Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
J.F.
Guest
Thu Feb 01, 2018 8:42 am
Dnia Thu, 01 Feb 2018 07:34:58 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Quote:
On 2018-02-01, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A w czasach internetu kojarzy mi sie amerykanski opis "zrob sobie
laser". Tym razem CO2 - malo wymagajacy - proznia niewielka, rury moga
byc hydrauliczne, zwierciadla mozna wypolerowac z miedzi ...
Na pewno CO2? CO2 emitują podczerwień.
I to daleka ... wiec nie widac co sie zrobilo, ale za to latwo zrobic
:-)
Np
http://jarrodkinsey.org/co2laser/co2laser.html
https://www.youtube.com/watch?v=03x1DgWrqp0
J.
J.F.
Guest
Thu Feb 01, 2018 8:45 am
Dnia Wed, 31 Jan 2018 21:09:24 +0100, Robert Wańkowski napisał(a):
Quote:
W dniu 2018-01-31 o 16:14, J.F. pisze:
P.S2. Pamietacie "Nowoczesne zabawki" ? tam byla podobna konstrukcja,
tylko ze z wielu rurek.
Kazda przycieta na inna dlugosc, z rownym skokiem.
Autor dorabial do tego jakas teorie rezonansu, ze to niby wzmacnia, a
kazda na inna czestotliwosc nastrojona, a to chyba byla dokladnie taka
sama zasada dzialania.
Ale tam na końcu było zwierciadło.
Jakos trzeba skupic ten gruby pek rur w malym mikrofonie.
Ale Zenek ma ciekawy pomysl z tymi slomkami .. tylko wydaje mi sie
niepotrzebny, skoro wystarcza jedna rura z otworami :-)
J.
Marcin Debowski
Guest
Thu Feb 01, 2018 8:55 am
On 2018-02-01, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ło matko. Faktycznie. Nie odważyłbym się prawdę mówiąc.
--
Marcin
J.F.
Guest
Thu Feb 01, 2018 9:10 am
Dnia Thu, 01 Feb 2018 07:55:16 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Quote:
On 2018-02-01, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
I to daleka ... wiec nie widac co sie zrobilo, ale za to latwo zrobic
Np
http://jarrodkinsey.org/co2laser/co2laser.html
Ło matko. Faktycznie. Nie odważyłbym się prawdę mówiąc.
Oj tam - byle w rure nie patrzec.
A poniewaz wiadomo, ze nic nie bedzie widac, to po co patrzec :-)
J.
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Feb 01, 2018 10:07 am
Dnia 31 Jan 2018 23:34:01 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):
Quote:
Front fali kulistej jaką generują źródła zakłóceń jest na dystansie
kilkudziesięciu m falą płaską wobec niewielkiego rozmiaru wlotu rury czy
szczelin. Ale fale zakłócające mają szerokie spektrum częstotliwości,
natomiast rozstaw szczelin jest stały. Zatem to czy fale po
przeniknięciu przez wlot i szczeliny w efekcie się zniosą czy wzmocnią
będzie dosyć przypadkowe. Jakoś nie mam zaufania do tej koncepcji.
Jak przeglądacie zdjęcia m. kierunkowych to zauważycie równie często
rozwiązanie o jakim mówiłem - rura otulona wygłuszaczem.
Poza tym szczeliny są tylko na części obwodu więc co z zakłóceniami
dochodzącymi z kierunków "nieszczelinowych"?
--
Jacek
I hate haters.
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Feb 01, 2018 10:09 am
Dnia 31 Jan 2018 23:34:01 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):
Quote:
Front fali kulistej jaką generują źródła zakłóceń jest na dystansie
kilkudziesięciu m falą płaską wobec niewielkiego rozmiaru wlotu rury czy
szczelin. Ale fale zakłócające mają szerokie spektrum częstotliwości,
natomiast rozstaw szczelin jest stały. Zatem to czy fale po
przeniknięciu przez wlot i szczeliny w efekcie się zniosą czy wzmocnią
będzie dosyć przypadkowe. Jakoś nie mam zaufania do tej koncepcji.
Jak przeglądacie zdjęcia m. kierunkowych to zauważycie równie często
rozwiązanie o jakim mówiłem - rura otulona wygłuszaczem.
Poza tym szczeliny są tylko na części obwodu więc co z zakłóceniami
dochodzącymi z kierunków "nieszczelinowych"?
To co napisałem to nie prawda objawiona do wierzenia tylko wątpliwości.
