Goto page Previous 1, 2, 3 Next
JR
Guest
Mon Aug 21, 2006 5:53 pm
Użytkownik "Mirek" :
Quote:
prosty poglądowy przypadek:
Wszystko to prawda, ale czy to była odpowiedź na moją "synchronizację w
ładowarce" ? Bo jeśli tak, to znaczy że nie rozumiesz o co mi chodzi :(
nie, to była kontynuacja:
">> to już jest opatentowane

-- wykorzystano właśnie statystykę"
identyczna jak kontynuacja pewnej dyskusji o statystyce:
"> to już jest opatentowane

-- wykorzystano właśnie statystykę
Można też synchronizować te piloty np w ładowarce - jest szansa, że
przez jedem dzień się nie rozjadą."
Mirek
Guest
Mon Aug 21, 2006 6:32 pm
JR napisał(a):
Quote:
nie, to była kontynuacja:
">> to już jest opatentowane

-- wykorzystano właśnie statystykę"
Tak się akurat składa, że mam na codzień do czynienia z systemem
działającym na podobnej zasadzie. Działa. Jak każde rozwiązanie ma swoje
wady i zalety. Największa zaleta: redukcja kosztów elektroniki (bez
sensu), największa wada: bardzo nieefektywne wykorzystanie kanału
transmisji.
Mirek.
JR
Guest
Mon Aug 21, 2006 7:30 pm
Użytkownik "Mirek" :
Quote:
Tak się akurat składa, że mam na codzień do czynienia z systemem
działającym na podobnej zasadzie. Działa. Jak każde rozwiązanie ma swoje
wady i zalety. Największa zaleta: redukcja kosztów elektroniki (bez
sensu),
bynajmniej nie, w kontekście tematu wątku i racjonalnego rozwiązania
sprzętowego istotne jest właśnie zastosowanie jednokierunkowej
i bezpołączeniowej transmisji,
i nie chodzi tu głównie o koszt, a funkcjonalne i maksymalnie
komfortowe rozwiązanie
Quote:
największa wada: bardzo nieefektywne wykorzystanie kanału transmisji.
w tym konkretnym przypadku, to nie wada, bo akurat ten warunek
nie jest krytyczny...
--
JR
Mirek
Guest
Mon Aug 21, 2006 8:26 pm
JR napisał(a):
Quote:
i nie chodzi tu głównie o koszt, a funkcjonalne i maksymalnie
komfortowe rozwiązanie
Wszystko fajnie, ale gdzie tu widzisz komfort? Komfort to masz jak jest
dwukierunkowa transmisja - potwierdzenia, powtórzenia, testy itp. -
można zrobić co tylko sobie zamarzysz.
A akurat w tym konkretnym przypadku nie widzę specjalnego zwiększenia
kosztów - dodanie odbiornika IR do pilota? i paru diodek do
"odbiornika". I dlaczego takie rozwiązanie ma być mniej funkcjonalne?
Mirek.
JR
Guest
Tue Aug 22, 2006 12:03 am
Użytkownik "Mirek" :
Quote:
i nie chodzi tu głównie o koszt, a funkcjonalne i maksymalnie
komfortowe rozwiązanie
Wszystko fajnie, ale gdzie tu widzisz komfort? Komfort to masz jak jest
dwukierunkowa transmisja - potwierdzenia, powtórzenia, testy itp. - można
zrobić co tylko sobie zamarzysz.
A akurat w tym konkretnym przypadku nie widzę specjalnego zwiększenia
kosztów - dodanie odbiornika IR do pilota? i paru diodek do "odbiornika".
akurat jest to najlepszy moment aby bezproblemowo moć zwiększyć koszty -
- wzrosną one w proporcji xN pilotów;
w tym konkretnym przypadku zdecydowanie znajduje zastosowanie zasada
brzytwy Ockhama;
Quote:
I dlaczego takie rozwiązanie ma być mniej funkcjonalne?
