma to większego sensu - instrukcja ta
przydaje się sporadycznie (choć w pewnych sytuacjach faktycznie się
przydaje), a jej nadużywanie drastycznie zmniejsza czytelność kodu. Są
tacy, których zdaniem nie powinno się jej używać w ogóle.
Programowanie strukturalne albo obiektowe jest dużo bardziej naturalnym
rozwiązaniem od tego, z czym ma się do czynienia w Basicu albo
asemblerze. Dlatego warto jak najszybciej pozbyć się starych przyzwyczajeń.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 8:15 am
W dniu 2017-10-24 o 09:31, Atlantis pisze:
Quote:
W C/C++ możesz z grubsza programować tak, jak to się robiło w Basicu.
Służą do tego etykiety (słowo zakończone dwukropkiem) oraz instrukcja
goto. Tylko moim zdaniem nie ma to większego sensu - instrukcja ta
przydaje się sporadycznie (choć w pewnych sytuacjach faktycznie się
przydaje), a jej nadużywanie drastycznie zmniejsza czytelność kodu. Są
tacy, których zdaniem nie powinno się jej używać w ogóle.
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto, ba,
nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich instrukcji
dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał, a używam
(sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od 1986r.
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
A jeśli już w ogóle to chyba tylko wewnątrz jednej funkcji do jakiegoś
rozwikłania czegoś co w przeciwnym wypadku wymagało by albo dwukrotnego
napisania kilku linijek programu, albo ujęcia ich w kolejną wywoływaną
funkcję.
Na pewno wybrałbym jedno z tamtych rozwiązań, a nie goto, choćby
dlatego, że nie pamiętam o jego istnieniu.
P.G.
J.F.
Guest
Tue Oct 24, 2017 8:49 am
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:osllnb$psp$1@dont-email.me...
Quote:
bardzo bardzo hobbisticznie zajmuję się arduino. w wolnych chwilach,
żeby synowi zaszczepić.... Nie. Żeby się nie bał elektroniki. Wpadłem
na pomysł aby pralkę w której umarła elektronika, naprawić za pomocą
arduino.
Na tym poziomie zaawansowania ... kup nowa pralke
Ale na starej mozesz pocwiczyc - przyda sie do nowej, jak sie zepsuje
:-)
Quote:
Czy w basicu czy w C++, zacząłbym od napisania sekcji, takich jak
pranie, czyli: spawdzenie czy jest woda, czy klapka zamknięta i
obracanie bębnem w prawo i lewo, Wirowanie, czyli znowu - klapa, woda
i dawaj z obracaniem itd. pralkę zaopatrzyłbym w 3 pokrętła. czas
prania,
A tu choroba "przerwania" przychodza - zona chce program zmienic, albo
zapomniany ciuch dorzucic.
Quote:
sam program wykonawczy wyglądałby ( w uproszczeniu ) tak:
go to 100 (pranie)
go sub chyba ... tak, zeby mogl wrocic.
go to 100 (pranie)
go go 100 (pranie)
go to 200 (płukanie)
go to 300 (wirowanie)
Czy moglibyście mi pi razy oko wyjasnić jak to sie w C robi? Tyle ze
nie
Ilu programistow, tyle metod.
J>
HF5BS
Guest
Tue Oct 24, 2017 8:56 am
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:osmsrd$mk1$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
Quote:
W dniu 2017-10-24 o 09:31, Atlantis pisze:
W C/C++ możesz z grubsza programować tak, jak to się robiło w Basicu.
Służą do tego etykiety (słowo zakończone dwukropkiem) oraz instrukcja
goto. Tylko moim zdaniem nie ma to większego sensu - instrukcja ta
przydaje się sporadycznie (choć w pewnych sytuacjach faktycznie się
przydaje), a jej nadużywanie drastycznie zmniejsza czytelność kodu. Są
tacy, których zdaniem nie powinno się jej używać w ogóle.
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto, ba,
nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich instrukcji
dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał, a używam
(sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od 1986r.
Ja w basicu też mniej-więcej tak. Przyznaję, używałem, w różnych dialektach.