Ale może je rozstrzygnąć jedynie wgląd do charakterystyk
przestrzenno-częstotliwościowych obu rozwiązań.
--
Jacek
I hate haters.
MichaĹ Jankowski
Guest
Thu Feb 01, 2018 10:23 am
Jedzie Wojtuś popod lasem, skrajem dąbrowy,
Wiezie se do domu laser, laser gazowy.
Pytali się go kolesie, po co to nabył?
- A bo właśnie stał w GS-ie, więc kupiłem go Teresie.
Dyć coś zawsze przywieźć chce się dla swej baby!
Jedzie Wojtuś popod lasem, po twardym dukcie.
Wiezie se do domu laser, czyta instrukcję.
A instrukcja jest ciekawa: Włączyć do prądu,
To ten laser wszystko skrawa, bez różnicy, stal czy trawa
I w ogóle jest zabawa prawie bez swądu.
Jedzie Wojtuś popod lasem, woła: Wio, wiśta!
Wiezie se do domu laser, tak se rozmyśla:
"Jak w tym dojdę do biegłości, będzie wygodnie,
Jest tu paru wrednych gości, przyceluję se w skrytości
I padalcom z odległości podpalę spodnie!"
Jedzie Wojtuś popod lasem, rad, że o rany
Wiezie se do domu laser, układa plany:
"Niech spróbuje na rowerze jeździć Kaczmarski,
Zaraz w dętkę mu przymierzę, i kartofle się obierze,
I wywierci dziury w serze, by był śwajcarski!"
Jedzie Wojtuś popod lasem, skręcił przy POM-ie.
Wiezie se do domu laser schowany w słomie.
Na podwórku cielę bryka, kaczki na stawie...
Wdziera, wdziera się technika coraz częściej w dom rolnika,
Jeszcze to nie Ameryka.... Ale już prawie!!!
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 01, 2018 11:01 am
Pan J.F. napisał:
Quote:
Nawiasem mowiac, minelo troche lat, gdzies w okolicach 1980 pojawil
sie w Mlodym Techniku artykul "zrob sobie laser", tym razem gazowy,
z podaniem krajowego producenta rur laserowych.
Chodzi mi tez po glowie laser rubinowy, z podaniem producenta 5cm
pretow ... tylko czy to byl MT, czy kolejne wydanie fantastycznej
ksiazki ...
A w czasach internetu kojarzy mi sie amerykanski opis "zrob sobie
laser". Tym razem CO2 - malo wymagajacy - proznia niewielka, rury
moga byc hydrauliczne, zwierciadla mozna wypolerowac z miedzi ...
Też w okolicy roku 1980 pojawił się w miesięczniku "Delta" opis domowej
konstrukcji lasera ultrafioletowego na azocie. Do tego nie potrzeba
było żadnej rury, nawet wodociągowej, bo ten typ lasera wykorzystuje
azot atmosferyczny w stanie wolnym, że tak się wyrażę. Sprzęt dobrze
wpisywał się w (nomen omen) atmosferę czasu PRL, kiedy kupienie zwykłej
rury hydraulicznej w gieesie graniczyło z cudem. Za magazyn energii
w tym laserze robił kondensator z dwustronnego laminatu epoksydowego.
Laser rzeczywiście działa, na YouTube można znaleźć współczesne
realizacje tego projektu.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 01, 2018 11:59 am
Pan Michał Jankowski napisał:
Quote:
Jeszcze to nie Ameryka.... Ale już prawie!!!
Chyba mamy współnego znajomego (obecnie pracuje w NIST),
który wspomniany laser azotowy budował.
--
Jarek
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Thu Feb 01, 2018 12:42 pm
Powitanko,
Quote:
To co napisałem to nie prawda objawiona do wierzenia tylko wątpliwości.
Właśnie na to wszystko zwraca uwagę art udostępniony przez Krzysztofa
(Dzięki).
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
J.F.
Guest
Thu Feb 01, 2018 1:20 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnp75pca.q03.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan J.F. napisał:
Quote:
A w czasach internetu kojarzy mi sie amerykanski opis "zrob sobie
laser". Tym razem CO2 - malo wymagajacy - proznia niewielka, rury
moga byc hydrauliczne, zwierciadla mozna wypolerowac z miedzi ...
Też w okolicy roku 1980 pojawił się w miesięczniku "Delta" opis
domowej
A nie byl to bardziej 1989 ? Bo tak mi sie wydaje, ze odkryto go dosc
pozno ..