a komfort i funkcjonalność, to m.in. brak konieczności codziennego ładowania
pilotów (w kontekście np. wcześniejszego pomysłu ich synchronizacji);
maksymalnie wydłużony czas pracy pracy pilota na bateriach
(odpada zasilanieRX oczywiście włączanego tylko na czas zestawiania
polączenia);
poza tym nie widzę innych przeciwskazań dla duplexu,
pomijam to, że w pewnych warunkach transmisja może być wolniejsza,
bo np. 70% przepływności kanału zostanie wykorzystane na synchronizację
i "inne tam takie";
niestety w przypadku duplexu nie przychodzi mi do głowy żadna
możliwość wykorzystania t.zw. "iloczynu na drucie" (dallasowskie "One-Wire")
i przerobienia go na "iloczyn na podczerwieni" ;-)
--
JR
Piotr Gałka
Guest
Tue Aug 22, 2006 7:18 am
Użytkownik "JR" <jruta_wytnij_@polbox.com> napisał w wiadomości
news:ecdhpu$n01$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
poza tym nie widzę innych przeciwskazań dla duplexu,
A ja widzę.
Kiedyś porównywałem różne diody IRED.
Mierzona dioda zasilona DC 50mA była jakieś 40 cm przede mną i świeciła z
prawa na lewo (czyli wcale nie w moją stronę) na odległą o 10 cm fotodiodę.
Takie świecenie trwało łącznie może 1h. Nie pomyślałem, żeby unikać
patrzenia na to i potem dwa dni szczypały mnie oczy.
Sądzę, że są jakieś przepisy, normy zabraniające świecenia IRED ludziom po
oczach, czego wymagałby duplex.
P.G.
Waldemar
Guest
Tue Aug 22, 2006 7:23 am
Piotr Gałka schrieb:
Quote:
poza tym nie widzę innych przeciwskazań dla duplexu,
A ja widzę.
Kiedyś porównywałem różne diody IRED.
Mierzona dioda zasilona DC 50mA była jakieś 40 cm przede mną i świeciła
z prawa na lewo (czyli wcale nie w moją stronę) na odległą o 10 cm
fotodiodę.
Takie świecenie trwało łącznie może 1h. Nie pomyślałem, żeby unikać
patrzenia na to i potem dwa dni szczypały mnie oczy.
Sądzę, że są jakieś przepisy, normy zabraniające świecenia IRED ludziom
po oczach, czego wymagałby duplex.
dobrze sądzisz:
IEC 70825-1
Dla diod bliskiej podczerwieni (nie laserowych) granica jest mniej
więcej 8.5mW/cm2 CW, dla laserowych o rząd wielkości mniej. Chodzi tu o
moc promieniowania na płaszczyznę oka.
Waldek
JR
Guest
Tue Aug 22, 2006 10:47 am
Użytkownik "Waldemar" :
Quote:
poza tym nie widzę innych przeciwskazań dla duplexu,
A ja widzę.
Kiedyś porównywałem różne diody IRED.
Mierzona dioda zasilona DC 50mA była jakieś 40 cm przede mną i świeciła z
prawa na lewo (czyli wcale nie w moją stronę) na odległą o 10 cm
fotodiodę.
Takie świecenie trwało łącznie może 1h. Nie pomyślałem, żeby unikać
patrzenia na to i potem dwa dni szczypały mnie oczy.
Sądzę, że są jakieś przepisy, normy zabraniające świecenia IRED ludziom
po oczach, czego wymagałby duplex.
dobrze sądzisz:
IEC 70825-1
Dla diod bliskiej podczerwieni (nie laserowych) granica jest mniej więcej
8.5mW/cm2 CW, dla laserowych o rząd wielkości mniej. Chodzi tu o moc
promieniowania na płaszczyznę oka.
mamy więc kolejny argument za jednokierunkowym, bezpołączeniowym
systemem :-)
istnieją jednak komercyjne rozwiązania np. bezprzewodowe słuchawki na IR,
które powinny spełniać tę normę;
a bardzo ciekawe jest jak się do tego mają rozwiązania oświetlaczy IR
do nocnego monitoringu wideo? ;-)
co do tematu dyskusji przewiduję jednak, że z ograniczenia wynikające
z tej normy, skutecznie ograniczyłyby zasięg systemu dupleksowego
do max. paru metrów
--
JR
Waldemar
Guest
Tue Aug 22, 2006 11:14 am
JR schrieb:
Quote:
Użytkownik "Waldemar" :
poza tym nie widzę innych przeciwskazań dla duplexu,
A ja widzę.