Głównie w sytuacji, gdy np. finalizowałem program i np. trzeba było
przeskoczyć baterię podprogramów (tak, jak najbardziej daje sie programować
strukturalnie, obiektowo? Przyznam, że nie wiem, musiałbym poznać, co to), a
upraszczało to program... Albo z lenistwa :)
Quote:
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
Na szybko, z numerami linii, trochę lenistwa (jak np. coś się rzeźbiło
ad-hoc, nie szkoda róż, gdy płonie las, jak szkoda było czasu na
grzeczności)
10 coś-tam
20 gdzieś tam
25 IF n=7 GOTO 50
30 GOSUB 100: REM drapanie po tyłku
40 GOSUB 200: REM klepanie po ramieniu
50 END: REM kończymy program, można zastosować, robiło się IF n=7 THEN END
100 podrap mnie: RETURN
200 poklep mnie: RETURN
Czasami szybciej było tak "na chama", niż tworzyć dodatkowo zestaw procedur.
Poza tym, zajmowało mniej pamięci, niewiele, czasem było to decydujące, jak
program był na styk w pamięci, co w małych komputerkach było całkiem częste.
Quote:
A jeśli już w ogóle to chyba tylko wewnątrz jednej funkcji do jakiegoś
rozwikłania czegoś co w przeciwnym wypadku wymagało by albo dwukrotnego
napisania kilku linijek programu, albo ujęcia ich w kolejną wywoływaną
funkcję.
Różnie, często z lenistwa, ale też często z braku (poza GOSUB/GO SUB -
zależnie od dialektu) mechanizmu wspierającego strukturalność w wielu
dialektach BASICa.
Pierwsze możliwości trafiłem w QBASIC M$, gdzie zresztą linie programu są
już w rzeczywistości etykietami i tak przez interpreter uważane. Gdzie
jawnie można już było używać etykiet, już chyba od GWBASICa była też
rozszerzona instrukcja IF: (nie pomnę teraz dokładnej składni, ale mniej
więcej...)
IF n=7
podrap mnie po głowie
powiedz coś miłego
mozna było zagnieżdżać pętle
ENDIF
Jeszcze pętle WHILE-WEND, co dialekt, to inaczej.
Quote:
Na pewno wybrałbym jedno z tamtych rozwiązań, a nie goto, choćby dlatego,
że nie pamiętam o jego istnieniu.
No, gdybym od początku tak mógł..., zresztą nawet wszelkie pisemka
pyszczyły, aby unikać goto, żeby działać strukturalnie, dzięki czemu np. w
razie zmiany jakiegoś komponentu przegrzebać trzeba będzie tylko jego
podprogram, zamiast rzeźbić ponownie całość, taka konstrukcja modułowa.
Zresztą, dla zabawy bawiłem się (tautologia, wiem), w programowanie
strukturalne używając tylko goto, bez gosub i innych procedur definiowanych.
Dzisiaj... chyba już mi się nie bardzo chce, bo się nie bawię...
Sporadycznie...
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
Janusz
Guest
Tue Oct 24, 2017 9:22 am
W dniu 2017-10-24 o 10:15, Piotr Gałka pisze:
Quote:
W dniu 2017-10-24 o 09:31, Atlantis pisze:
W C/C++ możesz z grubsza programować tak, jak to się robiło w Basicu.
Służą do tego etykiety (słowo zakończone dwukropkiem) oraz instrukcja
goto. Tylko moim zdaniem nie ma to większego sensu - instrukcja ta
przydaje się sporadycznie (choć w pewnych sytuacjach faktycznie się
przydaje), a jej nadużywanie drastycznie zmniejsza czytelność kodu. Są
tacy, których zdaniem nie powinno się jej używać w ogóle.
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto, ba,
nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich instrukcji
dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał, a używam
(sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od 1986r.
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
Znalazłby się, np wyjście z podwójnej pętli, breakiem wyjdziesz tyle że
pętlę wyżej gdzie musisz testować warunek dalszego wyjścia, jak widzisz
zaciemnia się kod i robi się to mało eleganckie.
--
Pozdr
Janusz
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 9:24 am
W dniu 2017-10-23 o 23:07, ToMasz pisze:
Quote:
Czy moglibyście mi pi razy oko wyjasnić jak to sie w C robi? Tyle ze nie
mogą być to osobne programy zapisane na dysku (do wczytywania w miarę
trwania prania), bo to trzeba na raz wgrać do arduino.
