Goto page Previous 1, 2, 3, 4
Piotr Wyderski
Guest
Thu Nov 14, 2019 1:03 pm
jaNus wrote:
Quote:
Ty myślisz, że Oni żyją z tej pensyjki?? Każda taka "służba", co już
nieco dłużej działa, degeneruje się do organizacji para-przestępczej!
Całą pozyskiwaną wiedzą mniej chętnie dzielą się ze zwierzchnią władzą
cywilną, a duuużo skwapliwiej ją po prostu *prywatyzują*!
Owszem, ale nie na tym poziomie funkcjonariuszy. Plankton żyje z tej
pensyjki.
Pozdrawiam, Piotr
jaNus
Guest
Thu Nov 14, 2019 10:33 pm
W dniu 14.11.2019 o 13:03, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
jaNus wrote:
Ty myślisz, że Oni żyją z tej pensyjki?? Każda taka "służba", co
już nieco dłużej działa, degeneruje się do organizacji
para-przestępczej! Całą pozyskiwaną wiedzą mniej chętnie dzielą
się ze zwierzchnią władzą cywilną, a duuużo skwapliwiej ją po
prostu *prywatyzują*!
Owszem, ale nie na tym poziomie funkcjonariuszy. Plankton żyje z tej
pensyjki.
Nie, nie tylko, też szybko odkrywa, z której strony jest chleb
posmarowany (nomen-omen). Acz oczywiście jest coś takiego, jak /porządek
dziobania/, czyli nawet gdy jakiś pionek ma wziątki sute, bo trafia mu
się dobry "kontakt operacyjny", z którym wchodzi w układ zbyt, hm,
"zażyły", to owymi wziątkami musi się dzielić, mooocno
"niesprawiedliwie", ze zwierzchnością. Tak to działa, tak ten świat jest
urządzony!
--
Matematyka to księżniczka: jest taka... piękna!
Fizyka to prawdziwa potęga.
Logika to narzędzie cudowne, takie precyzyjne.
Ale wszystkie te wspaniałe nauki muszą słuchać *polityków*
Tedy patrz tym draniom na ręce!
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Fri Nov 15, 2019 10:22 am
W dniu 2019-11-14 o 22:33, jaNus pisze:
Quote:
W dniu 14.11.2019 o 13:03, Piotr Wyderski pisze:
jaNus wrote:
Ty myślisz, że Oni żyją z tej pensyjki?? Każda taka "służba", co już
nieco dłużej działa, degeneruje się do organizacji para-przestępczej!
Całą pozyskiwaną wiedzą mniej chętnie dzielą
się ze zwierzchnią władzą cywilną, a duuużo skwapliwiej ją po
prostu *prywatyzują*!
Owszem, ale nie na tym poziomie funkcjonariuszy. Plankton żyje z tej
pensyjki.
Nie, nie tylko, też szybko odkrywa, z której strony jest chleb
posmarowany (nomen-omen). Acz oczywiście jest coś takiego, jak /porządek
dziobania/, czyli nawet gdy jakiś pionek ma wziątki sute, bo trafia mu
się dobry "kontakt operacyjny", z którym wchodzi w układ zbyt, hm,
"zażyły", to owymi wziątkami musi się dzielić, mooocno
"niesprawiedliwie", ze zwierzchnością. Tak to działa, tak ten świat jest
urządzony!
Widzę, że masz sporą wiedzę z tej branży ;-)
p.p.
Krystek
Guest
Sat Nov 16, 2019 2:45 am
W dniu 2019-11-14 22:33, jaNus pisze:
Quote:
W dniu 14.11.2019 o 13:03, Piotr Wyderski pisze:
jaNus wrote:
Ty myślisz, że Oni żyją z tej pensyjki?? Każda taka "służba", co już
nieco dłużej działa, degeneruje się do organizacji para-przestępczej!
Całą pozyskiwaną wiedzą mniej chętnie dzielą
się ze zwierzchnią władzą cywilną, a duuużo skwapliwiej ją po
prostu *prywatyzują*!
Owszem, ale nie na tym poziomie funkcjonariuszy. Plankton żyje z tej
pensyjki.
Nie, nie tylko, też szybko odkrywa, z której strony jest chleb
posmarowany (nomen-omen). Acz oczywiście jest coś takiego, jak /porządek
dziobania/, czyli nawet gdy jakiś pionek ma wziątki sute, bo trafia mu
się dobry "kontakt operacyjny", z którym wchodzi w układ zbyt, hm,
"zażyły", to owymi wziątkami musi się dzielić, mooocno
"niesprawiedliwie", ze zwierzchnością. Tak to działa, tak ten świat jest
urządzony!
Jak to było w "Krollu": Albo my ich, albo oni was.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
tck
Guest
Sun Nov 17, 2019 10:10 am
W dniu 12.11.2019 o 12:03, jaNus pisze:
Quote:
W dniu 08.11.2019 o 14:55, J.F. pisze:
zapisywanie nr banknotow euro
https://en.eurobilltracker.com/stats/
Komu sie chce spisywac ... a moze nie spisuja, tylko jakis
automat/czytnik maja i tylko raport z kasy eksportuja ? Niemal na
pewno, bo komu by sie chcialo kilkaset nr dziennie wpisywac
Ależ oczywiście! Co za problem nauczyć tego jakąś maszynę.
Jakiś już większy kawałek czasu temu widziałem reportaż z Moskwy.
Przedstawiał pracę wspieraną kompem: samochód jeździł sobie po ulicach,
i "kamerował" zaparkowane samochody. Komp "destylował" z obrazów same
tylko numery rejestracyjne, i porównywał je z bazą danych, gdzie były
wpisane nazwiska jakichś uchylających się dłużników. I gdy trafił
(bingo!), to podjeżdżała laweta, i pojazd rekwirowano.
Prawda, że /dobre/?
do weryfikacji opłacenia parkingu u nas
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/kamery-sprawdza-zaparkowane-auta-drogowcy-wybrali-firme-294665
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
Goto page Previous 1, 2, 3, 4