Kiedyś porównywałem różne diody IRED.
Mierzona dioda zasilona DC 50mA była jakieś 40 cm przede mną i świeciła z
prawa na lewo (czyli wcale nie w moją stronę) na odległą o 10 cm
fotodiodę.
Takie świecenie trwało łącznie może 1h. Nie pomyślałem, żeby unikać
patrzenia na to i potem dwa dni szczypały mnie oczy.
Sądzę, że są jakieś przepisy, normy zabraniające świecenia IRED ludziom
po oczach, czego wymagałby duplex.
dobrze sądzisz:
IEC 70825-1
Dla diod bliskiej podczerwieni (nie laserowych) granica jest mniej więcej
8.5mW/cm2 CW, dla laserowych o rząd wielkości mniej. Chodzi tu o moc
promieniowania na płaszczyznę oka.
mamy więc kolejny argument za jednokierunkowym, bezpołączeniowym
systemem :-)
istnieją jednak komercyjne rozwiązania np. bezprzewodowe słuchawki na IR,
które powinny spełniać tę normę;
a bardzo ciekawe jest jak się do tego mają rozwiązania oświetlaczy IR
do nocnego monitoringu wideo? ;-)
co do tematu dyskusji przewiduję jednak, że z ograniczenia wynikające
z tej normy, skutecznie ograniczyłyby zasięg systemu dupleksowego
do max. paru metrów
wbrew pozorom te 8.5mW/cm2 to dużo. Moja lampka na 12 diodach TSAL4400
(940nm), 35mA na diodę daje ok. 1-1.5mW/cm2 z odległości 10cm.
Bezprzewodowe słuchawki które miałem w łapie (jakieś Sennheisery chyba)
miały średnią moc grubo poniżej 1mW/cm2 nawet mierząc bezpośrednio przy
nadajniku.
Waldek
Mirek
Guest
Tue Aug 22, 2006 8:58 pm
JR napisał(a):
Quote:
mamy więc kolejny argument za jednokierunkowym, bezpołączeniowym
systemem :-)
Postaram się go obalić

1 - przed ekranem stoi człowiek, któremu 300 osób świeci IR po oczach.
2 - Niby po co moc w drugą stronę ma być większa? Skoro w jedną
wystarcza jedna dioda, w drugą też wystarczy, co najwyżej będzie trzeba
zwiększyć kąt świecenia, ale zachowując tyle samo na kąt.
3- Można świecić na ekran albo na sufit - widziałem takie rozwiązanie.
Mirek.
JR
Guest
Tue Aug 22, 2006 9:33 pm
Użytkownik "Mirek":
Quote:
mamy więc kolejny argument za jednokierunkowym, bezpołączeniowym
systemem :-)
Postaram się go obalić
1 - przed ekranem stoi człowiek, któremu 300 osób świeci IR po oczach...
....przez chwilę (powiedzmy ok. 1s) po naciśnięciu przycisku, gdy pójdzie
transmisja,
podczas gdy nadajnik "synchronizująco-kontrolny" musi grzać po oczach non
stop
Quote:
2 - Niby po co moc w drugą stronę ma być większa? Skoro w jedną wystarcza
jedna dioda, w drugą też wystarczy, co najwyżej będzie trzeba zwiększyć
kąt świecenia, ale zachowując tyle samo na kąt.
3- Można świecić na ekran albo na sufit - widziałem takie rozwiązanie.
z tym to może być różnie, ale ogólne wymaganie jest takie aby skutecznie
pokryć promieniowaniem całe pomieszczenie;
podstawowa różnica to właśnie konieczność "ciągłego" świecenia,
choć może uda Ci się wydumać na to jakieś lekarstwo?