W C zrobisz np. tak:
int obroty(int kierunek,int czas)
{
// tu sterowanie silnikiem i odmierzenie czasu
}
int pranie(int cykli)
{
int i;
int err;
for(i=0;i<cykli;i++)
{
err=obroty(0,5); // w lewo, przez 5 sekund
if(err!=0)return err;
err=obroty(1,5); // w prawo, przez 5 sekund
if(err!=0)return err;
}
return 0; // oznacza że się udało bez błędów
}
//podobnie
int plukanie(int cykli)
{
}
int wirowanie(int czas, int predkosc)
{
}
//i całość
void main()
{
int err;
err=wlewanie_wody();
if(err==0)err=pranie(50);
if(err==0)err=plukanie(5);
if(err==0)err=wirowanie(20,1000);
if(err!=0)mrugaj_czerwownym_LEDem_w_nieskonczonosc();
zapal_LED_koniec_prania();
}
Użyłem int jako err bo ogólnie błędom można nadać różne numery i je
rozróżniać.
Ale jak jest tylko zero/jedynkowo to czytelniej byłoby wszędzie gdzie
jest err zamiast int użyć bool.
Ja zaczynałem się uczyć C od książki Kernighan, Ritche "Język C", ale to
było wieki temu. Nie mam pojęcia czy teraz jest coś lepszego aby zacząć
od podstaw.
Ale na pewno warto - choćby dla swojego samorozwoju.
Z tym, że ja uważam, że nie koniecznie trzeba zaprzęgać C do hardawre'u.
Równie dobrze można korzystać z komputera samego w sobie.
Zadanie 1 ode mnie:
1.Napisz program do wypisywania na ekranie kolejnych liczb pierwszych
(np. do 100, a jak już będzie działał to zmień zakres na 1000).
2.Otocz go pomiarem czasu wykonania - czyli jak kończy to wypisuje ile
mu to zajęło.
3.Rozdziel proces wyliczania od procesu wypisywania liczb pierwszych
(czyli wyniki zbieraj w buforze i potem wypisuj z bufora).
4.Zamiast wypisywać liczby pierwsze wypisz tylko ich liczbę (wiesz ile
zebrałeś ich w buforze). Możesz zwiększyć zakres poszukiwania - może do
10000.
5.Zastanów się co można zmienić w algorytmie aby program liczył szybciej
- masz gotowe narzędzie do sprawdzenia czy pomysł jest dobry, czy zły, a
wypisywanie liczby znalezionych liczb ma wykryć sytuacje, gdyby
modyfikacja algorytmu coś w nim zepsuła i jednocześnie nie zajmuje czasu
wypisywaniem wszystkich liczb, bo obsługa ekranu jest czasochłonna
Ewentualne zadanie 2 (moim zdaniem trudniejsze):
Mieliśmy kiedyś taką grę "samotnik" (jest pewnie wiele typów). Trójkąt -
w dolnej linii 5 dziurek, w następnej 4 itd aż na górze jedna. Wkłada
się w to pionki zostawiając jedną dziurkę wolną i następnie zbija je jak
w warcabach. Celem jest aby został tylko jeden pionek.
Mój, wtedy chyba 7 letni, syn się bardzo irytował, że to nigdy nie da
się zrobić i pytał, czy ja umiem. Powiedziałem mu, że ja takie problemy
rozwiązuję inaczej. Usiedliśmy przy komputerze i po około 2h miałem
program (w międzyczasie tłumaczyłem dziecku mniej więcej jak zapisuję to
zadanie (obrazkowo na papierze, a nie w kodzie)), który dla każdego
stanu początkowego wyszukiwał wszystkie sekwencje prowadzące do sukcesu.
Mój program składał się z 13-tu zagłębionych pętli for(). Każda pętla
wykonywała jeden ruch i wołała kolejną (chyba, że ruch już nie był
możliwy). Jak dochodziło do ostatniej i ona mogła wykonać ruch to
oznaczało sukces.