Quote:
konstrukcji lasera ultrafioletowego na azocie. Do tego nie potrzeba
było żadnej rury, nawet wodociągowej, bo ten typ lasera wykorzystuje
azot atmosferyczny w stanie wolnym, że tak się wyrażę. Sprzęt dobrze
wpisywał się w (nomen omen) atmosferę czasu PRL, kiedy kupienie
zwykłej
rury hydraulicznej w gieesie graniczyło z cudem.
Ale on sie swietnie wpisuje w amatorskie konstrukcje na calym swiecie,
gdzie rure w castoramie sie kupi, ale reszta jest trudniej dostepna i
droga ... stad tez i pelno filmow na YT.
Tak nawiasem mowiac - patrzylem na wspolczesne "edukacyjne" Lego
Technic ... zabawke zgodnie z instrukcja sie z tego robi fajnie, ale
dowolne konstrukcje to troche gorzej ... i tak z pewna nostalgia
wspominam swojego malego mechanika z metalu.
Z Lego daje sie zrobic fajne rzeczy, ale to trzeba chyba duzo wydac.
Byc moze drukarki 3D zmienia troche swiat zabawek ...
J.
Krzysztof Gajdemski
Guest
Thu Feb 01, 2018 2:40 pm
Jest Thu, 1 Feb 2018 10:09:57 +0100, Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Dnia 31 Jan 2018 23:34:01 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):
Masz rację. Ani czary-mary, ani na ozdobę:
https://www.soundonsound.com/sound-advice/q-how-do-shotgun-mics-work
będzie dosyć przypadkowe. Jakoś nie mam zaufania do tej koncepcji.
Jak przeglądacie zdjęcia m. kierunkowych to zauważycie równie często
rozwiązanie o jakim mówiłem - rura otulona wygłuszaczem.
Musiałbyś wskazać typ mikrofonu o jaki Ci chodzi. Bo chyba nie masz na
myśli czegoś takiego?
https://www.storedj.com.au/rode-blimp-wind-shield-and-shock-mount-system-for-shotgun-mics
Quote:
Poza tym szczeliny są tylko na części obwodu więc co z zakłóceniami
dochodzącymi z kierunków "nieszczelinowych"?
To co napisałem to nie prawda objawiona do wierzenia tylko wątpliwości.
Ale może je rozstrzygnąć jedynie wgląd do charakterystyk
przestrzenno-częstotliwościowych obu rozwiązań.
Jak zauważył Paweł, linkowany artykuł wyraźnie opisuje, dlaczego
działanie takiego mikrofonu dalekie jest od ideału. Ale są mimo swoich
wad użyteczne i dlatego od dawna używane są *powszechnie* w
zastosowaniach, do jakich były tworzone.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at:
http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Feb 01, 2018 3:08 pm
Dnia 01 Feb 2018 13:40:13 GMT, Krzysztof Gajdemski napisał(a):
Quote:
Nie, raczej coś takiego:
https://teleskopy.pl/images/yukon_mikrofon_kierunkowy_3.jpg
choć to jeszcze nie całkiem odzwierciedla to co mam na myśli. Jakoś nie
mogę trafić na dokładniejszy rysunek.
--
Jacek
I hate haters.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Feb 01, 2018 3:10 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Też w okolicy roku 1980 pojawił się w miesięczniku "Delta" opis
domowej
A nie byl to bardziej 1989 ? Bo tak mi sie wydaje, ze odkryto go
dosc pozno ..
Nie, ponad wszelką wątpliwość był to rok 1879 lub 1980.
Quote:
Sprzęt dobrze wpisywał się w (nomen omen) atmosferę czasu PRL, kiedy
kupienie zwykłej rury hydraulicznej w gieesie graniczyło z cudem.
Ale on sie swietnie wpisuje w amatorskie konstrukcje na calym swiecie,
gdzie rure w castoramie sie kupi, ale reszta jest trudniej dostepna i
droga ... stad tez i pelno filmow na YT.
Tyle że u nas nie było castoramy.
Quote:
Z Lego daje sie zrobic fajne rzeczy, ale to trzeba chyba duzo wydac.
Byc moze drukarki 3D zmienia troche swiat zabawek ...
Będą drukować Kenów i lalki Barbie na podstawie gotowych plików
ściągniętych z linków podanych na fejsbuku.
--
Jarek
Krzysztof Gajdemski
Guest
Thu Feb 01, 2018 4:36 pm
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next