Mirek
Guest
Tue Aug 22, 2006 10:31 pm
JR napisał(a):
Quote:
...przez chwilę (powiedzmy ok. 1s) po naciśnięciu przycisku, gdy pójdzie
transmisja,
normalny pilot - tak, ale już zapomniałeś, że musisz grzać kilkadziesiąt
(set?) paczek na ślepo z każdego pilota?
Quote:
z tym to może być różnie, ale ogólne wymaganie jest takie aby skutecznie
pokryć promieniowaniem całe pomieszczenie;
Jeżeli uczestnik całej zabawy ma dobrą wolę, to kieruje pilota na
odbiornik (ekran), a więc odbiornik widzi pilota i odwrotnie. Jeżeli
kieruje do własnej kieszeni - no to już jego sprawa.
Quote:
podstawowa różnica to właśnie konieczność "ciągłego" świecenia,
No nie, nie i jeszcze raz nie. Jest jakieś tam głosowanie - prowadzący
pokazuje planszę, uruchamia system i mówi: proszę przycisnąć...
Nasz "odbiornik" zaczyna wysyłać synchronizację, (jak już pisałem to
będzie rzędu jednego impulsu (paczki) na sekundę) ludzie wciskają,
piloty odpowiadają, gdy przyjdzie transmisja z ostatniego - wyłączamy
synchronizację i zliczamy głosy. Zauważ też, że pilot nic nie wyśle jak
do niego nie dotrze synchronizacja, a więc nie będzie świecił kolegom po
oczach i czerpał baterie np podczas nudnego wykładu. Tak jak już pisałem
pilot może odpowiadać nawet jak nie będzie naciśnięty - wtedy mamy
sytuację: "panie x, czekamy na pana! - pana pilot działa, ale pan nic
nie wcisnął!... o! dziękuję"
;>
Mirek.
JR
Guest
Tue Aug 22, 2006 10:56 pm
Użytkownik "Mirek"
Quote:
...przez chwilę (powiedzmy ok. 1s) po naciśnięciu przycisku, gdy pójdzie
transmisja,
normalny pilot - tak, ale już zapomniałeś, że musisz grzać kilkadziesiąt
(set?) paczek na ślepo z każdego pilota?
"(powiedzmy przez ok. 1s)"
pytanie kontrolne: jakie średnie wypełnienie będziesz miał z jednego pilota
przy ich ilości rzędu 300 szt.
Quote:
z tym to może być różnie, ale ogólne wymaganie jest takie aby skutecznie
pokryć promieniowaniem całe pomieszczenie;
Jeżeli uczestnik całej zabawy ma dobrą wolę, to kieruje pilota na
odbiornik (ekran), a więc odbiornik widzi pilota i odwrotnie. Jeżeli
kieruje do własnej kieszeni - no to już jego sprawa.
podstawowa różnica to właśnie konieczność "ciągłego" świecenia,
No nie, nie i jeszcze raz nie. Jest jakieś tam głosowanie - prowadzący
pokazuje planszę, uruchamia system i mówi: proszę przycisnąć...
na tym polega komfort obsługi systemu?
Quote:
Nasz "odbiornik" zaczyna wysyłać synchronizację, (jak już pisałem to
będzie rzędu jednego impulsu (paczki) na sekundę) ludzie wciskają, piloty
odpowiadają, gdy przyjdzie transmisja z ostatniego - wyłączamy
synchronizację i zliczamy głosy. Zauważ też, że pilot nic nie wyśle jak do
niego nie dotrze synchronizacja, a więc nie będzie świecił kolegom po
oczach i czerpał baterie np podczas nudnego wykładu. Tak jak już pisałem
pilot może odpowiadać nawet jak nie będzie naciśnięty - wtedy mamy
sytuację: "panie x, czekamy na pana! - pana pilot działa, ale pan nic nie
wcisnął!... o! dziękuję"
moim zdaniem, jest to brnięcię pod prąd,
i mnożenie dodatkowych niepotrzebnych bytów,
lepiej poświęcić ten czas i wykombinować wielomiany generujące
sekwencje repetujące dla systemu jednokierunkowego -
- równomierne rozpraszanie widma, rozkład jednostajny
i minimalizacja całkowitego czasu potrzebnego dla 100% odbioru
wszystkich pakietów; i "takie tam inne"
--
pzdr.