Jak już to miałem to użyłem tej procedury do policzenia ile sekwencji
kończy się sukcesem w każdej z 4 sytuacji początkowych (inne są
symetryczne) z tego wyszło, z jakiej zaczynać aby mieć największą
szansę. A potem dla każdej sytuacji wydrukowałem po 10 sekwencji
prowadzących do celu i on już sam je sobie "w realu" przećwiczył i
bardzo mu się podobało, że nareszcie ta wkurzająca gra została pokonana.
P.G.
ajt
Guest
Tue Oct 24, 2017 9:39 am
W dniu 2017-10-24 o 10:15, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto, ba,
nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich instrukcji
dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał, a używam
(sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od 1986r.
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
Mam podobny staż i też nie używam goto, ale jedyny raz to zrobiłem w
pewnym konkretnym przypadku. Musiałem zaimplementować algorytm liczenia
pierwiastków zespolonych wielomianu dowolnego stopnia. W jakiejś książce
znalazłem gotową procedurę w Fortranie. Kod był strasznie pokręcony i
miał powtykane goto w wielu różnych miejscach, np. w ten sposób było
zrobione wyjście z pętli, ale i wskoczenie do pętli w inne miejsce po
spełnieniu jakiegoś warunku na zewnątrz. Próbowałem to przerobić na
jakąś czytelniejszą postać, ale w końcu się poddałem i mechanicznie
przepisałem na C, wraz ze wszystkimi goto. Poszło od pierwszego razu,
więc nie chciało mi się już później przy tym grzebać
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.city
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 9:45 am
W dniu 2017-10-24 o 10:56, HF5BS pisze:
Quote:
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto,
ba, nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich instrukcji
dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał, a używam
(sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od 1986r.
Ja w basicu też mniej-więcej tak. Przyznaję, używałem, w różnych
dialektach.
Głównie w sytuacji, gdy np. finalizowałem program i np. trzeba było
przeskoczyć baterię podprogramów (tak, jak najbardziej daje sie
programować strukturalnie, obiektowo? Przyznam, że nie wiem, musiałbym
poznać, co to), a upraszczało to program... Albo z lenistwa :)
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
To jest wypowiedź w kontekście mojego poprzedniego zdania - czyli piszę
o języku C.
Quote:
Na szybko, z numerami linii, trochę lenistwa (jak np. coś się rzeźbiło
ad-hoc, nie szkoda róż, gdy płonie las, jak szkoda było czasu na
grzeczności)
10 coś-tam
20 gdzieś tam
25 IF n=7 GOTO 50
30 GOSUB 100: REM drapanie po tyłku
40 GOSUB 200: REM klepanie po ramieniu
50 END: REM kończymy program, można zastosować, robiło się IF n=7 THEN END
100 podrap mnie: RETURN
200 poklep mnie: RETURN
A Ty odpowiadasz jakbym napisał, że w BASICU nie używałem GOTO.
Akurat w BASICU (na Commodore 64) używałem.
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 9:58 am
W dniu 2017-10-24 o 11:22, Janusz pisze:
Quote:
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
Znalazłby się, np wyjście z podwójnej pętli, breakiem wyjdziesz tyle że
pętlę wyżej gdzie musisz testować warunek dalszego wyjścia, jak widzisz
zaciemnia się kod i robi się to mało eleganckie.
Kiedyś przetestowałem break;break; i OIDP zadziałało dobrze, ale nie
byłem pewien, czy to przypadek, czy cecha języka więc dołożyłem bool
który służył tylko do tego aby zewnętrza pętla wiedziała, że wewnętrzna
każe wyjść. Potem chyba zastąpiłem wewnętrzną przez osobną funkcję
inline i wydaje mi się to lepszym/czytelniejszym rozwiązaniem niż goto.
Kilka lat temu kupiłem sobie ostatnią książkę Stroustrupa o C++.
Nie przebrnąłem przez całą. Utkwiło mi w pamięci, że według niego jak
funkcja ma więcej jak 7 linijek to znaczy, że program jest źle napisany.
Jest to wspomniane gdzieś gdzie przykłady są już dla mnie prawie nie
zrozumiałe. Może kiedyś....