JR
Mirek
Guest
Wed Aug 23, 2006 5:38 pm
JR napisał(a):
Quote:
"(powiedzmy przez ok. 1s)"
pytanie kontrolne: jakie średnie wypełnienie będziesz miał z jednego pilota
przy ich ilości rzędu 300 szt.
Nie mam pojęcia. W moim przypadku będzie to jakieś 3ms na sekundę.
W Twoim - nie znam tu podstaw matematycznych, ale intuicyjnie - pewnie
trzeba jeszcze rzadziej nadawać, żeby zmniejszyć kolizje, no i te
powiedzmy 2ms rozbić na ileś tam identycznych paczek... trudno mi sobie
to wyobrazic - obawiam się czy to wogóle będzie realne przy tych
założeniach.
Quote:
No nie, nie i jeszcze raz nie. Jest jakieś tam głosowanie - prowadzący
pokazuje planszę, uruchamia system i mówi: proszę przycisnąć...
na tym polega komfort obsługi systemu?
To napisz jak Ty sobie to wyobrażasz.
Quote:
i minimalizacja całkowitego czasu potrzebnego dla 100% odbioru
No właśnie - tego czasu najbardziej się obawiam.
Mirek.
JR
Guest
Wed Aug 23, 2006 11:52 pm
Użytkownik "Mirek":
Quote:
pytanie kontrolne: jakie średnie wypełnienie będziesz miał z jednego
pilota
przy ich ilości rzędu 300 szt.
Nie mam pojęcia. W moim przypadku będzie to jakieś 3ms na sekundę.
W Twoim - nie znam tu podstaw matematycznych, ale intuicyjnie - pewnie
trzeba jeszcze rzadziej nadawać, żeby zmniejszyć kolizje, no i te
powiedzmy 2ms rozbić na ileś tam identycznych paczek... trudno mi sobie to
wyobrazic - obawiam się czy to wogóle będzie realne przy tych założeniach.
nie podam Ci gotowej odpowiedzi;
niewątpliwie do wyznaczenia okresów repetycji należy użyć liczb pierwszych,
trzysetna kolejna liczba pierwsza to 1987;
te złożenia to tylko wstęp -- aby uzyskać o p t y m a l n e rozwiązanie
przyjąłbym za celowe uzyskanie średniego okresu repetycji na podobnym
poziomie dla wszystkich pilotów;
należałoby więc funkcję repetycji składać np. z dwóch cząstkowych różnych
liczb pierwszych, których suma da również liczbę pierwszą;
przy czym suma ta musi oscylować w pobliżu pewnej wartości średniej
dla wszystkich pilotów;
okresy repetycji cząstkowe i sumaryczne nie powinny się powtarzać;
minimalny okres cząstkowy repetycji będzie zależeć od liczby pilotów
i czasu trwania pakietu;
minimum funkcji określającej całkowity czas potrzebny do odbioru wszystkich
pakietów będzie zależało wlaśnie od wartości minimalnego okresu cząstkowego
repetycji;
wartość ta nie może być zbyt mała oraz zbyt duża;
w tym momencie dyskusję należałoby przenieść na pl.sci matematyka
oczywiście można wyobrazić sobie również wyznaczanie okresów repetycji
np. z losowego generatora liczb pierwszych z określonego zakresu
o rozkładzie jednostajnym;
intuicyjnie czuję, że mogłaby to być nawet bardziej efektywna koncepcja
Quote:
No nie, nie i jeszcze raz nie. Jest jakieś tam głosowanie - prowadzący
pokazuje planszę, uruchamia system i mówi: proszę przycisnąć...
na tym polega komfort obsługi systemu?
To napisz jak Ty sobie to wyobrażasz.
po prostu system łapie wszystkie odpowiedzi lub jeśli jest taka możliwość
np. X%,
podaje wyniki i automatycznie jest gotów do kolejnego głosowania;
to są już szczegóły i zależą od wymagań użytkownika
--
JR
Goto page Previous 1, 2, 3 Next