P.G.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 10:27 am
W dniu 2017-10-24 o 11:39, ajt pisze:
Quote:
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
Mam podobny staż i też nie używam goto, ale jedyny raz to zrobiłem w
pewnym konkretnym przypadku. Musiałem zaimplementować algorytm liczenia
pierwiastków zespolonych wielomianu dowolnego stopnia. W jakiejś książce
znalazłem gotową procedurę w Fortranie. Kod był strasznie pokręcony i
miał powtykane goto w wielu różnych miejscach, np. w ten sposób było
zrobione wyjście z pętli, ale i wskoczenie do pętli w inne miejsce po
spełnieniu jakiegoś warunku na zewnątrz. Próbowałem to przerobić na
jakąś czytelniejszą postać, ale w końcu się poddałem i mechanicznie
przepisałem na C, wraz ze wszystkimi goto. Poszło od pierwszego razu,
więc nie chciało mi się już później przy tym grzebać
O takiej potrzebie nie pomyślałem :)
Jakieś gotowe algorytmy (odwracanie macierzy i inne) przepisywałem
kiedyś dawno z ruskiego "Sprawocznika Algoritmow na jazyku ?" to chyba
był Algol więc OIDP żadnych goto nie było.
Przepisałem też kiedyś FFT (nie wiem skąd) do Basica - na Commodore-64
zrobiłem próbkowanie 3s mowy do RAMu i potem malowanie pseudo 3D wykresu
zmiany widma w funkcji czasu. Mój profesor miał nadzieję, że zrobię
komputerowe rozumienie mowy, ale przecenił moje możliwości
Wtedy jeszcze u nas na Politechnice Gdańskiej nie było ani jednego IBM-PC.
P.G.
Mateusz Viste
Guest
Tue Oct 24, 2017 10:30 am
On Tue, 24 Oct 2017 11:58:35 +0200, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Kiedyś przetestowałem break;break; i OIDP zadziałało dobrze, ale nie
byłem pewien, czy to przypadek, czy cecha języka więc dołożyłem bool
który służył tylko do tego aby zewnętrza pętla wiedziała, że wewnętrzna
każe wyjść.
Raczej przypadek... Albo jakieś dziwne zachowanie kompilatora którego
użyłeś.
ISO-9899-1990 mówi: "6.6.6.3: A break statement terminates execution of
the smallest enclosion switch or iteration statement."
Dlatego więc drugie 'break' w przykładzie który podajesz jest (a
przynajmniej powinno być) martwym kodem.
Prosty test:
int main(void) {
for (;

{
for (;

{
break; break;
}
}
return(0);
}
Powyższy program (po kompilacji i uruchomieniu) nigdy się nie kończy. A
mój gcc optymalizuje go to tej postaci :)
.L2:
nop
jmp .L2
GOTO jest faktycznie dość niepopularne w C, i sam mało kiedy mam potrzebę
go użyć, jednak nie zgadzam się z fanatykami którzy twierdzą iż goto to
jakieś największe zło i należy je usunąć z języka.
Jedyna sytuacja którą pamiętam to gdy potrzebowałem wyjść z switch()
zagnieżdżonego w jednej lub dwóch pętlach. Jedno 'goto' pozwoliło domknąć
projekt, zamiast refaktoryzować wszystko kilka dodatkowych dni. Niby
anegdota, ale fajnie mieć pod ręką takie goto 'w razie czego'.
Quote:
Kilka lat temu kupiłem sobie ostatnią książkę Stroustrupa o C++.
Nie przebrnąłem przez całą. Utkwiło mi w pamięci, że według niego jak
funkcja ma więcej jak 7 linijek to znaczy, że program jest źle napisany.
Też czytałem takie opinie, ale chyba z innego źródła, bo Stroustrupa
przeczytałem tylko wstęp i miałem dość

Ta reguła siedmiu linijek to
jakiś wymysł nowego pokolenia... Zdarzało mi się miewać takich wśród
moich pracowników. Młodym się chyba nudzi i wymyślają sobie różne zabawy.
A jak trzeba coś konkretnego zrobić to sięgają po zewnętrzne biblioteki
by rozwiązać nawet relatywnie proste sprawy, "bo po co wymyślać na nowo",
a potem projekt nie da się skompilować bo wymaga miliona zależności,
których połowa już nie istnieje lub zmieniła API. Życie.
Mateusz
J.F.
Guest
Tue Oct 24, 2017 10:58 am
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:osmsrd$mk1$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
Quote:
Nigdy nie zdarzyło mi się mieć potrzeby użycia w C instrukcji goto,
ba, nawet jakby mnie ktoś poprosił o wymienienie wszystkich
instrukcji dostępnych w C to chyba bym sobie o niej nie przypomniał,
a używam (sporadycznie i nie do mikrokontrolerów) C gdzieś tak od
1986r.
Nie uzywasz, bo jestes "dobrze nauczony", to nie pamietasz.
Pomysl lepiej ile razy kombinowales, gdy jedno goto zalatwiloby
sprawe,
Quote:
Tak się zastanawiam do czego ona mogła by być przydatna i nie bardzo
potrafię wymyślić jakiś przykład generujący realną taką potrzebę.
A jeśli już w ogóle to chyba tylko wewnątrz jednej funkcji do
jakiegoś rozwikłania czegoś co w przeciwnym wypadku wymagało by albo
dwukrotnego napisania kilku linijek programu, albo ujęcia ich w
kolejną wywoływaną funkcję.
To tez.
Quote:
Na pewno wybrałbym jedno z tamtych rozwiązań, a nie goto, choćby
dlatego, że nie pamiętam o jego istnieniu.
jak podano - wyjscie z zagniezdzonych petli.
A nawet szukanie czegos w jednej petli - znalazles lub nie znales.
Break i sprawdzac po liczniku petli czy dotarles do konca ? Czy flage
pomocnicza sobie zalozyc ?
A teraz wpadlem w jakies bazy danych i mozg mi sie czasem lasuje od
logiki.
wyszukac rekord. Jak jest - to poprawic. Jak sa dwa to blad zglosic,
albo co gorsza poprosic o wybranie uzytkownika.
Jak nie ma - wyszukac po innym kryterium.
I znow - poprawic lub dopytac.
A jak nie ma, to w koncu zalozyc.
A to tylko najprostszy przypadek, bez szykan.
Inna sprawa, ze jakbym tak zaczal mieszac za pomoca goto, to pewnie
tez bym sie pogubil :-)
J.
Piotr GaĹka
Guest
Tue Oct 24, 2017 11:23 am
W dniu 2017-10-24 o 12:30, Mateusz Viste pisze:
Quote:
Raczej przypadek... Albo jakieś dziwne zachowanie kompilatora którego
użyłeś.
ISO-9899-1990 mówi: "6.6.6.3: A break statement terminates execution of
the smallest enclosion switch or iteration statement."
Dlatego więc drugie 'break' w przykładzie który podajesz jest (a
przynajmniej powinno być) martwym kodem.
Prosty test:
int main(void) {
for (;

{
for (;

{
break; break;
}
}
return(0);
}
Sprawdziłem.
U mnie (Builder 5) też się zapętla.
Pomyślałem, że może ze switch wewnątrz for tak mi się udało wyjść, ale
też nie.
Dziwi mnie bo moje OIDP wydawało mi się prawie pewne, a nie używam
innych kompilatorów niż Builder.
Quote:
Też czytałem takie opinie, ale chyba z innego źródła, bo Stroustrupa
przeczytałem tylko wstęp i miałem dość

Ta reguła siedmiu linijek to
jakiś wymysł nowego pokolenia... Zdarzało mi się miewać takich wśród
moich pracowników. Młodym się chyba nudzi i wymyślają sobie różne zabawy.
A jak trzeba coś konkretnego zrobić to sięgają po zewnętrzne biblioteki
by rozwiązać nawet relatywnie proste sprawy, "bo po co wymyślać na nowo",
a potem projekt nie da się skompilować bo wymaga miliona zależności,
których połowa już nie istnieje lub zmieniła API. Życie.
Ja bardzo mało czasu programuję - średnio będzie 2..3 tygodnie w roku.
Nigdy nie próbowałem użyć żadnej zewnętrznej (znaczy nie zintegrowanej
fabrycznie z Builderem) biblioteki. Szczerze mówiąc nie wiedziałbym jak
się w ogóle do tego zabrać
Jak z 10 lat temu potrzebowałem DES, AES, SHA, CMAC, HMAC to wziąłem
dokumenty NIST i sobie je napisałem (przy okazji popełniając błąd, który
nie został wykryty przez ich wektory testowe

).
P.G.
Goto page 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next